Murdle Junior. Wyzwania dla dociekliwych

Hej, Kochani.

Piękna nam pogoda w te święta dopisała. Naładowaliście akumulatorki, czy żołądki serniczkiem i sałatką ?

Wielkanoc to czas chowania jajek by najmłodsi mieli frajdę z ich szukania. Budzą w sobie wtedy takich małych detektywów rozmyślających gdzie warto zajrzeć, podążających za tropem.

A jeśli macie w domu takich wielbicieli zagadek to mam dla Was coś idealnego !

Aż 40 zagadek logicznych dla dzieci w wieku 8-12 lat (idealnie dla moich) w jednej książce. Ołówek w rękę i ? Do roboty !

Czego można się spodziewać ? Tropów, poszlak, dowodów rzeczowych - mogą być drogą do rozwiązania zagadki, a mogą też zmylić. Trzeba być ostrożnym, wszystko dokładnie przemyśleć i…wypełniać diagramy.

Jeśli zagadki okazują się zbyt trudne, można skorzystać z podpowiedzi i wskazówek.

Wielu z Was zna już tę serię z książek tego typu dla dorosłych. Ale sądzę, że wersja Junior świetnie się sprawdzi w pobudzeniu szarych komórek naszych pociech, rozwinięciu ich kreatywności i spostrzegawczości oraz da radę oderwać ich od wszelakich ekraników.

Jeśli będą chcieli dowiedzieć się jakim typem detektywa są, to wystarczy na końcu książki, poddać się Egzaminowi na detektywa. Tyle rozrywki i dobrej zabawy w jednej książce! Idealna i solo i z rodzeństwem czy z rodzicem. U nas się perfekcyjnie sprawdziła. I serdecznie polecamy zarazem dziękując za egzemplarz.

„Murdle Junior. Wyzwania dla dociekliwych” to wspaniała propozycja spędzania czasu z dzieckiem.

Książka rozpoczyna się przystępną instrukcją, tak by każdy zrozumiał w jaki sposób rozwiązywać diagramy, szukać tropów i na jakie szczegóły potrzebne sprawie zwrócić uwagę. Jeśli coś sprawi szczególną trudność, to na końcu znajdują się odpowiedzi.

Następnie poznajemy czwórkę sympatycznych bohaterów. Każde z nich prowadziło własne śledztwo, a na końcu łączą siły by prowadzić wspólnie sprawę. Wszystkie sprawy podzielone są na odcinki.

Każda ze spraw ma również lekki zarys fabuły, a wraz z nią pojawia się aż 40 zagadek do rozwiązania o różnym poziomie trudności. Oczywiście zaczynamy od najłatwiejszego by się nie zniechęcić, ale żeby też zwiększyć apetyt na więcej. Do każdej sprawy dołączone są poszlaki i wskazówki, a także lista miejsc, osób podejrzanych i opis zdarzenia.

Każdy mały odkrywca będzie zachwycony móc prowadzić własne śledztwo oraz wcielić się w rolę detektywa 🕵️‍♀️ Dodatkowym atutem będzie użycie lustra do odczytu pewnej wskazówki, dorosły poradzi sobie bez rekwizytu, ale myślę, że dla dzieci będzie to dodatkowa frajda. Kilka zagadek zapisana jest szyfrem, który trzeba odkryć by dowiedzieć się co zawiera 🔍

Na końcu czeka egzamin na detektywa i możliwość zdobycia odznaki oraz karty członkowskiej Klubu Detektywa 😃

Rozwiązywanie zagadek jak i poznanie fabuły, sprawiło mi ogrom frajdy. Książka idealna dla fanów zabaw logicznych, tych dużych i małych 😍

Murdle w wersji dla nieco młodszych adeptów zaprasza czytelników do wejścia w fascynujący świat detektywistycznych zagadek. Podobnie jak klasyczne wydanie Murdle, wersja Junior nie jest tylko zbiorem łamigłówek, ale także dzięki swojej konstrukcji jest naszpikowaną twistami interaktywną przygodą.

Książka jest bogatym zbiorem logicznych zagadek, w których umiejętności dedukcyjne poparte sprytem są kluczowe do osiągnięcia dochodzeniowego sukcesu. Zdecydowanym atutem jest różnorodność zagadek, ponieważ w zbiorze znajdziemy kody, diagramy, ale też i klasyczne śledztwo z poszlakami i taki zestaw zdecydowanie jest angażujący. Książka Karbera dużo zyskuje dzięki swojej interaktywności, ponieważ nigdy nie czuję się jak bierny uczestnik, a bardziej jako aktywny detektyw co zdecydowanie poprawia doświadczenie „czytelnicze”.

Murdle Junior nie tylko bawi, ale również uczy. Rozwiązywanie zagadek rozwija logiczne myślenie, umiejętność analizowania informacji, szybkie kojarzenie faktów oraz kreatywność. Dzięki temu nie tylko można spędzić czas w przyjemny sposób, ale też pogimnastykować umysł w zalewie obecnie wszędzie papki mózgowej.

Karber stworzył książkę, która jest idealnym połączeniem rozrywki i nauki. Murdle Junior jest wersją dla nieco młodszych adeptów detektywistycznego fachu, a każdy kto chociaż trochę lubi wyzwania i ma w sobie zacięcie, aby spróbować swoich sił w roli detektywa będzie. się tutaj czuł jak ryba w wodzie, czy klocek w Minecrafcie (to chyba słuszniejsze porównanie).

Uwielbiam klasyczne Murdle, zauważyłam też, że moja córka mi je podkradała, bo sama też uwielbia rozwiązywać łamigłówki, ucieszyłam się więc gdy wydano książkę Murdle junior. Moja córka zrobiła wszystkie zagadki logiczne w jeden dzień, zebrałam więc wszystkie uwagi od niej.

Książka ta będzie idealna dla dzieci 9-12 lat, mamy tu mniej krwawe sprawy do wyjaśnienia, a sami bohaterzy są to młodzi detektywi, każdy z nich wnosi jakieś określone umiejętności. Ulubieńcem mojej córki został kot Buster.

Znajdziemy tu zagadki, które obejmują rozszyfrowywanie kodów, nawigację po mapach i rozwiązywanie labiryntów. Ta struktura nie tylko bawi, ale także rozwija umiejętności myślenia i rozwiązywania problemów.

To co ważne to wciągająca całość, trudno się oderwać i chce się rozwiązywać kolejne zagadki, poziom trudności się zwiększa z kolejnymi zagadkami.

Myślę, że będzie to idealna książka by się nie nudzić i pobudzić szare komórki do myślenia.