Najnowsza książka bestsellerowej autorki Olgi Rudnickiej. Przewrotne charaktery, zagadkowe intrygi i dużo śmiechu!
Dagmar Różyk zostaje znaleziony martwy w swoim gabinecie w okolicznościach budzących u jednych śmiech, u drugich wstręt, a jeszcze u innych - godną pożałowania radość. Za życia był obiektem pożądania kobiet, nienawiści mężczyzn, oczkiem w głowie prezesa. Motywów zabójstwa jest bez liku, tak samo jak podejrzanych. Monika, jego sekretarka, jako jedyna zna tajemnice szefa i jest zdecydowana za wszelką cenę sama odkryć prawdę. Pomaga jej młody policjant Mateusz Jankowski, który po szkole oficerskiej wylądował na stanowisku stażysty w wydziale kryminalnym prowadzącym śledztwo w tejże sprawie. Jego zwierzchnicy, starzy wyjadacze, niechętnym okiem patrzą na młodego, ambitnego nowicjusza, robią sobie z niego żarty i dają na każdym kroku do zrozumienia, że szkoła szkołą, a życie życiem i wiele mu jeszcze brakuje, by stał się twardym gliną.
Z powodu prywatnych kontaktów z Moniką, która jest jedną z głównych podejrzanych, Mateusz zostaje odsunięty od sprawy. Nie wierząc w winę dziewczyny, postanawia działać na własną rękę, ryzykując przyszłą karierę. Poszlaki prowadzą do mieszkania Magdy W., znienawidzonej przez wszystkich zastępczyni Różyka, zwanej przez personel Zdzirą. Zdaniem Moniki to właśnie ona może być zabójczynią, ale najpierw muszą się dowiedzieć, gdzie jest pani wicedyrektor. Ostatnio widziano ją w wieczór poprzedzający śmierć Różyka, gdy odgrażając się i klnąc na czym świat stoi, wybiegła z jego biura.
Olga Rudnicka (ur. 1988) – absolwentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na kierunku Edukacja i rehabilitacja osób z niepełnosprawnością intelektualną. Autorka powieści kryminalnych „Martwe jezioro”, „Czy ten rudy kot to pies?”, „Zacisze 13”, „Zacisze 13. Powrót”, „Lilith”, „Natalii 5”, „Cichy wielbiciel”, „Drugi przekręt Natalii”, „Fartowny pech” i „Do trzech razy Natalie”. Pracuje jako asystentka osób niepełnosprawnych w PKPS w Śremie. Kocha jazdę konną, namiętnie czyta Joannę Chmielewską, Stephena Kinga. Joe Hilla i Harlana Cobena.
Życie na wynos
5/5Zbyt piękne
4/5- Autor: Olga Rudnicka
- Wydawnictwo Wydawnictwo Prószyński i S-Ka
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2015
- Ilość stron: 448
- Format: 12,5x19,5 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380691476
- Język: polski
- ISBN: 9788380691476
- EAN: 9788380691476
- Wymiary: 12.5x19.5 cm
- Powiązane tematy: Czarny Piątek, Też słyszysz skrzypienie?
Recenzje książki Diabli nadali (16)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Joanna P. w dniu 2017-03-02Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąJuż dawno nie czytałam tak fantastycznej książki.Pochłonęłam ją w dwa dni .Taka komedia kryminalna.Bohaterowie których nie da się po prostu nie lubić,aż szkoda ,że nie ma dalszych ich losów.Czytając książkę ani przez moment się nie nudziłam...po przeczytaniu zamówiłam inne ksiąski tej autorki .Zdecydowanie polecam .
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Asada S. w dniu 2023-01-02Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąKomedia kryminalna to nie jest mój ulubiony gatunek. Nawet Chmielewska mnie nie przekonała - wiem, że wielu fanom się narażam!
Po książkę Olgi Rudnickiej sięgnęłam po całej serii mocnych kryminałów, thrillerów, wciskających w fotel książek sensacyjnych ( np.Terry Hayes, Chmielarz... i ukochani: Beckett, Piotrowski) jako "odskocznię", coś miłego, zabawnego, ale w ulubionych klimatach.
I NIE ZAWIODŁAM SIĘ!
Nie było może salw śmiechu, ale było pogodnie, miło. Postaci fajne , pasujące do konwencji. Cała historia zgrabna, chwilami wciągająca. Czytało się bardzo przyjemnie i myślę, że to nie ostatnie spotkanie z Autorką. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Tatiana W. w dniu 2018-03-28Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąRewelacyjna ksiazka. Dostaje 6 gwiazdek na 5 mozliwych. Serdecznie polecam.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Anna C. w dniu 2015-10-13Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
6 z 7 osób uznało recenzję za przydatnąUbawiłam się setnie, a twórczość Olgi Rudnickiej przypomina mi książki mojej ukochanej Joanny Chmielewskiej. "Diabli nadali" to kryminał z dużą dozą humoru i ze znakomitymi dialogami.
Diabeł - nie diabeł, trup - nie trup, szara myszka, która zmienia się w lwicę - oto co was czeka w najnowszej książce Olgi Rudnickiej :)
Dagmar Różyk, zwany Diabłem, jest niezwykle przystojnym mężczyzną, do którego kobiety lgną jak muchy do miodu. Jest bardzo zdolnym dyrektorem kreatywnym i na wiele mu się pozwala, z czego skwapliwie korzysta. Tak naprawdę, przeszedł w życiu tragedię i stracił ukochaną kobietę, więc za fasadą kobieciarza ukrywa się zraniony mężczyzna. Ma w biurze swoich zwolenników i wrogów. Jego sekretarką jest Monika, szara myszka z prowincji, która nie daje stłamsić się swemu szefowi i ma żelazny kregosłup moralny. Swoją postawą i pracowitością zyskuje jego szacunek i przyjaźń. Diabeł dba o swoją sekretarkę, choć nie szczędzi jej złośliwości, a ona się nie daje.
Pewnego dnia rano, Monika razem ze sprzataczką, znajdują zwłoki Diabła w jego gabinecie. Policja rozpoczyna śledztwo, a Monika zostaje wysłana na przymusowy, bezpłatny urlop. Do śledztwa zostaje przydzielony młody policjant, Mateusz, sąsiad i partner od joggingu Moniki. Mężczyzna wpadł jej w oko, zresztą z wzajemnością, ale jakoś żadne z nich się z tym nie afiszuje i tak krążą wokół siebie.
Policja zbiera ślady i przesłuchuje pracowników, Monika staje się główną podejrzaną. Dziewczyna jest załamana, a do tego przyjeżdża ojciec i bracia, którzy nie dadzą skrzywdzić swej dziewczynki.
Młoda kobieta przeżywa szok, kiedy udaje się do mieszkania szefa i ... znajduje go w zdrowiu i przy życiu. Jest zaskoczona! Okazuje się, że w gabinecie zabito sobowtóra Diabła, ale kim był i co robił nieznany mężczyzna - nie wiadomo. Policja też ma niezły orzech do zgryzienia....
Okazuje się, że los zatoczył koło i ponownie na światło dzienne wychodzą sprawy z przeszłości, związane ze śmiercią Julii, narzeczonej Diabła. Policja robi swoje, a Diabeł ze swoją sekretarką - swoje.
Jaki będzie finał tej historii? Musicie przekonać się sami :)
"Diabli nadali" to znakomita książka, która intryguje, ale i bawi. Znakomicie napisana, usiada dowcipnymi i ciętymi dialogami. Czytałam ją z ciekawością, a niejednokrotnie towarzyszył mi głośny wybuch śmiechu. Taka reakcja spotykała mnie zwykle przy książkach Joanny Chmielewskiej i Olga Rudnicka zajęła jej miejsce - a to zaszczyt :)
Na uwagę zasługują znakomite kreacje bohaterów - Moniki, Diabła, Magdy, Reni, czy dupowłaza Filipa, że nie wspomnę o ciotce, ojcu i braciach Moniki. Akcja mknie jak burza, mamy trupa i nie mamy trupa, jest afera, ale jej nie ma, bo ktoś zwinął akta, a z szarej myszki, jaką Monika była na początku pracy, wychodzi istna diablica, która trzaska drzwiami i podaje szefowi na złość kawę bezkofeinową, ale dałaby się za niego pokroić, choć nie pochwala jego stylu życia. Postacie są mocno zarysowan i żadna nie jest jednoznaczna i nudna. Cięte dialogi i uwagi rzucane w przelocie powodują ogólne rozbawienie czytelnika, a wątek kryminalny wciąga i ciekawi.
Olga Rudnicka ma bardzo plastyczne pióro, czytelnik czuje się uczestnikiem akcji, a nie tylko obserwatorem. Pochłonęłam powieść w mgnieniu oka i teraz mi żal.... że to już koniec. Ale jak tylko o niej pomyślę, to uśmiech wypływa na twarz. Świetna książka - polecam serdecznie! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Małgorzata B. w dniu 2016-05-31Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 7 osób uznało recenzję za przydatnąUśmiałam się jak norka. Chichrałam przez pół książki do bólu brzucha przy uciesze moich dzieci i rozpaczy mojego męża, który w chichotach upatrywał zgłupienia doszczętnego. Dzieci się śmiały dopóty, dopóki matka czytelniczka kategorycznie odmówiła wycieczki w pierwsze słoneczne dni, do momentu zakończenia lektury. No i dobrze.
Olga Rudnicka stanowczo jest godną następczynią Joanny Chmielewskiej. Pani Chmielewska znana wszystkim z kryminałów okraszonych najlepszymi dialogami świata, na pewno kibicuje zdolnej autorce z któregoś obłoczka. Powieść "Diabli nadali" jest świetnym kryminałem z dużą ilością komediowych pomyłek, świetną intrygą i boskim zakończeniem. Wprawdzie zakończenie jest właściwie pośrodku książki, a na końcu to właściwie początek... i już mi się buzia śmieje na samo wspomnienie :-))))
Monika jest dziewczyną z małej miejscowości. Dostaje pracę jako asystentka w korporacji i jest z tego faktu niezmiernie dumna. Duma jej przeradza się w niczym nieposkromioną złość, kiedy poznaje swojego szefa. Diabeł (bo o nim mowa) jest wyjątkowo przystojnym mężczyzną, który przebiera w kobitkach niczym w ulęgałkach. Obowiązki Moniki często polegają na spławianiu niechcianych kobitek, zamawianiu kwiatów dla tych bardziej chcianych i umawianiu spotkań z tymi, które Diabeł dopiero zdobywa. Nie muszę tłumaczyć że pruderyjna Monika (z zasadami wpojonymi przez małomiasteczkowego tatusia) całą sobą sprzeciwia się przeciwko takiemu traktowaniu kobiet. A że do tego małolata jest pyskata.... Dialogi są po prostu boskie!
No ale śmiech śmiechem, a tu pewnego dnia Diabeł zostaje zamordowany. Pierwszą i główną podejrzaną jest własnie... Monika. Niestety ku memu żalowi więcej nie napiszę. Dodam tylko, że śmierć Diabła to pikuś w porównaniu z tym, co dalej się będzie dziać. Bo tak właściwie, to Diabeł choć nie żyje, to jednak żyje, a ten kto go zamordował to właściwie nie żyje... choć żyje. A wszystkiemu winien jest detektyw... jeszcze żyjący choć chyba już niedługo... :-)))
No po prostu boska powieść. Lekki styl, mnóstwo lotnego humoru, zabawne dialogi - to wszystko zachwyca i powoduje, że chce się czytać i czytać...
Książka ma jednak jedną wadę. Otóż nie można jej czytać w autobusie. Czytelnik bowiem wpada w drgawki śmiechu co u współpasażerów rodzi mieszane uczucia.