"(...) Mostek Pokutnic pobudza wyobraźnię. Więziono tu rozpustne kobiety. Te, co szukały w życiu uciech zamiast mężów. Odrzucone przez pobożne i pracowite rodziny niemieckich mieszczan, zamiatały po nocach drewniany podest, dając przykład reszcie płci pięknej: lepiej się dobrze prowadzić, niż dać się doprowadzić na mostek. Najbardziej zepsute odlatywały stąd ponoć na włochatych capach i rogatych sukubach wprost na Górę Milczenia, Zobtenberg, obecnie Ślężę. (...)" To wspomnienia legend z dawnych dziejów Wrocławia.
Tymczasem jednak, jak najbardziej współcześnie, z Mostka Czarownic, który łączy dwie kościelne wieże, rzuca się młoda Niemka. Czy to samobójstwo? Komisarz Warski nie jest o tym przekonany. Jego przeczucia przeradzają się w pewność, gdy w podobnych okolicznościach ginie kolejna ofiara? Co łączy obie kobiety? Niekoniecznie uroda czy przynależność do tej samej sfery. Obie są miłośniczkami chorału gregoriańskiego. Śledztwo zahacza więc o Kościół. Czy to sprawia, że na horyzoncie pojawia się tajemniczy wysłannik Kurii Rzymskiej? A co w tym wszystkim robią byli agenci Stasi?
Sługi boże Adama Formana to pełnokrwisty, współczesny kryminał z niezwykle wartką sensacyjną akcją. Nie ma tu miejsca na nudę. Kolejne sekwencje następują po sobie błyskawicznie, jakby to nie była powieść, lecz jej filmowa adaptacja, która - notabene - we wrześniu 2016 roku weszła na ekrany kin. Jest to jednak historia wolna od taniego efekciarstwa rodem z amerykańskich seriali telewizyjnych. Mamy tu solidny opis żmudnej, policyjnej roboty, walki z napięciem i silnymi emocjami, które towarzyszą tej jakże niebezpiecznej pracy. A to nie wszystko. Komisarz Warski musi stawić czoła nie tylko zbrodni, ale i urzędniczej biurokracji, przełożonym oraz dziennikarskiej zachłanności. Sługi boże to historia wielopłaszczyznowa. Bohaterowie wydają się być ludźmi z krwi i kości, którym nieobce są życiowe problemy i rozterki. Śledząc ich losy wędrujemy ulicami Wrocławia, który jest miastem tętniącym życiem i tak sugestywnie opisanym, że staje się niejako kolejnym bohaterem powieści. Aż samo przy tej okazji nasuwa się porównanie do "Złego" Leopolda Tyrmanda.
Warto wspomnieć również o postaci autora - Adama Formana. Tu pojawia się jednak problem, gdyż nazwisko to jest ni mniej, ni więcej, jak literackim pseudonimem, pod którym tworzy wspólnie czwórka autorów: Mariusz Gawryś, Piotr Głuchowski, Paweł Goźliński i Maciej Strzembosz. Film, będący ekranizacją powieści, reżyseruje Mariusz Gawryś, który wraz z Maciejem Strzemboszem jest także autorem scenariusza.
Tajemnice Manhattanu
P.I.I.G.S.
Obsydianowa komnata
K.I.S.S.
Karmazynowy brzeg
Wotum
Trzeci zamach
Ukryta gra
Oszustka
Szwedzki kryminał. Tomasz Winkler. Tom 3
Zimny trop. Tomasz Winkler. Tom 2
Dwudziesta trzecia. Tomasz Winkler. Tom 1
- Autor: Adam Forman
- Wydawnictwo Agora
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 360
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788326823947
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788326823947
- EAN: 9788326823947
- Wymiary: 135X210
- Powiązane tematy: Czarny Piątek, Książki do 50% taniej, ekranizacje
Recenzje książki Sługi boże. Tom 1. Do Koryntian (1)
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Bookendorfina I. w dniu 2016-09-29Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 10 osób uznało recenzję za przydatną"Historia to w gruncie rzeczy ciąg mniejszych i większych spisków... Często przy tym okazuje się, że ci, którzy najgłośniej wyśmiewają mroczne teorie, to właśnie sami spiskowcy - tyle że nie teoretycy, lecz praktycy."
Ciekawa propozycja czytelnicza, dynamiczna akcja, sensacyjne elementy, dobrze prowadzona fabuła, trzyma w napięciu, ale daje też okresy wytchnienia. Powieść skłania czytelnika do wzięcia udziału w detektywistycznej grze, podróży w czasie do wydarzeń z przeszłości, dotarcia do niejednoznacznej prawdy. Tajemniczo, zagadkowo, intrygująco, z dreszczykiem niepewności i śmiertelnego zagrożenia. Kryminał osadzony w ciekawym klimacie, psychologiczne wątki, silne namiętności i pragnienia. Diabelskie macki, kościelne mroczne przejścia, milczenie kleru, zaskakujące dowody, szemrane umowy, żądza pieniądza, niejasne organizacje, teoria spiskowe, inwigilacja, wywiad. Przez to wszystko przebijają się niemieckie akcenty i wrocławski koloryt. Poddajemy się nurtowi płynących wątków, przebieg zdarzeń potrafi zaskoczyć, choć wiele niestety domyślamy się, intuicyjnie wyczuwamy, rozszyfrowujemy czekając na potwierdzenie przypuszczeń. Nie do końca przekonuje motyw zbrodni, brakuje też głębszego spojrzenia na bohaterów, mocniejszych uwarunkowań ich relacji, w zasadzie do żadnej postaci się nie przywiązujemy, są nam obojętne, nie wywołują sympatii. Zaskoczyła mnie ta ostra nierówność, wyjątkowe dopracowanie prowadzenia fabuły i jednocześnie dające się mocno odczuć płaskość i brak wyrazistości postaci. Z pewnością jest to uwarunkowane myślą o tworzonym filmie, obejrzę go, ta sama przygoda w innym ujęciu, może wrażenia będą pełniejsze.
Edith Kronenberg, studentka kulturoznawstwa, rzuca się z wrocławskiej katedry. Wszystko wskazuje na popełnienie samobójstwa, jednak wezwany na miejsce zdarzenia komisarz Waldemar Warski wyczuwa w tym wszystkim pewien fałsz i oszustwo. Intuicja podpowiada mu, że kryje się za tym coś więcej, coś czemu trzeba będzie się przyjrzeć z należytą starannością. W niedługim czasie, jego podejrzenia i obawy potwierdzają się, w podobny sposób ginie kolejna osoba. Co kryje się za tymi tragediami? Komu zależało na śmierci ofiar? Czemu właśnie kościół stał się miejscem popełnianych zbrodni? Dlaczego sprawa śledztwa zaczyna się coraz bardziej gmatwać i komplikować? Jakie tajemnice i sekrety przyjdzie rozwikłać członkom wydziału kryminalnego? I co z tym wszystkim wspólnego ma Ana Wittesch, niemiecka policjantka, która nieoczekiwanie i w błyskawicznym tempie zjawia się we Wrocławiu? Czy pomoże ona w śledztwu, a może wręcz odwrotnie, będzie starała się mu zaszkodzić?
[Adres usunięty]