Syn mafii. The Costello Family. Tom 1

W jego obecności pancerz zobojętnienia, którym się otaczalam, tracił swoją moc, czyniąc mnie całkowicie bezbronną.

@[Adres usunięty]ka

Audrey byla ukrywającym się łącznikiem świata mafijnego. Żyła u boku jednego z szefów, nie do końca na własne życzenie. Początkowo niechętnie później udało jej się stworzyć więź, której się trzymala. Strzegąc tajemnicy, czekając na prawdziwą miłość z przed lat. Zakładała maskę, nie pokazała prawdziwej siebie do czasu kiedy przeszłość stanie na drodze. Salvatore wróci i będzie chciał upomnieć się o to co jego.

Audrey żyła ciągle obracając się za siebie, patrząc innym na ręce, nie ufając do końca nikomu. Tego nauczyło ją życie, a zagrożenie mogło nadejść w każdych chwili. Przeszłość mogła upomnieć się o swoje szybciej niż zakładała. Dokonywała wyborów z których nie była zadowolona, ale większość nie robiła dla siebie, no może poza korzystaniem z okazji na przyjemność i chwilowe odetchnienie. Miała cel, aby dokonać niemożliwego musiała wykazać się sprytem, cierpliwością, siłą wewnętrzna, znosić upokorzenia i trudy. Czekała na tego jedynego, ale kiedy marzenia się ziszczą nic już nie będzie takie samo. To w co wierzyła do tej pory, okazało się złudzeniem, prawda ma zupełnie inne bardziej skomplikowane oblicze. Sal wpadł i nagle chciał wszystkiego, trochę zachłannie sądząc, że po latach może żądać od tak, bez konsekwencji. Nie był cierpliwy, ani delikatny, był zupełnie inny jak go poznała, stał się władczy, nie znoszący sprzeciwu a ona właśnie taka była, pyskata i walcząca na każdym kroku, miała plan awaryjny. To będzie ciężka przeprawa, ofiar dużo, niewyjaśnionych spraw. Wszystko czego w świecie mafii nie mogło zabraknąć. A zakończenie sprawiło, że czekając na drugą część będzie niesamowicie ciężko ale będę ją miała już niebawem. Polecam i zachęcam. Mroczny świat, zagmatwanych i niewyjaśnionych spraw.

"Huragan emocji nie dawał mi wytchnienia,gdy patrzyłam w jego oczy, coraz szerzej otwierając swoje.Zrzucił mnie na bombę, która wybuchła I wycisnęła ze mnie łzy".

"Syn mafii" to pierwszy tom z serii The Costello Family I moje pierwsze spotkanie z piórem @samantalouis za które bardzo dziękuje samej autorce jak I wydawnictwu @waspos.

Na samym początku pragnę tutaj wspomnieć, że jest to powieść w której "tematem przewodnim" jest dobrze znana nam I uwielbiana przez kobiety -mafia.I chociaż rynek jest bardzo przepełniony tą tematyką, nie zmienia to faktu, że autorka ukazała ten świat z innej I chyba najbardziej ciekawej strony.

Oprócz drobnego romansu,ogromnej ilości tajemnic, świetnie wykreowanej postaci kobiecej -Audrey Davis ( silnej włoszki, charakternej I walczącej jak lwica o swój byt ) autorka w doskonały I umiejętny sposób zaserwowała nam brutalny I bezwzględny świat mafii, która kieruje się rygorystycznymi zasadami.Oj tego się nie spodziewałam!Nareszcie poznałam tutaj mroczne tajemnice mafii!

Po 8 latach Salvatore Costello (capo di tutti capi) dziedzic Cosa Norsy, wraca do Nowego Jorku, aby przejąć imperium po swoim ojcu, od tymczasowego przywódcy rodziny, kuzyna - Lorenzo Russo.

Salvatore musi zmierzyć się ze swoim przeznaczeniem aby zasiąść na najwyższym szczeblu rodu Costello tak jak nakazuje "święta tradycja".

Oprócz przejęcia stanowiska po nieżyjącym ojcu mężczyzna powrócił by odzyskać Audrey Davids, dawna niespełniona miłość I kobietę, która strzeże wielkiej tajemnicy nowojorskiej I sycylijskiej mafii.

Czy mężczyźnie uda się odzyskać dawną miłość?Kogo wybierze kobieta?

Jaką ważną tajemnice skrywa Audrey, że jest w stanie ostro namieszać w półświatku mafijnym?

"Syn mafii" to powieść napisana z wielkim pazurem,bez lukrowej otoczki, która czyta się w jeden wieczór gdyż nie sposób jest oderwać się od ciekawej,gorącej fabuły!Tajemnice,przeszłość,trudne wybory,romans,miłość,walka o życie,zdrada,śmierć... to tylko część tego czego możemy spodziewać się po lekturze.

Chciałabym również zaznaczyć iż autorka z wielką precyzją przedstawiła narracje z perspektywy dwójki głównych bohaterów dzięki czemu możemy poznać prawdziwe uczucia, wyrazistych charakterów.Uwielbiam balansowanie między kobiecymi I męskimi uczuciami!

Całość czyta się z wielka przyjemnością aż do momentu kiedy dochodzimy do końca historii I krzyczymy: autorko dlaczego mi to zrobiłaś?To nie może tak się skończyć!Jak mogłaś akurat w tym momencie skończyć powieść!

To jak przerwanie stosunku kiedy nadciąga orgazm 😹🙈(to takie żartobliwe porównanie z mojej strony - wybaczcie)

Podsumowując."Syn mafii" to lekka, dobrze skontrowana historia mafijna, z barwnymi, prawdziwymi bohaterami, która wprowadza nas w zakamarki mafijnego świata.Świata w którym rządzą twarde zasady a nieposłuszeństwo może zakończyć się śmiercią...

Więc jeśli jeszcze nie czytałaś wyżej wspominanego tyłu zapraszam do szybkiego zapoznania się z fabuła!

Gorąco polecam I odliczam dni do kolejnej elektryzującej premiery 11.01.2021 "Syn Mafii.Walka o dziedzica"💔

Zdarza się Wam, że po przeczytaniu książki targają Wami takie emocje, że ciężko się Wam pozbierać z nadmiaru wrażeń i myśli?

Ja tak miałam przy okazji czytania "Syna mafii". Gdy doszłam do zakończenia, które mnie zaskoczyło, bo takiego nie spodziewałam się, to moje wewnętrzne JA krzyczało: "dlaczego to już koniec, ja chcę jeszcze..."

Wielki smutek i żal, że tak szybko się skończyło, z niecierpliwością będę czekać na kolejną część, która premierę będzie miała już w styczniu.

Książka targa emocjami raz za razem, tempo akcji z każdą chwilą rośnie, świeżości dodaje jej wątek mafijny, dzięki czemu powieść nie jest nudna i przewidywalna. Autorka wprowadza czytelnika w brutalny świat, w którym królują narkotyki, alkohol, przemoc i seks. No czego chcieć więcej od książki.

✒✒✒✒✒✒✒✒✒✒✒✒

Po śmierci ojca i 8 latach nieobecności do Nowego Jorku powraca Salvator Costello, po to, aby odzyskać i objąć rządy po ojcu w jednej z najbardziej wpływowych rodzin mafijnych.

Obecnie tymczasowym przywódcą rodziny Costello jest Lorenzo, kuzyn Sala. Związany jest ON z Audrey, dawną miłością kuzyna, który powrócił po to, aby odzyskać władzę i kobietę.

Dziewczyna odegra bardzo ważną rolę w życiu i półświatku mafijnym, stanie też przed życiowym wyborem pomiędzy mężczyznami. Oprócz tego jest w posiadaniu czegoś co jest własnością Salvatore i strzeże tajemnicy, która jest kluczem do połączenia Cosa Nostry z sycylijską mafią.

Gdy książka wchodziła na rynek, miałam na nią niesamowitą ochotę, a potem wyszło jak zawsze. Brak czasu i inne zobowiązania, a po przeczytaniu stwierdziłam, że niepotrzebnie tak długo zwlekałam.

Książkę uważam za dobrą. Przede wszystkim widać, że autorka postawiła na research w tematyce mafijnej. Nazewnictwo hierarchii mafijnej i zwyczaje panujące w tym środowisku rzetelnie przeniosła do swojej historii.

Sama fabuła jest ciekawa i wciągająca. Główną bohaterką jest Audrey Davis, włoszka z tajemnicą. Może dla niektórych jej postać będzie kontrowersyjna, ale autorka pokazała coś, czego ja jeszcze nie czytałam. Czyli tym razem nie jest to "nieskalana księżniczka", czysta i dobra, która wkracza w świat mafii, tylko kobieta, która została skrzywdzona, skrywa tajemnice swojej przeszłości, i pracuje, aby zapewnić byt swoim najbliższym. To, że rozpoczęła pracę jako tancerka i sprzedawała swoje ciało, poniekąd miało swoje uzasadnienie. Złamane serce i miłość, niekiedy potrafią pchnąć do haniebnych czynów.

Mnie historia się podobała. Była inna, tym razem bez tej cukierkowej otoczki. Ta mafia w utworze Samanty Louis jest bardziej brutalna, bezwzględna, może nawet bardziej realna. Muszę zwrócić uwagę jeszcze, na to, że Samanta ma dobry styl pisania, przez co pochłaniałam stronę za stroną.

Polecam gorąco (𝒩𝒾ℯ)𝒸𝓏𝓎𝓉𝒶𝓂_𝓌_𝓅𝒶𝓅𝒾ℯ𝓇𝓏ℯ

Audrey Davis od paru lat żyje w strachu, zawieszona pomiędzy trzema mężczyznami : tym którego szczerze kocha a zarazem nienawidzi i musi się trzymać od niego z daleka, tym który obecnie jest jej panem, władcą, upadkiem a zarazem daje jej dach nad głową, złudne poczucie bezpieczeństwa i niesamowite orgazmy przy ostrym a nawet brutalnym seksie i trzecim, który wydaje jej się być czułym obrońcą, a tak na prawdę jest cichym szpiegiem jej życia.

Jest jeszcze jedna najbardziej skrywana tajemnica, której strzeżenie jest najważniejsze dla Audrey. Tą tajemnicę chce, bez względu na wszystko, odzyskać pierwszy z mężczyzn capo Salvatore Costello, ale dla Audrey, mimo całej, nieustającej od lat miłości do niego, najważniejsze jest, zrobienie wszystkiego by Sal, nie dostał w swoje mafijne łapska, jej najskrytszej „tajemnicy”.

Zagubiona w mafijnym świecie, daje się przywłaszczyć innemu, jednak nie do końca...a potem sprzeciwia się zasadom oraz najważniejszej osobie w strukturach cosa nostry i stawia życie swoje i swojej strzeżonej od lat tajemnicy na jedną kartę, by ustrzec „ją” przed bezwzględnym mafijnym życiem.

Ale czy jej się to uda?

Jak ja lubię mafijne klimaty i zbuntowane laski z „jajami” ,no i oczywiście brutalnych i bezwzględnych facetów.

Taka mieszanka plus ciekawa fabuła i wartka akcja, a wszystko okraszone gorącymi scenami sexu i do tego zakończenie pozostawiające wiele znaków zapytania, sprawia , że już nie mogę doczekać się drugiej części!

Na szczęście premiera drugiego tomu THE COSTELLO FAMILY już 11.01.2021.

Jeśli lubicie tak jak mafijne klimaty i zakończenia z wyraźnym znakiem zapytania, to i ta książka przypadnie Wam do gustu.

Dziś krótko i zwięźle...

Kochani to jedna z tych książek ,które zapadają długo w pamięć 😁

Autorka przedstawiła w książce mafię i tutaj chylę jej czoła niejedna polska autorka mogłaby się nauczyć pisać o mafii tutaj jest wszystko dopięte na ostatni guzik mafia jest mafią ,a nie jakąś tandetą w których czytamy w innych książkach o mafii jak dla mnie to pierwsza taka książka która zasługuje na miano mafii 😁

Dlaczego dzisiaj krótko, ponieważ czekam na drugi tom książki ,która ukarze się 11 stycznia 2021 r

Salvatora niedawno spotkała śmierć ojca ,która wstrząsnęła wiele osób.

Rodzinę ale nie tylko .

Ten człowiek był głową czegoś wielkiego

A mianowicie rodzinnego biznesu.

Teraz gdy ktoś musi zając jego miejsce wszystko spada na syna.

Normalne, ale czy odpowiedzialne ?

Teoretycznie musi to zrobić

Praktycznie musi dac z siebie wszystko ,aby stawić czoło chciwemu kuzynowi A także innym osobom, które czają się na firmę

Jest to książka z dobrą ilością adrenaliny

Prawdziwym tłem mafijnym ,a także dobrym odbiciem rzeczywistości .

Jak w większość fabuł mamy tu też jego obiekt zainteresowania Tylko ,że w tej książce w prawdziwy sposób mamy pokazane jakim jest dla niej gnojem i przed jakimi wyborami ją stawia .

Jak traktowana jest kobieta między mężczyznami i ile będą musieli przejść ,aby dość do porozumienia

Mi się podobało i to bardzo jestem na duże TAK

Polecam serdecznie

Witam:) Dziś mam dla was recenzję książki Syn Mafii autorki Samanty Louis. Jest to pierwsza część The Costello Family.

Książka ta to opowieść o świecie mafii, w której, zasady obowiązują wszystkich, którzy się w niej urodzili i nie tylko.

Myślałam że, przedstawione będą podobne sytuacje jak w innych opowieściach, lecz ta bardzo się różni.

W innych książkach pokazane jest że, kobieta nie ma nic do powiedzenia kiedy chodzi o mafię. Tutaj jednak kobiety mogły o sobie decydować, chociażby przy tym, by powiedzieć, że chce zostać u boku swojego wybranka, czy nie. Tak jak w przypadku naszej bohaterki, mężczyzna kilkakrotnie prosiłby została jego żoną, lecz póki tę się nie zgodziła, nie mógł jej zmusić. To mi się tutaj podobało, chociaż nie wszystko się zmieniło, chodzi o traktowanie kobiet. Bohaterka była traktowana jak własność, chociaż wydaje mi się że, na swoje życzenie, mogła powiedzieć że, odchodzi, lecz tego nie zrobiła.

Czy młodzieńcza miłość w świecie mafii jest możliwa? Taką przeżyli nasi bohaterowie, lecz niestety los jest okrutny. Nieporozumienia, chęć chronienia swojej miłości i świat mafii, w której wszystko jest możliwe. Dodatkowo rodzice którzy chcą chronić swoje dzieci, za wszelką cenę i kłamią, by tylko dziecko nie dowiedziało się prawdy.

Polecam tę książkę jeśli lubicie obracać się w świecie mafii, tam gdzie wszystko jest możliwe. Gdzie brutalność, niebezpieczeństwo i zdrada jest na porządku dziennym. A miłość powraca kiedy najmniej się tego spodziewamy.

Czekam z niecierpliwością na kolejną część, jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy naszych bohaterów. Autorka skończyła opowieść w takim momencie że, nie bardzo wiemy jak to się skończy :).

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwo WasPos i Samanta Louis ♥️♥️

Salvatore Costello wraca po 8 latach do Nowego Jorku, aby przejąć władzę po nieżyjącym ojcu. Mężczyzna pragnie również oddzyskać swoją dawną miłość Audrey Davis, która obecnie spotyka się z jego kuzynem, capo Lorenz. Rozpoczyna się niebezpieczna walka o władzę i dziewczynę.

Ciężko mi ocenić tą książkę, która zarówno nie jest zła, ani też dobra.. tylko taka przeciętna. Podczas czytania nie nudziłam się, nie czytałam jej na siłe, tylko z przyjemnością, ale jednocześnie nie wywarła ona na mnie żadnych większych emocji, nie zakochałam się w niej ani w żadnym bohaterze. W historii cały czas się coś działo, było dużo konkretnych scen erotycznych, którymi nie dało się przejeść i nawet polała się krew, więc to jest jak najbardziej na plus i mi się podobało. W czym jednak jest sęk? W fabule, ponieważ nie jest to nic oryginalnego, wręcz jest cała masa takich książek i podczas zapoznawania się z Audrey, Lorenzo i Salvatore wiedziałam jak całość się potoczy i jak to się wszystko skończy, gdyż już coś takiego czytałam. Jednak pomimo tego, zakończenie, które wprowadza nas już w drugi tom, wywołało we mnie oburzenie, ponieważ w taki sposób kończenie książek powinno być zabronione i jestem ciekawa jak się potoczą dalsze losy głównych bohaterów.

[RECENZJA]

SYN MAFII

Autor: Samanta Louis

Wydawnictwo: WasPos

Premiera: 24.03.2020

Tom 1, seria: The Costello Family

Samanta Louis – polska pisarka pisząca pod pseudonimem. Zadebiutowała w 2018 roku książką CHŁOPAK, KTÓRY POKAZAŁ MI JAK ŻYĆ, następnie ukazała się ZŁA MIŁOŚĆ oraz BREAKING RULES.GRA ROZPOCZĘTA. SYN MAFII jest jej czwartą powieścią. Już w styczniu 2021 roku ukaże się kontynuacja SYN MAFII. WALKA O DZIEDZICA.

MIŁOŚĆ. TAJEMNICA. ZDRADA. ŚMIERĆ

Audrey Davis 27-letnia kobieta związana aktualnie z Lorenzo Russo – tymczasowym przywódcą rodziny Costello. Dziewczyna mieszka z mężczyzną, sypia z nim i pracuje dla niego. Russo traktuje dziewczynę jak swoją własność, ale też ma do niej słabość. Aundrey jednak wciąż nie może zapomnieć o Salvadore Costello z którym osiem lat temu łączyło ją uczucie. Niespodziewanie Salvadore pojawia się w Nowym Yorku, aby przejąć stołek po nieżyjącym ojcu i objąć przywództwo w rodzinie Costello. Wracają dawne wspomnienia, a na światło dzienne zaczynają wychodzić sekrety sprzed lat. Jaką tajemnice skrywa Audrey? Którego mężczyznę wybierze? Czy ta historia będzie miała happy end? Kto zginie, a kto wzbije się na szczyt?

Akcja dzieje się w Nowym Yorku. Książka podzielona jest na rozdziały pisane z perspektywy dwójki głównych bohaterów. Brakowało mi oznaczeń rozdziałów imionami. Autorka skupiła się na przedstawieniu mafijnego świata i zasad w nim panujących. Fajnie, że pojawiają się mafijne „określenia” i zostają one wyjaśnione w przypisach. Super, że Autorka pisząc książkę zagłębiła się w mocno w tematykę mafijną. Bohaterowie są dwuznaczni i pełni sprzeczności. Rozerwani między przeszłością, kodeksem Cosa Nostra, a uczuciami. Nie ma zbędnych opisów, akcja mknie do przodu. Pojawia się też kilka wstawek opisujących wydarzenia z przeszłości, aby Czytelnik mógł lepiej zrozumieć motywy działania bohaterów. Autorka nie powiela schematów, książka jest inna. Będzie gorąco i niegrzecznie, ale też bardzo niebezpiecznie. Mafia w mocnym wydaniu. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło.

Bardzo dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu WasPos za możliwość przeczytania książki. Czekam z niecierpliwością na tom 2.

Salvatore Costello należy do jednej z najbardzej wpływowych mafii, która tworzy Cosa Nostrę. Wraca do Nowego Jorku, by sprawować rolę bossa, która mu się należy po śmierci ojca. W chwili gdy go nie było tę władzę sprawował Lorenzo, jego kuzyn.

Oprócz władzy Salvatore chce odzyskać kobietę, z którą przed laty łączyła go więź. Tą wybranką jest piękna, odważna i charakterna Audrey Davis, która obecnie pracuje w klubie Lorenzo i razem z nim kroczy przez życie.

Ale czy jest z nim szczęśliwa? Czy uczucia, którymi darzyła Salvatora zniknęły? Nie. Bo gdy tylko ten przekracza mury klubu , do dziewczyny wracają wszystkie wspomnienia z nim związane. Salvatore ustawił sobie za cel odzyskanie dawnej ukochanej. W tym postępowaniu kierował się miłością do niej, ale także faktem, że Audrey skrywała pewną tajemnicę, której nie chciała mu zdradzić.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Książkę przeczytałam w rekordowym czasie, bo zajęło mi to dwie godziny. Znalazłam w niej mnóstwo plusów.

Wątek mafijny, który uwielbiam i mogę czytać o nim ciągle. Dziwi mnie, że jeszcze mi się nie znudził. Historia ciekawa i dość oryginalna. Napisana z taką lekkością, że kartki same mi się poprzewracały i nie mogłam się ani na sekundę oderwać. Sami bohaterowie sprawili, że książka jest barwna i świetnie się ja czyta. Ich dość ciężkie , zmieszane charaktery idealnie się wpasowały w całą fabułę.

Pierwszy raz spotkałam się z takimi wytłumaczeniami pojęć dotyczących wątku mafijnego, ja co prawda większość znałam i rozumiałam, ale są czytelnicy którzy nie wiedzą co dane słowa oznaczają. Jak dla mnir to kolejny plus dla autorki.

Natomiast zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i wbiło w fotel. Z pewnością będę czekać na kontynuację.

książka , która opisem i wyglądem zachęca żeby się na nią rzucić ;) jednak już po kilku stronach fabuła zaczęła mnie denerwować - może to przez rozwiązłość głównej bohaterki a może przez brak tej cukrowej miłości :/ tak czy siak to nie mój klimat :)

Salvatore Costello wraca do Nowego Jorku jako dziedzic mafii i chce odzyskać dawną miłość. Jednak okazuje się to poplątane, tajemnicze i niebezpieczne .

Mimo, że od premiery "Syna mafii" Samanta Louis - Autorka w Wydawnictwo WasPos minęło juz kilka ładnych tygodni a egzemplarz zakupiony w przedsprzedaży autorskiej przeleżał cały ten czas na półce,mój wzrok coraz częściej kierował się ku tej przepięknej okładce i całej historii rodziny Costello. Mafijne klimaty już od jakiegoś czasu są moimi ulubionymi w książkach więc tak na dobrą sprawę nie mogłam się oprzeć i Synowi Mafii. Nie zawiodłam się choć przyznam że główna bohaterka Audrey irytowała mnie swoją "łatwością w nawiązywaniu dosyć bliskich kontaktów z mężczyznami-delikatnie mówiąc. W głowie mi się nie mieściło, że ta zadziorna kobieta,mająca jaja większe niż niejeden facet jak ją Lorenzo nazywał stawała się na kartach książki pustą laską która swojej siły dopatrywała się w tym jak reagują na nią faceci kiedy tylko ta rozłoży przed nimi nogi. Za takimi bohaterkami nie przepadam. nie jest to jednak broń boże zarzut do autorki, jednak Sal długo ratował sytuację jako prawdziwy samiec Alfa, głowa rodziny mafijnej. Ta postać od początku mi się podobała, moim skromnym zdaniem autorce świetnie udało się skonstruować tego faceta. Jeden rzut okiem na niego i już wiesz że musisz zważać na słowa i każdy gest bo nie wiadomo czy wyjdziesz cało ze spotkania z Salvatore. Nie bez kozery Lorenzo ostrzegał Audrey słowami " trzymaj przyjaciół blisko a wrogów jeszcze bliżej. Jest taka jedna strona w książce, którą czytałam z zapartym tchem kilka razy nie mogąc uwierzyć w to co czytam.Mowa tu o stronie 166 kto czytał ten wie jak mniemam o czym mówię i co wywarło na mnie taki wpływ. Donowi się nie odmawia, nie odbiera mu się tego co do niego należy w szczególności jeśli chodzi o dziedzica, o krew z krwi i kość z kości. Jeśli jednak komuś przyjdzie do głowy by rozdzielić ojca z synem to można mieć pewność że to nie skończy się aprobatą Costello i głaskaniem po główce, nawet jeśli osobą która sprzeciwia się jemu i przeznaczeniu jest ukochana kobieta.

Ta książka, to moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki. Przyznam szczerze, że czekałam na tę pozycję, ponieważ słyszałam o niej dobre rzeczy i chciałam się przekonać jak w wątku mafijnym odnajdzie się Samanta.

*

Książka najkrócej pisząc opowiada o Salvatore Costello, który pochodzi z mafijnej rodziny. Po śmierci ojca wraca do Nowego Jorku by przejąć funkcję bossa mafijnego. W klubie swojego, kuzyna, który zastępował go na stanowisku, spotyka Audrey. Dziewczyna jest jego miłością z lat młodzieńczych, którą opuścił bez słowa wyjaśnienia. Łączy ich dawne uczucie i tajemnica, a Costello wrócił by odzyskać to, co jest jego.

*

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona odmianą tematyki obraną przez autorkę i tym, w jaki sposób podeszła do tematu. Mam tu na myśli Jej przygotowanie i zgłębienie tematu mafijnego. Nie opierała się tu na obejrzanych filmach, czy własnych wyobrażeniach, a zrobiła research w dostępnych źródłach. I podała te źródła w książce, więc Ci bardziej dociekliwi i pragnący poszerzyć temat, mają taki mały gratis od autorki. Książka mimo, wydawać by się mogło ciężkiego tematu mafijnego, jest napisana niezwykle lekko i czyta się ją bardzo szybko. Bohaterowie wykreowani tak, że chce się o nich czytać. Jak dla mnie małym minusem było to, że książka tak szybko się skończyła i nie miałam okazji poznać wszystkich bliżej. Za to duży plus za postać Audrey. No wreszcie jakaś kobieta z głową na swoim miejscu! Sprytna, odważna i zawzięta. Dziewczyna z charakterem, w jakże męskim świecie, gdzie płeć przeciwna, nie ma dużo do gadania. Ona usilnie chce to zmienić i bardzo mi się to podoba. No i to ostatnie zdanie kończące książkę… No co ja mam powiedzieć? Tego czytelnikom się nie robi. Dobrze, że Sam zaczęła pisać już drugą część. Bo ja czekam! Mam nadzieję, że kolejna książka z tej serii będzie dłuższa, bo ta była zdecydowanie za krótka. Ale jedno jest pewne. Zrobiła bardzo duże smaki na kolejny tom.

"Syn Mafii" - to moje pierwsze spotkanie z twórczością P. Samanty Louis, jej wcześniejsze książki jakoś nie specjalnie przyciągały mnie swoją treścią. Po jej najnowszą powieść sięgnęłam, głównie ze względu na motyw mafii i przyciągnęła mnie fantastyczna okładka :) Książka jest stosunkowo cienka (238 stron), więc jest to pozycja na 1 wieczór. Ale pomimo niewielkich gabarytów ta książka ma wszystko czego potrzebuję. Motyw mafii jest fajnie pokazany i widać, że autorka zaczerpnęła dużo informacji przed przystąpieniem do pisania. Główny bohater Salvatore Costello ma charakter i umie walczyć o swoje, można go polubić. Co do głównej bohaterki podobała mi się jej silna wola do życia w świecie w którym nie jest łatwo się odnaleźć. Totalnym rozczarowaniem była dla mnie tajemnica, którą Audrey chroniła. Nie chce spoilerować aby nie złościć osób, które jeszcze nie czytały książki ale nie lubię takich elementów w książkach. Niemniej jednak bardzo polecam tę książkę. I na pewno sięgnę po następną część tej serii :D

Audray Davis kobieta, która wkroczyła jako 19latka w świat mafii, świat pełen rygoru, przemocy i bezwzględności. Wchodząc w niego trzeba mieć pełną świadomość bo później nie ma odwrotu. Audray poznała Salvatore Costello, który przez ojca został przygotowany do przejęcia tytułu największego bossa mafijnego. Nauczony bezwzględnego zabijania i wyprany z uczuć powraca po 8 latach, aby odzyskać to co do niego należy. Udaje się do klubu Dolce Vita i tam spotyka Audray, ożywają w nim znów uczucia z dawnych lat którymi obdarował dziewczynę. Zdarzenia, które miały miejsce po spotkaniu Salvatore i Audray spowodowały całkowitą zmianę sytuacji dziewczyny i jej dotychczasowego życia. Powodem jest m. in. to, że Audray skrywa tajemnicę, którą Salvatore pragnie od niej wydrzeć nie bacząc na nic.

Romans mafijny dzieło autorki @[Adres usunięty]ka to książka z którą miałam okazje spotkać się pierwszy raz i pierwszy z twórczością Pani Samanty. To spotkanie było rzeczywiście udane bo bardzo przypadła mi ta książka do gustu, zupełnie coś innego taki powiew świeżości w dotychczasowych czytanych przeze mnie lekturach. Czytałam z zaciekawieniem, gdyż główna bohaterka dostarczała mi różnych emocji z racji tego, że nie mogłam jej rozgryźć raz była kruchą, głupiutka i naiwna a raz stawała się kobietą z jajami, twardą nieustępliwą. Osobiście mi to nie przeszkadzało a nawet jeszcze bardziej zaciekawiało jak ona postąpi dalej.

Autorka bardzo dobrze się przygotowała do napisania tej książki, mieliśmy okazję trochę uszczknąć zdarzeń z życia rodziny mafijnej, choć szczerze mówiąc to dla mnie za mało czuję lekki niedosyt tego i mam nadzieję, że w drugiej części będę mogła bardziej wkroczyć w ich trudny i przestępczy świat. Sama powieść jest bardzo fajna, język przystępny oczywiście zawarte w niej sceny erotyczne dodają dużo pikanterii co powoduje podniesienia ciśnienia podczas czytania 😁 no i możemy spojrzeć na to życie bezwzględnych "capo" wypranych z uczuć, manipulatorów trzymających rękę na pulsie, gdzie nie ma mowy o żadnym kompromisie.

Polecam serdecznie, kto jest jeszcze przed lekturą. Ten czas na pewno nie będzie zmarnowany.

Romanse z wątkami mafijnymi oblegają ostatnio Instagram. Są wszędzie i niestety nie wszystkie są dobre. Czytaliście już jakiś?

Z twórczością Samanthy Louis stykam się po raz pierwszy pomimo, że wydała już trzy powieści. Ale nic straconego, wszystko można nadrobić :) "Syn mafii" to już czwarta powieść autorki i jest to pierwsza część serii Costello Family co bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że jeszcze parę części będzie. Historia - można by pomyśleć, że oklepana. Wszędzie ostatnimi czasy możemy zauważyć romanse mafijne... większość jest pisana na jedno kopyto, a większość jest dobra. Jeśli chodzi o "Syna mafii" to coś zupełnie innego. Do czytania podeszłam z przeświadczeniem, że nic nowego mnie nie zaskoczy...a jednak. Myliłam się i jakże byłam pozytywnie zaskoczona, gdy z każdą kolejną kartką historia wciągała mnie coraz bardziej i wywoływała we mnie tyle emocji, że sama się sobie dziwiłam.

Książka niepozorna, bo ma tylko niecałe 240 stron. Nie dość, że przyprawia o szybsze bicie serca to dodatkowo pewność siebie, która pała od bohaterów nie jest sztuczna ani taka "przesadzona" przez co bardzo ich wszystkich polubiłam. Nie lubię gdy mafiosi są przesadnie chamscy w stosunku do kobiet, tutaj jest to zrobione ze smakiem. Oczywiście od razu czuć kto jest "panem" i w ogóle kto ma władze, ale kobiety nie są traktowane przedmiotowo. A tego mi właśnie w tych książkach mafijnych brakuje.

Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, nie ma wielu przekleństw - i dobrze, bo niekiedy przez nie książka traci dużo na wartości. Używane są raczej w takich momentach, w których być powinny ;)

Na uznanie zasługuje również pokazanie od środka działania mafii nowojorskiej, czego raczej w romansach jeszcze nie spotkałam. Oprócz tego znajdziemy tu też wątek tajemnicy, która łączy oboje bohaterów - i co najlepsze, autorka nie od razu ujawnia nam o co chodzi przez co historia jest jeszcze bardziej interesująca. Do tego sceny miłosne przyprawiające o gęsią skórkę i po prostu aż chce się więcej ;) Co do zakończenia powiem jedno - nie mogę doczekać się już kolejnej części, do tej pory nie dowierzam, że już skończyłam czytać pierwszą. Myślę, że ta książka przypadnie Wam do gustu bo to naprawdę zupełnie coś innego niż do tej pory poznaliście w romansach mafijnych. Polecam! :)

"Syn mafii" to kolejna perełka o tematyce mafijnej, która wpadła ostatnio w moje ręce. Widać tutaj ogrom pracy, jaki autorka włożyła w poszukiwanie informacji o mafii, jej strukturze i prawach rządzących półświatkiem. Ogromny plus również za umieszczenie na końcu książki źródeł z których korzystała, dzięki czemu możemy zagłębić się jeszcze bardziej w temat. Z pewnością jest to romans, który może zainteresować większość kobiet i nie tylko. Nie otrzymujemy tutaj cukierkowego życia, słodkiej miłości i czułych gestów. Za to mamy wybuchową mieszankę w której miłość miesza się z nienawiścią, pożądanie z wątpliwościami i żalem, a to wszystko w otoczeniu uzbrojonych mężczyzn, mafijnych zasad i lęku o własne życie. Opowieść ta pokazuje jak bezwzględna potrafi być cosa nostra, jak wchłania ona człowieka, nie pozwalając mu się uwolnić i wymusza posłuszeństwo. Książka napisana jest w narracji, która mnie osobiście bardzo odpowiada i pozwala lepiej zżyć się z bohaterami i poznać ich. Przeczytałam ją bardzo szybko, miło spędzając czas. Szybko tocząca się akcja nie pozwala się nudzić, a opisy scen erotycznych dodają pikanterii. Bardzo oryginalna jest również postać Audrey, która mimo tego, że czasem sprawiała wrażenie kruchej i bezradnej dziewczynki, potrafiła się jednak postawić w odpowiednim momencie i walczyć o to co dla niej najważniejsze, chociaż wewnętrzna walka sprawiała jej ból. I oczywiście zakończenie...🙈 Co tu dużo mówić. Przy takim obrocie spraw już teraz wiem, że muszę sięgnąć po kolejną część, która mam nadzieję, że pojawi się szybko.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale na pewno nie ostatnie.

Historia ta zapewniła mi jazdę bez trzymanki w świecie bez granic i skrupułów. W świecie, gdzie nie wiesz czy do końca kogoś poznałeś. W świecie tak brutalnym, ze jeśli masz jakieś uczucia to lepiej schowaj je głęboko.

Nie ma tu kwiatów ani serduszek a zakończenie wbija w fotel i łamie serce. Jednak polecam, bo warto tą historię poznać.

A z Salem to ja bym poszła na mała przejażdżkę tym rollercoasterem;)

"Syn Maffi" Książka, która wciągnęła mnie od pierwszych stron, zapewniła mnóstwo wrażeń, rozbudziła wyobraźnię, a następnie zakończyła się w najmniej odpowiednim momencie.

Audrey na własne życzenie wkroczyła do tego świata, miała szansę odejść, jednak wybrała inną drogę.

Jej miejsce pracy, jest dość specyficzne, ale sama się na to zgodziła.

Związek z szefem był jej zapewnieniem o przyszłości, choć jak sama mówiła, to nie była miłość, choć przyznaje, że czuje jakieś uczucia wobec Lorenza, to jednak nie to samo, co czuła do Sala.

Salvatore Costello, wrócił do domu, by pokierować rodziną. Został wychowany w tym świecie, wiedział, że mafia jest jego przeznaczeniem.

Pojawił się, aby odzyskać coś, a raczej kogoś. Tajemnica, którą ma wraz z Audrey, jest na wyciągnięcie ręki. Mężczyzna zadbał, by pod jego nieobecność, był ktoś, kto będzie jego oczami.

Niczego nieświadoma dziewczyna, żyje swoim życiem, aż do momentu, w którym poznaje tożsamość tajemniczego gościa klubu. Wracają wspomnienia, ona wie, po co wrócił, jest gotowa na wszystko, aby tego nie dostał.

Salvatore potrafi zabić z zimną krwią, ale czy będzie wstanie, zabić kobietę, którą kocha?

Audrey potrafi walczyć, jest silna, nie boi przeciwstawić się samemu "donowi"czyli szefowi mafii, choć skutki mogą być opłakane.

Kiedy poznajemy kobietę, ona jest w związku z innym mężczyzną, jednak dla Sala to nie przeszkoda, ON nie zna granic. Wybrał Audrey na swoją kobietę i obiecywał jej bezpieczeństwo, jeszcze za nim los ich rozdzielił, nigdy o niej nie zapomniał, tak samo, jak ona o nim.

Czy kobieta wyrzeknie się tej jedynej miłości, aby zapewnić bezpieczeństwo, najważniejszej osobie w jej życiu?

Czy sekret, który łączy tych dwojga, ujrzy światło dzienne?

Kochani, świetna książka, tylko mogłyby być od razu dwie części, zakończenie jest mocne i daje do myślenia. No i ten Salvatore, choć jest niebezpieczny, to jak go nie lubić?

Audrey też jest ciekawą postacią, także ja bardzo polubiłam bohaterów tej książki i będzie to czystą przyjemnością, wrócić do tej historii, poznać dalsze losy tej dwójki.

Książka "Syn Mafii" jest pierwszą książką autorki, którą przeczytałam. Okładka książki oraz grafiki wewnątrz niej, bardzo mi się podobają.

Podoba mi się sposób poprowadzenia akcji w książce, jest ciekawa i zaskakująca. Inna niż poznałam w podobnych książkach do tej pory. Styl autorki nie jest do końca tym, co lubię czytać, nie zmienia to jednak faktu, że fabuła jest intrygująca. Podoba mi się, że każdy z dwójki bohaterów ma dwie twarze, przez co nie do końca jesteśmy pewni w jaki sposób postąpią w danej sytuacji. Zakończenie książki jest jak dla mnie najciekawszym i najbardziej emocjonującym momentem. Autorka pozostawiła je otwarte, a swoich czytelników w niepewności, co do dalszych losów naszych bohaterów. Książkę czyta się szybko, wciąga, ale nie tak bardzo jak myślałam, że będzie. Mimo tego spodziewałam się po tej historii trochę więcej. Aktualnie na rynku jest sporo książek o tematyce mafijnej. Książka jest niezła. Brakowało mi w niej dynamizmu, niepewności i silnych emocji. Odnosiłam wrażenie, jakby ta książka była wstępem do kolejnych części serii. Nie zmienia to jednak faktu, że z ciekawością przeczytam kolejny tom.

Ostatnio na literackim rynku mafijnych książek przybywa z prędkością światła. Mnie osobiście to absolutnie nie przeszkadza, bo ten klimat bardzo przypadł mi do gustu. Ta nutka niebezpieczeństwa w połączeniu z seksownymi mafiosami, którzy kochają na zabój – jak można tego nie lubić?! Nie no, oczywiście, że nie każdy musi to lubić. „Syn mafii”bardzo od tego nie odbiega, ale mimo to zdecydowanie wyróżnia się od innych. Jesteście ciekawi dlaczego?

Poznajemy tu Audrey, która absolutnie nie jest spokojną i zahukaną szarą myszką, którą można stawiać na piedestale jako wzór wszelakich cnót. Przyznaje, że ta kreacja zaskoczyła mnie bardzo. Otóż główna bohaterka to mimo młodego wieku, twarda kobieta, która nie pozwala nikomu sobą pomiatać, zwłaszcza niebezpiecznym gangsterom i mafiosom z szemraną historią. Mówi to, co myśli, mimo iż takie postępowanie może sprowadzić na nią prawdziwe kłopoty. Od kilku lat jest pracownicą nocnego klubu i świadomie porusza się w świecie bezwzględności i wiecznego strachu. Sypiając z właścicielem, zapewniła sobie pozorną nietykalności i namiastkę domu. Jej „poukładany” świat zmienia się nagle, gdy jej kochanek pewnego wieczoru, karze jej zostać główną kelnerką dla bardzo wyjątkowego gościa. W najmniej oczekiwanym momencie Audrey dopada przeszłość, przed którą uciekała przez lata. Co wydarzyło się osiem lat temu w jej życiu i co tak skrzętnie ukrywała przez ten czas? I co ma z tym wspólnego nowy Don Castello, który wrócił do miasta po śmierci swojego ojca?

Po odpowiedzi na te pytania odsyłam oczywiście do książki 🙂

„Syn mafii” nie jest kolejnym romansidłem z mafią w tle. Nie ma w nim czystej i delikatnej miłości, raczej jej brutalne oblicze, pożądanie i zwykły prymitywny pociąg. W tym mrocznym świecie żadne uczucia nie mają racji bytu, najważniejsza jest rodzina i absolutna przynależność do niej. Autorka wprowadziła nas bardzo szczegółowo w niebezpieczną strukturę mafii. Widać, że poświęciła na to sporo czasu, aby czytelnikowi przybliżyć hierarchię i zasady funkcjonowania prawdziwego syndykatu zbrodni. Mam natomiast troszkę żalu, że ta część jest tak krótka i raczej odbieram ją jako wstęp do czegoś ekstra, co sprawi, że wyskoczę ze swoich papuci. Już samo zakończenie wróży niesamowity ciąg dalszy, a drugi tom będzie prawdziwą petardą i nie braknie w niej jednak miłości i namiętności. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do poznania tej historii.

Jeśli lubicie książki z wątkiem mafijnym a do tego szukacie historii ostrej, oryginalnej i nieszablonowej to koniecznie sięgnijcie po „Syna mafii”. To książka, która odurza i fascynuje. Historia wymyka się schematom a bohaterowie zachwycają swoją niedoskonałością i brutalnością.

Salvatore Costello wraca do Nowego Jorku, aby przejąć panowanie nad mafijnym imperium swojego ojca. Jego powrót zwiastuje zmiany nie tylko w mafijnej organizacji, ale również w życiu Audrey Davis. Audrey jest dawną miłością Salvatore. Niestety los, obowiązki i groźby rozdzieliły młodych zakochanych na osiem długich lat. Przez ten czas oboje się zmienili. Niestety na gorsze. Nie są już beztroscy i niewinni. Życie, sekrety i obowiązki odbiły na nich swoje piętno. Salvatore zrobi wszystko, aby ponownie zdobyć Audrey. Niestety, kiedy ponownie ją spotyka, kobieta jest zupełnie inną osobą. Żyje w burzliwym związku z kuzynem Salvatore, obraca się w towarzystwie powiązanym z mafią a do tego pije i zażywa narkotyki. Sprawy nie mogły się bardziej skomplikować. Salvatore musi dotrzeć do Audrey i sprawić, aby ta ponownie mu zaufała. Od tego zależy nie tylko życie kobiety, ale również los pewnej tajemnicy, która przed laty połączyła tych dwoje.

„Syn mafii” zaskoczył mnie pozytywnie swoją nietypową fabułą oraz bohaterami, którzy nie są przerysowani oraz przesłodzeni. Wręcz przeciwnie… Fabuła jest nie do przewidzenia i zaskakuje czytelnika na każdym kroku. Audrey i Salvatore to bohaterowie, którzy mają wiele wad i właśnie dzięki nim są tak oryginalni i prawdziwi. Ich decyzje są dramatyczne, czasem niezrozumiałe, ale dzięki nim mamy do przeczytania książkę oryginalną i wzbudzającą emocje. Gorąco polecam i zachęcam do lektury.

Więcej recenzji na [Adres usunięty]

Audrey jest pewną siebie bohaterką, która potrafi postawić się każdemu nie zważając na jego status i pochodzenie. Gotowa jest zrobić wszystko, aby zmienić swój dotychczasowy tryb życia, jednak pewnego dnia pojawia się osoba, która zaburzy cały dotychczas stworzony plan.

Myślicie, że wyjdzie z tego cało?

Romans mafijny jakiego polski rynek potrzebował - naprawdę. Byłam ogromnie zaskoczona postawą głównej bohaterki. Nie jest to kolejna szara myszka, która nie potrafi zawalczyć o siebie i poddaje się niebezpiecznemu mafiozie, który zrobi z nią co zechce. Mogę śmiało rzec, że Audrey to "kobieta z jajami". Jedynymi minusami dla mnie są dwie rzeczy. Pierwszy to taki, że książka jest naprawdę krótka. Wydaje mi się, że spokojnie mogłaby być to jedna książka, która powaliłaby większość czytelniczek na kolana. Drugi to taki, że jak na romans MAFIJNY ... mało tu mafii. Brak mi brutalności i przelewu krwi :P. Niemniej jednak zakończenie tej historii wywarło na mnie wrażenie i ciekawa jestem jak to wszystko rozwinie się w drugiej części (choć tak naprawdę podejrzewam, co może się tam wydarzyć. No ale to zna tylko autorka).

Mam nadzieję, że kolejny tom będzie miał sporą liczbę nieoczekiwanych zwrotów akcji i jak wcześniej wspomniałam brutalności, ale i namiętności ;)

W porównaniu z innymi historiami tego typu, ta jest zdecydowanie na poziomie tych - wg mnie - najleszych.

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wam ją polecić :)))

"(..)najchętniej trzymałby mnie w złotej klatce. Lecz ja nigdy nie dałabym się w niej zamknąć. Nawet po własnej śmierci"

Moje pierwsze spotkanie z piórem Samanty Louis miało miejsce kilka miesięcy temu, za sprawą książki "Breaking Rules. Gra rozpoczęta" Po tamtej przygodzie wiedziałam już, że kolejną książkę która zostanie wydana też na pewno przeczytam:) '

"Syn mafii" nie był historią, którą bym wcześniej nie kojarzyła, bo zapewne jak kilkanaście innych osób, początek tej historii znałam z platformy wattpad. Po kilku przeczytanych tam rozdziałach wiedziałam już, że ta historia to będzie coś!

Na początku czytało mi się ją dziwnie, właśnie ze względu na wspomniane wcześniej czytanie książki na wattpad. Jednak, gdy już doszłam do momentu następnych zdarzeń - przepadłam.

Mogłoby się wydawać, że po przeczytaniu tak dużej ilości książek z motywem mafijnym, człowiek będzie wypalony, a kolejna czytana historia, nie będzie sprawiała mu już takiej przyjemności, jednak ja, póki co, takiego poczucia nie mam. Muszę za to dodać, że książka "Syn Mafii" wnosi do czytanych przeze mnie książek powiew świeżości. W odróżnieniu od wielu innych historii mafijnych, tym razem nie mamy do czynienia z mafią włoską a nowojorską, poza tym nie trudno zauważyć, że autorka przygotowywała się do napisania tej historii robiąc rozeznanie, by jak najlepiej przedstawić nam, funkcjonowanie tej organizacji,co jest naprawdę dużym plusem.

Jeśli chodzi o bohaterów - najbardziej spodobała mi się postać Audrey która nie była kolejną potulną myszką, ale twardą kobietą która, pomimo sytuacji w jakiej się znalazła, nie pozwoliła, by świat w jakim żyła, całkowicie ją zmienił. Mogę też powiedzieć, że mimo wszystko ją podziwiam, bo tak naprawdę poświęciła siebie, by chronić to, co dla niej najważniejsze.

Co do reszty..

Lorenza nie lubiłam już od początku, ale sądzę, że każdy kto przeczyta książkę zrozumie dlaczego.

Salvatore - hmm.. jeszcze nie wiem, co tak naprawdę o nim myślę - choć z pozoru udaje nam się go trochę poznać, by wydać opinię, będę musiała poczekać na kolejny tom :)

Dużym plusem tej książki, jest niezwykle lekki i prosty w odbiorze język jakim posługuję się autorka. "Syn mafii" jest książką wciągającą, którą czyta się lekko, przyjemnie i z ciekawością, czekając na to, co takiego czeka nas na kolejnej stronie.

A teraz dwie rzeczy które mi się w książce nie spodobały :

Po pierwsze zakończenie. Normalnie mam ochotę udusić autorkę za to, że zakończyła to w takim momencie! Jak tak można?

Po drugie - książka jest zdecydowanie za krótka. Mimo, że czytałam do późnej godziny nocnej, po przeczytaniu ostatniego zdania, zostałam z myślą.. "ale to już koniec"?

Zdecydowanie Wam tą książkę polecam. Jednak, jeśli nie chcecie psuć sobie nerwów, i macie na tyle silnej woli, by poczekać na kolejny tom, to może warto tak zrobić, bo uwierzcie.. wiele bym dała, by już teraz poznać ciąg dalszy.

Za możliwość przeczytania tej książki oraz podzielenia się z wami opinią, dziękuję Wydawnictwu WasPos.

"Mając ją tak blisko siebie, przekonałem się iż każdy [motyla nóżka] ma serce, tylko nie każdy ma szczęście trafić na kobietę, która je wybudzi z agonii"

Salvatore i Audrey, dwie silne osobowości. Pewny siebie, przystojny mężczyzna i seksowna, charakterna kobieta, która osiem lat wcześniej darzyła go wielkim uczuciem. Jednak los sprawił, że ich drogi się rozeszły na kilka lat w ciągu, których wiele się zmieniło. Audrey żyje u boku Lorenza, który nie traktuje jej dobrze, jednak przy nim może czuć się względnie bezpieczna. Salvatore natomiast wraca do Nowego Yorku, aby przejąć stołek po nieżyjącym ojcu. Jednak to nie jest jedynym powodem. Drugim jest Audrey, kobieta strzegąca tajemnicy, która połączy nowojorską Cosa Nostrę z sycylijską mafią. Lata rozłąki między bohaterami wcale nie sprawiły, że ich uczucia zmalały, a przyciąganie zniknęło. Salvatore ma plan, więc kiedy Audrey trafia do jego rezydencji rozpoczyna się gra o władzę. Bohater zrobi wszystko, aby odzyskać ukochaną i na nowo ją w sobie rozkochać. Jednak nie może przy tym zapomnieć jak ważną jest osobą w półświatku. Dwa silne charaktery, wspólna tajemnica i świat pełen niebezpieczeństwa. Jak bohaterowie poradzą sobie z sytuacją, w której się znaleźli?

"Syn mafii" to tajemnicza, wciągająca historia, która zapewnia wiele emocji. Nie jest to kolejna schematyczna książka o mafii, lecz historia która nieraz was zaskoczy i od której trudno się oderwać. Mocni, pewni siebie, charakterni bohaterowie, którzy wiedzą czego chcą i zrobią wszystko, aby chronić najbliższych. Lektura, która pokazuje, że mimo czasu, który minął bohaterowie nie potrafili o sobie zapomnieć. Ponowne spotkanie sprawia, że znów serce zaczyna szybciej bić, a pożądanie rośnie z każdą wspólnie spędzoną chwilą. Seksowna, pochłaniająca lektura, w której nic do końca nie jet oczywiste, a każda kolejna strona to coraz więcej wrażeń. Styl autorki jest taki niewymuszony i sprawia, że przez tą historię się płynie, a czas spędzony z bohaterami to przyjemność. Intrygująca historia, która została przedstawiona w ciekawy sposób, więc nie ma mowy o nudzie. Również styl życia szefa mafii, jak i samo funkcjonowanie w jego świecie, świetnie opisane. Książka o rodzinie, miłości. O niedokończonej sprawie z przeszłości, która wciąż prześladuje bohaterów. O niebezpiecznym świecie, w którym każdy ruch i słowa muszą być dokładnie przemyślane, gdyż mogą one nieść nieprzyjemne konsekwencje. Szokująca, przyśpieszająca bicie serca lektura, która wchłania i którą koniecznie musicie przeczytać. Gorąco polecam!