Są książki, po lekturze których nic już nie jest takie samo. Zdejmujemy różowe okulary i na otaczający świat patrzymy z dystansem i sceptycyzmem.
Do takich pozycji zmieniających punkt widzenia z pewnością należy "Wybór Zofii" Williama Styrona. Obrazy, słowa i... wybory bohaterów na zawsze pozostaną w pamięci.
"Wybór Zofii" to jedna z najbardziej znanych powieści amerykańskich XX wieku. Bynajmniej nie opowiada historii spełnionego amerykańskiego snu ani płomiennego romansu zakończonego happy endem. To raczej opowieść o koszmarze, z którego para głównych bohaterów chciałaby się przebudzić, by zacząć tak naprawdę żyć. Główni bohaterowie są osobami zwichrowanymi przez los. Każde z nich przeżywa swoją osobistą tragedię, choć oboje noszą w sobie inne lęki i tajemnice.
Zofia jest byłą więźniarką obozu Auschwitz polskiego pochodzenia. Pochodzi z rodziny o antysemickich poglądach. Stąd decyzja o związaniu się z Natanem, amerykańskim Żydem, jest dość zastanawiająca. Zwłaszcza że jest ON uzależnionym od alkoholu i narkotyków schizofrenikiem, którego drugim domem był szpital psychiatryczny. Życie tej specyficznej pary obserwuje sąsiad, Stingo, którego fascynuje i kobieta, i mężczyzna. Staje się ich przyjacielem, ale to Zofia znajduje w nim powiernika dla swoich najgłębiej skrywanych sekretów... To jemu opowiada o tym, jakich wyborów musiała dokonać. I jakie konsekwencje musi ponosić.
O autorze
William Styron do dziś pozostaje jednym z najbardziej znanych amerykańskich pisarzy. Tworzył przejmujące opowieści z elementami romansowymi, kryminalnymi, trzymającymi w napięciu. Czerpał z historii, tej bliższej (II wojna światowa), i tej nieco dalszej (1831 rok). Zadebiutował powieścią "Pogrążyć się w mroku" w 1951 roku. Zdobył dzięki niej i popularność, i rozpoznawalność. Kolejna znacząca powieść - "Na pastwę płomieni" - ukazała się 9 lat później.
Książka z 1967 roku, "Wyznania Nata Turnera", przyniosła autorowi Nagrodę Pulitzera. Jednak dopiero powieść "Wybór Zofii" z 1979 roku zapewniła mu światowy rozgłos i spektakularny sukces, który ugruntowała ekranizacja książki, wyreżyserowana przez Alana Pakulę, z nagrodzoną Oskarem Meryl Streep w roli głównej.