Niezwykle barwny opis wojennych losów autora jest nie tylko relacją dokonań lekarza, ale i opowieścią żołnierza, który po dziesięciu miesiącach walk znalazł się wśród dwudziestu ośmiu ostatnich, pozostałych przy życiu ludzi swojego batalionu - z ośmiuset, którzy przekroczyli Bug w czerwcu 1941 roku.
"Przystanek Moskwa" to jedna z najbardziej dramatycznych relacji z drugiej wojny światowej, która stała się klasyką tego typu gatunku literackiego.
Heinrich Haape (1910-1976). Lekarz medycyny, chirurg. Swą epopeję lekarza frontowego zaczął w 1940 we Francji, jako kadet. W 1942 roku był już kapitanem i jednym z trzech najwyżej odznaczonych lekarzy w niemieckiej armii. Od pierwszych dni "Operacji Barbarossa" służył na froncie wschodnim. W składzie 6 Dywizji Piechoty z Bielefeld uczestniczył w przełamaniu Linii Stalina, przeszedł szlak bojowy od Bugu do przedmieść Moskwy, doświadczył ciężkich walk obronnych i zimowego odwrotu spod stolicy Kraju Rad i brał udział w krwawych, wielomiesięcznych bojach na występie rżewskim, nazwanym przez historię "maszynką do mielenia mięsa".
Odznaczony Krzyżem Żelaznym I klasy, Krzyżem Żelaznym II klasy, Niemieckim Krzyżem w Złocie, Szturmową Odznaką Piechoty, Odznaką za Rany, Odznaką za osobiste zniszczenie czołgu.
W 1943 roku został skierowany do Strasbourga jako oficer medyczny jednostki artylerii, a następnie lekarz naczelny Strasbourga, gdzie po kapitulacji Niemiec trafił do niewoli francuskiej.
Po zakończeniu wojny nigdy nie kontynuował kariery jako lekarz. Pracował jako wydawca lokalnej prasy, a w 1952 roku wraz z rodziną wyemigrował do Afryki Południowej i osiadł w Durban, gdzie z powodzeniem prowadził własne firmy. Walcząc z ciężką chorobą, przyjechał na leczenie do Niemiec, gdzie zmarł 18 lutego 1976 roku.