Prywatny szofer

Super książka ! Bardzo szybko i przyjemnie mi się ja czytało.

Książka opowiada o miłości dwojga ludzi z rożnych swer, Evie i jej szofera Jacob .

Evie to dziewczyna z bogatej rodziny, niemniej jednak oprócz pieniędzy nie ma w jej rodzinie takie wartości jak poczucie bezpieczeństwa, miłości i troski.

Szofer szybko odnajduje w Evie, zatroskana i pełna zmartwień kobietę. Początek relacji tych dwojga jest trudny, Evie jest rozkapryszona i wymagająca . Jacob zyskuje uprzejmością.

Evie bardzo dobrze czuje się w towarzystwie szofera, do tego stopnia że postanawia wyjawić mu to, że ma tajemniczego wielbiciela, matka w ogóle się nią nie interesuje a ojciec załatwia jej właśnie ślub dla interesów.

Watek tajemniczego wielbiciela dodaje sensacji i trzyma w napięciu.

Oczywiście Evie i Jacob zakochują się w sobie, walczą by rozwiązać zagadkę tajemniczego wielbiciela.

Jak ta historia się kończy ? ja takiego zakończenia się nie spodziewałam. bardzo polecam przeczytać :)

Evie ma bardzo wygodne życie, rodzice sponsorują wszystko co dziewczyna tylko zechce, ma nawet kierowcę do wyłącznej dyspozycji. Jednak najbardziej brak Evie miłości rodziców czy przyjaźni. Od pewnego czasu tajemniczy stalker wysyła do dziewczyny listy, które stają się coraz bardziej niepokojące. Z pomocą przychodzi Jacob - nowy szofer, który dostrzega jak zagubiona jest Evie. Kto okaże się stalkerem? Jak rozwinie się relacja pomiędzy Jacobem a Evie?

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, nie licząc antologii. Bardzo zaintrygował mnie opis tej historii dlatego postanowiłam po nią sięgnąć, ostatnio bardzo często trafiam na książki, w których jest wątek stalkera i powiem Wam szczerze, że póki co jeszcze mi się nie znudziło. Autorka ma lekki i przyjemny styl, co sprawiło, że książkę pochłonęłam w jeden wieczór, a umiejętnie budowane napięcie i niespodziewane zwroty akcji tylko spotęgowały u mnie chęć dalszego czytania. Historia przedstawiona jest z perspektywy Evie, Jacoba i tajemniczego wielbiciela, co pozwoliło mi bardziej zagłębić się w umysły tych postaci, dowiedzieć się co czują, jakie emocje nimi targają oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Najbardziej przypadła mi do gustu postać Jacoba, zaintrygowała postać stalkera, natomiast Evie przez wielkość akcji działa mi mocno na nerwy swoim zachowaniem, zrzucam to jednak na jej wiek i wychowanie.

Razem z bohaterami próbowałam odkryć tożsamość wielbiciela, kiedy z każdą kolejną przeczytaną stroną zaczynałam już mieć w głowie pewne ustalenia, autorka wprowadzała taki element zaskoczenia, że moje przypuszczenia poszły w łeb. W zasadzie do samego końca ciężko mi było zdecydować kto jest stalkerem. Oprócz wątku sensacyjnego, jest również wątek romantyczny, czyli rodzące się uczucie pomiędzy Evie i Jacobem, które zostało w ciekawy sposób przedstawione. Autorka na przykładzie bohaterów pokazuje, że przyjaciół i miłość można znaleźć niezależnie od zasobności swojego portfela oraz że dopiero w skrajnych i niebezpiecznych sytuacjach widzimy na kogo tak naprawdę możemy liczyć. Miło spędziłam czas z tą lekturą i czekam na kolejne książki autorki. Polecam! Moja ocena 8/10.

Pamiętam, jakby to było dziś, debiut Caroline Angel, który przyciągnął mnie swoją okładką. To była całkiem udana, choć nieidealna historia, która jednak zachęciła mnie do sięgnięcia po kolejną książkę autorki. Przeczytałam całą serię i zostałam aż do teraz. A całkiem nie tak dawno swoją premierę miała kolejna powieść pisarki. „Prywatny szofer” dotarł do mnie dzięki uprzejmości księgarni TaniaK[Adres usunięty]. Kogo dziś zapraszam na recenzję? Wszystkich tych, którzy lubią zaczytywać się w romansach przeplatanych sensacyjnymi wątkami. Czy warto było sięgnąć po ten tytuł? Tego dowiecie się z recenzji.

ZARYS FABUŁY

Evie Callman ma zamożnego ojca, wygodne życie i swojego prywatnego szofera. Na pozór ma wszystko, ale pozory lubią przecież mylić. Rzeczywistość bywa nieco inna. Evie czuje się samotna. Po pierwsze, matka ją nienawidzi. Po drugie, ojciec z niej szydzi, a na horyzoncie cały czas widnieje wizja ślubu z człowiekiem, który nie pała do niej miłością. Dziewczyna jest zatem samotna, a jej kapryśny charakter nie zachęca do tego, by się z nią przyjaźnić. Kiedy dziewczynie zostaje przydzielony nowy, przystojny kierowca, szybko odkrywa, że pod warstwą pustej osoby kryje się zdecydowanie coś więcej. Evie i Jacob nawiązują nić porozumienia choć tak naprawdę nigdy nie powinno łączyć ich nic więcej. W końcu w pracy spoufalanie się z klientem, a już na pewno z córką grubej ryby, jest wysoce zakazane.

SZOFER I JEGO KLIENTKA

Główna bohaterka powieści, Evie, to córka zamożnego człowieka. Dziewczynę stać na wszystko, ma także prywatnego kierowcę, którego traktuje raczej z wyniosłością. Patrząc przez pryzmat swojej pozycji, wydaje się być kapryśną dziewczyną, raczej niezachęcającą do przebywania w jej towarzystwie. Jej życie to jednak pasmo nieszczęść, bo przecież ani miłości, ani prawdziwej przyjaźni nie da się kupić za pieniądze. A tego niewątpliwie jej brakuje. Życzliwych ludzi, którzy chcieliby dla niej dobrze. Kiedy jednak poznaje nowego, przystojnego kierowcę, mężczyznę potrafiącego spojrzeć głębiej, z czasem zaczyna się przed nim otwierać. Okazuje się, że pod warstwą pozorów kryje się samotna i zagubiona dziewczyna. Kim jest zatem Jacob? To właśnie nowy szofer Evie, człowiek bardzo cierpliwy, fachowy w wykonywaniu swojego zawodu. Opanowany i gotowy zaryzykować swoje własne dobro w obronie potrzebujących pomocy. Książę na biały koniu, chciałoby się rzec.

ZAKAZANE UCZUCIE, PSYCHOWIELBICIEL, SKOMPLIKOWANE WIĘZY RODZINNE

Głównym motywem powieści jest niewątpliwie namiętny wątek miłosny. Mamy zakazane uczucie ludzi, których dzieli status społeczny. Jest córka zamożnego tatusia i jest szofer, na pozór stojący rangą zdecydowanie niżej. Dość szybko główna bohaterka odkrywa w sobie zazdrość jaką reaguje na podryw jej prywatnego szofera przez udawaną przyjaciółkę, z którą najchętniej przestałaby się kontaktować. Z czasem zazdrość przeradza się w coś więcej, ale na drodze do tej miłości staje wiele przeszkód. Pierwszą z nich jest łącząca ich służbowa relacja. Drugą fakt, że Evie ma narzeczonego i już wkrótce ma połączyć ich małżeńska więź. To jednak nie jest jedyny wątek tej historii. W fabule przeplata się temat anonimowych listów wielbiciela Evie, który z czasem zaczyna coraz bardziej się uaktywniać. W grę wchodzą także skomplikowane relacje rodzinne oraz intryga, która sprowadzi na wszystkich niebezpieczeństwo.

PODSUMOWANIA

„Prywatny szofer” to romans z wątkiem sensacyjnym, w którym i jeden i drugi motyw został bardzo dobrze i wiarygodnie poprowadzony. Nie od razu polubiłam się z główną bohaterką, ale taki był zamiar autorki, wykreowania warstwy pozorów, które z czasem zostają obalone. Historia nie jest wybitnie głęboka, napisana lekkim stylem, z różnymi zwrotami akcji i elementami zaskoczenia. Na pewno nie jest to jedna z monotematycznych powiastek, więc jeśli u boku romansu nie chcecie się nudzić i szukacie czegoś ciekawego, to może być dobry wybór.

Evie Callman, dziedziczka fortuny, jedynaczka, której pieniędzy nie brakuje na nic. Jednak czy za wszystko można zapłacić? Za osobistego szofera na pewno, jednak to, na czym jej najbardziej zależy niestety kupić nie można. Główna bohaterka marzy o kochających ją rodzicach (jej akurat miłością do niej nie pałają, uważają ją za błąd życiowy), o prawdziwej szczerej przyjaźni oraz o bliskości drugiej kochającej osoby. Nawet nie ma się, komu zwierzyć, że dostaje listy od tajemniczego wielbiciela. Z początku je ignorowała, jednak z każdym razem wiadomości stają się coraz bardziej osobiste, i zaczynają przerażać Evie. Jest tylko jedna osoba, która dostrzega w niej zagubioną dziewczynę, potrzebującą pomocy, a nie młodą kobietę z bogatego domu. To właśnie jej nowy szofer Jacob Reynolds, i to właśnie on postara się pomóc jej uporać się z tajemniczym wielbicielem.

Kim jest tajemniczy wielbiciel? Czy Evie zdobędzie miłość i przyjaźń? Czy jej rodzice są naprawdę tacy okropni? Czy Jacob spisze się w roli nowego szofera?

Z twórczością autorki miałam już okazję się zapoznać przy czytaniu innej serii, w której skład wchodziły trzy książki „Wróg mojego brata”, „Z innej bajki”, oraz

„Istny drań”. Tamte historie bardzo mi się podobały, więc po tę sięgnęłam bez zastanowienia. Jednak gdzieś umknęło mi, że Caroline Angel wydała również „Prywatnego ochroniarza”, jednak przy czytaniu tej książki nie odnoszę wrażenia, żeby mnie coś ominęło. Aczkolwiek na pewno nadrobię sobie i tamtą książkę.

Co do tej historii to ciężko mi było się od niej oderwać. Autorka świetnie połączyła romans z sensacją. Nic nie wydawało się być oczywiste bo i takie nie było. Do tego powieść napisana jest z różnych perspektyw, Evie, Jacoba oraz Tajemniczego wielbiciela, co sprawia, że czytelnik może spojrzeć na sprawę z różnych stron.

Ona dziedziczka fortuny, której grunt usuwa się spod nóg, gdy jej ojciec ląduje w więzieniu. Pozostaje bez pieniędzy i bez mieszkania. Całe szczęście jej szofer jest opłacony do końca miesiąca. On natomiast nie spodziewał się, że w nowej pracy będzie się uganiał za tajemniczym wielbicielem. Z początku pilnuje by relacje między nim a Evie pozostały czysto formalne, jednak gdy dostrzega w niej dziewczynę potrzebującą pomocy, coś w nim zaczyna pękać. No i na koniec Tajemniczy wielbiciel, który z każdą wiadomością posuwa się coraz dalej. A wierzcie mi, że ma naprawdę nie równo pod sufitem.

Książkę czyta się z zapartym tchem i błyskawicznie. Rozdziały są krótkie a styl pisania autorki przyjemny w czytaniu. Dzięki tej historii przeniosłam się do świata Evie i Jacoba, co pozwoliło mi zapomnieć o problemach życia codziennego. Książkę jak najbardziej polecam i sama z chęcią sięgnę jeszcze po „Prywatnego ochroniarza”.

BRUNETTE BOOKS

Evie Callman prowadzi beztroskie życie, a jej bogaci

rodzice nie skąpią jej pieniędzy. Chociaż może kupić sobie wszystko to jednak brakuje jej miłości rodziców, przyjaźni I ukochanej osoby.

Niespodziewanie zaczyna prześladować ją tajemniczy stalker, który wysyła jej niepokojące listy. Jedyną osobą, która chce jej pomóc jest Jacob Reynolds, nowy szofer zatrudniony przez jej ojca.

Czy Evie zaufa mężczyźnie?

Czy dowiedzą się, kto jest jej prześladowcą?

Czy Evie grozi niebezpieczeństwo?

Czy Jacob powstrzyma stalkera?

Przekonajcie się sami czytając tę książkę.

Jestem zachwycona historią stworzoną przez autorkę. Genialna fabuła, która wciąga już od pierwszej strony. Akcja rozgrywa się bardzo dynamicznie. Historia jest pełna niebezpieczeństwa, emocji, wrażeń, pożądania, nieoczekiwanych zwrotów akcji, tajemnic, intryg. Także nudy nie ma. Na dodatek ta historia jest bardzo nieprzewidywalna. Nie wiadomo,co wydarzy się na następnych kartkach powieści. Z ogromną ciekawością śledziłam losy bohaterów. Autorka wykreowała ciekawych bohaterów, którzy totalnie różnią się od siebie. Na początku nie polubiłam Evie, która bardzo mnie irytowała, ale czytając książkę zrozumiałam, że jest to zagubiona i samotna dziewczyna, która za maską ukrywa swoje prawdziwe uczucia. Znienawidziłam rodziców Evie, bo to jaka jest to ich wina. Przyszykujcie się, że bohaterzy książki podniosą Wam ciśnienie.

Bardzo wciągnął mnie wątek tajemniczego stalkera. Autorka potrafi budować napięcie i do samego końca nie trafiłam, kto jest stalkerem Evie.

Świetny język autorki i przyjemny styl sprawił, że nie mogłam oderwać się od tej książki ani przez chwilę.

Bawiłam się świetnie przy tej książce i gwarantuję, że ta historia dostarczy Wam pełno emocji i wrażeń.

Idealna książka dla fanów romansów z wątkiem sensacyjnym.

Rewelacja!

Polecam z całego serca.

"Prywatny szofer" Caroline Angel

Wydawnictwo: EditioRed

Premiera: 21.o6.2o22r.

Evie Callman to bogata, egoistyczna rozpieszczona córka milionera. Jest piękną, zapatrzona w siebie kobietą.

Jacob Reynolds to opanowany, profesjonalny, uczynny mężczyzna. Do tego jest przystojny i dobrze zbudowany.

Evie wiedzie beztroskie życie. Jest rozkapryszona, a pieniądze jej rodziców pomagają spełnić każdą jej zachciankę. Jednak wraz z zatrudnieniem nowego szofera pojawia się tajemniczy wielbiciel. Szybko okazuje się ,że wielbiciel przekracza granice uwielbienia a zaczyna obsesyjnie prześladować dziewczynę. Jedyną osobą, która chce pomóc Evie jest jej nowy szofer.

Wydawałoby się, że Evie ma wszystko. Jednak czy pieniądze to jest wszystko? Czy za pieniądze można kupić miłość, przyjaźń i szacunek? Kim jest tajemniczy wielbiciel? Do czego się posunie? Czy Jacob naprawdę chce pomóc swojej pracodawczyni? Jak potoczą się losy tej dwójki?

"Prywatny szofer" to pierwsza książka autorstwa Caroline Angel, którą miałam okazję przeczytać. Nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. Opis tej książki bardzo mnie zaciekawił i byłam jej ciekawa.

Muszę jednak przyznać, że początkowo książka ta nie przypadła mi do gustu. Nie odłożyłam jej tylko dlatego, że zaciekawił mnie wątekl tajemniczego wielbiciela.

Chciałam dowiedzieć się kim jest stalker Evie i do czego będzie w stanie się posunąć. Jego listy za każdym razem były coraz bardziej niepokojące. Ten wątek naprawdę mnie zaciekawił. I o ile uważam, że fabuła jest ciekawa a styl pisania autorki jest przyjemny do czytania to wykreowanie bohaterów w ogóle nie przypadło mi do gustu.

Evie to rozpieszczona dziewczyna z bogatego domu. Nie polubiłam jej. Uważałam ją za płytką osobę. Jest bezczelna i nie szanuje innych ludzi. Księżniczka, która uważa się za lepszą od innych. A swoich pracowników, a raczej pracowników swoich rodziców, uważała za niższy sort.

W jej życiu nie było nic naprawdę. Nawet jej przyjaźń była udawana.

I tu pojawia się kolejna postać, która mocno mnie irytowała, chyba nawet bardziej niż Evie. A mowa tu o jej pseudo przyjaciółce Reagan. Co prawda nigdy ich relacji nie nazwałbym przyjaznią, ale dziewczyny tak się wzajemnie tytułowały. Tak naprawdę trudno mi powiedzieć, która z nich jest bardziej dziecinna i rozkapryszona. A to napalenie i narzucanie się Reagan na Jacoba było dla mnie niesmaczne.

Kolejna postacią którą również nie polubiłam jest Eric Davies. Wybrany na przyszłego męża dla Evie. Zapatrzony w siebie, bezczelny, chamski i arogancki snob. A za jego stosunek do kobiet urwałabym mu ... Przyrodzenie.

I do tego dochodzą jeszcze rodzice dziewczyny, którzy zdecydowanie nie zachowywali się jak rodzice. I przez nich było mi Evie żal. A dokładniej współczułam jej tego, że nie miała i dalej nie ma żadnego wsparcia w rodzicach. I może brak akceptacji i miłości od nich sprawiły, że dziewczyna wyrosła na taką a nie inną osobę.

Moim zdaniem jedynym wartym uwagi bohaterem w tej książki jest Jacob. Tylko on wydawał się normalny. Może dlatego, że był 'zwykłym' człowiekiem a nie bogaczem. Był szczery i empatyczny. Niósł też bezinteresowną pomoc.

Nie myślcie jednak, że przez irytujących mnie bohaterów nie zauważyłam pozytywów tej książki.Na duży plus uważam to w jaki sposób autorka przedstawiła relacje Jacoba i Evie. Ich stosunki rozwijały się umiarkowanym tempem. Nic nie pędziło i nie było wymuszone na siłę. Pod wpływem Jacoba, Evie zaczęła się zmieniać. Przestała być tak wyniosła i zaczęła dostrzegać innych ludzi.

Jednak jej przemiana nie do końca do mnie przemówiła. Może dlatego, że stało się to zbyt szybko, a moze dlatego, że zbyt bardzo się zmieniła.

"Prywatny szofer" to książka na której trochę się zawiodłam. Nie mogę powiedzieć, że była ona zła jednak, za sprawą bohaterow nie przypadła mi ona do gustu. Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz książki do recenzji.

Kiedy zlecenie wymaga od Ciebie zdecydowanie za dużo…

Evie to dziewczyna, która z pozory ma wszystko… a przynajmniej wszystko co można kupić za pieniądze. Jednak brak jej uczuć - miłości kogoś bliskiego, rodziców czy przyjaciół. Do tego nękana przez tajemniczego stalkera dziewczyna zaczyna obawiać się o własne życie. Czy Jacob jej pomoże? Czy dostrzeże w niej to czego nie widzi nikt inny?

Caroline Angel po raz kolejny mnie oczarowała i sprawiła, że jej książkę „połknęłam” w pół dnia! Co przy małym dziecku jest nie lada wyczynem! No, ale jak zaczęłam ją czytać to nie mogłam się oderwać. Łączy w sobie elementy romantyczne z sensacyjnymi, które w genialny sposób się równoważą tworząc jedną spójną i elektryzującą całość. Wśród wydawałoby się błahej fabuły autorka porusza bardzo ważne kwestie, jak stalking czy chociażby etykietowanie ludzi ze względu na pochodzenie i status materialny.

Bardzo spodobał mi się porter psychologiczny Evie - dziewczyny z pozoru niezwykle rozkapryszonej, która dobrze wie jak odstraszyć od siebie ludzi. Jednak pod tą maską kryje się zupełnie inna dziewczyna, którą z całą pewnością można polubić, a nawet… pokochać. Zresztą podobnie jest w przypadku Reynoldsa, który na pozór jest arogancki, ale to także wyłącznie maska, która po zdjęciu ukazuje oblicze zupełnie innego człowieka. Jeżeli jesteśmy przy bohaterach to także postacie drugoplanowe zasługują tutaj na pochwałę. Zwłaszcza postać tajemniczego stalkera. Cały ten wątek został przez autorkę świetnie pociągnięty!

„Prywatny szofer” to książka, która z całą pewnością zasługuje na uwagę i czytałam ją z czystą przyjemnością. Akcja jest dynamiczna, a fabuła nie do końca przewidywalna. Całość niezwykle wciąga i gwarantuje świetną zabawę.

Sięgając po książkę nie spodziewałam się czego tu dostanę. Byłam przygotowana na lekki romans a dostałam pełna emocjonujaca książkę . Znam styl autorki z poprzednich książek mimo że nie wszystkie czytałam zawsze miło spędzałam czas z historiami napisanymi przez autorkę . Tym razem dostałam romans połączony z lekkim thrillerem . Mamy tajemnicze listy od psychowielbiciela które są erotyczne .

Evie jest bogatą bohaterką ale oprócz pieniędzy nie ma nic . Rodzice wręcz jej mówią wprost że jest niechciana a znajomych prawie nie ma . Ojciec bohaterki z dnia na dzień zmienia jej prywatnego szofera którym jest młody Jacob który zauważy w bohaterce samotność i pragnie się nią zaopiekować . Oczywiście nie obejdzie się od szalonej przyjaciółki w książce która na prawdę tu jest szalona i jej zachowanie tak żałosne że aż bardzo śmieszne. Psychofan bardzo mnie zainteresował i jego chora miłość i zagrania . Bohaterka pomimo bogatej panienki która na początku mogłaby wydawać się na ą ę , jest super dziewczyną i nawet utrata majątku nie sprawia że się zmienia. Próbuje walczyć o lepszą siebie . Bohater kupił mnie swoją opiekuńczością , delikatnością ideał faceta. W tej książce miałam wszystkie emocje jakie lubię w książkach . Z przyjemnością spędziłam czas z książka i aż żaluję że ją tak szybko przeczytałam . A wam polecam bardzo bo od książki oderwać się nie da.

Kolejna historia spod pióra Caroline Angel, tym razem Autorka wykreowała historię szofera i córki szefa. Jego obowiązkiem jest dostarczenie Evy z miejsca a do miejsca b. Taka praca nie jest wymagająca, ale klientka pomimo tego, że zachowuje się profesjonalnie wzbudza w nim wiele emocji. Jednak Eva pod powłoką rozpieszczonej księżniczki skrywa zupełnie inną kobietę. Samotną, opuszczoną, zdaną samą na siebie. Ta historia udowadnia, że pieniądze zdecydowanie nie dają szczęścia, to one mogą cię pociągnąć na samo dno.

Historia, która nie opiera tylko na romansie, ale także na niebezpieczeństwie, bo tutaj mamy ponownie motyw tajemniczego wielbiciela, jednak koniec zaskoczy i jego postać nie będzie taka oczywista. Dodatkowo da o sobie znać przeszłość naszego Jacoba i to tym razem nasza Eva będzie musiała wykazać się dojrzałością, albo odejść.

Naprawdę ciekawie napisana książka, która ma kilka wątków, które nie są tak oczywiste, jakby to mogło się z początku wydawać. Autorka pozwodziła nas trochę za nos, ale uważam, że naprawdę jej to fajnie wyszło.

Polecam Wam ten tytuł, jeżeli szukacie czegoś ciekawie napisanego, czegoś wciągającego i z romantycznym wątkiem to musicie sięgnąć po ten tytuł !

Na pozór życie Evie upływa bez problemów i trosk,wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy. Dziewczyna ma wszystko, za co można zapłacić. Tyle że, jak wiadomo, pieniądze szczęścia nie dają, a pozory mogą mylić, nie da się bowiem kupić miłości rodziców, przyjaźni czy uczucia ukochanej osoby. I tego właśnie Evie brak. W dodatku tajemniczy stalker zaczyna prześladować ją listami. Evie nie jest jedynie rozkapryszoną dziedziczką fortuny. Jacob, nowy szofer dziewczyny, szybko dostrzega, że za zasłoną arogancji kryje się zagubiona osoba, która potrzebuje pomocy. Okazuje się także, że mężczyzna jest jedyną osoba, która może jej tej pomocy udzielić.

Evie, dziewczyna, która pozornie ma wszystko, tak naprawdę nie ma tego, co jest w życiu najważniejsze. Poczucia bliskości i miłości. Na pierwszy rzut oka to rozkapryszona bogaczka, jednak z czasem widzimy jaką przechodzi przemianę. Przemianę, która jest spowodowana lekcją pokory jaką dało jej to, co się wokół niej dzieje. Jednak jej postać chyba nie do końca przypadła mi gustu. Jacoba natomiast polubiłam zdecydowanie mocniej. Z pozoru zwykła praca przerodziła się dla niego w coś dużo poważniejszego, ale też nowego. Urzekła mnie jego troska o dziewczynę, którą zdecydował się zająć. Ich relacja stopniowo się rozwijała i zaczynało między nimi kiełkować uczucie.

Kim jest tajemniczy stalker? Czy parze uda się rozwiązać tę zagadkę? Jak rozwinie się ich relacja?

Przemyślana fabuła, która ciekawi i wciąga. Dużo akcji oraz emocji, które zebrane zostały w spójną całość. Książka porusza naprawdę dużo różnych wątków - stalker, przemoc, choroba, przekręty finansowe. Historia niejednokrotnie wywołuje szok, niedowierzanie i obawę, ale też nadzieję. Realistyczni bohaterowie, którzy stopniowo rozwiązują zagadkę tajemniczego stalkera. No i to zakończenie... Mocno mnie ono zaskoczyło. Muszę przyznać, ze nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Podsumowując, jest to mieszanka wybuchowa, która na pewno zadowoli każdego czytelnika.

Muszę przyznać, że nie czytałam wcześniej pierwszej części pt. "Prywatny ochroniarz", ale zdecydowanie w wolnej chwili to nadrobię. Było to moje kolejne spotkanie z twórczością Autorki i jej styl pisania bardzo mi się podoba. Miło spędziłam czas z Evie i Jacobem. Chętnie będę do tej historii wracała. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście to gorąco polecam.

Dziękuje Wydawnictwu za egzemplarz.

„Gdy tylko drzwi się za mną zamykają, czuję, że straciłam coś więcej niż pieniądze, reputację, rodzinę. Straciłam miłość…”

Evie bez wątpienia dla wszystkich jest rozpieszczoną, bogatą dziewczyną. Która nie przejmuje się niczym. To, że otoczenie tak ją ocenia to jedno, ale najgorsze jest to że właśnie rodzice również tak uważają i traktują ją jak by była przedmiotem który można przestawić lub sprzedać gdy przyjdzie taka potrzeba. Tylko, że tak naprawdę to jest maska którą zakłada codziennie by nie pokazać jak bardzo cierpi w środku i jaka jest na prawdę. W momencie w którym pojawia się tajemniczy wielbiciel, pojawia się również nowy szofer. Jacob od samego początku czuje, że ta praca dostarczy mu wiele rozrywki ale nie spodziewał się, że w ciągu tak krótkiego czasu jego życie zmieni się tak bardzo. Zaczyna dostrzegać, że ta kobieta jest zupełnie inna niż myślał, a w momencie w którym zaczyna grozić jej niebezpieczeństwo postanawia zrobić wszystko by ją ochronić. Między nimi zaczyna rodzić się pożądanie i uczucie. I to będzie wymagało od niego złamania własnych zasad. Do czego doprowadzi ich to? Czy uda im się złapać tajemniczego wielbiciela zanim stanie się najgorsze? A może jest jeszcze ktoś, kto to wszystko zaplanował i nie miał żadnych skrupułów. Tylko kto to?

Ta historia to połączenie romansu i sensacji. Która czytelnikowi dostarcza emocji, adrenaliny, tajemnic, intryg, strachu a także jest pełna uczuć, pożądania i humoru. To moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem zachwycona. Wszystko jest świetnie poprowadzone. Z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej się wciągałam w tą historię, chciałam poznać tożsamość tajemniczego wielbiciela i dowiedzieć się jak ułoży się między bohaterami. Zwłaszcza, że każda strona zaskakiwała mnie, a przez to co dowiedziałam się na koniec miałam ciarki. Fabuła trzyma w napięciu od początku do samego końca. Postać Jacoba przyciąga uwagę, a czytelnik zostaje oczarowany przez niego.

❤️ Przedpremierowa recenzja❤️

"Walczę ze sobą, by nie uronić ani jednej łezki, bo ukazanie przy nim słabości to oznaką uległości, a ja nie pozwolę się wykorzystywać."

Evie Callam to kobieta, która dzięki bogatemu ojcu ma wszystko, o czym tylko sobie zamarzy. Tylko że bogactwo nie sprawi, że kupi sobie za nie uwagę rodziców, miłość czy nawet przyjaźń. Mimo że tak naprawdę posiada pieniądze, nie ma najważniejszych wartości, które uszczęśliwiają człowieka. Jedna przesyłka, jeden list sprawią, że życie dziewczyny zacznie przeistaczać się w koszmar. Z każdą kolejną wiadomością będzie popadała w większy strach... Dobrze, że na jej drodze pojawił się prywatny szofer, który pomoże jej w dojściu do tajemniczego wielbiciela... Kim okaże się prześladowca? Czy życie dziewczyny będzie zagrożone?

Jacob to profesjonalista w pełnej krasie. Nie pozwala sobie na spoufalanie z osobami, u których pracuje. Tym razem będzie szoferem rozpuszczonej, kapryśnej, ale niezwykle pięknej dziewczyn. Takie miał o niej wyobrażenie... Jednak pewna sytuacja sprawi, że wyciągnie ku niemu błaganie o pomoc... Poda jej pomocną dłoń, lecz nie zdaje sobie sprawy, że przyjdzie mu za to zapłacić... Czy będzie umiał zachować pokerową twarz? Czy sprawa zbliży ich do siebie?

"Prywatny szofer" to książka, która łączy w sobie żar pożądania oraz dreszcze niebezpieczeństwa. Czy jesteście gotowi na takie połączenie?

Relacja pomiędzy bohaterami tworzy się stopniowo. Od samego początku czuli do siebie pożądanie, jednak ukrywali je i nie pozwolili mu wyjść na powierzchnię. Tylko że jak długo można to skrywać? Czy rodzące się uczucie tak prosto zamaskować? Na swoje drodze spotkali wiele przeciwności losu, niedomówień, które krzywdziły ich. Wiele musieli wycierpieć, aby w końcu zrozumieć, jak wiele dla siebie znaczą. Tylko, kiedy na horyzoncie pojawia się ktoś nowy czy to nie oznaka, aby usunąć się w cień? Jak się zachowają? Czy ucieczka okaże się tym właściwym rozwiązaniem?

Autorka po raz kolejny sprawiła, że nie byłam w stanie oderwać się od tej książki. Zestawienie ze sobą romansu i sensacji to strzał w dziesiątkę. Nie wyobrażałam sobie, że może to stworzyć, aż takie dobre połączenie, które nie raz mnie zaskoczyło.

W tej książce na pewno nie zabraknie tajemnic oraz zagadek, które będą się przed nami odkrywały krok po kroku. Idealnie dawkowane są tutaj emocje. Nic nie dzieje się ani za szybko, ani za wolno. Prawie do ostatniej strony autorka skrywa przed nami dane wielbiciela. Rzucane są nam fakty, które nasuwają nam obraz podejrzanych, ale uwierzcie mi, autorka idealnie gra nam na nosach... Osoby, które wydawać by się mogły tymi dobrymi, pokażą swoją prawdziwą twarz. Czy uda wam się nabrać na ich anielskie zachowanie?

To było moje kolejne spotkanie z piórem autorki, a na każdą książkę czekam z takim samym utęsknieniem. Nigdy nie wiem, co przyjdzie mi zastać w środku i właśnie ta historia jest tego przykładem. Z powodzeniem biorę książki w ciemno i żadna jeszcze nie sprawiła, że byłam zwiedziona. Jest to jedna z autorek, która łączy humor, romans, pożądanie, tajemnice w jedno, tworząc coś niesamowitego.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać książek autorki, to musicie to koniecznie nadrobić.