Ksiądz Jerzy Popiełuszko

Zacznę od tego, że to był impuls, przypadek, że ta książka wpadła w moje ręce. Zaznaczam też, że nie jest to lektura tylko dla wierzących, mimo że jest tu ukazana postać księdza. Cały system władz komunistycznych do walki z kościołem, który jest opisany w tej książce, może zainteresować każdego, kto się interesuje historią tamtych czasów.

Postać księdza Jerzego Popiełuszki była oczywiście mi znana, jakieś suche fakty dotyczące jego śmierci. Nigdy się nie wgłębiałam w jego życiorys i szczegóły jego kapłańskiej posługi, do teraz.

W tej książce znajdziemy trochę historii jego dzieciństwa, wychowania w domu. Poznajemy bliżej jego mamę, nawiasem mówiąc cudowną, silną kobietę. Mamy tu odtworzoną drogę bohatera do kapłaństwa, jego naukę, walkę z przeciwnościami. Poznajemy też ludzi, którzy stali się dla księdza inspiracją i wzorem.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko to nie jest wyidealizowana postać. Ma swoje słabości,co zbliża go do ludzi. Na początku poznajemy człowieka skromnego, pokornego, sumiennego, bojącego się przemawiać do ludu. Z czasem następuje przemiana. Wraz ze zmianami w kraju ksiądz Jerzy odnajduje siły, odwagę i zaczyna zjednywać rzesze ludzi. I tak zaczynając od posługi w środowisku medycznym, poprzez wsparcie duchowe dla hutników, do comiesięcznych mszy za Ojczyznę i wspieranie „Solidarności”. To była jego duszpasterska droga, którą przypłacił życiem.

Za co zginął? Za prawdę, za pokój, za wolność,za swoją niezłomność. Nigdy nie nawoływał do zemsty, nie uznawał siły fizycznej i walk. Mawiał: „zło dobrem zwyciężaj”. Nikt, tak jak on,nie umiał zjednoczyć ludzi. Szybko zawierał przyjaźnie, nie nawracał na siłę, a mimo to dzięki niemu wielu wróciło na drogę wiary. Nie dbał o pieniądze,chętnie się dzielił i pomagał potrzebującym. Mimo słabego zdrowia ciężko pracował i nikomu nie odmawiał pomocy, rozmowy. Ze wspomnień przyjaciół, współpracowników poznajemy ciepłego, życzliwego człowieka, który emanował niesamowitą siłą przyciągania. Jego małe słabości, jakieś wady tez poznajemy, ale to tylko zbliża go do ludzi.

Autorzy bardzo szczegółowo opisali system komunistycznych służb specjalnych. Inwigilacja, kłamstwa przeplatane prawdą, cała dezinformacja, zastraszanie,groźby, szantaże. Kto jaką funkcje pełnił, na co miał wpływ, jakie znaczenie miały moskiewskie władze na to co się działo w Polsce? Mamy tu postawionych dużo hipotez. Dokładnie jest tu pokazany proces bezpośrednich morderców księdza. Na uwagę zasługuje ich droga kariery, jak również bezczelność i pewność siebie. Cały proces był wyreżyserowany, zmanipulowany, aby chronić tych, którzy pociągali za sznurki.

Ostatnia część książki poświęcona jest procesowi beatyfikacji księdza Jerzego. Poznajemy drogę rozwijającego się kultu księdza Popiełuszki, dowody cudów za jego wstawiennictwem.

Trudno jest wylać na papier uczucia towarzyszące podczas tej lektury. Są pytania, które nadal pozostają bez odpowiedzi. Kto stał za tym wszystkim? Czy kiedyś znajdą się dowody, jakieś dokumenty wskazujące odpowiedzialnych, może nie wszystko udało się im zniszczyć?

Do refleksji zmusza nas sama postać księdza Jerzego Popiełuszki. Czy my umielibyśmy przeciwstawić się złu, nie dać się zastraszyć, nie ulec groźbom i szantażom? Czy oddalibyśmy życie za wiarę, ludzi, kraj, wolność. Odnoszę też wrażenie, że sam ksiądz wiedział, czuł jaki spotka go los. Nawet jego matka sprawiała wrażenie pogodzonej z wolą Boga. On porównywany jest do Jezusa, ona do Matki Boskiej. Jedni mogą to wyśmiać i zlekceważyć, inni doszukają się podobnych wydarzeń na drodze do męczeńskiej śmierci.

Jest tu też dużo ciekawych informacji, na przykład o imieniu księdza. Przewija się też dużo ludzi, których znamy ze świata polityki i filmu. Pewna część książki jest też poświęcona służbie wojskowej księdza Jerzego i systemowi, który temu towarzyszył. Myślę, że tu rozpoczęła się droga walki duszpasterza z oprawcami Ojczyzny.

Polecam tą książkę. Mi osobiście nie czytało się jej łatwo. Zmusza do przemyśleń, często wzrusza. Były momenty, że musiałam ją na chwilę odłożyć. Mnie również skłoniła do zgłębienia tematu, chociażby do wyszukania zdjęć w internecie, do których odwołują się autorzy biografii. Myślę, że w przyszłości sięgnę też po inne pozycje nawiązujące do tego tematu, kazań księdza z mszy odprawianych w intencji Ojczyzny, jego notatek, może biografii innych autorów.

Jeżeli chcecie wiedzieć jaki wpływ na ludzi, na losy kraju miała ta męczeńska śmierć, to odwołuję was do tej lektury.