Gambit
5/5Kontynent
5/5- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788362465798
Recenzje książki Gambit mocy (1)
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Grzegorz B. w dniu 2014-02-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 11 osób uznało recenzję za przydatnąBardzo dobra książka i kawał solidnego fantasy. Kilka literówek i brak rozdziałów z początku trochę psują wrażenie, ale sama fabuła wciąga niczym odkurzacz i bardzo szybko drobiazgi przestają się liczyć.
Zacznijmy od tego, ze to nie jest fantasy dla wszystkich. Fani brutalnych rzezi, lejącej się strumieniami krwi i starć na miecze co dwie strony nie będą specjalnie zachwyceni. "Gambit Mocy" stylem bardziej się zbliża do "Gry o Tron" George'a R.R. Martina niż do prozy Sapkowskiego. O ile jednak generalnie w tego typu fantasy nie gustuję, o tyle "Gambit Mocy" przypadł mi do gustu.
Mocną stroną książki jest fabuła. Pozornie nieśpieszny rozwój wydarzeń nie zapowiada wcale z początku jakiejś wielkiej afery. Ale afera jest i to naprawdę spora. Fascynujące, z jak drobnych klocków autor poskładał spójny ciąg wydarzeń - do tego w tak logiczny sposób, że nie widać tam ani trochę chciejstwa, a wszelkie decyzje bohaterów mają swoje logiczne i zrozumiałe powody i skutki. Ktoś coś ukradł. Ktoś inny stracił pożyczoną własność osoby, z którą lepiej nie zadzierać. Ktoś inny coś źle zrozumiał, przekręcił. Poczynania różnych osób skrzyżowały się i dały w efekcie nieraz dość zaskakujące konsekwencje. Dość szybko się okazuje, że to co z początku wydawało się przypadkiem i zbiegiem okoliczności (czy wręcz chciejstwem autora) w istocie jest dziełem bardziej i mniej mrocznych sił, zaangażowanych w grę cieni daleko poza kulisami wydarzeń.
Godnym pochwały elementem są też bohaterowie. Nietuzinkowa zbieranina, to trzeba przyznać. Księżniczka daleko odbiegająca od schematu osoby, jakie w fantasy zwykły być tak nazywane. Ni to wojowniczka, ni to dama - która choć jest mistrzynią szermierki, pole bitwy widziała co najwyżej na obrazach. Mała, denerwująca dziewczynka, co do której nic nie zapowiada, jak istotną dla całej sprawy postacią się stanie. Wymieniać można długo, bo i galeria szarych i czarnych charakterów jest bogata. Jest o kim czytać, a bohaterowie z biegiem historii ewoluują, zmieniają się. Nieraz w dość zaskakujący sposób. Wyjątkowo niesympatyczna przeciwniczka potrafi pod koniec stać się całkiem akceptowalnym sojusznikiem.
Bohaterowie są najrozmaitsi. Ludzie, Skrzydlaci oraz magiczne bestie w których fan mangi i anime bez trudu rozpozna youkai z japońskiej mitologii. Nawet bogowie się pojawiają. Co więcej każda z postaci ma własne słabości i odchyły, mniejsze lub mniejsze. O nikim nie można powiedzieć, że jest krystalicznie uczciwy niczym Geralt z Rivii z prozy Sapkowskiego czy też Aragorn z "Władcy Pierścieni". Świat w tej książce jest mroczny, niebezpieczny i pełen intryg, a kręgi władzy bynajmniej nie są takowymi z powodu górowania moralnością nad resztą społeczeństw, a wręcz na odwrót.
Rzadko która książka ostatnimi czasy spodobała mi się tak, jak "Gambit Mocy". Dlatego naprawdę ją polecam.