Prosta, a zarazem bardzo prawdziwa powieść Jakuba Małeckiego.
Zobacz, jak wspaniałą ucztę literacką przygotował autor niesamowitego “Dygotu” i “Rdzy”.
Książki Jakuba Małeckiego stanowią ciekawe studium ludzkich zachowań oraz osobowości przedstawionych w ramach małych, niewymagających, choć zarazem wciągających fabuł. Sekret ich powodzenia oraz tego elektryzującego magnetyzmu, który wokół siebie roztaczają, tkwi tu akurat w prostocie, nie wydumaniu, lecz pogłębionej psychologii postaci.
Olga wydaje się taka sama jak wszyscy. Szara, papierowa, dopasowana do otaczającego świata, choć tak naprawdę nigdy nie była i wciąż nie jest szczęśliwa w takiej rzeczywistości. Ma wszystkie cechy, które aprobuje się we współczesnym społeczeństwie: młodość, ambicję i doskonałe predyspozycje zawodowe. Mimo wszystko, wciąż nie znajduje się we właściwym miejscu, co wywołuje w niej pewnego rodzaju niepokój.
Czytelnik ma okazję zaglądać do życia głównej bohaterki niby przypadkiem, w pozornie mało znaczących, zwyczajnych momentach. Później okazuje się jednak, że każdy z nich ma jakieś tajemnicze ukryte znaczenie, którego nie można mu odmówić. Pewien przełom pojawia się wówczas, gdy Olga dostrzega na ulicy Klemensa. Jak sama stwierdza, nie jest ON ani chłopcem, ani mężczyzną, jednak dotyka go niepełnosprawność. Dziewczyna nie może przestać o nim myśleć i, jak łatwo przewidzieć, drogi tych dwojga muszą się skrzyżować. Czy stanie się to w dostatecznie sprzyjających okolicznościach?
O autorze
Jakub Małecki to polski pisarz, który specjalizuje się w tworzeniu powieści o życiu i codzienności, jednak w każdym zdarzeniu stara się dostrzec głębię. Urodził się w 1982 roku w Kole. Szerszemu gronu odbiorców jest szczególnie znany z trzech powieści: “Dygotu”, “Rdzy” oraz “Śladów” (te ostatnie nominowano do Nagrody Literackiej Nike). Był wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość, między innymi otrzymał nagrodę Śląkfa, a także nagrodę Książka Miesiąca “Magazynu Literackiego Książki”. Jego publikacje ukazywały się między innymi w “Nowej Fantastyce”, “Przekroju”, “Newsweeku” oraz “Miesięczniku ZNAK”.