Lato w klinice małych zwierząt w Leśnej Górce

Poprzednie części były rewelacyjne, dlatego z ogromnym entuzjazmem razem z dziećmi sięgnęliśmy również po tę ;)

Tym razem odwiedzamy Leśną Górkę latem, gdy las tętni życiem, nikomu nie brakuje pożywienia, a zwierzęta cieszą się słońcem i wzajemnym towarzystwem. Organizowane są wieczorki, podczas których mieszkańcy lasu dzielą się z innymi swoimi doświadczeniami i wiedzą snując opowieści ze swojego życia. W klinice natomiast pracy jest mniej, chociaż jej pracownicy nieustannie są gotowi nieść pomoc potrzebującym. Pan Wydra prowadzi zajęcia w nowo powstałym basenie do ćwiczeń. Jedną z pacjentek jest wiewiórka, która postanowiła niedawno zamieszkać w lesie. Biedaczka nie znała zasad panujących w lesie, nie wiedziała że sama musi zadbać o jedzenie. W miejskim parku dokarmiali ją ludzie. Tutaj była zdana sama na siebie. Pomimo dostatku jedzenia była tak niedożywiona, że musiała trafić do kliniki. Innym ciekawym przykładem jest jeleń, który złamał nogę. Niestety w tym wypadku profesor Borsuk okazał się bezradny, wiec zwierzęta poprosiły o pomoc człowieka...

Na młodego czytelnika w książce czeka osiem opowieści. Ich bohaterami są dobrze nam znane z poprzednich części zwierzęta oraz chłopiec Franciszek i jego mama, lekarz weterynarii, których również wcześniej mieliśmy okazję poznać. Warto więc sięgając po ten tytuł zapoznać się najpierw z poprzednimi częściami cyklu, które są równie ciekawe i z których można się wiele dowiedzieć na temat zwierząt mieszkających w lesie.

Publikacja jest bogato ilustrowana. Autorką tych cudownych i kolorowych rysunków jest Aneta Krella-Moch, jedna z moich ulubionych ilustratorek książeczek dla dzieci. Postacie jakie stworzyła prezentują się przyjaźnie i bardzo przyjemnie się na nie patrzy. Sporym ułatwieniem dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z czytaniem jest dużych rozmiarów czcionka. Wizualnie lektura jest więc na bardzo wysokim poziomie. Treść jest ciekawa, czasem zabawna, często edukująca młodego czytelnika. Autor w swojej książce pokazuje życie leśnych zwierząt uczulając nas aby je szanować i nie narażać przez swą bezmyślność zwierzaków na niebezpieczeństwo, nie wyrzucać śmieci do lasu, nie niszczyć przyrody. Pokazuje nawet, że dla zwierzaków wycięcie jakiś krzewów, które rosły długi czas i były źródłem ich pożywienia może być dla nich problemem. Warto mieć więc i to na uwadze ;)

Autor snuje swoje opowieści z wielką pasją, dlatego tak przyjemnie się je czyta. Nic więc dziwnego, że moje dzieci z takim zainteresowaniem wsłuchiwały się w każdą z historii. Naprawdę są one rewelacyjne i godne polecenia. Mam też cichą nadzieję, że autor ma w planach kolejne opowieści o mieszkańcach Leśnej Górki.