“Mówili, że jestem zbyt wrażliwa” pomoże Ci uczynić z empatii i własnej wysokiej wrażliwości Twoją wyjątkową supermoc! Dowiedz się, jak to zrobić!
Często, gdy wchodzisz do jakiegoś pokoju, czujesz, że atmosfera w nim jest aż gęsta od emocji. W powietrzu daje się wyczuć jakieś napięcie, choć wszyscy obecni w pomieszczeniu ludzie pozornie niczego nie dają po sobie poznać. Kiedy ktoś wyciąga Cię na koncert lub na imprezę, odmawiasz – tłum i natłok bodźców wywołują w Tobie zarówno pobudzenie, jak i nieprzyjemny dyskomfort. Masz zadziwiająco bujne życie wewnętrzne i uważasz siebie za osobę twórczą. Odruchowo starasz się, by ludzie w Twoim towarzystwie czuli się dobrze. Instynktownie wiesz, co zrobić, aby poprawić samopoczucie innych osób. Wszystko to może świadczyć o tym, że jesteś osobą wysoko wrażliwą.
We współczesnym świecie cecha ta zdaje się nie przynosić niczego dobrego. Pogoń za sukcesem, swoisty “wyścig szczurów” sprawia, że najwięcej korzyści zdają się dawać raczej gruba skóra oraz twarda ta część ciała, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. W takim świecie osoby wysoko wrażliwe mają trudniej. Nie potrafią bezwzględnie traktować innych, wykorzystując ich i ich słabości do własnych celów. Bodźce płynące z zewnątrz odbierają z dużo większą intensywnością, co tyczy się zarówno percepcji, jak i sfery emocjonalnej. Przysparzać to może cierpienia, bo świat osoby wysoko wrażliwej pełen jest nieznanych innym ludziom zjawisk i deseni. Czy to wada? Otóż nie! Bycie wrażliwcem można uczynić swoją wyjątkową supermocą. Można sprawić, aby służyła ona zarówno nam, jak i innym ludziom.
“Mówili, że jestem zbyt wrażliwa” to książka, która z pewnością przypadnie do gustu wielbicielom niedawnych bestsellerów “Jak mniej myśleć” oraz “Wysoko wrażliwi”. Choć jest adresowana głównie do kobiet, może służyć pomocą każdej osobie wysoko wrażliwej. Autorka posługuje się tu obrazowymi przykładami, stawiając na klarowność i zrozumiałość przekazu. Pokazuje nam, w jaki sposób korzystać z niezwykłego daru, jaki przypadł nam w udziale. Wrażliwość na otaczający nas świat nie musi być przekleństwem – może wręcz stać się naszą najbardziej efektywną bronią!alające jak najlepiej z nią żyć, a będziesz cieszyć się jej owocami we wszystkich kolorach tęczy!