Wilkołaki mogą być niebezpieczne, gdy wejdziesz im w drogę. Wystarczy jednak zachować ostrożność, a-raczej- nie zrobią Ci krzywdy. Bez trudu ukrywają swoją naturę przed ludźmi. Tylko, że ja nie jestem człowiekiem. Potrafię je rozpoznać, a one rozpoznają mnie.
Na pierwszy rzut oka Mercedes Thompson żyje w
zwyczajnym, amerykańskim miasteczku. Może wykonuje niezbyt popularny wśród kobiet zawód - jest mechanikiem samochodowym, jednak to jeszcze nic
wyjątkowego. Ale nie daj się zwieść pozorom. Tu nic nie jest zwyczajne. Mercy
jest zmiennokształtną, jej sąsiad jest wilkołakiem, a samochód, który właśnie
naprawia należy do wampira. A to dopiero początek naprawdę niesamowitej
historii...
- Autor: Patricia Briggs
- Wydawnictwo Fabryka Słów
- Seria Mercedes Thompson
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2017
- Ilość stron: 420
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788379642236
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Moon called
- Tłumacz: Romanowska Ilona
- ISBN: 9788379642236
- EAN: 9788379642236
- Wymiary: 12.5x20.5 cm
Recenzje książki Zew księżyca. Mercedes Thompson. Tom 1 (5)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Beata M. w dniu 2018-03-10Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąJedna przebojowa bohaterka czasami potrafi udźwignąć na swoich barkach całą fabułę. Nic więc dziwnego, że Mercedes Thompson tak doskonale poradziła sobie w roli głównej postaci. Szczególnie, że za swoimi plecami miała całe stado wilkołaków...
Bez wątpienia Patricia Briggs wprowadziła mnie do zaskakującego świata urban fantasy, o którym do tej pory nie miałam większego pojęcia. Wiedziałam, że to jedna z lepszych serii, ale wciąż pozostawałam nieświadoma jej poszczególnych atutów. Więc postanowiłam zaryzykować i przeczytać pierwszy tom. Już pierwszy rozdział zapewnił mnie, że wplątałam się w pokręconą fabułę i za nic nie miałam ochoty jej opuszczać. Mercedes pracuje spokojnie w swoim warsztacie samochodowym aż do momentu, gdy pojawia się Mac - młody chłopak proszący o pracę. Można by go nawet polubić, byle nie za mocno, bo już po chwili jego martwe ciało znajduje się pod drzwiami domu Mercy. I jak na złość ktoś uprowadza córkę jej sąsiada, wilkołaka. Ktoś zdradził i uknuł spisek by dać nauczkę samcowi Alfa. Tylko co wspólnego ma z tym wszystkim zmiennokształtna Mercy?
Jestem pod dużym wrażeniem kreacji głównej bohaterki, bo postać Mercy to nie byle jaki przykład dziewczyny, która nie boi się stawiać czoła wyzwaniom. Ma swoje wady, jak na nieczłowieka (tak jest, Mercy ma wiele wspólnego z kojotem) przystało, bo w końcu nie klasyfikuje się do grona lubianych i szanowanych przez zwykłych ludzi. Ale nikogo nie razi, pracuje w warsztacie na uboczu, świetnie radzi sobie jako mechanik i wzorowo spisuje się w roli swojego gatunku. Zaskakujące jest to, że Mercedes doskonale zdaje sobie sprawę z panujących w jej okolicy zasad i potrafi dostosować się do reguł panujących w domach poszczególnych gatunków, a jednak wie jak te zasady obejść. Jest dziewczyną naprawdę wartą bliższego poznania, bo na tle wydarzeń z pierwszego tomu pokazała się ze swojej najlepszej strony - jako waleczna, dzielna, pewna siebie. Może nie zawsze myślała o wszystkich konsekwencjach, ale zawsze działała. Takie bohaterki warto poznawać, bo ich zaangażowanie i charakterek tworzą wyjątkową charyzmę.
Briggs stworzyła skomplikowany świat, w którym człowiek praktycznie nie miał miejsca w fabule. Z rozgrywanych wydarzeń dowiedziałam się, że żyje gdzieś w centrum i prowadzi normalne życie, ale autorka nie skupiła się na zwykłej ludzkiej istocie. To właśnie cały urok tej powieści - w sąsiedztwie Mercy mieszka wataha wilkołaków, które przerażają, ale i hipnotyzują. Nikomu nie robią krzywdy, chyba że ktoś sobie naprawdę zasłuży. Ale wilkołaki to nie jedyne zaskakujące istoty, które znalazły się w tej powieści - wampiry pojawiły się w czystej, przerażającej postaci bardzo zbliżonej do tej z książki Stokera, gremliny wykazały się złośliwą przenikliwością, nieludzie ujawnili się przed człowiekiem i... aż strach pomyśleć co jeszcze czai się w ciemnościach kolejnych tomów serii. Te wszystkie gatunki - choć wilkołaki były tutaj na pierwszy planie, nadały historii pazura, bo fabuła zmieniła się w szybką akcję, dynamiczne przejścia od wydarzenia do wydarzenia, gdzie nie obyło się bez rozlewu krwi. To bez wątpienia nie jest grzeczna książka, ale właśnie takiej było mi trzeba!
Patricia Briggs faktycznie napisała niebanalny cykl o Mercedes Thompson, sąsiadce przystojnego wilkołaka, samca Alfa swojej bandy. Aż żal pomyśleć, że gdyby nie wznowienie serii, być może nigdy nie sięgnęłabym po tą powieść. A straciłabym naprawdę kawał dobrej, mrocznej urban fantasy, która wkręciła mnie do świata nieludzi bardziej niż mogłabym przypuszczać. Intrygujący bohaterowie, mocno zarysowany wątek akcji i mroczna atmosfera uwolnienia córki wilkołaka to jedynie poszczególne atuty tej serii, bo przeplata się to wszystko ze smacznymi dialogami pełnymi poczucia humoru. Przy lekturze książki "Zew księżyca" za nic nie można się nudzić! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Kosz Z Książkami K. w dniu 2019-08-08Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąChoć seria z Mercedes Thompson już od dawna gości na rynku, to dopiero w trakcie trwających wakacji miałam okazje zapoznać się z tytułową bohaterką w pierwszym tomie jej przygód. Zapraszam do wsłuchania się w ,,Zew księżyca” – szykujcie się na dzikie połączenie wycia wilków z rykiem silników! To naprawdę mocna rzecz!
Mercedes Thompson zdawałoby się, że wiedzie dość proste życie. Bo jakie problemy może mieć mechanik (co tam, że zawód nie kojarzy się zazwyczaj z płcią piękną) w małym miasteczku? Chciałoby się powiedzieć, że niewielkie, jednak co jeśli dodamy do tego, że za sąsiada ma przewodnika stada wilkołaków, jej stałym klientem jest wampir, a na tym nie kończy się lista jej niezwykłych znajomości? Mimo tego wszystkiego problemy zaczynają się dopiero w momencie gdy pod drzwi naszej mechanik trafia młodych chłopak, uciekający przed swoimi oprawcami, co okazuje się początkiem prawdziwej lawiny wydarzeń, która wstrząśnie nie tylko najbliższym otoczeniem Mercedes, ale poruszy całym światem istot, które przez lata skrywały swoje istnienie przed ludźmi. Na szczęście Thompson to twarda babka i w dodatku sama również należy do owych istot.
Nasza bohaterka jest zmiennokształtną, a jej drugą formą jest kojot. Zwierzę zdecydowanie mniej groźne od wilka, a jednak Mercedes potrafi sobie z nimi doskonale radzić. Patricia Briggs stworzyła bowiem bohaterkę, która przede wszystkim korzysta ze swojego rozumu i wie w których chwilach należy się wycofać, a mimo tego bynajmniej nie traci ona swojego charakteru. Przyznam, że nie raz czytając książkę, w której pierwsze skrzypce grają istoty nadprzyrodzone brakowało mi właśnie takiej postaci jak Mercedes. Z jednej strony niezwykłej, z drugiej tak prawdziwej – pełnej słabości, wad, ale dającej się lubić i potrafiącej sobie poradzić nie tylko w życiu, ale i sytuacjach wykraczających poza szarą codzienność.
Poza ciekawą główną bohaterką otrzymujemy też masę intrygujących postaci pobocznych. Jednak zamiast rozpisywać się o nich opowiem pokrótce o świecie w którym żyją. Akcja toczy się w małym amerykańskim miasteczku w czasach współczesnych, gdzie nie tak dawno nadprzyrodzone istoty ogłosiły światu swoje istnienie, kończąc tym samym okres życia w ukryciu. A przynajmniej tak uczyniła większość owych nadprzyrodzonych bytów, bowiem inne, tak jak dla przykładu wspomniane wilkołaki, nadal usilnie starają się zataić fakt iż są czymś więcej niż postaciami rodem z legend, mitów czy powieści fantasy. Biorąc jednak pod uwagę coraz szybszy rozwój technologiczny jest to niezwykle trudnym zadaniem. Patricia Briggs w swojej książce w bardzo umiejętny sposób łączy schematy znane czytelnikom z klasycznych powieści fantasy z problemami współczesnego świata. I tak będziemy tu obserwować oczami Mercedes i kobiet ze stada wilkołaków problem uznania równouprawnienia kobiet, przekonamy się, że dyskryminacja dotyka nawet nadprzyrodzonych istot, a także że one same również mają problemy z tolerancją nawet wśród swoich. Wszystko to jest umiejętnie wplecione w wartką fabułę i czyni świat powieści niezwykle żywym i barwnym miejscem. Choć nieustannie pozostaje ono przy tym niezwykle mrocznym i brutalnym miejscem, gdzie nieustannie trzeba mieć się na baczności.
Cała recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Zakładka . w dniu 2017-04-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąJak dawno nie czytałam czegoś z wilkołakami w tle. Jeśli dobrze pomiętam, to był to "Zmierzch", czyli dobrych kilka miesięcy temu. Zatem powrót do tego świata, był dla mnie ogromną radością. Bo choć kiedyś, nie bardzo przepadałam za takową literaturą i nie rozumiałąm fascynacji wilkokształtnymi, to teraz całkiem ją lubię.
Z tą autorką spotykam się po raz pierwszy. W zasadzie, z tego co pamiętam, wcześniej o niej w ogóle nie słyszałam. Albo tego nie pamiętam. W każdym razie, lektura tej książki, sprawiła że, bardzo spodobał mi się jej styl i czuję się zachęcona do dalszego zagłębiania się w jej twórczość. Przyznać jednak muszę, że nie było tu wszystko idealne. Momentami bowiem, gubiłam się w akcji. Nie wiedziałam na przykład czy jest to retrospekcja, przemyślenia czy też fragment monologu. Brakowało takiego konkretnego sprecyzowania. Poza tym wszystko grało. Historia wciągała i interesowała a styl jakim była napisana, okazał się bardzo przystępny, pomimo wcześniej wspomnianej wady.
Już dawno nie czytałam czegoś tak mrocznego i tajemniczego. Każde z bohaterów ma swoje tajemnice, a także lubi namieszać w całej historii. Zwłaszcza wyjątkowa jest Mercedes, pracująca w warsztacie. Dokładnie tak! W dodatku jej sąsiad to wiklołak. Relacja łącząca ją z Mac'kiem jest niewątpliwie wyjątkowa, wręcz niespotykana. Poza tym przeplatają sie tu momenty zabawne, dramatyczne i sensacyjne. Istna mieszanka.
Ważnym jest to, że nie jest to typowa młodzieżówka. Ostatnimi czasy, czytając fantasy, trafiałam tylko na te przeznaczone głownie dla nastolatków. W tym przypadku trafiłam na książkę o dorosłych i dla dorosłych. Autorka nie boi się poruszać tu poważnych tematów a także opisywać przerażających scen. Tu naprawdę można się bać! I nie tak na żarty. Kilka razy miałam ciarki na plecach, a mimo tego, pragnęłam czytać dalej!
Jednym słowem książka mi sie podobałą. Pomimo małych uchybień, jestem bardzo zachęcona by czytać tę serię dalej. I wam rówież polecam zapoznać się z historią Mercedes i jej światem. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Monika S. w dniu 2017-03-27Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMercedes Thompson jest mechanikiem, piękną kobietą i od czasu do czasu kojotem. Mercy to zmiennokształtna, która swoją lojalnością potrafi zawstydzić niejednego członka miejscowego stada wilkołaków. Kiedy jej seksowny sąsiad Adam wpada w kłopoty, to Mercedes rusza mu z pomocą, bo zaginiona córa Adama jest jej przyjaciółką, a sam Alfa kimś więcej niż tylko irytującym sąsiadem oraz koneserem jej ogrodowych aranżacji.
Seria o Mercedes Thompson pomimo upływu lat, nadal cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, z czego możemy się tylko cieszyć. To dzięki fanom twórczości Patricii Briggs, doczekaliśmy się kolejnego wydania pierwszego tomu o przygodach nietuzinkowej pani mechanik.
„Zew księżyca” to typowe Urban Fantsy, które nie zaskoczy Was oryginalnością, lecz należy pamiętać, iż owa książka kilka lat temu przecierała szlaki i była wzorem dla niektórych pisarzy. To dzięki tej serii, spore grono czytelników rozsmakowało się w fantastyce, a każdy kolejny tom potęgował fascynację wilkołakami, wampirami oraz innymi magicznymi istotami.
Jak to bywa w Urban Fantasy, akcja toczy się w mieście i tak też jest w tym przypadku. Wilkołaki nadal żyją w ukryciu, jednak ludzie nie są tak całkowicie pozbawieni wiedzy o nadnaturalnym świecie. Szybko można zagłębić się w otoczenie, które wykreowała autorka, bo jest ono na swój sposób naturalne. Nie poddawałam w wątpliwość istnienia jakichkolwiek istot, a moce, które posiadali bohaterowie, stanowiły trwały element powieści.
Mercy jest bohaterką przyjemną w odbiorze. Ma niewyparzony język i nie boi się go używać. Jest świadoma swoich słabości, ale też nie stroni od konfrontacji i walki. Autorka nie stworzyła niepokonanej zabójczyni, tylko kobietę-kojota, która ma silną wolę przetrwana oraz lubi samodzielność. Co się tyczy Adam, miejscowego Alfy, to w tej części nie poznałam go tak dobrze jakbym chciała, niemniej jednak wzbudził moją sympatię, a jego wybuchowy charakter i tajemnice, które skrzętnie ukrywa, dobrze rokują na przyszłość. Podoba mi się sfora wilkołaków, a mianowicie system, w jaki funkcjonuję. Przypominają swoich naturalnych braci i taki obraz zwierzęcej strony łaków w pełni mi odpowiada.
Akcja toczy się na przestrzeni kilku dni, nie należy do najszybszych, ale nudna również nie jest. Jest to książka z tych, przy których oddycha się pełną piersią i chłonie wszystko, z czym muszą zmierzyć się bohaterowie. Nie brak tu krwawych starć, intrygi do rozwikłania, małej dawki namiętności umiejętnie ukrytej między wierszami oraz dialogów naładowanych emocjami. Doskonale się bawiłam, głównie dlatego, że kocham ten gatunek, a z bohaterami szybko nawiązałam więź. Mercedes jest kobietą, którą w pewnym sensie podziwami, bo idealnie odnalazła się w środowisku zdominowanym przez mężczyzn, ale nie straciła "pazura". Nie jest to cukierkowa dziewczyna, a twardo stąpająca po ziemi zmiennokształtna, która potrafi zawalczyć o tych, których kocha.
„Zew księżyca” to dopiero wstęp do wielotomowej serii, i jestem zachwycona pierwszym tomem! Kiedy już się usłyszy pieśń księżyca, trudno porzucić lekturę, tym bardziej, że nocne wędrówki wśród wilkołaków i wampirów są odurzającą przygodą. Polecam wszystkim miłośnikom gatunku! 5/6 -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Dominika S. w dniu 2017-03-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCała recenzja pod linkiem: [Adres usunięty]
Do napisani tej recenzji zbierałam się dłużej niż zwykle, ale chciałam dać sobie czas by ochłonąć i ocenić książkę na postawie tego co wiem, a nie tego jak się czuję. Gdybym miała oceniać przez pryzmat moich emocji, to niestety musiałabym powiedzieć, że nieco się nudziłam przy czytaniu, najciekawsze były dialogi, bo w nich działa się największa akcja. Jednak jeśli chodzi o opisy i bohaterkę to jestem zawiedziona, wiem, że w tej chwili wiele osób ze mną się nie zgadza i macie do tego prawo, ale po prostu nie ruszyła mnie ta książka. Najpierw nie mogłam się wciągnąć, potem przez kilkadziesiąt stron, byłam naprawdę zainteresowana, ale w dalszej części, jakby ktoś mnie zresetował i już mnie nie ruszało. Nie wiem czy to zasługa słabego dnia, czy po prostu to nie mój styl, czy po prostu książka jest nudna. Nie umiem odpowiedzieć na te pytania, bo do tej pory mam mieszane uczucia, niby jest fajnie, ale napisane na jednej emocji.