Słoiczki
4/5Filmiłości
4/5- Autor: Roman Dziewoński
- Wydawnictwo Szelest
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 376
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788365381040
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788365381040
- EAN: 9788365381040
- Wymiary: 13.5x20.5x2.8 cm
Recenzje książki Irena kwiatkowska i znani sprawcy (5)
-
Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Lena M. w dniu 2016-06-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatną"Cygański obłęd i germańska dyscyplina.
Tajemnicę tej mieszanki posiada tylko ona."
Agnieszka Osiecka
Moje dzieciństwo to PRL. Maluchy i duże fiaty, mijające się na wąskich drogach z syrenami i trabantami. Kolejki przed sklepami, gdzie wszystko było na kartki, ale i tak nie było nic, poza octem i goździkami na 8 marca. Moje dzieciństwo to trzepak na podwórku, oranżada i mleko w butelce. To czarno biały telewizor, "Czterdziestolatek" i "Wojna domowa", a w nich Irena Kwiatkowska.
Jeżeli po tych kilku zdaniach, stwierdziliście, że wieje nudą - nie czytajcie. Jeśli jednak przemawia do Was sentyment, to jeśli nie dla siebie, przeczytajcie ten wpis, patrząc w kierunku starszego pokolenia, bo być może książka "Irena Kwiatkowska i znani sprawcy", okaże się idealnym prezentem dla Waszych rodziców.
Ja mam sentyment. Dla mnie, Pani Irena, to taka kultowa postać, Pani z telewizji, z komedii, kipiąca optymizmem i zaraźliwym uśmiechem i charakterystycznym głosem. Jeśli grała w jakimś filmie, kabarecie, czy brała udział w programie, to było pewne, że będzie wesoło i że będą się sypały cięte riposty. W jej wypowiedziach zawsze znajdowała się nuta refleksji, naiwność zderzająca się z doświadczeniem,
Roman Dziewoński w książce, wraz z znanymi Sprawcami, jako wspominani i wspominający, w próbie opisania Ireny Kwiatkowskiej, owych sprawców ujawnia. Na pewno nie wszystkich. Wszyscy jednak, podobnie jak publiczność, pozostają urzeczeni maestrią Pani Ireny. Dlatego też do rozmowy i podzielenia się wspomnieniami zaproszono takie znane nazwiska, jak : Maria Czubaszek, Edward Dziewoński, Piotr Fronczewski, Zofia Kucówna, Anna Seniuk, Wojciech Młynarski i wielu innych, którzy wspominają Irenę Kwiatkowską, zarówno na polu prywatnym jak i zawodowym. Prawie wszyscy, przynależą do świata żartu, dowcipu, poczucia humoru, kabaretu i komedii, a więc spraw pomijanych i niewartych wspomnienia w annałach historii - pisze Dziewoński. Przypomnienie osób, które ceniła i z którymi współpracowała, stało się jej prośbą.
Jak autor pisze dalej, Pani Irena to czas pochwały rzemiosła aktorskiego i słów w języku polskim z maestrią składnych. Prowokuje do refleksji. Tym bardziej teraz, gdy media po prostu produkują gwiazdy i autorytety, a tradycja w zawodzie przestaje być istotna.
Książka, to zbiór pięknych wspomnień Pani Ireny, sięgających aż do czasów jej dzieciństwa, na chwilę przed wybuchem I Wojny Światowej, opisanych z niezwykłym kunsztem podczas doboru słów, przenoszących czytelnika niemal namacalnie w tamte czasy. Mnóstwo drobnych szczegółów, tak wyszukanych i niespodziewanych, jak przekręcanie przez małą Irenkę słów - które zostały spisane na kartce i schowane ku pamięci. Kiedy opowiada o książkach - niemal słyszysz szelest kartek, czujesz zapach papieru w powietrzu. Dalej prowadzi nas przez swoje pierwsze obcowania z zawodem, czy opisując scenę teatru Syrena tak - że czujesz za sobą trzepot opadającej kurtyny. Dobór słów i składnia zdań powoduje, że każdą z historii Pani Ireny czyta się jednym tchem.
Sprawcy zaś, opisują spotkania z Panią Ireną - nadając im pełen szacunku ton, jednak nie pozbawiony optymizmu, którym przecież wyróżniała się Kwiatkowska. Także zawarte w książce fotografie uzupełniają obraz tych niesamowitych i oryginalnych postaci, jakie kreowała Kwiatkowska. Biografia ta, jest naprawdę porywająca i ciekawa, wszak przybliża nam, nie tylko scenicznie, ale i prywatnie jedną z najwspanialszych i najpopularniejszych polskich aktorek wszech czasów. -
Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez AGNIESZKA M. w dniu 2016-06-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąatkowskiej, jej życiu i twórczości. Istnieje jednak jeszcze sprytnie wplecione tło dla biografii artystki. Dzięki temu książkę czyta się z pewnością bardzo przyjemnie i z zainteresowaniem.
Powiedziałabym, że jest to historia aktorstwa "tamtych" lat, historia teatru. Bogata, skrupulatnie napisana i przemyślana. Taki wehikuł czasu dla nas - czytelników i dla samej aktorki - w chwili wywiadu. Sama Pani Irena Kwiatkowska bardzo swobodnie podeszła do rozmowy o sobie i swej twórczości. Bez udawania i sztuczności. Za to z rezerwą i dużym dystansem do samej siebie.
Nie będę tu wypisywać życiorysu artystki, bo tego znajdziemy mnóstwo w Internecie. Skupię się na innych kwestiach niniejszej książki. Chociażby na tym, jak postrzegana była p. Kwiatkowska. Z pewnością, tym co zapamiętałam po przeczytaniu, jest z całą pewnością fakt, że była ona mistrzynią monologów. Monolog jest ciężką sztuką. Rozmowa z samym sobą nie jest bowiem błahostką. Wręcz przeciwnie - to sztuka wielkiego formatu. P. Irena doskonale sobie z nią radziła. Zawsze była przygotowana do swojego występu. Wiele czasu temu poświęcała. To zaowocowało sławą i ogromną przychylnością widzów, ale również kolegów z pracy. Posiadała coś, czego brakuje często artystom scenicznym - była sobą z naturalnym dystansem do własnego "ja".
Życie i twórczość naszej tytułowej "bohaterki" przypadała na ciężkie czasy. Okres przedwojenny, wojna, okupacja, stan wojenny. Stąd niech nikogo nie zdziwi fakt, że Irena Kwiatkowska była łączniczką jako "Katarzyna" w Sztabie Grupy Północ AK. Służba państwu to dla niej oczywisty obowiązek. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Justyna G. w dniu 2016-06-24Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąŻadnej roli się nie boję!
Nie ma chyba osoby, która nie słyszała choć raz stwierdzenia „bo ja jestem kobieta pracująca – żadnej pracy się nie boję”. Te słowa, wypowiadane przez Irenę Kwiatkowską w serialu „Czterdziestolatek” już na stałe weszły do naszego słownika, zaś sama kobieta pracująca stała się pewnego rodzaju symbolem, podobnie jak niegdyś kobieta traktorzystka. Ale nie tylko to wcielenie Kwiatkowskiej trwale zapadło nam w pamięć. Aktorka zwracała uwagę pogodą ducha, charyzmą, wszechstronnym talentem i charakterystyczną urodą. Zdawała sobie sprawę, że daleko jej do posągowych piękności, ma natomiast coś, czego brakuje wielu innym kandydatkom na aktorki: wytrwałość i chęć do ciężkiej pracy, perfekcjonizm wyrażający się mistrzowskim przygotowaniem do każdej, najmniejszej nawet roli.
Kwiatkowska pracowała ponad siedemdziesiąt lat i nawet kiedy przeszła na emeryturę, była wciąż obecna na deskach teatru czy w telewizji i radiu. Uczyła kolejne pokolenia aktorów, choć prawda jest taka, że klasy równej Kwiatkowskiej i absolwentom jej rocznika, już nie ma i nie będzie. Słynny PIST, inkubator takich gwiazd, jak Nina Andrycz, Elżbieta Barszczewska czy Danuta Szaflarska i wspomniana Irena Kwiatkowska, powstały z inicjatywy dwóch wybitnych twórców polskiego teatru: Aleksandra Zelwerowicza i Leona Schillera, kształtował mistrzów, których kreacje zapadały w pamięć. Irena Kwiatkowska zadebiutowała tuż po ukończeniu Instytutu, w „Cyruliku Warszawskim” w reżyserii Fryderyka Járosy`ego i już ta pierwsza rola została dostrzeżona.
Spełniło się proroctwo Jerzego Zelwerowicza, który przepowiedział Kwiatkowskiej sukces. „Powoli będziesz pięła się w górę, a w drugiej połowie życia nie będziesz schodzić ze sceny” – stwierdził, a historia aktorki było dowodem na to, jak wielkie wyczucie postaci i przekonanie co do talentu młodej adeptki szkoły teatralnej miał dyrektor. O tym, jak toczyło się życie, przede wszystkim życie zawodowe Kwiatkowskiej, co mówią o niej ci, którzy mieli tę przyjemność występować z nią na deskach teatru czy filmowym planie, przekonamy się dzięki wspaniałej książce autorstwa Romana Dziewońskiego, opublikowanej nakładem wydawnictwa Szelest. „Irena Kwiatkowska i znani sprawcy” to biografia Kwiatkowskiej, ale niezwykła, bowiem pisana nie tylko przez pryzmat jej wspomnień i rozmów z nią, ale i słowami takich wielkich postaci, jak Maria Czubaszek, Edward Dziewoński, Stefania Grodzieńska, Anna Seniuk, Zofia Kucówna. To tylko kilka z nazwisk znanych z teatru czy szklanego ekranu, z którymi autor rozmawiał, tworząc obraz aktorki – kobiety niezwykle utalentowanej, podchodzącej do siebie i świata z dystansem, prezentującej niezwykły poziom gry aktorskiej i niebywałą klasę.
„(…) nie bała się powiedzieć rzetelnej prawdy o sobie (…), swoje słabości umiała objawiać w sposób bardzo odważny, nie krytyczny wobec siebie, ale w formie (…) tęsknoty za czymś” – wspominała sceniczną koleżankę Kucówna, my zaś w kolejnych rozdziałach czytamy o dzieciństwie pełnym zapachów, o miłości do książek, o zajęciach w PIST, wygranych konkursach i pierwszych krokach na scenie. Wichry historii przenoszą nas w czasy hitlerowskiej okupacji podczas której Kwiatkowska była między innymi kelnerką, kosmetyczką, pracowała również w kuchni ZASP-u. Czytamy również o porywających interpretacjach aktorki w powojennych czasach, a także o trudnej codzienności, która jednak nigdy nie przysłoniła Kwiatkowskiej miłości, jaką było aktorstwo. Występowała w kabaretach, przez długie lata była związana z Polskim Radiem, nagrywała audycje, zaś jej wykonanie „Ptasiego radia” Tuwima przeszło do historii, jako jedna z najwybitniejszych interpretacji wiersza w XX wieku.
Oddając się lekturze nie tylko utwierdzamy się w przekonaniu, jak wielką postacią była Irena Kwiatkowska, ale równocześnie przekonujemy się, że miarą jej wielkości była skromność i dystans zarówno do siebie, jak i świata. Doskonale napisaną, wzbogaconą zdjęciami aktorki książkę możemy uznać za hołd złożony aktorce, za dokument opisujący nie tylko drogę Kwiatkowskiej do sławy, ale i do ludzkich serc. Te bowiem podbijała naturalnością, szacunkiem do innych (w tym do granych przez siebie postaci) oraz ciężką pracą. Jej życie i twórczość może być zarówno inspiracją, jak i przykładem dla młodych twórców, wyznacza pewien standard, którego – niestety – większość współczesnych aktorów nie spełnia. I tylko łza się w oku kręci, kiedy po raz kolejny oglądamy Czterdziestolatka i widzimy nieśmiertelną postać Kobiety Pracującej…
Justyna Gul
Qulturasłowa -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Małgorzata B. w dniu 2016-06-20Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 3 osób uznało recenzję za przydatnąSą takie osoby, które zna każdy, które każdy - niezależnie od poglądów, przekonań i pochodzenia - szanuje. Są osoby, które mają życiową charyzmę i specyficzną, charakterystyczną, nie dającą o sobie zapomnieć duszę. O takich ludziach się pisze; takich ludzi się nie zapomina. Teraz tylko ważne jest, aby ten, kto pisze również miał to coś. A właściwie COŚ. Roman Dziewoński niewątpliwie to coś posiada. Przede wszystkim Pan Dziewoński pisze przepiękną, barwną i mistrzowsko poprawną polszczyzną. Ale od początku.
Pani Ireny Kwiatkowskiej przedstawiać nie trzeba. Wspaniała aktorka, znana przede wszystkim z udziału w kabaretach i wspaniałych ról filmowych. "Dudek" bez Pani Ireny straciłby wiele, a "Kabaret Starszych Panów" jeszcze więcej. Kobietka wcale nie grzeszyła pięknością. Gazeta Polska w 1935 r. napisała o niej tak: "Prawdopodobnie warunki zewnętrzne skierują Ją raczej w kierunku charakterystycznym" (str. 39 recenzowanej książki). Prorocze słowa! Jeżeli gdzieś pojawiało się nazwisko p. Kwiatkowskiej to pewne było, że rola Jej przydzielona na pewno nie będzie nijaka. Daleko nie szukając - przecież każdy zna Kobietę pracującą co to żadnej pracy się nie boi z "Czterdziestolatka", albo mamę Pawła z "Wojny domowej". No cud miód i orzeszki! Właśnie o tej cudownej kobiecie p. R. Dziewoński postanowił napisać. Trochę na przekór Jej samej, trochę dla potomności. Powstała wspaniała książka zawierająca trochę wspomnień, szczyptę cytatów i wypowiedzi wielkich artystów. Te wypowiedzi tworzą mozaikę, z której wyłania się Pani Irena w całej krasie.
"Irena Kwiatkowska i znani sprawcy" to książka wspaniała. Dobra, powiem wprost: zakochałam się w tej książce bez pamięci. Mogę ją czytać w kółko i bez przerwy. Roman Dziewoński miał tę cudowną możliwość korzystania z archiwum domowego Pani Ireny, oraz prowadzenia z Nią długich rozmów o wszystkim i o niczym. Te wspomnienia, rozmowy i zdjęcia stanowią dużą część książki. Na szczęście autor oddał również głos innym znanym osobom. Dlaczego na szczęście? Otóż Pan Dziewoński pisząc o naszej bohaterce używa dość górnolotnego języka (co mnie osobiście urzekło, ale wiem, że niektórych mierzi). Wypowiedzi takich osobistości jak m.in. Wojciech Młynarski, Piotr Fronczewski, Gustaw Holoubek i oczywiście Edward Dziewoński dodają książce uroku i świeżości. Jest też troszkę dialogów, cytatów, wierszy, monologów... słowem wszystko to, co fanów polskich kabaretów i filmów fascynuje i porywa. Wisienką na torcie są zdjęcia. Klimatyczne, piękne czarno - białe urzekają wprost subtelnością Pani Kwiatkowskiej.
Książkę trzeba sączyć. Natłok informacji jest dość spory i były momenty, kiedy nie wiedziałam kto co pisze i skąd pochodzi dany cytat. Nie przeszkadzało to jednak zbytnio w podróży przez życie Kwiatkowskiej. Brakowało mi również trochę życia prywatnego autorki. Z tego co zrozumiałam, pominięcie wątku prywatnego nastąpiło na wyraźną prośbę Pani Ireny, nad czym ubolewam. Na szczęście coś tam przebija, ale naprawdę niewiele. Najbardziej widoczna jest ogromna praca i dokładność, wręcz pedantyzm Pani Kwiatkowskiej. To ile serca wkładała ta kobieta w każda rolę jest godne naśladowania.
Piękna książka! Urocza w swej delikatności, mocna w ilości przekazywanych faktów, piękna w lekkości pióra p. Dziewońskiego. Pokazuje "Jakże kruchy i nietrwały jest kształt teatralnej roboty" (str. 181)
Jeszcze jedno napisać muszę, bo pęknę. Wydawnictwo Szelest jest maleństwem na rynku wydawniczym. Na swojej stronie mają do zaproponowania raptem trzy pozycje. Za to jakie! "Kryzysowa narzeczona" była świetna, Nietakty - jeszcze lepsze, no a już "Irena Kwiatkowska i znani sprawcy" urzekła mnie zupełnie. Aż się boję zapytać, co będzie następne. Bo jeżeli ten poziom będzie nadal utrzymany, to ja zostanę fanką "Szelestu". Jak nic. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Zakładka .. w dniu 2016-06-09Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąChoć nie należę do pokolenia, które może pamiętać okresy świetności kariery Pani Ireny, ale będąc dzieckiem zawsze chętnie z mamą oglądałam "Czterdziestolatka", "Wojnę domową" i "Zmienników". Podziwiałam wtedy tę energiczną i żywiołową kobietę, a w pamięci zapadła mi na zawsze "Kobieta pracująca która żadnej pracy się nie boi". Z tego powodu, bardzo chętnie przeczytałam książkę na jej temat.
W zasadzie rozpoczynając czytanie spodziewałam się typowej biografii jakich wiele na naszym rynku. I niewiele mnie w tej kwestii zaskoczyło. Książka okazała się miksem przytoczonych przez autora wypowiedzi i tekstów Pani Ireny oraz jego własnych komentarzy i opisów. Było to z jednej strony bardzo ciekawe, ale czasami czytając ciągiem, gubiłam się czy są to słowa Pani Kwiatkowskiej czy autora. Zdarzało mi się też lekko gubić w całej fabule, ale nie było to nagminne i częste. Poza tym całość czytało się dość płynnie i sprawnie.
Przeszkadzało mi to, że czcionka była dość drobna. Wiadomo, nie był to typowy maczek, ale uważam że mogłaby być odrobinę większa. Dla mnie jako osoby mającej problemy ze wzrokiem, było lekkim utrudnieniem czytanie tego typu czcionki. Jednak plusem tego wydania jest fakt, iż tekst został urozmaicony poprzez zdjęcia z teatru planów zdjęciowych.
Podobało mi się też to, że autor skupił się z dużej mierze na karierze Pani Ireny. Nie wnikał głęboko w jej życie prywatne i nie zagłębiał się w treści które nie powinny być podane do informacji publicznej. Wiadomo, że nikt nie chciałby by jego tajemnice dotarły do szerokiego grona osób.
Książka o Irenie Kwiatkowskiej jest niewątpliwie dobrą książką dla osób które interesują się polskim kinem, jego historią i postaciami z nim związanymi. Dla osób mniej zainteresowanych będzie to ciekawa lektura o niesamowitej i inspirującej kobiecie. Jedno jest pewne- nie rozpoczynajcie czytania nie wiedząc kim jest Irena Kwiatkowska! :)