"Saga rodu Czartoryskich" to fascynująca podróż przez ponad 500 lat istnienia polskiej rodziny, która jako jedyna w historii Europy miała swoje własne dzieje polityczne i wspięła się na szczyt, a następnie głośno z niego spadła.
Wszystko zaczęło się od brata stryjecznego Władysława Jagiełło. Konstanty był księciem na Czartorysku, a ród ten z powodzeniem i wielkim zaangażowaniem działał na scenie politycznej Rzeczypospolitej. W książce są opisane liczne skandale, wojny, procesy społeczne, majątki, folwarki i polityczne sojusze, ale stanowią one jedynie tło całej historii.
Zofia Wojtkowska skupia się głównie na poszczególnych członkach rodu Czartoryskich. Opisuje ich jako zwykłych ludzi, którzy urodzili się w specjalnej rodzinie. Choć mieli dzięki temu liczne przywileje, nie mniej sprawiło im to kłopotów, a skomplikowana i bezlitosna polityka przyczyniła się do niejednej tragedii.
Niektórzy z nich byli wielcy i sławni, a ich wpływy zdawały się nie mieć limitów. Jednak byli przy tym również zdradliwi i skupieni na własnych dobrach. Inni byli wierni i dbali o dobro rodziny. Każdy z nich był zwykłym człowiekiem. Dzięki swoim znajomościom i talentom wspięli się na szczyt i mieli zdecydowany wpływ na rozwój Polski. Z biegiem czasu zaczęła gubić ich ambicja i sami wpadli w sieci, które zawczasu upletli.
Cytat
Familia książąt Czartoryskich, nazwana w Polsce w ostatnich czasach po prostu «Familią», familia najwybitniejsza, zasługuje zapewne na osobną historię. Jest to jedyna w Europie rodzina prywatna, która ma swoje własne dzieje polityczne; poza tym ogniskuje ona w sobie również dzieje literatury całego stulecia.
Adam Mickiewicz, "Literatura słowiańska", kurs drugi, wykład XI.
Ze wstępu
Prawie dwieście lat minęło od wykładu Mickiewicza w Collège de France, a Czartoryscy nadal nie doczekali się spisania swojej historii. Nie tylko nie ma monografii rodziny, ale nawet wielu jej znaczących przedstawicieli nie doczekało się swoich książkowych biografii.
Saga rodu Czartoryskich jest próbą choćby częściowego zapełnienia tej luki. Nie jest jednak monografią; ta ciągle czeka na odważnego i wystarczająco światłego historyka. Nie ma ambicji przedstawienia mechanizmów politycznych, które wyniosły Czartoryskich na szczyt, a potem ich z tego szczytu zrzuciły. Jest tylko historycznoliterackim spacerem przez pięćset lat historii Polski, w który wybieramy się pod rękę z ludźmi złączonymi więzami błękitnej krwi. Procesy społeczne i gospodarcze, majątki, folwarki, wojny, bitwy, schizmy, sojusze i polityczne zdrady są jedynie tłem opowieści. Saga rodu Czartoryskich , jak sam tytuł wskazuje, jest bowiem opowieścią o konkretnych ludziach. Ludziach, którzy, choć urodzili się w specjalnej rodzinie i w specjalnych czasach, kochali i nienawidzili tak samo jak inni. Rodzili się, chorowali, umierali, bywali wielcy i podli, wierni i zdradliwi, dobroczynni i mali, mądrzy i głupi. Mimo tego, co chcieli w nich widzieć współcześni, byli po prostu ludźmi.
O autorce
Zofia Wojtkiewicz stworzyła fascynującą i wartą poznania książkę opisującą losy najsławniejszego polskiego rodu, który nie miał sobie równych. "Saga rodu Czartoryskich" prowadzi czytelnika przez blisko 500 lat historii kraju, a wszystko to opisane jest z punktu widzenia szlacheckiej rodziny, która brała czynny udział w politycznych rozgrywkach. Zofia Wojtkiewicz jest również autorką "Wieku ambasadora", w którym opisuje losy Edwarda Raczyńskiego, który kreował historię Polski, a sam pragnął pozostać w cieniu.