Nic dziwnego, że młoda dziewczyna woli trzymać się na uboczu i całe dni spędza w samotności. Ale wszystko nieoczekiwanie zmienia się, w momencie kiedy poznaje Judaha, nieco starszego chłopaka z sąsiedztwa. Sparaliżowany Judah poruszający się na wózku inwalidzkim odkrywa przed młodą Margo świat pełen tajemnic, którego dotąd nie znała. Między tym dwojgiem ludzi nawiązuje się przyjaźń i swego rodzaju braterstwo dusz, które sprawia, że z dnia na dzień stają się oni sobie coraz bliżsi.
Kiedy więc w okolicy ginie siedmioletnia dziewczynka, dwójka przyjaciół postanawia rozpocząć swoje prywatne śledztwo. W głowie dziewczyny pojawia się mocne, desperackie pragnienie, aby wytropić morderców w celu ich ukarania w myśl zasady "Oko za oko. Ząb za ząb". Tym samym Margo rozpoczyna usilne i bezlitosne polowanie na zło. Nastolatka jednak nie zdaje sobie sprawy, jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za swoją misję?
Ta książka autorstwa Tarryn Fisher robi piorunujące wrażenie, podobnie jak inne powieści tej autorki. "Margo" jest publikacją niezwykle mroczną i bezkompromisową, która opowiada o pewnym szaleństwie, które drzemie w każdym z nas w ukryciu, czekając jednak, aby przy dobrej okazji wydostać się na zewnątrz. Tarryn Fisher snuje swoją fascynującą opowieść o dziewczynie, która na skutek licznych traum z dzieciństwa i nastoletniego życia stała się osobą, od której najchętniej trzymalibyśmy się z daleka.
Zarówno fabuła, jak i narracja prezentują rzeczywistość, która jest daleka od ideału. W miasteczku Bone jest Jest brudno, ponuro i okrutnie, a czytelnik od pierwszych stron książki jest wprost przytłoczony samotnością i smutnym losem Margo. I choć jej postępowanie może wzbudzać kontrowersje, a nawet strach, to jednak autorka postanowiła dać czytelnikowi wolną rękę w ocenie zachowania głównej bohaterki. Takie rozwiązanie zaskakuje i być może właśnie ono stanowi o największej wartości książki.