Jeden z najbardziej charakterystycznych głosów radiowych i telewizyjnych, wybitny komentator sportowy, Tomasz Zimoch, tym razem opowiada o kulisach zwolnienia z Polskiego Radia za krytykę obecnej władzy, o swoich doświadczeniach zawodowych i w anegdotach o innych komentatorach i sportowcach.
Kocha go cała Polska za emocje sportowe, które umiał oddać na antenie radia i telewizji, komentując występy naszych przedstawicieli w różnych dziedzinach sportowych. To jego autorstwa jest nieśmiertelna fraza "Panie Turek, kończ pan ten mecz!" wykrzykiwana w 1996 roku w trakcie dramatycznego spotkania Widzew Łódź - Broendby Kopenhaga, w którym stawką była eliminacja do Ligi Mistrzów.
Tomasz Zimoch po wieloletniej znakomitej karierze, został w 2016 roku zawieszony w pracy za ostre słowa skierowane pod adresem sprawującej obecnie władzę partii. Odszedł z Polskiego Radia na własne życzenie, ku niepocieszeniu swoich licznych wielbicieli. Wspólnie z Anną Bogusz napisał książkę opowiadającą o kulisach tego zwolnienia, ale przede wszystkim przybliżającą tajemnice jego pracy i wieloletniej miłości do sportu. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy właśnie dzięki niemu w niesamowity sposób przeżywali sportowe emocje.
Kocha go cała Polska za emocje sportowe, które umiał oddać na antenie radia i telewizji, komentując występy naszych przedstawicieli w różnych dziedzinach sportowych. To jego autorstwa jest nieśmiertelna fraza "Panie Turek, kończ pan ten mecz!" wykrzykiwana w 1996 roku w trakcie dramatycznego spotkania Widzew Łódź - Broendby Kopenhaga, w którym stawką była eliminacja do Ligi Mistrzów.
Tomasz Zimoch po wieloletniej znakomitej karierze, został w 2016 roku zawieszony w pracy za ostre słowa skierowane pod adresem sprawującej obecnie władzę partii. Odszedł z Polskiego Radia na własne życzenie, ku niepocieszeniu swoich licznych wielbicieli. Wspólnie z Anną Bogusz napisał książkę opowiadającą o kulisach tego zwolnienia, ale przede wszystkim przybliżającą tajemnice jego pracy i wieloletniej miłości do sportu. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy właśnie dzięki niemu w niesamowity sposób przeżywali sportowe emocje.
