Kiedy myślimy "filozof", a zwłaszcza "polski filozof", to właśnie Leszek Kołakowski przychodzi nam do głowy jako pierwszy. Taka rola modelowego przykładu w wyobraźni zbiorowej przypadła mu w udziale za sprawą popularnych serii telewizyjnych "Mini wykłady o maxi sprawach" i "O co nas pytają wielcy filozofowie". Leszek Kołakowski był przede wszystkim filozofem idei, specjalistą w zakresie historii filozofii. Wieloletni profesor Uniwersytetu w Oksfordzie, zmarł w 2009 roku, pozostawiając nas z ciągle żywymi pytaniami, na które każdy człowiek sam w sobie musi poszukać odpowiedzi.
Pytania o religię, ideę Boga i religijność w ogóle zajmują w dorobku Kołakowskiego poczesne miejsce. Hubert Czyżewski, autor niniejszej książki, przekonuje, że interesowały go już wówczas, gdy w czasach stalinowskich pisał swe żarliwe, antykościelne filipiki. I towarzyszyły pracy filozofa przez całe późniejsze życie. Świadczą o tym zresztą tytuły rozpraw: "Szkice o filozofii katolickiej", "Notatki o współczesnej kontrreformacji", "Rozmowy z diabłem", "Jeśli Boga nie ma... O Bogu, Diable, Grzechu i innych zmartwieniach tak zwanej filozofii religii"...
Duchową ojczyzną Leszka Kołakowskiego był świat XVII-wiecznych mistyków. Oczywiście jego poglądy nie były od samego początku "słuszne" i "na wszystko". W kolejnych rozprawach widać drogę, którą przemierza: od prób budowania moralnej pewności na samym człowieku po stwierdzenie, że potrzebuje on dla swej etyki jakiegoś transcendentnego oparcia. Potrzebuje więc hipotezy Boga, który niekoniecznie jednak musi być tym opiekuńczym, chrześcijańskim Ojcem. Ale czy sama potrzeba Boga może być dowodem na jego istnienie? "Kołakowski i poszukiwanie pewności" to próba znalezienia odpowiedzi również i na to pytanie.
