Szukasz lektury, podczas której będziesz w stanie przenieść się myślami w czas świąt, gdy wszystko dookoła pachnie piernikiem i cudownymi przyprawami?
“Zimowa Jutrzenka” jest idealną propozycją dla Ciebie. Poznaj Joannę, która zostawia za sobą całą swoją przeszłość i razem z córką rusza w podróż przed siebie.
Joanna ma 44 lata i całkiem dobrą pracę - jest redaktorką poczytnego kobiecego pisma. Pewnego dnia dociera do niej informacja, która rujnuje jej spojrzenie na swoje życie. Okazuje się, że mąż od dawna zdradza ją z inną kobietą. Bohaterka decyduje się zostawić całe swoje życie i, nie zważając na zimową porę, razem z córką wyrusza na mazurską wieś - do Jutrzenki, w której wychowywała się matka Joanny. Kobieta pragnie skontaktować się z bratem swojej nieżyjącej już matki - Hilarym, który obecnie jest gospodarzem domu. Niestety nikt nie potrafi jej powiedzieć, gdzie jest jej wuj ani co się z nim dzieje.
Pogoda coraz bardziej daje się we znaki. W trakcie jednej z zawieruch Joanna znajduje w rowie potrąconego wilka i wzywa służby, które pomagają zwierzęciu. Na szczęście wilk zostaje uratowany. Myśliwi tym razem musieli obejść się smakiem, jednego z nich Joanna będzie jeszcze miała okazję spotkać.
Podczas podróży Joanna przeżyje swoje dzieciństwo, pełne legend z serca Mazur i zapachu ziół na każdym kroku, jeszcze raz. Kobieta nie wie, jak wielką rolę odegrają w całej historii dwa przypadkiem znalezione przedmioty - pierścień babci, a także jej pamiętnik.
O autorce
Adrianna Trzepiota - z wykształcenia polonistka, ukończyła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Sławę przyniosła jej wydana w 2015 roku powieść “Zwilczona”, która szybko podbiła serca polskich czytelniczek. Doczekała się ona kontynuacji zatytułowanej “Sekretna zima Jaśminy”. Każda książka autorki stara się pokazać, że nawet szara codzienność może być przepełniona magią.