Nieszczęścia chodzą stadami. Tak zapewne Julianna, główna bohaterka książki Agaty Sawickiej "Niespokojne serca", mogłaby skomentować pewien feralny dla niej dzień.
Młoda dziewczyna studiuje w stolicy dwa kierunki: jeden z pasji, drugi dla zaspokojenia chorej ambicji rodziców. Tego pechowego dnia zostaje wyrzucona ze studiów prawniczych, których szczerze nienawidzi. Lia boi się jednak reakcji swoich surowych, wymagających i wpływowych rodziców, zwłaszcza ojca.
Niestety jej chłopak również ją rozczarowuje: nie okazuje zrozumienia dla jej trudnego położenia; co więcej, okazuje się ON zadufanym w sobie erotomanem. Zniesmaczona Lia zrywa z nim i wyjawia rodzicom prawdę o swoich studiach. Niestety, to oznacza kontynuację pasma nieszczęść. Ojciec reaguje dokładnie tak, jak przewidziała: krzykami i awanturą. Dziewczyna, mając dość apodyktycznego rodziciela, wyjeżdża w nieznane, na drugi koniec Polski. Czy odnajdzie swoje miejsce na ziemi i odzyska upragniony spokój? Co ją czeka w nowym domu?
"Niespokojne serca" to pogodna opowieść o tym, jak ważne w życiu jest to, by żyć wedle własnych przekonań i realizować własne, a nie cudze marzenia. Warto wyłamać się ze schematów, w które jestesmy wpisywani już od wieków. Dokładnie tak stało się z Julianną. Mogłoby się wydawać, że dziewczyna ma wszystko: bogatych rodziców, dzięki którym niczego jej nie brakuje, świetne perspektywy na pracę dzięki znajomościom ojca i równie dobrze rokującego chłopaka. Ona sama chce jednak iść swoją drogą, gdyż w swoim idealnym życiu nie jest szczęśliwa...
"Niespokojne serca" to pierwszy tom serii "Dwór w Zaleszycach", która zapowiada się niezwykle obiecująco. Można przypuszczać, że będzie opisywać dalszą walkę o własne marzenia, poszukiwania miłości, a także zwiąże się z pewnym dworkiem i jego historią. Jest to bardzo udany debiut autorki Agaty Sawickiej.
O autorce
Agata Sawicka jest z wykształcenia politologiem, ale pisze z ogromną pasją, co można zauważyć, czytając jej pierwszą powieść. Ma ogromną szansę zdobyć wielkie rzesze czytelniczek.