Nie sposób pominąć powieści o tak wielkiej sile oddziaływania jak "Złodziejka książek". Powieść australijsko-niemieckiego pisarza to światowy bestseller. W 2013 roku "Złodziejka książek" otrzymała zjawiskową ekranizację i wciąż podbija serca czytelników na całym świecie.
Fenomen powieści jest zrozumiały, ponieważ książka traktuje o rzeczach trudnych, ale nie brakuje w niej wątków, które przywracają wiarę w ludzi i możliwość przeżywania codziennych radości. Specyficzny, mroczny i nieoczywisty humor te powieści przejawia się chociażby w tym, że narratorem "Złodziejki książek" jest Śmierć, która ponadto ukazana jako wrażliwa na ludzkie losy i zdolna do współczucia.
Fabuła skupia się wokół losów nastoletniej Liesel Meminger i jej przybranej rodziny. W życie dziewczynki wkracza koszmar drugiej wojny światowej. Liesel stara się przetrwać i ucieka do świata książek, które z braku pieniędzy zmuszona jest kraść. Autor w bardzo obrazowy sposób ukazuje, że możliwe jest zachowanie człowieczeństwa, mimo okrucieństwa wojny. Bohaterowie powieści mają marzenia, nawiązują bliskie relacje, choć nie mogą być pewni jutra. Mała Liesel oswaja bolesne doświadczenia obcując ze słowem pisanym, jest wrażliwa na piękno literatury i przygodę, którą zapewniają jej książki. Nie jest postacią wyidealizowaną - jej charakter został nakreślony w sposób pozbawiony ckliwości. Liesel ma zalety, ale też wady jak każdy człowiek.
Powieść emanuje mądrością i ciepłem, jest wielopłaszczyznowa dzięki zestawieniu okrutnych realiów wojny z uniwersalnymi wartościami, takimi jak przyjaźń czy wspólna dla wszystkich ludzi potrzeba bezpieczeństwa. Autor swoją powieścią burzy wiele stereotypów, dotyczących niemieckiego społeczeństwa czasów wojny. Posługuje się przy tym pięknym językiem, który pozwala czytelnikowi doświadczyć szerokiej gamy emocji. Powieść złożona jest z krótkich rozdziałów, dzięki czemu trudno oprzeć się pokusie przeczytania jeszcze jednego rozdziału. Spójność i płynność wątków stanowi ogromną zaletę "Złodziejki książek".
Powieść nie pozwala o sobie zapomnieć na długo po jej przeczytaniu. To jedna z najbardziej znaczących pozycji, podejmujących temat Holokaustu.
Złodziejka książek
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Wydawnictwo: | Nasza Księgarnia |
Ilość stron: | 496 |
Rok wydania: | 2019 |
- Tytuł: Złodziejka książek
- Autor: Markus Zusak
- Wydawnictwo Nasza Księgarnia
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2019
- Ilość stron: 496
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788310134561
- Język: polski
- Podtytuł: The book thief
- Oryginalny tytuł: The book thief
- Tłumacz: Hanna Baltyn
- Nr wydania: 5
- ISBN: 9788310134561
- EAN: 9788310134561
- Wymiary: 16x23.5 cm
- Dane producenta: Wydawnictwo NASZA KSIĘGARNIA Sp. z o.o., ul. Apteczna 6, 05-075 Warszawa ? Wesoła, Polska, gpsr@nk.com.pl, tel. 22 338 92 36
- Powiązane tematy: Książki obyczajowe z historią w tle, Oscary
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Adrianna B. w dniu 2014-02-27Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
33 z 54 osób uznało recenzję za przydatnąNiesamowita książka, która zarówno wzrusza jak i bawi odbiorcę. Piękna opowieść, której główną bohaterką jest niezwykle odważna i cudowna dziewczynka, zafascynowana światem literatury.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Jolanta S. w dniu 2014-06-24Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
27 z 47 osób uznało recenzję za przydatnąWojna, Holocaust, śmierć jako narrator - początek nieco mnie przeraził. Ale wciąga magicznym klimatem zrozumiałym zwłaszcza dla miłośników książek - bo to powieśc o trudnej miłości do książek i ludzi.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez tadeusz w. w dniu 2014-03-12Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
27 z 47 osób uznało recenzję za przydatnąmimo że ma sporo stron to i tak bardzo szybko się skończyła, żałuje :( polecam wszystkim
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Karolina M. w dniu 2021-08-22Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąMarkus Zusak pokazał czytelnikowi wojnę z zupełnie innej strony. Ze strony nietypowego narratora, którym jest śmierć. Personifikacja śmierci w niezwykły sposób wstrząsa odbiorcą utworu... Sam narrator mówi, że wojna nie jest jego przyjaciółką — jest szefem, który zasypuje go pracą, która niezwykle go przytłacza. Lektura zwraca uwagę na kolejny ważny aspekt, mimo faktu, iż to człowiek o niemieckiej krwi rozpętał ten koszmar, to Niemiecki naród tak samo mocno cierpiał. Książka otworzy przed nami historię przepięknej miłości, przyjaźni oraz człowieczeństwa, które mimo podłych czasów ciągle było obecne wśród ludzi.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Emilia L. w dniu 2020-12-28Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 4 osób uznało recenzję za przydatną,,Złodziejka książek" według mnie jest pozycją obowiązkową do przeczytania, wnet stała się moją ulubioną książką. Ciekawym zjawiskiem literackim jest narracja śmierci, która wprowadza mistyczny klimat, jest realistą i uświadamia nas, że nikogo z nas nie ominie. Podczas II wojny światowej dała nam to doskonale do zrozumienia. Czas ten był okrutny wręcz dla wszystkich, wiele osób straciła najbliższych, poczuła co to znaczy prawdziwy głód i niewygoda oraz strach, nikt nie był wtedy w 100 procentach bezpieczny, zło czyhało za rogiem. Powieść uświadamia nam, jak ważni są dla nas ludzie, którzy nas kochają, przyjaźń oraz poczucie, że nigdy nie jesteśmy zupełnie sami. Polecam tę książkę każdemu. Dużo się dzięki niej nauczyłam.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Agata C. w dniu 2014-03-05Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
23 z 44 osób uznało recenzję za przydatnąMój mąż - unikający książek jak ognia - przez trzy dni nie chciał jeść, nie chciał z nikim rozmawiać ani nawet oglądać telewizji, a po zamknięciu ostatniej strony z zamglonym wzrokiem powiedział tylko: "jest mi przykro, że już się skończyła"...- to dla mnie najlepsza recenzja, dzięki której wiem, że po tą książkę sięgnę na pewno i inni też powinni.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Magdalena A. w dniu 2014-11-27Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
18 z 35 osób uznało recenzję za przydatnąZusak Markus – Złodziejka książek: Moja opowieść o stronicach zapisanych wspomnieniami śmierci.
Wstępna uwaga. Rzadko płaczę podczas czytania. W tym przypadku mam jedno skojarzenie – jest to WZRUSZENIE. Wzruszenie nad słowami, o których jest ta książka. Łza za łzą. Słowa mają w sobie zbawienną, a jednocześnie śmiercionośną moc. Poczułam tę moc w sobie i czuję ją nadal. Od pierwszego zdania do ostatniej postawionej kropki.
A teraz przejdźmy do rzeczy. Widziałam śmierć, niestety nie wiem gdzie. Pracowała w pośpiechu, aby zdążyć przed następnymi obowiązkami. Najpierw kolory, potem ludzie. Nie miała czarnej szaty (to nie było Święto), nie miała trupiej i kościstej twarzy, nie miała też połyskującej kosy. Macie złe wyobrażenia. Ona również mnie widziała, nie bałam się – wtedy wcale mnie nie chciała. Dostałam od niej jej wspomnienia pod postacią dziennika. Nie czytałam ich, śmierć pozwoliła mi je przeżyć samej. Poczułam.
Wybaczcie nie mam pamięci do dat. Znalazłam się w świecie czarnych symboli wyrytych w oczach białej otchłani ludzkiej, która pływała w krwistoczerwonej zupie. Władał nim dziwny, mały człowieczek, dzięki słowom, których zasadził cały las. Na głowie zaczesywał przedziałek po innej stronie niż wszyscy, a pod nosem zapuścił śmieszny, kanciasty wąsik. Heil! Okrutny Panie Kanclerz, Wielki Mówco który Ty i Twoje idealne Niemcy, walczyliście z komunistycznymi prześladowcami, ściągającymi na Was nieszczęście. Tfu!
Zaraz, zaraz gdzie śmierć mnie zabrała? Szereg przyklejonych do siebie szarych domów, szarość chodnika, szarość kłębiących się chmur. Himmelstrasse 33, Himmel to znaczy Niebo, byłam w Niebie? Tak moi Drodzy, niebem był dom tworzony przez Hubermannów. W kuchni pachniało grochówką. Papa, mama i córka. Człowiek akordeon siedział na krześle, wpatrzony w widok za oknem i palił papierosa. Uosobienie dobra w oczach jak płynna rtęć. Kobieta o tekturowej twarzy, bluzgająca bez przerwy wymachiwała nad nim jedną z drewnianych łyżek. Dobra kobieta na złe czasy, niewątpliwie posiadająca serce. Ty dupku!
Zeszłam schodami do piwnicy. Ulubione miejsce córki. Już od samego wejścia czuć tam było smród ekskrementów, a gdy poszłam w głąb poczułam też zapach bezgranicznego strachu o pilnie strzeżoną tajemnicę. Jednak to wszystko nic, w porównaniu z najsilniejszym z zapachów unoszących się w pomieszczeniu. Przyjaźń. Czy ktoreś z Was potrafi to pojąć? Na ścianie pośród mniej lub bardziej wprawnie wypisanych kredą pojedynczych słów widniał rysunek młodego mężczyzny i dziewczynki schodzących za rękę po linie z chmury, zakończonej słońcem. Opór! Opór Panie Kanclerz! Włosy czarne jak piórka, oczy głębokie jak bezkresne bagna. Poznajecie? Szczur z etykietką Dawida schowany w swojej norce.
Za parawanem z białych prześcieradeł oddychają obok siebie niemieckie i żydowskie płuca. Strząsaczka słów i Zbędny Człowiek, na złe i na dobre smakujący słowa… A za oknem słychać wołanie Jessy’ego Owensa.
Bomba robi bum i nie ma nic! Została tylko Strząsaczka słów, notatnik Strząsaczki słów, akordeon bez człowieka i Zbędny Człowiek bez piwnicy . Koniec wspomnień śmierci. Ostatnia strona w dzienniku zapełniona.
Śmierć zapłakała. Robiąc to, co do Śmierci należy niosła w swoich zimnych ramionach kolejną z gorących jeszcze dusz wychodzących z ciała i wzbiła się z nią ponad horyzont nieba. Widzicie? Nawet śmierć ma uczucia. Nie zobaczycie jej nawet wtedy, gdy z całego serca tego zapragniecie, ale bez obaw na pewno umrzecie.
Na zakończenie. To czy podobało mi się w świecie przedstawionym przez śmierć, zobaczycie w gwiazdach. Nie zapomnę na długo, jeśli w ogóle. Uszanowanie dla Pana Zusaka – autora, który obalił schematy pisania. Same zdarzenia nie są tak ważne, interesujące są mechanizmy, które je wywołują -
Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez sylwia n. w dniu 2014-07-13Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
24 z 47 osób uznało recenzję za przydatnąBiorąc tą książkę do reki, od razu można odczuć ciężar wydarzeń drugiej wojny światowej. Jednak czytelnik nie powinien się przerażać. Powieść jest tak skonstruowana, że minie nim zdąży się obejrzeć, a na jego ustach pozostanie smak zapisanych tam wydarzeń.
Niektórzy mogą stwierdzić, że mają dość już rzewnych historyjek o holokauście, hitlerowcach i wydarzeniach z tamtej dekady, gdzie wszystko jest przesiąknięte jakimś rodzajem nabożeństwa, odwagą wykraczającą poza granice normy znanej społecznie. A jednak ta powieść jest zupełnie inna. Nie spotkasz tutaj bohaterskich pościgów, bitew. Opowieść opowiedziana przez samą śmierć nie ukazuje niczego, czym nie byłby człowiek. Zwłaszcza młoda dziewczynka, która nie stroni od bójek z chłopakami w obronie własnego honoru, staje do potyczek z innymi nie po to, aby coś udowodnić, ale żeby wygrać. ta sama łobuziara, która pod troskliwą opieką papy poznaje świat słów, staje się nagle wielką miłośniczką książek. pierwszą kradnie podczas pogrzebu własnego brata, drugą wykrada z płonącego stosu, a kolejne z biblioteki żony burmistrza.
Relacja z ust śmierci jest niezwykłym zabiegiem stylistycznym. poznajemy ją, jej zastanowienie nad światem i ludźmi, nad wojną i bezsensem umierania. Niekiedy zdradza nam zakończenie, ale nie jest to ważne. Gdy dotrzesz do ostatnich stron i akapitów nie będziesz gotowy na śmierć jej bohaterów. Ponieważ powieść cię ogarnie, pochłonie, sprawi, że będziesz nie tylko widzem, ale uczestnikiem tego wszystkiego. pokochasz mała dziewczynkę i wszystkich tych, których ona kochała, a potem nawet wiedząc, ze umrą i tak nie powstrzymasz łez nad ich okrutnym i niesprawiedliwym losem. To nie jest tylko powieść o drugiej wojnie światowej, o ukrywaniu Żyda, ale o wielkiej przyjaźni, o tym, jak jeden człowiek może zmienić w najbardziej mrocznych chwilach, życie każdego z kim się zetknie. Powieść o potędze słów, które mogą tworzyć, niszczyć, sprawiać radość, zapełniać pustkę, ale także ranić ostrzej i silniej niż największe ciosy zadawane przez ludzką dłoń lub broń. Słowa są tym, co można pokochać i znienawidzić.
O tej książce można powiedzieć jedno. Przeczytać będzie ją mogła osoba w wieku ośmiu lat i stu ośmiu. Wiek nie ma znaczenia. Gdyż zawarte słowa na jej stronach posiadają wielką potęgę. Słowa tak zwyczajne, a mimo to magiczne. Oby każdy wyciągnął z nich naukę i zrozumiał, jak ważne jest to, aby umieć z nich korzystać, gdyż niewielu posiada taką sztukę.
Jest to opowieść ponad czasowa, zawiera w sobie wszystko. Największą prawdę życiową, gdyż mówi o ludziach, ich miłości, nienawiści, walce, ranach i śmierci, o tym, jak walczyć, aby nie tylko przetrwać, ale zachować własne i cudze człowieczeństwo. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Palwina B. w dniu 2014-04-03Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
23 z 45 osób uznało recenzję za przydatnąOpowieść o odważnej miłośniczce książek, i wiernej przyjaciółce. Wzruszająca, trzymająca w napięciu, bawiąca zarazem.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Julia N. w dniu 2023-01-09Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCudowna książka, pięknie napisana i ciekawa. Pod koniec aż się zanosiłam Polecam!!
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Agata M. w dniu 2022-04-22Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąGenialna, nietypowa książka. Wydarzenia dzieją się hronologicznie, ale czasami losowe sytuację są wspominane wcześniej. Książka pisana z pozycji śmierci. Śmiałam się i płakałam w jednym. Autor genialnie oddziaływuje na emocje czytelnika, intryguje, wciąga w swój świat... Czytelnik od pierwszych stron kocha i łączy się z małą Liesel. Ogromnie polecam!
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Julia J. w dniu 2018-01-26Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąO tragediach II wojny światowej pisać nie jest łatwo. A już z pewnością nie jest to prosta sprawa, jeśli książka skierowana ma być do grona młodych czytelników. Nasuwa się w takim momencie pytanie, w jaki sposób przedstawić obraz śmierci, nienawiści, bólu czy cierpienia ludzi, którym przyszło żyć w tych trudnych czasach? Jak wytłumaczyć mechanizmy, które doprowadziły do wybuchu II wojny światowej oraz postępowanie ludzi, którzy bezpośrednio się do tego przyczynili? Jak wreszcie całą tę straszliwą historię zaprezentować najmłodszym czytelnikom, równocześnie nie rezygnując z przedstawienia im rzeczywistych zdarzeń i faktów historycznych – Holokaustu, obozów koncentracyjnych, nazizmu czy faszystowskiej propagandy. Odpowiedzią na zadane wyżej pytania jest książka Markusa Zusaka „Złodziejka książek".
Hitlerowskie Niemcy. Liesel Meminger poznajemy w przeddzień wybuchu II wojny światowej. W obliczu zagrożenia matka dziewczynki zdecydowała się oddać ją wraz z młodszym braciszkiem pod opiekę rodzinie zastępczej. Długa podróż zatłoczonym pociągiem do Molching okazuje się zabójcza dla sześcioletniego Wernera. Chłopiec umiera na oczach Liesel. Transport ciała okazuje się niemożliwy, dlatego chłopiec zostaje pochowany na najbliższej stacji. Świadkami pogrzebu są tylko Liesel, jej matka i dwóch grabarzy. Wtedy to, zupełnym przypadkiem, Liesel zauważa w śniegu mały, czarny, prostokątny przedmiot. „Podręcznik grabarza" będzie pierwszą książką, którą ukradnie. Liesel przybywa do Molching, do Hansa i Rosy Hubermannów, swoich nowych rodziców. Matka jest szorstka i wyjątkowo wulgarna. Ojciec to pogodny człowiek o przyjaznym usposobieniu. Kiedy Liesel zaczyna mieć nocne koszmary, Hans postanawia nauczyć ją czytać. W końcu książki stają się jej pasją. Liesel w niedługim czasie zaprzyjaźnia się z chłopakiem z sąsiedztwa, Rudym Steinerem. Z nadejściem wojny zaczyna brakować jedzenia i podstawowych artykułów, dlatego dzieci zaczynają kraść. Jednak jedyną rzeczą na której Liesel najbardziej zależy i jakiej najbardziej pragnie, są książki. To one, a szczególnie te, pochodzące z biblioteki burmistrza, stają się celem jej rabunków. Z czasem Liesel i Rudy stają się para nieodłącznych przyjaciół. Razem kradną, razem śmieją się i płaczą. Dzielą się ze sobą każdym wesołym i smutnym zdarzeniem, zwierzają się sobie ze wszystkich spraw i problemów. Jednak przede wszystkim – wspierają się, pomagają i ufają sobie bezgranicznie. Oboje z równym zapałem nienawidzą sytuacji w której się znajdują – faktu, że są głodni, brudni i biedni, że ich ojcowie musieli iść na wojnę. Oboje nienawidzą Hitlera.
Markus Zusak w historię Liesel wpisuje również Żyda, Maksa Vandenburga, którego Hubermannowie ukrywali podczas wojny w piwnicy. Max jednak w końcu trafia do obozu koncentracyjnego i dopiero w epilogu dowiadujemy się szczegółowo o jego losach. Zusak nie szczędzi też obrazów Żydów maszerujących w pochodach przez Molching do obozu w Dachau. Pokazuje okrucieństwo niemieckich żołnierzy, bestialstwo, z jakim traktowali Żydów. Doskonale rysuje portrety bohaterów, dbając o szczegóły i wyjaśniając motywy ich postępowania. Jednak nie tu ukryty jest fenomen książki. Najpiękniejszym zabiegiem, jaki uczynił Zusak jest próba oswojenia czytelnika ze śmiercią. Jak to robi? Czyni śmierć narratorem całej opowieści. Przerzucając karty powieści ma się paradoksalne wrażenie, że w świecie otaczającym bohaterkę, panuje spokój – nawet podczas nalotów, kiedy Liesel ukrywa się w piwnicy. Ta cisza jest jednak zwodnicza – kryje w sobie niespotykane pokłady emocji, które wypływają przy kolejnych rozdziałach.
Zusak nie buduje jednak w „Złodziejce książek" napięcia w sposób tradycyjny. Wiele zdarzeń, które dopiero nastąpią, uprzedza szerokim komentarzem wiele stron wcześniej. W końcu, jak tłumaczy narrator, niczym nie może nas przecież zaskoczyć – nawet śmiercią. Jest ona tylko faktem, jak każde inne wydarzenie. Język, jakim posługuje się Zusak, doskonale pasuje poruszanego tematu i do narratora. Jest z jednej strony pełen metafor, a z drugiej – nieznośnie bezpośredni, co sprawia, że po chwilowym słownym uniesieniu, czytelnik brutalnie zostaje postawiony z powrotem na ziemi.
„Złodziejka książek" to powieść, która potrafi wzruszyć do łez. Jest publikacją do głębi przejmującą, niepozwalającą przejść obojętnie nie tylko wobec wydarzeń mających miejsce już ponad pół wieku temu, ale wobec faktu każdej jednostkowej śmierci. Śmierci, dla której w powieści choć na chwilę stają się przeciwwagą bezinteresowna przyjaźń, szacunek i chęć pomocy najsłabszym i najbardziej potrzebującym. Książka, choć przeznaczona dla najmłodszych czytelników, powinna być jednak czytana przez nieco starsze, kończące szkołę podstawową dzieci. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Kamila Ł. w dniu 2015-10-16Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną495 stron słów przeciskających się przez dziurkę od klucza, wypadających z okna i rozbijających się o niemiecki bruk, słów, które mają znaczenie i moc. Ja nie często trafiam na książkę, która mnie porusza i zostawia ślady... a Złodziejka książek skradła moje serce... Treść, sposób przekazu i język sprawiają, że książka ta jest wyjątkowa i zdecydowanie warta przeczytania!
-
Recenzentus NotPospolitusOcena: 5/5Dodana przez Dominika S. w dniu 2015-01-11Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
23 z 46 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążkę przeczytałam głównie dlatego że byłam wzruszona filmem. Autor razem ze swoim dziełem spełnił moje oczekiwania. Książkę miło się czytało i nie trwało to długo. Bardzo spodobał mi się styl autora, oraz oprawa graficzna.Jest to dramat wojenny.
Książka opowiada o dziewczynce (a potem staruszce) pokrzywdzonej przez los. Matka postanawia oddać ją-Liesel i jej brata. Niestety ON umiera podczas podróży. Dziewczynka kradnie a właściwie podnosi z ziemi ,,Poradnik grabarza''. Następnie trafia ona do rodziny Hubermannów. Rosy i Hansa. Mieszkają oni na Himmelstrasse czyli w biedniejszej części Molching co można odczuć w późniejszej części książki. Rosa okazuje się twardą kobietą, która dosłownie klnie jak szewc a Hans opiekuńczym ojcem. Liesel na początku ma problem z odnalezieniem się w mieście, ponieważ nie umie pisać ani czytać przez co jest narażona na rówieśników. Poznaje ona jednak Rudy'ego Stainera, który staje jej się bliski. To co dzieje się potem jest zbyt kluczowe by ,,spojlerować''.
Wreszcie przyszedł czas na moją ulubioną część recenzji. Co sądzę o książce? Co do niej miałam mieszane uczucia. Liczyłam że będę płakać. Płakałam ale mniej niż mogłam się tego spodziewać.
Za co dałam pierwszą gwiazdkę? Za to że książka mogłaby zostać podręcznikiem do historii! Autor świetnie poradził sobie z tematem wojny. Książka nie skupia się aż tak bardzo na humorach bohaterów jak też na otaczającym ich świecie.
Za co dałam drugą gwiazdkę? Za pokazanie że w czasach Hitlera są ludzie zasługujący na miano ,,człowieka''. Niektóre zachowania mną pozytywnie wstrząsnęły że krzyczałam: ,,Przecież oni cię za to zabiją! Uciekaj!''.
Za co dałam trzecią gwiazdkę? Za to że pokazana została bieda i to jakie różnice są między bogatymi a biednymi. Dlaczegóż to ludzie zapisywali się do partii i czemu Niemcy były takim biednym krajem.
Za co dałam czwartą gwiazdkę? Za to jak delikatnie autor obszedł się z tematem. Za to że było o rasizmie, faszyzmie i komunizmie.
Za co dałam piątą gwiazdkę? Za pokazanie człowieczeństwa, okrucieństwa i przedstawienie śmierci w taki a nie inny sposób.
~POLECAM~ -
Początkujący RecenzentOcena: 4/5Dodana przez Adriana B. w dniu 2016-07-18Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąKAŻDY MIŁOŚNIK KSIĄŻEK na pewno zna uczucie towarzyszące głównej bohaterce, która ucieka w świat książek przed otaczającą ją rzeczywistością. Miłość do słowa pisanego ratuje co dzień wielu z nas, tak jak Liesel Meminger, dlatego ta książka pewnie nie jednemu czytelnikowi wyda się bliska jemu sercu.
Książka wciąga już od pierwszych stron! Urzeka sposobem przedstawienia II Wojny Światowej. Autor pokazuje nam ją oczami Niemców, którzy nie chcieli podążać za poglądami Hitlera, przeżywając nazistowskie piekło. Warto czasem o nich pamiętać... -
Recenzentus NotPospolitusOcena: 5/5Dodana przez Anna C. w dniu 2014-07-06Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
30 z 50 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążkę czyta się bardzo szybko. Nie ma strony która nie zachwyciłaby najbardziej wybrednego odbiorcy. Liesel boryka się z wieloma problemami, doświadcza wielu śmierci oraz kradnie książki :) Jej życie zmienia się i nabiera barw kiedy w jej piwnicy pojawia się ukrywany przez rodzinę żyd Max. Liesel bardzo się z nim zaprzyjaźnia a Max piszę jej książki. Bohaterka ma również Rudego na którego może zawsze liczyć. Zadziwiający jest fakt że narratorem powieści jest Śmierć, która zafascynowana jest postacią Złodziejki. Koniec książki zaskakuję. Liesel jest załamana, lecz powtórnie spotyka Maksa i z nim dożywa ostatnich chwil swego życia. Na samym końcu Liesel spotyka się ze Śmiercią, która pokazuje bohaterce jej własną książkę.
Markus Zusak wykazał się ogromną pomysłowością co do fabuły książki. Na pewno ciężko pisać słowami śmierci szczególnie o tak smutnych i delikatnych sprawach jak wojna. Polecam książkę każdemu bez wyjątków i bez względu na szczególne upodobania. Nawet ja, zwolenniczka opowieści z elementami nadprzyrodzonymi, zakochałam się w Złodziejce Książek. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Nikola P. w dniu 2020-03-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 8 osób uznało recenzję za przydatną"Tych spraw nigdy nie rozumiałem i nie zrozumiem - ile ludzie są w stanie znieść".~Zlodziejka książek
⭐️Książka niby podobna do innych w swoim rodzaju , a jednak zupełnie inna.
Czytałam kilka książkę na temat II wojny światowej/ holokaustu , ale nigdy takiej jak ta.
⭐️Najbardziej niespotykanym elementem tej książki jest narrator- smierć. Byłam tego tak ciekawa i na szczęście się nie zawiodłam. Autor chce nam przedstawić smierć w taki dobry sposób żebyśmy ja zrozumieli i się z nią oswoili i ze nie jest ona wcale taka zła. Oba tylko wykonuje swoją prace której często ma dość i jej się nie podoba to ci robi. Pozwów oswoić się z myślą o nieuchronnym końcu który czeka nas wszystkich i że jest wyrozumiała , a podczas wojny pogodzenie się z ta myślą było bardzo ważne.
⭐️A to wszystko zostało przedstawione na podstawie życia zwykły niemiecki dziewczynki ,której to historia urzekła samą śmierć
⭐️Ta książka pokazuje, że nie tylko ludzie krajów atakowanych przez Niemców mieli ciężką. Zwykli niemieccy cywile tez nie mieli lekko , wielu z nich nie zgadzało się z poglądami obecnych władz ale nie mogli nic z tym zrobić i musieli po prostu udawać. Brakowało im pieniędzy na podstawowe produkty i w domu głównej bohaterki jadali tylko wodnistą grochówkę, bo wszystkie pieniądze szły na wojnę. ⭐️Bardzo polecam przeczytać książkę a potem obejrzeć film. -
Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Barbara K. w dniu 2019-01-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 8 osób uznało recenzję za przydatnąPrzeczytałam tę książkę jrdnym tchem. Wzruszająca opowieść o człowieczeństwie, przyjaźni, miłości, trudnych wyborach... Dla mnie zachwycająca. Polecam
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Kinga S. w dniu 2018-12-31Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 8 osób uznało recenzję za przydatną„Drobna uwaga. Na pewno umrzecie.”
Wręcz niemożliwym jest, żeby książka podobała się niemal każdemu czytelnikowi. Tą okładkę widziałam już mnóstwo razy na większości grup książkowych. Kupiłam ją pod wpływem impulsu. Leżała i czekała na swoją kolej. Nadszedł i ten czas. Pomyślałam sobie, że skoro tyle osób ja ocenia tak wysoko i skoro wszyscy, dosłownie wszyscy się nią zachwycają to musi coś w niej być. Prawda?
Sam początek jest nad wyraz intrygujący. Otóż narratorem naszej powieści jest nikt inny jak Śmierć, która tu jest rodzaju męskiego. Nie należy ona do delikatnych osób i często wyprzedza wydarzenia i fakty. Jedno trzeba jednak jej przyznać. Nie myli się.
Książka nie jest o wojnie, ta jest tylko tłem dla rozgrywanych się tam wydarzeń. Nie jest to też książka o miłości, chociaż pojawiają się tam różne jej odcienie.
Więcej na: [Adres usunięty] -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Angelika L. w dniu 2014-07-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
25 z 46 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka rewelacyjnie napisana, opisująca realia prawdziwego życia w czasach II Wojny Światowej. Uczy Nas że zawsze należy pomagać tym którzy mają problemy a w zamian możemy nawet doświadczyć prawdziwej przyjaźni takiej jak między Liesel a Maksem. Książka bardzo wciągająca, łatwo się ją czyta. Plecam!
-
Recenzentus NotPospolitusOcena: 5/5Dodana przez Agata K. w dniu 2014-04-29Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
24 z 44 osób uznało recenzję za przydatnąBardzo mądra, ciepła, wciągająca opowieść dla osób w każdym wieku. Naprawdę polecam.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Milosnikksiazkowy B. w dniu 2021-01-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąPowiedziałabym, że czasami znajdujemy książki, które od pierwszej strony łapią nas za serca. Odważę się nawet powiedzieć, że są książki, które podobają nam się bez ich przeczytania.
''Zlodziejka książek'' jest właśnie takim moim odryciem, które zostanie już ze mną na zawsze. Tak bardzo polubiłam główną bohaterkę, że ciężko było mi odłożyć książkę na bok. Razem z Liesel czytałam jej książki i przeżywałam to co ona w danym momencie.
Ta pozycja jest sama w sobie piękna, opowiada cudowną historię, która mnie złapała tak mocno za serce, że nie potrafię za pomocą pstryknięcia palców o niej zapomnieć. Co więcej nie jest to tylko zwyczajna opowieść o II Wojnie Światowej. Ta książka opowiada o pięknej przyjaźni, o wielkiej miłości. Wiecie co jeszcze czyni tę książkę niezwykłą? Fakt, że narratorem jest Śmierć. A z czym kojarzy nam się właśnie czas II Wojny Światowej jak nie z wielką zagładą.
Jak dla mnie jest to współczesna klasyka. Uważam tak bo moim zdaniem każdy powinien tę pozycję przeczytać. Nie tylko starsi czytelnicy ale także Ci młodsi.
Nie będę się bardziej rozdrabniać na temat tego jak bardzo podobała mi się ta książka i jak wiele wniosła do mojego życia.
''Złodziejka Książek'' na pewno znajdzie się w topce moich najulubieńszych i najpiękniejszych książek. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Joanna D. w dniu 2019-12-28Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka cudowna, a przede wszystkim wyjątkowa. Opowiada w zasadzie o wszystkim co dla każdego z nas naprawdę ważne przyjaźni i miłości, a także na tym co przerażające i straszne śmierci i wojnie, a wszystko opowiadane przez wspaniałego i całkowicie obiektywnego narratora - Śmierć.
Jedyne rozczarowanie jakiego doznałam po przeczytaniu to fakt, że to już koniec tej wspaniałej historii. -
Początkujący RecenzentOcena: 3/5Dodana przez Anna J. w dniu 2014-08-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
26 z 49 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka rzeczywiście opowiada o wojnie z perspektywy dziewczynki i opisuje życie codzienne Niemców. Moim zdaniem książka nie wnosi nic ciekawego, owa perspektywa jest bardzo ładna i estetyczna. Autor opisuje tamte czasy bardzo pobieżnie - absolutnie nie byłam w stanie poczuć dramatu ówczesnych czasów- umierających, mordowanych ludzi.
Książka przeznaczona dla młodzieży raczej niż dla dorosłego czytelnika, który miał okazję natknąć się na inne pozycje dotyczące tematyki wojennej. Ciekawa metoda narracji -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Barbara S. w dniu 2020-09-04Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąO takiej książce nie można napisać nic innego, jak tylko że jest bardzo dobra. A to czy każdemu będzie odpowiadał sposób pisania autora to już inna sprawa. Narracja oryginalna i zadziwiająca. Nie zdradzę tu za wiele, bo jest to jasne od samego początku, że cała historia jest opowiadana przez śmierć. Rzecz dzieje się w Niemczech podczas II Wojny Światowej. Głowna bohaterka, która w dramatycznych okolicznościach trafia do rodziny zastępczej, odnajduje sposób na radzenie sobie w nieludzkich czasach, w których przyszło jej żyć. W tle bombardowania, holokaust, ale też zwykłe ludzkie odruchy, przyjaźń, bohaterstwo. Piękna ale trudna opowieść. Nie jest to łatwa rozrywka.
-
Początkujący RecenzentOcena: 4/5Dodana przez Kaja U. w dniu 2015-04-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
24 z 46 osób uznało recenzję za przydatnąZŁODZIEJKA KSIĄŻEK – RECENZJA
Książka ,,Złodziejka książek” autorstwa Marcusa Zusaka opowiada o losach 9–letniej Liesel Meminger.
Kim jest Liesel? Poznajemy ją podczas jej podróży z matką i bratem pociągiem, w wagonie przeznaczonym do przewozu zwierząt. Jest tam brudno, ludzie duszą się stłoczeni na małej powierzchni. Dramatyczny początek książki pokazuje losy wielu dzieci, które żyły w czasie II wojny światowej. Czytelnik poznaje tylko Liesel, ale czytając książkę,można się domyślić że los wielu ludzi był bardzo podobny.
Dziewczynka zostaje odebrana matce przez to, że jej mama była komunistką. W dzisiejszych czasach, w Polsce, trudno sobie wyobrazić, że za przekonania polityczne można komuś odebrać dziecko. Takie wydarzenia dzieją się tylko w krajach totalitarnych. Właśnie takimi były nazistowskie Niemcy.
Liesel trafia do rodziny zastępczej w Molching niedaleko Monachium. Początkowo nieufna, stopniowo docenia swoja nowa rodzinę.
Jaki to rodzaj książki?
1. Tytuł sugeruje kryminał lub powieść dziecku sprawiającym problemy wychowawcze. Rzeczywiście, główna bohaterka została odebrana matce, ale nie przez jej problemy, które sprawiała, ale przez w czasy w których obie żyły.
Liesel jest złodziejką książek. Kradnie je bo kocha czytać i uważa, że książki są ważne. Trudno jej patrzeć na palone przez nazistów rzeczy tak dla niej ważne. W czasie rządów Hitlera zniszczono bardzo wiele książek, których autorzy byli pochodzenia żydowskiego lub, których treści były niezgodne z jego nazistowską ideologią. W każdym kraju, gdzie rządy są totalitarne niszczy się książki, z obawy przed ich wpływem na ludzi, którzy je czytają.
2. Czy ,,Złodziejka książek” jest książką historyczną? Jak najbardziej. Chociaż... Nie do końca. Ta historia nie jest prawdziwa. Jest prawdopodobna. Liesel jest postacią fikcyjną, ale matka autora przeżyła bardzo podobne wydarzenia. W dzieciństwie mieszkała w małym miasteczku w okolicy Monachium. Opowiadała swojemu synowi o tym co widziala w czasie wojny. Widziała np. pochód Żydów do obozu koncentracyjnego. Była też świadkiem wydarzeń Nocy Kryształowej. To samo widziała Liesel. Możemy się domylać, że główna bohaterka była wzorowana na matce autora.
3. Czy to powieść fantastyczna? Po części tak. Narratorem powieści jest Śmierć. Śmierć jako osoba. Śmierć jest mężczyzną. Jednak tutaj nie jest przedstawiona jako mroczna, zła istota. Jest przedstawiona jako przewoźnik dusz, podobnie jak Charon w greckiej mitologii. Można powiedzieć, że ratuje ludzi przed cierpieniem. Jako narrator zwraca uwagę na to, że to nie ON wybiera kto ma umrzeć, tylko ludzie. To właśnie my mamy wpływ na to kto zginie, kto przeżyje. Śmierć tylko wykonuje swoją pracę. I zwraca uwagę na jeszcze jedną ważną rzecz. ,,DROBNA UWAGA: I tak wszyscy umrzecie.” ~ Śmierć
Markus Zusak urodził się 23 czerwca 1975 w Sydney. Pisze po angielsku i niemiecku. Jest najmłodszym z czworga swojego rodzeństwa synem australijskiego malarza i Niemki. Dorastał w Sydney gdzie mieszka teraz ze swoją żoną i dwójką dzieci. „Złodziejka książek” odniosła wielki sukces. Stała się międzynarodowym bestselerem i została przetłumaczona na ponad 40 języków. Od pierwszego wydania w 2005 roku powieść przez 375 tygodni znajdowała się na liście bestsellerów „New York Timesa”. Do dziś zajmuje pierwsze miejsca na listach bestsellerów [Adres usunięty], Amazon.co.uk, „New York Timesa” oraz podobnych listach w wielu krajach Ameryki Południowej, Europy i Azji. Zdobyła liczne nagrody i wyróżnienia oraz została sfilmowana.
Według mnie ta książka jest warta przeczytania. Ma wiele elementów czarnego humoru, miejscami jest wzruszająca... Pokazuje II wojnę światową z innej, dotąd mi nie znanej, perspektywy. Z perspektywy niemieckiej rodziny. Pokazuje prawdziwe oblicze wojny. Wojnę podczas, której nikt nie jest bezpieczny. Wojnę, przed którą jedyną ucieczką są książki i świat w nich przedstawiony. Książki, które mogą uratować życie... Jak? Zapraszam do przeczytania ,,Złodziejki książek”. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Jolanta D. w dniu 2023-01-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną„Złodziejka książek” została napisana przez australijskiego autora Markusa Zusaka. Została wydana w 2005 roku, natomiast w roku 2013 powstał na jej podstawie film wytwórni Twentieth Century Fox o tym samym tytule. Okładka polskiego wydania książki z roku 2008 zilustrowana jest zdjęciami z filmu.
Akcja książki rozgrywa się na terenie niemieckiego miasteczka Molching w czasie II wojny światowej z retrospekcjami sięgającymi przeszłości i innych miejsc oraz ujawnieniem części przyszłości tytułowej bohaterki. Opowieść toczy się więc wewnątrz społeczeństwa, które stało się kolebką nazizmu i antysemityzmu. Spotykamy tu postacie ludzi, którzy ulegli potwornej narracji i o tych, którzy zachowali szacunek do drugiego człowieka bez względu na propagandę i nieludzkie okoliczności życia.
Narracja powieści jest interesująca, prowadzona w formie pamiętnika, przerywanego wtrąceniami w formie krótkich wiadomości, jakby sms. Narratorem jest śmierć i z jego punktu widzenia poznajemy bohaterów i wydarzenia. Śmierć spotyka i poznaje ludzi dopiero w momencie, gdy przybywa zabrać ich dusze, z wyjątkiem Niemki Liesel, której autobiografię ma możliwość przeczytać i opowiedzieć nam, uzupełniając ją o intymne momenty śmierci osób, które przewijają się przez życie Liesel. Fabuła posiada jednocześnie lekkość, dzięki temu, że głównymi bohaterami są ludzie młodzi, rozwijający się z dnia na dzień. Odkrywają swój potencjał, wykuwają swoje charaktery, przyjaźnie, miłości. Cokolwiek robią, robią to ze wszystkich swoich sił!
Osobiście najbardziej podobało mi budowanie relacji przez głównych bohaterów, którzy potrafią prawdziwie kochać, dawać drugiemu człowiekowi właśnie to, czego on potrzebuje, nie zaniedbując jednoczenie siebie. Te relacje są tak piękne, że kiedy zostają przerwane przez śmieć z powodu wojny, to może to prawdziwie zaboleć czytelnika. Tak, że chce się zawołać „Nigdy więcej nazizmu!” „Nigdy więcej traktowania określonych ludzi gorzej!”. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Ernest K. w dniu 2017-09-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąDruga wojna światowa - oto czas, w którym pół naszego świata zeszło na psy; czas, w którym ludzie tracili dach nad głową i gubili swoje człowieczeństwo; czas, w którym Śmierć nader często zaglądała ludziom przez ramię i zbierała okrutne żniwo. Był to również czas, w którym na terenie hitlerowskich Niemiec przyszło żyć pewnej małej dziewczynce o imieniu Liesel. Oddana na wychowanie do rodziny zastępczej, patrząca na śmierć młodszego brata, dzień po dniu doświadczająca okrucieństw wojny, Liesel jedyną pociechę próbuje znaleźć w książkach. Trudno jednak odkryć magię słowa pisanego, gdy nie umie się czytać. Na szczęście przybrany ojciec Liesel małymi kroczkami wprowadza ją w świat liter, słów i zdań. Ponadto któregoś dnia w życiu Liesel pojawia się Max - szukający schronienia Żyd, i od tej pory życie Liesel zmienia się na zawsze...
Narratorem "Złodziejki książek" jest Śmierć; to właśnie ona opowiada nam dzieje małej Liesel. Warto w tym momencie na chwilę się zatrzymać i poznać obraz Śmierci wykreowany przez autora powieści. Otóż Śmierć nie jest tu bezduszną kostuchą, z kosą w ręce, nieustannie czającą się na czyjeś życie. Śmierć jest wiecznym wędrowcem, tułaczem, zbieraczem dusz, sługą, wykonującym swój obowiązek bez większego entuzjazmu, nostalgicznie, monotonnie, ze smutkiem i ciężkim sercem. Śmierć nieustannie krąży wokół nas, czekając na odpowiedni moment, by uwolnić duszę od stygnącego ciała. W jej działaniach nie ma nienawiści, nie ma złości, nie ma uprzedzeń; Śmierć jest neutralna i po prostu robi to, co robić musi.
Śmierć opowiada nam historię Liesel krótkimi zdaniami. Narracja prowadzona jest spokojnie, z wyczuwalnym smutkiem, mimowolnie wymuszając na czytelniku niespieszne czytanie. Nie ma tu egzystencjalnych przemyśleń, ani zagłębiania się w filozofię życia czy śmierci; mimo to "Złodziejkę książek" czyta się uważnie, kontemplując pojedyncze akapity i podświadomie zastanawiając się nad mocą słowa. A że moc ta jest wielka, odkrywamy razem z Liesel - jak choćby wtedy, gdy poznajemy szokującą historię Hitlera-siewcy słów, albo gdy głośne czytanie pomaga ludziom ukrytym w piwnicy przetrwać alianckie bombardowanie.
W swoich recenzjach pisałem już wielokrotnie, że dobra książka łatwo nie daje o sobie zapomnieć. A "Złodziejka książek"? Streścić ją można w kilku zdaniach. Nie o treść tu jednak chodzi, lecz o sposób, w jaki została przekazana. Czytelnik już na pierwszej stronie zasiada na huśtawce emocji, bujając się naprzemiennie w rytmach smutku, radości, przyjaźni i nienawiści. A wszystko to w najgorszym dla człowieka otoczeniu, w wojennej zawierusze, ze Śmiercią za plecami, w samym sercu faszyzmu, gdzie o zachowanie godne człowieka trudniej niż o śnieg w maju. "Złodziejka książek", widziana oczami Śmierci, nie da więc o sobie szybko zapomnieć. Przez tę książkę patrzymy we własną duszę, doceniamy życie. Oswajamy śmierć. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Laura L. w dniu 2016-07-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąDużo myślałam o opisie tej książki. O tych wszystkich pięknych historiach w niej zawartych; o niesamowitym, tak mi bliskim, stylu autora; o ujęciu tematu.
To trzeba po prostu przeczytać.
Polecam. -
Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Wiktoria Ł. w dniu 2015-10-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąLiesel Meminger żyje w trudnych czasach wojny . Jej mama po śmierci męża i zarazem żywiciela rodziny jest zmuszona oddać Liesel oraz jej brata pod opiekę rodziny , która będzie w stanie zapewnić jej przyzwoity byt.Jednak wszystko zmienia się gdy brat Liesel umiera w podróży - to właśnie na jego pogrzebie przy torach Liesel kradnie swoją pierwszą książkę o tytule "Podręcznik grabarza" . Jednak Liesel nie potrafi czytać i zaczyna dostrzegać piękno słów dopiero gdy Hans Hubermann,jej przybrany papa uczy ją tej niezwykłej sztuki . Później w piwnicy urządza jej ścianę słów , co nie podoba się jej przybranej matce,z natury kobiecie o żelaznych zasadach. Liesel jednak nie poddaje się i czyta coraz więcej kradnąc książki razem z Rudym Steinerem-chłopcem , który skrycie się w niej podkochuje . Sprawy zaczynają się nieco komplikować kiedy pod dach Hubermannów trafia Żyd,który rozjaśni życie Liesel , ale zaciemni i tak ciemną sytuację jej nowej rodziny...
Ta książka jest jedną z najważniejszych w moim życiu - i nie chodzi tu tylko o jej wspaniałość i przekaz,ale o to,że to książka przy której poczułam czym są prawdziwe emocje towarzyszące czytaniu.To właśnie przy lekturze "Złodziejki Książek" po raz pierwszy podczas mojego książkocholizmu zdarzyło mi się płakać jak dziecko , przez co zagnieździła się w moim sercu i siedzi tam do dzisiaj . Nawet pisanie o niej powoduje u mnie zaszklenie się oczu .Jest to książka z rodzaju tych , które szokują swą wymową i bawią mimo czarnej rzeczywistości .
Każdy ma dane przez Boga prawo do własnej głupoty.
Narratorem jest Śmierć i już na początku uprzedza nas o tym , że nie obserwuje tylko Liesel , ale każdego z nas . Jednak postać Liesel Meminger zaciekawiła go na tyle , że postanowił śledzić jej losy.Markus Zusak przedstawił Śmierć nie jako wroga , ale przyjaciela , który patrzy na nasz rozwój i spisuje naszą historię , aby zdecydować, w którym momencie ją przerwać .
Z nieznanych mi powodów umierający zawsze zadają pytania, na które znają odpowiedź. Może dlatego, że przed śmiercią muszą się upewnić, że jednak mieli rację.
Chyba najbardziej wzruszyła i urzekła mnie historia Rudyego - zakochanego chłopca, który za wszelką cenę chciał pocałować Liesel . Pomagał jej nawet kraść książki , aby zdobyć jej aprobatę . Śmierć mimowolnie zaczęła wplatać w historię Liesel również jego uczucia, co jeszcze bardziej wprawiło mnie w dziwny nastrój . Kolejnym niezwykle poruszającym wątkiem jest na pewno historia Maxa , Żyda , którego uratował Hans Hubermann . Jego rysunki Hitlera i całokształtu wojny pokazały mi , czym naprawdę była wojna oraz , że nie każdy Niemiec jest zły. Mimo iż postać Maxa nie jest obsypana różami to uważam, że to właśnie ON wniósł do serca Liesel najwięcej miłości .
Z nieznanych mi powodów umierający zawsze zadają pytania, na które znają odpowiedź. Może dlatego, że przed śmiercią muszą się upewnić, że jednak mieli rację.
Jeżeli chodzi o Rosę,przybraną matkę Liesel to jest to dla mnie wciąż kobieta zagadka.Prowadziła dom żelazną ręką i nie bała się uderzyć Liesel za złe zachowanie ,a mimo to pojawiały się momenty, w których pokazywała , że naprawdę ją kocha . I jeszcze żona burmistrza - starała się zapelnić pustkę po stracie syna wypełnić obserwowaniem Liesel czytającej w jej bibliotece . W tej książce znajdziemy chyba całą paletę zachować ludzkich w czasie wojny . To nie jest wcale wesoła książka ,choć narracja Śmierci była bardzo luźna i momentami wywoływała uśmiech , ale sumując wszytsko jest to pełna cierpienia i łez powieść , która moim zdaniem powinna być w kanonie lektur szkolnych.
W głębi mego czarno bijącego serca wiem. Byłby szczęśliwy, na pewno.
Widzicie?
Nawet śmierć ma serce.
Podsumowując , "Złodziejka Książek" to książka, o której się nie zapomina . Ona łamie nasze serce,sprawia,że śmiejemy się tylko po ty , by za chwilę wejść w gęstą atmosferę smutku. Trudno mi wyrazić moje uczucia do tej książki - ona jest po prostu dla mnie bardzo ważna. Wspominałam o niej na każdym wypracowaniu i znajduję odniesienia do niej w swoim życiu niemal na każdym kroku . Ta powieść pokazała mi,że książki są czymś magicznym , że potrafią niezmiernie zmienić człowieka . To chyba właśnie ta książka sprawiła , że czytanie stało się dla mnie czymś więcej niż tylko hobby. Polecam ją dosłownie wszystkim . Każdy powinien ją przeczytać , gdyż to nie jest książka , obok której przechodzi się obojętnie . -
Recenzent WybitnyOcena: 3/5Dodana przez Wypisz W. w dniu 2024-11-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąRzetelne i obiektywne recenzje kampanii społecznej [Adres usunięty]
Ocena wynika ze średniej z analizowanych kryteriów: poprawność językowa (ortografia, interpunkcja, korekta, redakcja); warsztat pisarski (styl, stosowanie pisarskich zabiegów); fabuła; dialogi; postaci; przekaz, wartości; ilustracje; wydanie (okładka, papier, warstwa techniczna, wydruk); notka biograficzna o autorze; stosunek jakości do ceny z okładki; uwagi dodatkowe (poprawność faktów, odczucia). Średnia z tych kryteriów daje 3,4 w skali 1-5.
Wrażenia dodatkowe: jedna z książek z tzw. „Top” i bestseller, które są stworzonym produktem na potrzeby takich rankingów. Fabuła zbudowana na wiecznie gorącym temacie i przez to przekazie podprogowym. Napisana poprawnie, porusza wartości przyjaźni, co jest dobrem tej książki. Pozycja ta nie oddaje prawdy historycznej, a przez niektórych czytelników może być błędnie odbierane jako źródło wiedzy. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Jolanta D. w dniu 2023-01-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną„Złodziejka książek” została napisana przez australijskiego autora Markusa Zusaka. Została wydana w 2005 roku, natomiast w roku 2013 powstał na jej podstawie film wytwórni Twentieth Century Fox o tym samym tytule. Okładka polskiego wydania książki z roku 2008 zilustrowana jest zdjęciami z filmu.
Akcja książki rozgrywa się na terenie niemieckiego miasteczka Molching w czasie II wojny światowej z retrospekcjami sięgającymi przeszłości i innych miejsc oraz ujawnieniem części przyszłości tytułowej bohaterki. Opowieść toczy się więc wewnątrz społeczeństwa, które stało się kolebką nazizmu i antysemityzmu. Spotykamy tu postacie ludzi, którzy ulegli potwornej narracji i o tych, którzy zachowali szacunek do drugiego człowieka bez względu na propagandę i nieludzkie okoliczności życia.
Narracja powieści jest interesująca, prowadzona w formie pamiętnika, przerywanego wtrąceniami w formie krótkich wiadomości, jakby sms. Narratorem jest śmierć i z jego punktu widzenia poznajemy bohaterów i wydarzenia. Śmierć spotyka i poznaje ludzi dopiero w momencie, gdy przybywa zabrać ich dusze, z wyjątkiem Niemki Liesel, której autobiografię ma możliwość przeczytać i opowiedzieć nam, uzupełniając ją o intymne momenty śmierci osób, które przewijają się przez życie Liesel. Fabuła posiada jednocześnie lekkość, dzięki temu, że głównymi bohaterami są ludzie młodzi, rozwijający się z dnia na dzień. Odkrywają swój potencjał, wykuwają swoje charaktery, przyjaźnie, miłości. Cokolwiek robią, robią to ze wszystkich swoich sił!
Osobiście najbardziej podobało mi budowanie relacji przez głównych bohaterów, którzy potrafią prawdziwie kochać, dawać drugiemu człowiekowi właśnie to, czego on potrzebuje, nie zaniedbując jednoczenie siebie. Te relacje są tak piękne, że kiedy zostają przerwane przez śmieć z powodu wojny, to może to prawdziwie zaboleć czytelnika. Tak, że chce się zawołać „Nigdy więcej nazizmu!” „Nigdy więcej traktowania określonych ludzi gorzej!”. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Nikola B. w dniu 2021-12-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąW życiu każdego człowieka pojawia się taka książka, której nie może zapomnieć. Wywołuje ona wiele emocji i wzruszenia, a także pokazuje nam historyczne fakty z czasów II wojny Światowej. Według mnie do takiego zbioru należy ,, Złodziejka książek’’ Markusa Zusaka.
Książka została wydana stosunkowo niedawno, jednak zyskuje coraz większą sympatię u czytelników.
Tytułową bohaterką jest Liesel Meminger – mała dziewczynka, która na zawsze zapamiętała okres wojenny. ,,Złodziejka’’ przeżyła w swoim życiu wiele, poczynając od tego, że straciła swojego ukochanego brata, matka oddała ją rodzinie mieszkającej na przedmieściach Monachium, a kończąc na bombardowaniach i strachu o życie bliskich. Liesel w Niemczech przeżyła najpiękniejsze chwile ale także doświadczyła wielu cierpień, które odmieniły jej życie.
Autor wprowadza zaskakującego narratora, którym jest śmierć. Staje się ona ważną postacią dla fabuły całego utworu. Opowiada o sowich doświadczeniach z ludźmi, ich przemianach, ale także porusza tematy wojenne. Przypomina, o tym że każdy człowiek będzie musiał spojrzeć jej prosto w oczy i pogodzić się ze sowim nieuniknionym końcem.
Dzięki tej książce mamy możliwość wniknięcia w myśli nie tylko małej dziewczynki czy samego narratora, ale także poznajemy przygody i przeżycia ludzi żyjących w ich najbliższym otoczeniu. Dowiadujemy się, czym jest strach przed nazistami, smutek matki po stracie dziecka, czym są marzenia, a także poznajemy zwolenników i przeciwników ideologii Hitlera. Możemy również być świadkami miłości dziewczynki, jej sukcesów, trosk, zmartwień i trudnych wyborów.
Książka przedstawia zarówno wesołe momenty ,ale także przypomina o tym ,co już dawno zostało przez zapomniane, np. trudny okres wojenny i utrata bliskich. Właśnie z tego powodu jest taka cenna nie daje czytelnikowi tylko tego, co miłe i beztroskie, ale sprowadza na ziemię, pokazuje życie z wielu perspektyw, wspomina o tym ,co wywołuje strach i budzi odrobinę zwątpienia. Ukazuje również istotę życia i przemijania. Przywołując w czytelnikach wspomnienia o bliskich , którzy odeszli. Uświadamia, że każdy z nas odejdzie, nie będąc w stanie zaplanować daty spotkania z tutejszym narratorem.
Najważniejszą częścią książki niewątpliwie jest życie małej Liesel. Jej niejednokrotne spotkania ze śmiercią. Nauka liter, które otworzyły przed nią nieznane ścieżki życiowe, a także dały jej szansę na uwierzenie w marzenia. Szczególna jednak w przygodzie ,,Złodziejki’’ jest nauka wagi słów, które mogą zdziałać cuda, gdy są wypowiadane przez odpowiednie osoby. Mogą stwarzać dobro, ale także ,jak w przypadku bohaterów , mogą wywoływać w życiu chaos i niewyobrażalne cierpienie.
Jeżeli ktoś lubi czytać książki i chciałby się zmierzyć z narracją śmierci, ze smutną prawdą o Holokauście, a także z przeżyciami małej dziewczynki, która w bardzo krótkim czasie musiała dorosnąć, to książka Markusa Zusaca jest odpowiednia do rozpoczęcia tej niesamowitej podróży. -
Początkujący RecenzentOcena: 4/5Dodana przez Natalia S. w dniu 2017-07-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąZłodziejka książek - „Złodziejka książek” jest to książka napisana przez australijskiego pisarza Markusa Zusaka. Pierwsze wydanie ukazało się w języku angielskim w 2005r. 8 lat później książka Zusaka doczekała się ekranizacji filmowej, która odniosła wielki sukces. Utwór ten zyskał wielu nowych wielbicieli – widzów. Akcja książki rozpoczyna się w czasie trwania II wojny światowej w fikcyjnym mieście Molching na przedmieściach Monachium na terenie III Rzeszy. Opowiada o przeżyciach młodej dziewczyny Liesel Meminger tytułowej złodziejki książek. Dziewczyna została oddana do rodziny zastępczej. Zaprzyjaźnia się z ojczymem. Fundamentem ich relacji są książki. Wspólnie poznają treści skradzionych i darowanych utworów. Autor pokazuje świat wojny przez pryzmat doświadczeń dziecka, nastoletniej Niemki. Nie może ona pogodzić się z niesprawiedliwością polityki faszystowskiej. Na swój sposób buntuje się, walczy i ucieka, ucieka w świat książek. Autor nie buduje w książce napięcia w tradycyjny sposób. Wiele zdarzeń, które dopiero nastąpią uprzedza komentarzami kilka stron wcześniej. Język, którym się posługuje doskonale pasuje do poruszonego tematu i do narratora, jakim jest śmierć. Jest z jednej strony pełen metafor, a z drugiej – bezpośredni, co sprawia, że po chwilowym słownym uniesieniu, czytelnik brutalnie zostaje postawiony z powrotem na ziemię. „Złodziejka książek” to powieść, która uczy tolerancji i jest książką nie pozwalającą przejść obojętnie wobec wydarzeń wojennych, a także śmierci. Śmierci, dla której w powieści przeciwwagą stają się bezinteresowna przyjaźń oraz chęć pomocy i szacunek.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Małgorzata G. w dniu 2017-05-30Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPrzejmująca i wzruszająca powieść. Świat kilkunastoletniej dziewczynki z dorosłym bagażem doświadczeń.
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Katarzyna K. w dniu 2017-05-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka jest cudowna, czyta się ją bardzo szybko, wciąga niesamowicie. Daje do myślenia i to bardzo. Po przeczytaniu obejrzałam film, bardzo daleko odbiega od tego co znajduje się w książce. Także polecam przeczytać najpierw książkę. Uogólniając.. historia piękna i wzruszająca. Polecam bardzo serdecznie!!!
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Aleksandra P. w dniu 2017-05-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną„Złodziejka książek" opowiada o wojnie widzianej oczami zwykłego człowieka, ale również o dziewczynce, która straciła brata i matkę, a zyskała miłość i prawdziwą rodzinę.
Ciężko mi powiedzieć cokolwiek o tej książce, ponieważ w przeciwieństwie do innych jej czytelników, ani mnie ona nie zachwyciła ani nie zawiodła. Napisano ją w ciekawy i prosty sposób, a narracja pod postacią Śmierci okazała się być świetnym pomysłem, jednak historia ta przez 3/4 książki prawie wcale mnie nie wciągnęła. Dopiero ostatnie sto stron sprawiło, że zaciekawiłam się dalszymi losami naszych bohaterów. Szkoda tylko, że tak późno...
Aleksandra -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Daria Ż. w dniu 2017-01-09Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną"Złodziejka książek" wciąga od samego początku. Opowieść napisana przez Markusa Zusaka rozpoczyna się w pociągu w Niemczech, kiedy to Liesel Meminger razem z bratem jest odwożona do nowej rodziny. Brat dziewczynki umiera i zostaje pochowany w nieznanej jej miejscowości. Tam po raz pierwszy spotyka kogoś kto będzie niedługo towarzyszył jej na codzień- Śmierć. oraz kradnie pierwszą książkę.
Dziewczynkę spotyka wiele trudności. Jak zacząć mówić obcej osobie "mamo" skoro pamiętasz jeszcze prawdziwą? Jak przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości? Gdy wszystko zdaje się układać pojawia się nowy problem. W nocy do drzwi puka Max- Żyd. Okazuje się, że papa musi spełnić obietnicę. Chłopak będący młodym bokserem ukrywa się pod schodami w piwnicy. Z czasem zaprzyjaźnia się z Liesel.
"Złodziejka książek" to wzruszająca opowieść o dorastaniu w trudnych czasach. Pokazuje, że ludzie wtedy też starali się żyć "normalnie". Dzięki niej rozumiemy ból straty bliskiej osoby. Widzimy też, że bycie Niemcem nie oznaczało brak ludzkich odruchów i miłość do Hitlera.
Książkę mimo grubości czyta się szybko i łatwo. Naprawdę warto dodać ją do swojej kolekcji. -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Iwona M. w dniu 2016-12-28Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąJednym słowem genialna. Interesująca, trzymająca w napięciu, jedyna w swoim rodzaju. Jednocześnie uczy i bawi, wzruszająca i naprawdę poruszająca. Jedna z najlepszych książek w moim życiu. Człowiek ma ochotę powiedzieć o niej wszystkim ale jakaś egoistyczna część chce zachować ją dla siebie. Szczerze polecam, na pewno wrócisz do niej kilkukrotnie!
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Sylwia Ł. w dniu 2016-09-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąIstnieją powieści, o których można tworzyć eseje, rozprawiając o nich na prawo i lewo. Są jednak też książki o dużej dawce treści i emocji, a ja pomimo tego nie potrafię ogarnąć swoich myśli, pisząc parę sensownych zdań na ich temat... Tak mocno pozostają w pamięci, tak bardzo poruszają i wzruszają, że niekiedy brakuje słów.
Liesel Meminger zostaje oddana pod opiekę Hubermannów, zamieszkując jedno z niemieckich miasteczek. Hans okazuje się ciepłym, serdecznym i uczynnym mężczyzną, do którego dziewczynka od razu zaczyna czuć sympatię. Z kolei Rosa to bardzo specyficzna, nieustannie przeklinająca kobieta, będącą w głębi duszy dobrym człowiekiem. Liesel spędza na Himmelstrasse wiele lat swojego życia, zakochując się w literaturze wszelkiego rodzaju. Czasy wojny uczą ją życia, najczęściej niezwykle brutalnego, jednocześnie stawiając na swojej drodze wspaniałych ludzi w postaci najlepszych przyjaciół.
"Powiadają, że wojna jest najlepszą przyjaciółką śmierci. Ja mam inne zdanie na ten temat. Dla mnie wojna jest jak nowy szef, który oczekuje niemożliwego. Stoi ci nad głową i powtarza do znudzenia: "Zrób to, zrób to". Więc pracujesz coraz ciężej. Robisz, co ci każą. Ale szef nigdy ci nie dziękuje. Żąda coraz większych wysiłków."
13 stycznia 1939 roku to dzień, w którym Liesel kradnie, a w tym przypadku akurat znajduje, pierwszą książkę. Podobnych występków dopuszcza się jeszcze wiele razy, ale cóż to za zło w dobie tak okrutnych mordów i okrucieństw, jakie zdarzają się każdego dnia na całym świecie. Historia dziewczynki to swoisty hołd dla literatury, która niejednokrotnie pomaga człowiekowi poradzić sobie w trudnych chwilach. Potrafi sprawić, że ludzie stają na nogi, choć nikt już nie wierzył w takowy cud, a w niektórych przypadkach nawet... ratuje życie.
Literatura wojenna zawsze porusza moją emocjonalną stronę. Nie potrafię zrozumieć, jak można bez mrugnięcia okiem wydawać wyroki i zabijać miliony ludzi, co nawet nie obeszło Hitlera czy innych znanych morderców. Hitler swoim chorym postępowaniem niszczył życie wszystkich po kolei, nawet nie zwracając uwagi na to, czy umierają Polacy, Żydzi czy Niemcy, jego rodacy. Tacy ludzie nie mają sumienia, co mnie przeraża, bo zdaję sobie sprawę z tego, że wojna, wbrew pozorom, nie wydarzyła się tak dawno temu. W tych czasach również można znaleźć osoby, które z przyjemnością wezmą wzór z katów pokroju Hitlera...
"Okazja czyni złodzieja, ryzyko skłania do jeszcze większego ryzyka, chęć życia budzi do życia, a zadawanie śmierci powoduje coraz więcej śmierci."
Narratorem tej powieści jest Śmierć - nie ta zła, w czarnym płaszczu z kosą w dłoni, czyhająca na ludzkie potknięcia. Ta, która cierpi, kiedy codziennie musi przychodzić po ogrom cierpiących dusz, wskazując im drogę do innego, miejmy nadzieję, lepszego świata. To ona prowadzi ludzi tą ostatnią ścieżką, niekiedy roniąc łzy nad czyimś losem... Nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, piękniejszych i brzydszych, zasługujących na litość i tych, którzy powinni być potępieni na wieczność. Zabiera ze sobą wszystkich bez względu na stan konta, wygląd, wiek, płeć czy poglądy. Przyjdzie i po nas - oby tylko nie w tak okrutnych okolicznościach...
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Paulina K. w dniu 2016-06-06Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąW życiu Liesel Meminger zmienia się wszystko, kiedy trafia na ulicę Niebiańską do przybranych rodziców – Hansa i Rosy. Zbliża się jednak wojna, więc nic już nie będzie takie samo.
Wydawać by się mogło, że to Liesel jest główną bohaterką, ale nie dla mnie.
Śmierć, która jest jednocześnie narratorem (brawa dla autora za taki pomysł!) wcale nie jest straszna, wręcz przeciwnie. To zabawna, dowcipna, czuła, ironiczna postać, która jest zmęczona pracą (bo ma jej przecież mnóstwo). Jest także myśląca, refleksyjna i ciągle obserwuje ludzi, aby w odpowiednim momencie złożyć na ich ustach pocałunek i zabrać na drugą stronę.
W literaturze nie spotkałam się z takim wizerunkiem śmierci, który tutaj jest tak bardzo podobny do człowieka. I muszę Wam powiedzieć, że takiej śmierci raczej bym się nie bała ;)
Podobało mi się także to, że Śmierć czasami wybiegała w przyszłość. Mogliśmy dowiedzieć się najpierw, że cos się stało, a potem dopowiadała szczegóły i dokładnie charakteryzowała zdarzenia.
Hans – przybrany ojciec Liesel, do którego zapałałam sympatią od pierwszych stron utworu. To ON potrafił wzbudzić w niej zaufanie, to ON nauczył ją czytać. Kochający, czuły, cierpliwy, pomocny, bezinteresowny. Ukrywał Żyda w piwnicy narażając życie swoje i swojej rodziny. A do tego przepięknie gra na akordeonie i muzyka ta nam towarzyszy bardzo często na kartach lektury.
Rudy – przyjaciel Liesel. Bardzo kibicowałam temu chłopcu. Do ostatniej strony łudziłam się, że kiedyś otrzyma tak bardzo upragniony pocałunek od Liesel. Niestety, nie miał ku temu okazji.
Max – Żyd, Hans i Rosa ukrywają w piwnicy. Z Liesel połączy go niezwykła przyjaźń i miłość do słowa.
Autor miał bardzo trudne zadanie, ponieważ o wojnie zostały zapełnione niezliczone ilości stron. Jednak ukazał nam losy bohaterów w bardzo subtelny sposób. Pokazał też naród niemiecki jako zwykłych, cierpiących ludzi, a nie zbrodniarzy. Bo również niektórzy nienawidzili Hitlera, bali się go, złościli się na niego, pomagali innym, niewinnym osobom. Sami również cierpieli ogromną biedę, głód, z którym walczyli codziennie, bombardowania, zabieranie dzieci i mężów do wojska.
Jestem niesamowicie szczęśliwa i wzruszona, ze trafiłam na tę książkę. Mimo że tematyka powinna być przygnębiająca i smutna, to ja wcale nie odniosłam takiego wrażenia. Może za sprawą Śmierci, która jest taka ludzka i taka bliska, bo przecież towarzyszy nam każdego dnia i czujemy jej oddech na szyi?
Polecam tę przepiękną i niezwykłą opowieść o miłości i przyjaźni. Poruszającą i wzruszającą, balansującą na granicy życia i śmierci, przepełnioną czarnym humorem.
[Adres usunięty] -
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Maja F. w dniu 2015-06-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
20 z 40 osób uznało recenzję za przydatnąPiękna książka. Historia w cudowny sposób opisuje jaką ważną role w naszym życiu odrywa miłość i przyjaźń. Płakałam i śmiałam się na przemian, jednak to pierwsze częściej... Dzisiaj właśnie skończyłam Złodziejkę, i nie żałuje żadnej minuty spędzonej nad tą książką. Było warto. Ukłon w stronę autora. 5/5
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Katarzyna K. w dniu 2014-07-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
25 z 54 osób uznało recenzję za przydatnąWspaniała książka ! Jak już się zacznie czytać to nie można się oderwać :) Polecam !
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Mateusz P. w dniu 2014-08-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
22 z 49 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka jest naprawdę przewspaniała. Polecam ją dzieciom, dorosłym jak i starszym. Książka bardzo pięknie przedstawia życie podczas II Wojny Światowej z perspektywy śmierci. Nie ma zbyt dużego owijania w bawełnę, ponieważ przez całe 496 stron jesteśmy przygotowywanie na najgorsze... czyli na śmierć. Podczas czytania znajdujemy "dopiski śmierci", krótkie przemyślenia narratora, wytłumaczenia itp.
Wydawać się może, że książka ta to kolejna smutna historia, w której chodzi tylko o to, aby doprowadzić czytelnika do płaczu, otóż nie!. "Zlodziejka książek" to książka napisana przepięknym językiem., czytając ją płaczemy,śmiejemy się, współczujemy komuś wraz z bohaterami książek.
Złodziejka książek jest według mnie obowiązkową pozycją dla każdego szanującego się czytelnika. Książka moim zdaniem powinna zostać lekturą, aby pokazać innym, że wojna to nie tylko walka, ale także przetrwanie, miłość, smutek..
Markus Zusak przyszedł na świat w 1975 roku w Sydney w Australii, jako najmłodsze z czworga dzieci Austriaka i Niemki. Jego ojciec był malarzem domowym, natomiast matka często opowiadała w domu o III Rzeszy, bombardowaniu Monachium oraz Żydach przechodzących przez miasteczko, w którym mieszkała w tamtym czasie. Te opowieści bardzo zapadły Markusowi w pamięć i stały się później inspiracją do napisania jego najbardziej znanej książki, zatytułowanej "Złodziejka książek".
Markus Zusak od zawsze był miłośnikiem dobrej literatury. Szczególnie zafascynowały go takie dzieła, jak "Stary człowiek i morze" Ernesta Hemingwaya oraz "Co gryzie Gilberta Grape'a" Petera Hedgesa. To one skłoniły go do pisania. Zaczął tworzyć już w wieku szesnastu lat, choć pierwsza jego powieść wydana została dopiero w 1999 roku.
Markus Zusak dorastał w Sydney i tam wraz z żoną i dwójką dzieci mieszka do dziś. W chwilach wolnych od pisania lubi surfować bądź oglądać filmy.
Pierwsza jego powieść nosiła tytuł "The Underdog" ("Moje tak zwane życie"), później ukazał się jej sequel zatytułowany "Walczący Ruben Wolfe" oraz powiązana z poprzednimi, ale nieprzetłumaczona na język polski powieść "When Dogs Cry" (znana również jako "Getting the Girl"). Tytuły te zdobywały nagrody w Australii i USA, ale dopiero kolejne powieści Zusaka, tj. "Posłaniec" i "Złodziejka książek", przyniosły mu międzynarodową sławę, otrzymując wiele nagród literackich, zdobywając uznanie czytelników oraz zajmując wysokie miejsca na listach bestsellerów. "Złodziejka książek" w 2013 roku doczekała się adaptacji filmowej.
Najnowsza książka Zusaka nosi tytuł "Gliniany most" i jest wielowarstwową sagą rodzinną, której głównymi bohaterami są bracia Dunbar. Zasadnicza akcja powieści przeplatana jest licznymi retrospekcjami, zaś autor niezwykle pieczołowicie buduje warstwę psychologiczną utworu.
-
Współuzależnione
Dziesięć spotkań, dziesięć mocnych i ważnych historii. Rozmowy Marka Sekielskiego z kobietami współuzależnionymi: szczere, bez zahamowań, bez cenzury. Sekielski oddaje głos żonom, partnerkom i córkom osób uzależnionych. Kobietom, o których mało kto pamięta. A przecież one też chorują, też...Dziesięć spotkań, dziesięć mocnych i ważnych historii. Rozmowy Marka Sekielskiego z kobietami współuzależnionymi: szczere, bez zahamowań, bez cenzury. Sekielski oddaje głos żonom, partnerkom i córkom osób uzależnionych. Kobietom, o których mało kto pamięta. A przecież one też chorują, też... -
Cyklop
W przededniu II wojny światowej Himmler organizuje tajny ośrodek, który ma dowieść potęgi Trzeciej Rzeszy i szerzyć pangermańskie idee. Rozpaczliwe kwilenie niemowląt dochodzące zza murów zamku Wewelsburg wskazuje na to, że przeprowadza się tu okrutny eksperyment. Edward „Łyssy” Popielski trwa w...W przededniu II wojny światowej Himmler organizuje tajny ośrodek, który ma dowieść potęgi Trzeciej Rzeszy i szerzyć pangermańskie idee. Rozpaczliwe kwilenie niemowląt dochodzące zza murów zamku Wewelsburg wskazuje na to, że przeprowadza się tu okrutny eksperyment. Edward „Łyssy” Popielski trwa w... -
Porozumienie bez przemocy
Nowe wydanie "Porozumienia bez przemocy: o języku życia" Marshalla Rosenberga wzbogacone zostało o obszerny rozdział na temat mediacji w duchu PBP - zupełnie niepodobnych do klasycznych mediacji, z którymi ktokolwiek z nas miał szansę się zetknąć. Punktem wyjścia w procesie opisywanym przez...Nowe wydanie "Porozumienia bez przemocy: o języku życia" Marshalla Rosenberga wzbogacone zostało o obszerny rozdział na temat mediacji w duchu PBP - zupełnie niepodobnych do klasycznych mediacji, z którymi ktokolwiek z nas miał szansę się zetknąć. Punktem wyjścia w procesie opisywanym przez... -
Orbital
Life on our planet as you've never seen it before A team of astronauts in the International Space Station collect meteorological data, conduct scientific experiments and test the limits of the human body. But mostly they observe. Together they watch their silent blue planet, circling it sixteen...Life on our planet as you've never seen it before A team of astronauts in the International Space Station collect meteorological data, conduct scientific experiments and test the limits of the human body. But mostly they observe. Together they watch their silent blue planet, circling it sixteen... -
Podejrzany X. Pochodna zbrodni
Hipnotyzujący thriller mistrza kryminału Keigo Higashino. Ponad 2 miliony sprzedanych egzemplarzy. W Tokio dochodzi do brutalnej zbrodni. Śledztwo prowadzone przez wybitnego detektywa Kusanagiego oraz genialnego fizyka Yukawę, znanego jako profesor Galileo, ujawnia sieć intryg i pozornie...Hipnotyzujący thriller mistrza kryminału Keigo Higashino. Ponad 2 miliony sprzedanych egzemplarzy. W Tokio dochodzi do brutalnej zbrodni. Śledztwo prowadzone przez wybitnego detektywa Kusanagiego oraz genialnego fizyka Yukawę, znanego jako profesor Galileo, ujawnia sieć intryg i pozornie... -
Syndrom ratownika. Jak zadbać o siebie, gdy pomaga się innym
Czy tak bardzo angażujesz się w pomaganie innym, że nie znajdujesz czasu, by pomyśleć o sobie? Jesteś osobą wrażliwą, która rzuca się na ratunek, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja, mimo że ciągniesz już resztką sił? To książka o Tobie i dla Ciebie. Jess Baker i Rod Vincent, dyplomowani...Czy tak bardzo angażujesz się w pomaganie innym, że nie znajdujesz czasu, by pomyśleć o sobie? Jesteś osobą wrażliwą, która rzuca się na ratunek, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja, mimo że ciągniesz już resztką sił? To książka o Tobie i dla Ciebie. Jess Baker i Rod Vincent, dyplomowani...