- Autor: Raphael Montes
- Wydawnictwo Filia
- Seria Mroczna strona
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 360
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380751057
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Dias Perfeitos
- Tłumacz: Konieczny Jacek
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788380751057
- EAN: 9788380751057
- Wymiary: 135X205
- Powiązane tematy: Czarny Piątek, Książki do 50% taniej
Recenzje książki Dziewczyna w walizce (3)
- Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Agata T. w dniu 2019-02-19Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąSwietna ksiazka, czyta się ją szybko, bardzo wciaga. Zaskakujace zakonczenie.
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Justyna G. w dniu 2016-08-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąW szponach chorej miłości...
Mówi się, że miłość jest ślepa, że niejedno ma imię, że jest jedyną istotną wartością w życiu. Stworzono dziesiątki tysięcy poematów, powieści i filmów poświęconych miłości, zarówno tej prawdziwej, jak i tej łamiącej serca, ale nawet w tym drugim przypadku, to cierpienie ukazane było przez pryzmat osoby, która nieszczęśliwie kocha. Zwykle zapomina się o tym, że miłość ma jeszcze jedno oblicze, a właściwie jest to chore i wynaturzone oblicze tych, którzy rzekomo w imię miłości są zdolni do największego okrucieństwa i czynów, do których popycha ich szalony umysł. Kilka lat temu głośna była sprawa zabójstwa byłej miss Polski, Agnieszki Kotlarskiej, która została ugodzona nożem przez psychofana i to na oczach męża oraz córeczki. Zapewne większość czytelników zna również zekranizowaną powieść Stephena Konga „Misery”, w której wzięty autor romansów historycznych Paul Sheldon, zostaje uwieziony przez wielbicielkę swojej twórczości Annie Wilkes – przerażająca historia w świetle rzeczywistych wydarzeń ze stalkerami w rolach głównych, nie wydaje się już taka nieprawdopodobna…
Nie wiem, czy to „Misery” czy raczej obserwacja rzeczywistości zainspirowała Raphaela Montesa do stworzenia swojej powieści, ale jedno jest pewne – po jej lekturze zaczynamy obawiać się nie tylko o własną kondycję psychiczną, ale i o zdrowie autora. Trzeba bowiem prawdziwego mistrzostwa, by wykreować postać głównego bohatera, Teo Avelara, a na dodatek pozwolić mu dojść do przekonania, że znalazł kobietę swojego życia. Powieść „Dziewczyna w walizce”, opublikowana nakładem wydawnictwa Filia stała się tym samym jedną z najbardziej chorych i wynaturzonych opowieści o miłości, o ile tak można nazwać uczucie, które Teo żywi do spotkanej na urodzinach ciotki dziewczyny. Lektura wymaga od czytelnika zachowania dystansu, który jednak mimo naszych starań skraca się z każdą stroną, zaś my coraz bardziej zagłębiamy się w naturę tego specyficznego związku, a także w opętany chorobą umysł chłopaka. Po odłożeniu powieści już nigdy nie spojrzymy na potencjalnego partnera z bezgraniczną ufnością, co więcej, bacznie zaczniemy obserwować osoby u naszego boku.
Teo wydaje się być chłopakiem, o którym każda matka marzyłaby dla swojej córki. Poważny, z jasno sprecyzowanymi planami na przyszłość student medycyny, otaczający opieką sparaliżowana matką – czy można oczekiwać czegoś więcej od partnera, z którym będzie się budowało przyszłość? Dopiero kiedy dodamy, że jedyną dziewczyną Teo była przed laty osoba poznana za pośrednictwem Internetu, że nie odczuwa ON żadnych emocji, a przyjaciółką nazywa starsza kobietę, Gertrudę, którą w rzeczywistości są … zwłoki umieszczone w prosektorium, głęboko się należy zastanowić, czy kontynuować tę znajomość. Może być jednak tak, że jest już zbyć późno na ucieczkę, że w głowie Teo zrodziło się przekonanie, że powinien pozostać z nami już na zawsze. Wyboru nie miała Clarice, studentka historii sztuki, marzącą o stworzeniu scenariusza filmowego. Kilka zdań, które zamieniła z chłopakiem na przyjęciu wystarczyło, by Teo nie tylko zaczął ją śledzić, ale by ją porwał, przewożąc z miejsca na miejsce w walizce, niczym osobistą własność. By zrobił wszystko, żeby zostać z Clarice już na zawsze…
„Dziewczyna w walizce” budzi przerażenie, wywołuje całą gamę emocji, począwszy od niezrozumienia po głęboki szok. Montes, zaczyna jawić się jako prawdziwy mistrz kreacji słowa, atmosfery grozy, a prostota zdań i analityczność podejścia Teo do sytuacji, jeszcze mocniej w nas uderza. Swoją powieścią autor znalazł się w plejadzie niezapomnianych pisarzy o mrocznych umysłach, zaś zakończenie sprawia, że o książce nie zapomina się już nigdy, tracąc wiarę nie tylko w sprawiedliwość, ale i we własny osąd sytuacji. Dlatego warto zastanowić się, zanim sięgniemy po „Dziewczynę w walizce” – nasze postrzeganie rzeczywistości po ukończeniu lektury zmieni się nie do poznania, a w naszych sercach już na zawsze zamieszka nieufność.
Justyna Gul
[Adres usunięty] - Super RecenzentOcena: 2/5Dodana przez Małgorzata K. w dniu 2017-03-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąW książce poznajemy historię chorej miłości, o ile można tak nazwać to uczucie, Teo - studenta medycyny oraz Clarice. "Dziewczyna w walizce" przedstawia to, do czego jest zdolny człowiek po odrzuceniu i co zrobi druga osoba, aby za wszelką cenę uciec. Z tego powodu ta lektura wydała mi się inna niż pozostałe książki, gdyż nie czytam często tego typu literatury, ale świetnie nie wypadła. Poczytajcie...
Na początku książkę czyta się szybko, a w moim przypadku nawet bardzo szybko. Jest też równie ciekawie, a zwłaszcza w momencie, w którym przekonujemy się, że Teo, główny bohater do zdrowych umysłowo nie należy. Wcześniej przypuszczałam, że jest zwyczajnie mocno zakochany. Muszę przyznać, że nie takiego rozwoju akcji się spodziewałam.
Obsesja. porwanie, ucieczka to częste i niezbyt oryginalne pomysły na fabułę, a "podróż w walizce" być może jest już lepszym zamiarem, ale najoryginalniejsza nie jest. Dużym plusem pomimo tego jest inność Teo, gdyż ja zawsze podziwiam autorów, którzy potrafią wykreować nieidealnych głównych bohaterów i czasem ich poświęcić. Z kolei Clarice to zwykła dziewczyna, po której nie należy wiele się spodziewać. Do tych obydwu postaci miałam mieszane uczucia, ponieważ rozumiałam trochę motywy Teo, ale to dziewczyna była ofiarą.
Akcja z początku jest bardziej dynamiczna niż w środku książki. Tutaj znowu pojawia się problem, który wymieniłam wcześniej, czyli brak oryginalności, po porwaniu musiało się wydarzyć to, co się wydarzyło. Z kolei pod koniec, kiedy wszystko wymyka się spod kontroli, dzieje się coś, co znowu zmienia bieg wydarzeń. Samo zakończenie było trochę dziwne.
Na koniec,
Dziewczyna w walizce Raphaela Montes to książka, która odróżnia się od innych, dzięki głównemu bohaterowi odbiegającemu od normy oraz nietypowej historii obrazującej chorą miłość. Niestety we współczesnej literaturze ten temat pojawia się zbyt często, a ja bardzo cenię sobie inność. Książkę oceniam jako średnio-dobrą, pomimo że czytało mi się szybko, to środek przynudzał i zabrakło mi czegoś mocniejszego w fabule.
Recenzja pochodzi z [Adres usunięty]