“Bez złudzeń” to porywający romans bestsellerowej autorki "New York Timesa" i "USA Today". Dwoje ludzi, którzy przeżyli niejedną traumę, spotyka się w nocnym klubie. Ona jest tancerką, ON szuka pomocy.
Eloise wzrasta w poczuciu bezradności i osamotnienia w otaczającym ją świecie. Matka osierociła ją jako małą dziewczynkę. Od tamtej pory mieszka kątem u biologicznego ojca. Została brutalnie wykorzystana przez jednego z jego kolegów i od tego czasu nie potrafi nikomu zaufać. Kończy szkołę średnią, jednak nie widząc przed sobą przyszłości zatrudnia się w nocnym klubie. Tam, pod pseudonimem Crystal tańczy na rurze, a jej piękne, młode ciało przyciąga chciwe spojrzenia klientów. Eloise brzydzi się swoimi wielbicielami. Nagle jednak dostrzega wśród nich człowieka, który wygląda zdecydowanie inaczej i patrzy na nią w zupełnie inny sposób…
Gabriel Danton przeżył piekło. Jako dziewięcioletni chłopiec został uprowadzony z rodzinnego domu i kolejnych sześć lat życia spędził w ciemnej, zawilgoconej piwnicy, gdzie światło dnia wpadało przez jedyne, malutkie okno. Nie poddał się jednak. Czerpiąc siłę ze wspomnień o szczęśliwym dzieciństwie zdołał w końcu uciec. Powrót do domu nie okazał się końcem jego kłopotów. Okazało się bowiem, że podczas jego nieobecności rodzice Gabriela zginęli w wypadku. Oparcie znalazł we wspólniku ojca, swoim młodszym bracie oraz we własnej, artystycznej twórczości. Dzięki temu udało mu się w końcu otrząsnąć na tyle, że nabrał powoli zaufania do świata i własnej przyszłości. Pomyślał o związku z kobietą, jednak strasznie bał się bliskości zarówno fizycznej, jak i uczuciowej. A wszystko do czasu, gdy w nocnym klubie ujrzał występ Crystal. Pomyślał, że ta piękna, młoda dziewczyna zupełnie tu nie pasuje. Coś w jej oczach sprawiło, że postanowił z nią porozmawiać.
"Bez złudzeń” to fascynująca opowieść, w której blaski i cienie życia przeplatają się na każdej stronie. To płomienny romans, a zarazem doskonała powieść o miłości, która ma moc uzdrowienia każdego życia. Każdego, nawet tego dotkniętego niezliczonymi traumami. Dlatego też w ostatecznym rozrachunku to przejmująca opowieść o nadziei i pragnieniu szczęścia. Wartka akcja i świetnie nakreślone postaci bohaterów sprawiają, że książka zdaje się żyć własnym życiem. Gorąco polecamy wszystkim wielbicielkom romansu!
Fragment książki
Miłośc do niej zaczęła leczyć te pozostałości we mnie, które wymagały uleczenia. Postanwiłem dać Ellie tyle czasu, ile potrzebuje.
- Ja... - Urwała i już nie dokończyła zdania.
Uśmiechnąłem się do niej.
- Wszystko w porządku. Nie musisz nic mówić, póki nie poczujesz się gotowa. Zdążyłem się nauczyć, że nie wolno zaprzepaszczać okazji wyznania ludziom, których kocham, co do nich czuję. Trzymam się w życiu tej zasady - zakończyłem z uśmiechem.
Ellie przechyliła głowę i niesmiały uśmiech pojawił się na jej pieknych ustach. Zapragnąłem je pocałować, ale jeszcze nie dzisiaj. Nie dzień po tym, jak uczynił to mój brat, narzucając się Ellie. Odwróciła ode mnie wzrok, przez chwilę patrzyła na drogę, a potem znów spojrzała na mnie.
- Przepraszam, ze odjechałam, nic ci nie mówiąc, bez pożegnania. Po prostu... - Urwała i pokręciła głową, po czym wyjawiła: - Chyba mam wprawę w uciekaniu.
- Bardzo chętnie będę za tobą gonił, Ellie. Tylko pozwól się od czasu do czasu złapać.
O autorce
Mia Sheridan to amerykańska autorka poczytnych romansów. Jej powieści często goszczą na listach bestsellerów "New York Timesa”, "USA Today” i "Wall Street Journal”. Mieszka obecnie w Cincinnati, w stanie Ohio wraz z mężem i czwórką dzieci. Jej pasją jest snucie opowieści o ludziach, którym mimo przeciwności losu pisane jest być razem.