Rok 1894. Krynica-Zdrój jest już znanym uzdrowiskiem, do którego ściągają kuracjusze. Wśród nich znajduje się Matylda. Jest mężatką od pięciu lat, przyjechała z Krakowa. Nie może zajść w ciążę. Jej lekarz twierdzi, że przyczyną może być stres, dlatego zalecił jej wypoczynek w znanym kurorcie.
W Krynicy Matylda poznaje Aurelię. Dziewczyna tutaj mieszka, jest młodą wdową. Bardzo kochała swego męża Jana. Było to uczucie wzajemne. Jan poślubił ją mimo niezadowolenia swoich rodziców, Aurelia była bowiem biedna, wychowała się w ubogiej łemkowskiej chacie. W tamtych czasach urodzenie determinowało cały późniejszy los człowieka, jednak Jan i Aurelia postawili na miłość. Po ślubie zamieszkali z rodzicami Jana. Niestety, mężczyzna wkrótce zmarł, młodzi nie doczekali się potomka i Aurelia obawia się, że teściowie każą się jej wyprowadzić.
Gdy losy zagubionej Aurelii i przedsiębiorczej Matyldy się krzyżują, okazuje się, że bohaterki szybko się zaprzyjaźniają. A gdy Matylda odkrywa sekret dotyczący przeszłości Aurelii, wiele spraw zmienia się diametralnie. Fabuła książki rozwija się najpierw powoli, potem akcja nabiera tempa, jedna tajemnica goni drugą, a zakończenie zaskoczy chyba każdego. Pierwszy tom "Sagi krynickiej" niewątpliwie rozbudza apetyty czytelniczek.