Grzybobranie w Zielonym Gaju Trefl gra planszowa

Nie upierałabym się przy tym, że to jest gra dla całej rodziny, bo dorosłych niczym nie zaskoczy, ale nasza sześciolatka jest zachwycona. Ogląda grzyby jadalne, wymyśla sobie różne warianty gry i nie daje spokoju gościom, dopóki z nią nie zagrają. Zresztą, nawet osoby trochę starsze znajdą tu coś dla siebie. Mi się, na przykład, łezka zakręciła w oku, bo miałam podobną grę (choć w zdecydowanie gorszej oprawie), gdy sama byłam w wieku córki. Podsumowując – dla dzieci dobra zabawa, a rodzice jakoś to zniosą.

To wyjątkowa gra, która spełnia wszystkie oczekiwania zarówno dzieci, jak i ich rodziców. Solidnie wydana z przestrzenną planszą z grubej tektury, zachwyca zarówno grafiką, jak i jakością wykonania. Grzybobranie to fajna propozycja, która nie tylko bawi, ale także uczy i rozwija umiejętności społeczne. Jest to idealny wybór na pierwszą planszówkę, która wprowadzi najmłodszych w świat gier i dostarczy im wiele radości. Polecam tę grę wszystkim rodzicom, którzy chcą zapewnić swoim dzieciom godziny wspaniałej zabawy.

Gra jest bardzo ładnie wykonana. Kolorowa, dwupoziomowa plansza z uroczymi obrazkami zwierząt przyciąga wzrok i skutecznie skupia uwagę nawet najmłodszych dzieci. Szczególnie dużo frajdy zapewnia zastąpienie zwyczajnych pionków małymi wiaderkami, w których można gromadzić zbierane grzybki, co daje młodszym graczom poczucie "realności" całej rozgrywki. Gra przeznaczona jest już dla maluchów od lat 4, dlatego prosta mechanika i zasady są tutaj zdecydowanie zaletą. Serdecznie polecam! :)

Właśnie wróciliśmy z weekendu majówkowego, na który zabraliśmy kupioną przed wyjazdem grę Grzybobranie w Zielonym Gaju. Graliśmy we czwórkę. Nasze dzieci: dwunastoletni syn oraz sześcioletnia córeczka były oczarowane. Gdy zapowiadali deszcz, to wcale się nie nudziliśmy. Wspólne spędzanie czasu na grze planszowej okazało się bardzo przyjemnym okresem. Musimy granie rozpropagować także w domowym zaciszu.

Grę grzybobranie pamiętałam z własnego dzieciństwa. Gdy zobaczyłam jej ofertę w księgarni internetowej, nie mogłam się oprzeć. Nowa wersja zapowiadała się po samych zdjęciach rewelacyjnie. Gdy siedliśmy do wspólnej gry, to tylko utwierdziliśmy się w tym przekonaniu. Zarówno my, jak i nasze dzieci (5 lat i 10 lat) świetnie się bawiliśmy. Polecamy tę grę na rodzinne popołudnia.

Grzybobranie to gra, którą pamiętam jeszcze z mojego dzieciństwa. Dlatego jak moje dzieci stwierdziły, że czas na nową grę planszową wybór padł właśnie na Grzybobranie. Barwna plansza z przestrzennymi elementami, kolorowe koszyczki i mini grzybki to coś co przyciąga wzrok i sprawia, że gra jest atrakcyjna zarówno dla młodszych dzieci i dorosłych. Polecamy całą rodziną! :)

Grzybobranie w Zielonym Gaju to moim zdaniem przede wszystkim przepiękna oprawa graficzna. Jestem nią zachwycona. Dużym plusem jest przestronność planszy. Moje dzieci mają niezdarne ruchy, ale dają radę. Grzybki są kapitalne, chociaż nie ukrywam, że mogłyby być lepiej wykonane (zdarza się, że spadają kapelusze). Super wprowadzenie w świat planszówek dla małych dzieci.

Jestem bardzo zadowolona. Świetna gra dla małych i dużych! Kiedyś grałam w grzybobranie jako mała dziewczynka, cieszę się, że teraz mogę pokazać tę grę moim dzieciom.

Gra wykonana jest bardzo solidnie, należy tylko uważać, aby nie pogubić grzybków. To prosta gra planszowa, która potrafi dać wiele radości oraz zapewnić wartościowy czas z bliskimi. Serdecznie polecam! 

"Grzybobranie w Zielonym Gaju" to łatwa i ciekawa gra planszowa, w którą z powodzeniem mogą zagrać już dzieci czteroletnie. Ponieważ mogą grać jednocześnie cztery osoby, gra jest okazją do wspólnego spędzenia czasu oraz do zabawy rodziców z dziećmi. Przemierzanie leśnych ścieżek i poszukiwanie grzybów pochłania maluchy, dzieci uczą się rozpoznawać grzyby. Gra ma ważny element edukacyjny, uczy dzieci, że nie zawsze się wygrywa. Umiejętność pogodzenia się z przegraną jest cenna, każde dziecko musi się nauczyć nie tyko cieszyć ze zwycięstw, ale i przyjmować porażki.

Ooo, Grzybobranie w Zielonym Gaju to dla mnie absolutny hit wśród gier planszowych! Ta gra to prawdziwe wcielenie dziecięcych marzeń o poszukiwaniu skarbów w lesie - tylko zamiast skarbów szukamy pysznych grzybów.

Już sama grafika i klimat tej gry wprawiają mnie w dobry nastrój. Kolorowe plansze, pięknie zilustrowane karty i mnóstwo elementów do układania - to wszystko sprawia, że chętnie po nią sięgam i zapraszam znajomych do wspólnej zabawy.

Jednym z największych atutów Grzybobrania jest dla mnie to, że jest to gra naprawdę dla każdego. Można w nią grać z dziećmi, które ucieszą się z przepięknych ilustracji, ale równie dobrze spędzić wieczór z przyjaciółmi przy talerzu pysznych przekąsek i zdobywać grzyby na planszy.

Gra jest prosta w zasadach, ale niezwykle ciekawa i wymagająca strategicznego myślenia. Trzeba umiejętnie planować swoje ruchy, inwestować w sprzęt i przygotować się na nieprzewidywalne okoliczności.

Cieszę się, że wreszcie pojawiła się gra, która wprowadza w świat przyrody i zachęca do spędzania czasu na łonie natury. Grzybobranie w Zielonym Gaju to dla mnie nie tylko świetna zabawa, ale także szansa na oderwanie się od miejskiego zgiełku i wypoczynek wśród pięknych krajobrazów. Polecam ją wszystkim miłośnikom gier planszowych i tym, którzy chcą odrobinę odetchnąć od codzienności!

Grę kupiłam zachęcona opinią pani w przedszkolu i faktycznie warto! Grać mogą już czterolatki, ale spodoba się też starszym dzieciom. Przestrzenna plansza robi wrażenie nie tylko na najmłodszych. Są też prawdziwe koszyczki i grzyby, nie tylko jadalne Zasady są proste, ale nie jest to nudne grzybobranie. Gramy we czwórkę, razem z dziećmi. To świetna okazja, żeby porozmawiać o różnych gatunkach grzybów. Mimo intensywnej eksploatacji, plansza niezniszczona, więc jakość wykonania zdecydowanie na plus.

Ta gra to dobra propozycja dla tych dzieci, które dopiero zaczynają swoją przygodę z planszówkami. Ma proste zasady, interesującą grafikę, nietypowe elementy, a rozgrywki są dosyć szybkie i dynamiczne, więc nawet 3-latek da radę wytrwać w skupieniu. Dzięki pionkom-wiaderkom dziecko może się wczuć w rolę małego grzybiarza. Mimo swojej prostoty gra ma również walory edukacyjne. Może posłużyć rodzicom jako pomoc w edukacji przyrodniczej dla najmłodszych. Jedyny minus to łatwo wywracający się drugi poziom planszy.

Grzybobranie w Zielonym Gaju to fantastyczna gra, która idealnie sprawdzi się dla całej rodziny. Gra nie ma skomplikowanych zasad, dlatego poradzi sobie z nią nawet czterolatek. Przestrzenna plansza oraz barwne grafiki zachęcają do grania, a interesujące zadania w ciekawy sposób urozmaicają grę. Dzięki grze możliwe jest wspólne spędzanie czasu ze swoimi dziećmi, a także nauczenie ich zdrowego współzawodnictwa. Gra idealnie sprawdzi się jako pierwsza gra planszowa dla dziecka, ale starsze pociechy także będą się przy niej dobrze bawić. Polecam.

Grzybobranie to gra, którą pamiętam ze swoich dziecięcych lat, teraz można ją kupić w nowej ulepszonej wersji, którą polecam. Mnóstwo radości i zabawy mieliśmy z dzieciakami przy zbieraniu grzybów w Treflowym lesie :) Duży plus za ładną szatę graficzną gry i przestrzenne elementy, które sprawiają, że plansza wygląda świetnie. Urocze, kolorowe wiaderka służą do zbierania grzybów. Trzeba dobrze rzucać kostką by zebrać ich jak najwięcej ;) To idealna gra na urodzinowy prezent dla kilkuletniego dziecka, chociaż starsi też w nią chętni grają.

To fajna planszówka dla całej rodziny. Starszym przypomni czasy beztroskiego dzieciństwa, a dla dzieci największą frajdą jest wspólna zabawa z rodzicami. Każdy bierze więc koszyczek i wyrusza na grzyby. Gra uczy dzieciaki, jak miłym i pożytecznym zajęciem może być grzybobranie. Lekcja o tym, jak wyglądają jadalne grzyby i gdzie należy ich szukać na pewno zaprocentuje w przyszłości. Wspólna zabawa z dziećmi to miło spędzony czas. Dla rodziców także okazja do przyjrzenia się reakcjom dzieci w sytuacjach, gdy wygrywają i przegrywają.

Wraz z całą rodziną uwielbiamy grać w gry planszowe, tak więc ta gra jest dla nas idealna. Dzieci mogą dzięki niej rozwijać wiedzę na temat grzybów. Nauczyły się już rozróżniać grzyby jadalne. Gra umożliwia nam spędzanie wspólnie czasu, a co najważniejsze jest ona edukacyjna. Wraz z mężem cieszymy się, że taka gra powstała, a nasze dzieci mają niezłą zabawę, grając w nią. 

Przez długi czas Grzybobranie stanowiło ulubioną grę planszową mojej córki. Rozgrywka zapewniała nam wiele chwil radości. Gra składa się z  urokliwej planszy, której szata graficzna przypadnie do gustu każdemu młodemu miłośnikowi lasu i mieszkających w nim zwierząt. Polecam wszystkim rodzicom szukających ciekawych sposobów na spędzanie deszczowych dni ze swoimi dziećmi.

Gra Grzybobranie zapewnia wiele godzin świetnej zabawy dla całej rodziny. Kupiłem ją, kiedy moja córka miała 5 lat, od tego czasu minęło już 3 lata, a ona wciąż ma ochotę na spędzanie czasu z tą planszówką. Gra posiada kilka ciekawych rozwiązań, które sprawiają, że rozgrywka staje się mniej szablonowa, a czasami wręcz ekscytująca. Dzięki nim z pozoru przegrany gracz może odwrócić los gry i zająć pierwsze miejsce. Poza tym Grzybobranie cechuje się urokliwą szatą graficzną, którą docenią zarówno dzieci, jak i dorośli.

Grę grzybobranie pamiętałam jeszcze ze swojego dzieciństwa. Była to przecież kultowa gra. Zawsze chciałam, aby moje dziecko poznało gry i zabawy, w które ja się bawiłam, będąc w jego wieku. Nie miałam niestety tamtej wersji gry o zbieraniu grzybów. Na całe szczęście Trefl wypuścił wersję znacznie lepszą. Podniesione platformy planszy i ciekawe opracowanie graficzne od razu mnie urzekło. Jest to świetna sprawa. Moja córka pokochała tę grę niemal od pierwszego wejrzenia. Jednocześnie ja mogłam powrócić do tamtych beztroskich chwil mojego dzieciństwa.