Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie Portal Games gra planszowa

Robinson Cruzoe nie był moją ulubioną lekturą w szkole, a nawet jej nie lubiłem, więc do tytułu "Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie" podchodziłem trochę sceptycznie, jednak gdy zagrałem pierwszy raz u znajomych to bardzo szybko wsiąknąłem w klimat bezludnych wysp i walki o przetrwanie. Kapitalna gra na długie godziny, a przy okazji nie brakuje dobrej zabawy.

Instrukcja została napisana w sposób bardzo szczegółowy i jest dosyć obszerna, przez co zasady wydają się trudne do opanowania. Jednak wystarczy chwila skupienia i trochę wolnego czasu, zwłaszcza u młodszego grona graczy i można cieszyć się wspólną zabawą. Dzięki kilku możliwościom rozegrania zajmuje czas na kilka godzin i świetnie nadaje się nawet dla 30-latków czy 40-latków.

Jak lubisz Robinsona i w ogóle kooperację to ci podejdzie. W ogóle ja jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak wiele elementów ma ta gra. Wykonanie też mi się bardzo podoba. Jest w nim coś baśniowego. Chociaż oczywiście gra w żaden sposób baśniowa  nie jest. Gram nie tylko z rodziną, ale też ze znajomymi. Czas wtedy pędzi błyskawicznie. Dla ludzi, którzy mają wolne wieczory, to jest godna polecenia gra.

Jestem fanem gier planszowych i lubię wyzwania, dlatego z chęcią spróbowałem tej gry. Muszę przyznać, że nie żałuję! Gra jest bardzo ciekawa, klimatyczna i trudna. Nie jest to typowa gra kooperacyjna, w której wystarczy współpracować z innymi graczami, żeby wygrać. Tutaj trzeba też liczyć się z losowością i nieprzewidywalnością sytuacji na wyspie. Gra ma wiele elementów i zasad, co może początkowo przytłaczać, ale po kilku rozgrywkach wszystko staje się jasne i logiczne. Gra ma też dużą wartość edukacyjną, ponieważ uczy zarządzania zasobami, planowania działań i radzenia sobie w trudnych warunkach. Gra jest przeznaczona dla 1-4 graczy i trwa około 2 godzin. Moim zdaniem jest to idealna gra dla osób lubiących przygodę i ryzyko. Gra ma piękną grafikę i wysoką jakość wykonania.

Grę "Robinson Crusoe" polecił nam znajomy, jako ciekawy hit polskiego autora. I faktycznie, jak już przebrnie się przez dość długie przygotowanie gry i poznanie zasad, to rozgrywka jest ciekawa i wciągająca. Można nawet grać w pojedynkę, co jest sporym plusem dla wielbicieli planszówek niemających akurat towarzyszy gry. Ale: bez dogłębnego poznania i przeanalizowania mechaniki gry wygranie nawet najprostszego scenariusza jest trudne... także mam trochę mieszane uczucia i idę walczyć dalej z przeciwnościami losu na bezludnej (?) wyspie.

"Robinson Crusoe" jest jedną z tych gier, które bardzo cenię za piękne wydanie, świetną mechanikę i angażującą rozgrywkę, a jednocześnie nie bardzo lubię. Nie przepadam, bo pochłania duże ilości czasu, wymaga poznania dogłębnie zasad i mechaniki, by mieć jakiekolwiek szanse na wygranie, no jest po prostu wymagająca. Jedni to uwielbiają, inni jednak wolą bardziej rozerwać się niż dalej ćwiczyć umysł po ośmiu godzinach spędzonych na pracy umysłowej. Mimo to z uporem maniaka "Przygodę na przeklętej wyspie" rozgrywamy średnio raz w miesiącu. Na pewno warto spróbować!

Każdy, kto lubi niesamowite przygody na pewno się nie zawiedzie. Przygoda na przeklętej wyspie da mu mnóstwo ekscytujących, a nawet ekstremalnych przeżyć. I chociaż to gra kooperacyjna, która wymaga współpracy graczy, a nie ich współzawodnictwa, to i tak można się nieźle bawić. Przetrwanie na bezludnej wyspie nie jest takie proste, a bycie rozbitkiem wymaga wielu zdolności i umiejętności. To gra, która stawia wysokie wyzwania, wymaga myślenia, zmusza do podejmowania niełatwych decyzji i bardzo angażuje. Dużym plusem jest atrakcyjna szata graficzna. 

O rany, Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie to niesamowita gra planszowa! Od pierwszej chwili wpadłam w wir przygody i zanurzyłam się w pełen niebezpieczeństw świat. Wcielenie się w postać ocalałego rozbitka na bezludnej wyspie daje niesamowite wrażenia. Musisz zebrać pożywienie, zbudować schronienie, a także bronić się przed dzikimi zwierzętami. Ale to nie wszystko, czekają na Ciebie liczne wyzwania, jakie na swojej drodze napotkał Robinson Crusoe. Gra ma wiele elementów losowych, co sprawia, że każda rozgrywka jest inna. Wciągająca fabuła, pięknie wykonane karty i plansza oraz mnóstwo akcji - to wszystko czyni tę grę niezapomnianą przygodą. Gorąco polecam fanom gier planszowych, którzy szukają wciągającej rozgrywki i wyzwań!

Wysokiej jakości gra z ciekawymi dodatkowymi elementami, które zwiększają jej atrakcyjność. Podczas gry można wcielić się w rozbitka na bezludnej wyspie i walczyć o przetrwanie. Gra jest dość rozbudowana i ma atrakcyjną dla gracza formę, dlatego bez wątpienia tak szybko się nie znudzi. Gra umożliwia kooperację, dlatego będzie odpowiednia dla większego grona osób. Dzięki niej można w ciekawy sposób spędzić czas w gronie rodziny i znajomych. Strategiczna gra może wydawać się na początku trudna, jednak po poznaniu podstawowych zasad stanie się fantastyczną rozgrywką dla każdego.

Bardzo trudna gra. Po jej zakupie musiałem przysiąść trochę nad instrukcją, aby zrozumieć chociaż jakieś podstawy. Dobrze, że instrukcję czytałem samodzielnie, zanim zaprosiłem znajomych do gry. Najczęściej gram w planszówki z jedną grupką osób, który łączy to, że są niecierpliwe. Na szczęście znałem już nieco zasady, a z racji tego, że jest gra kooperacyjna, przyjąłem na siebie rolę lidera i prowadzącego. Ciężko jest wygrać z grą, nawet w gronie osób dość doświadczonych. Jeszcze nam się nie udało zwyciężyć. Ale po kilku razach jesteśmy już coraz bliżej wygranej.

Jedną z wyróżniających się cech gry jest motyw przetrwania na bezludnej wyspie. Gracze muszą współpracować, aby eksplorować wyspę, zbierać zasoby, budować schronienie i odpierać niebezpieczeństwo. Stwarza to poczucie napięcia, które utrzymuje zaangażowanie graczy przez całą grę. Scenariusze są również zróżnicowane i interesujące, zapewniając graczom różne wyzwania i cele do wykonania.

Ogólnie rzecz biorąc, "Robinson Crusoe. Przygoda na przeklętej wyspie" to fantastyczna gra planszowa, która oferuje wyjątkowe i wciągające wrażenia. Jest odpowiednia dla graczy, którzy lubią gry kooperacyjne, wymagającą rozgrywkę i wciągające motywy.To satysfakcjonująca gra, która jest warta inwestycji.

Myślę, że jeszcze lepiej by mi się grało w tą grę, jeśli bym był pierwszy raz po przeczytaniu książki Juliusza Verne. Jest to rozgrywka raczej dla młodszych graczy, albo pomieszanej ekipy, jednak sprawia sporo frajdy. 

Ma dużo możliwości rozgrywki. Każdy może być kilkoma postaciami, jest bodajże 6 różnych zakończeń, a przejście każdej z wersji wydarzeń trwa kilka ładnych chwil. 

Gra mimo, że dość prosta, czasami wymaga od nas wytężenia siły psychicznej. Gram z młodszą częścią rodziny, dzięki czemu rodzinne spotkania mijają nam o wiele szybciej. Szkoda tylko, że maksymalna ilość graczy to cztery osoby. 

Pamiętacie przygody Robinsona Crusoe? Ta gra przenosi  Was w ten świat. Mieszkacie na bezludnej wyspie, budujecie szałasy, polujecie. To okazja poczuć się jak rozbitek, poczuć smak przygody, poznać inny świat. Ciekawa strategiczna gra, dla całej rodziny. Dobry sposób na nudę. Ciekawa fabuła, różnorodne przygody bardzo mi się podobały. Sprawdźcie sami.

Zachęcona licznymi pozytywnymi poleceniami od znajomych, choć nigdy z nimi nie zagrałam z braku czasu, kupiłam sobie swojego własnego Robinsona Cruzoe. Jestem zachwycona, choć dopiero przegryzam się przy pierwszej samodzielnej rozgrywce przez zasady tej przygody na przeklętej wyspie. Gra robi wrażenie, ma wymagającą mechanikę, ładnie dopracowane detale - drewniane pożywienie robi robotę ;) Owszem, jest czasochłonna, ale pozwala przenieść się w inny świat i odpocząć od codzienności. Szczerze polecam!