Jedna z najbardziej wyczekiwanych premier roku 2017 na polskim rynku wydawniczym! Jeśli do tej pory nie było ci dane przeczytać najnowszej książki Jakuba Żulczyka "Wzgórze psów" należy to szybko nadrobić.
Książka jest także idealną pozycją dla wszystkich tych, którzy do tej pory nie mieli okazji zapoznać się z twórczością tego uznanego i szanowanego, polskiego pisarza, scenarzysty i felietonisty. Podobno książki Jakuba Żulczyka albo się uwielbia, albo nienawidzi. Sprawdź jak będzie z Tobą, a na pewno nie pożałujesz czasu spędzonego nad tą lekturą.
Akcja książki toczy się na warmińsko-mazurskiej prowincji. To właśnie tam dzieją się najbardziej tajemnicze i przerażające wydarzenia, które zostały skrzętnie spisane w tym pasjonującym thrillerze. Bohater książki musi zmierzyć się nie tylko z tajemniczymi zaginięciami ludzi oraz trudnymi (wręcz makabrycznymi) odkrycia związanymi z ich odnalezieniem. Przede wszystkim z każdą chwilą coraz bardziej wplątuje się w miejscowe i lokalne układy społeczne oraz rodzinne.
Atmosfera wydarzeń jest nasycona wieloma nieścisłościami i tajemnicami, które sprawiają, że niczego nie można być w stu procentach pewnym. Bohater podczas swojej wędrówki przez świat lokalnych intryg i waśni musi odpowiedzieć sobie na szereg pytań, które odkrywają prawdziwą naturę zamieszkałych na tej prowincji osób oraz ich historii.
Jak kreuje się w ludziach poczucie krzywdy? Jak daleko człowiek jest w stanie się posunąć, aby wymierzyć sprawiedliwość? Czy najodpowiedniejszą karą za złe uczynki i poczynione wszelakie zło jest odpłacenie się tym samym i to jeszcze z nawiązką? Czy w wymierzaniu sprawiedliwości można kierować się zdrowym rozsądkiem i zwykłą ludzką moralnością? O wszystkim tym, bohater książki "Wzgórze psów" będzie musiał przekonać się na własnej skórze, często w bardzo trudny i brutalny sposób, dążąc do odkrycia wszystkiego tego, co powinno zostać odkryte.
Inne cenione książki autorstwa Jakuba Żulczyka to między innymi "Ślepnąc od świateł" oraz "Zrób mi jakąś krzywdę". Podobnie jak "Wzgórze psów" zostały one bardzo dobrze przyjęte przez wielbicieli twórczości Żulczyka oraz krytyków literackich, na stałe wpisując się w kanon najlepszej literatury polskiej XXI wieku.
Jakub Żulczyk (1983 r.) - pisarz, scenarzysta, felietonista. Pochodzi z Mazur, studiował w Olsztynie i Krakowie, mieszka i pracuje w Warszawie. Zadebiutował w 2006 r. w wydawnictwie Lampa i Iskra Boża książką młodzieżowo-romantyczną Zrób mi jakąś krzywdę. Autor powieści: Radio Armageddon (2008; przeniesiona na deski Teatru Współczesnego we Wrocławiu w 2014), Instytut (2010) i Ślepnąc od świateł (2014; nominowana do Paszportów Polityki i do Gwarancji Kultury) oraz dwóch części fantastyczno- przygodowego cyklu Zmorojewo. Współtwórca popularnego serialu "Belfer”. Razem z Krzysztofem Skoniecznym napisał sześcioodcinkowy miniserial dla telewizji HBO na podstawie swojej powieści "Ślepnąc od świateł." Publikował m.in. w: "Polityce”, "Dzienniku”, "Wprost” i "Playboyu”.
Fragment:
Gdzieś nieopodal zaczyna szczekać pies. Po chwili dołącza do niego jeszcze jeden, jakby stojący na wzgórzu. I jeszcze jeden, i jeszcze jeden. (…) Otacza nas cała armia psów, cały pierścień, korowód. Nie widać ich, ale słychać je tak, że prawie wchodzą mi do głowy. Za parę chwil w mojej głowie będą mieszkać już tylko psy. Jakby każde szczeknięcie rodziło kolejnego szczekającego psa i tak w kółko. Schowane w lesie, niewidoczne, ukryte w ciemności wyją w powietrze.