Kalendarz Feng Shui Tong Shu 2023. Rok Wodnego Królika

Z ekscytacją więc sięgam po ten kalendarz. Nie mam pojęcia co znaczą obiecywane przez autorów tego opracowania zasady feng shui (poza ogólnym, mglistym, pojęciem), BaZi i ZeRi. Pracując z tym kalendarzem mam się nauczyć „opracowywania dat” i przejść „kurs feng shui”.

Kalendarz jest w wygodnym formacie zeszytu, niezbyt obszerny – tu funkcjonuje podział miesięczny. Jednak nie o notatki czy zapiski tu chodzi, a o nową wiedzę i nabycie umiejętności, które na razie wydają mi się sztuką tajemną.

Właściwie ten kalendarz to swoisty poradnik, który prowadzi nas krok po kroku od jednej tabelki do drugiej. Poza ogólną instrukcją używania dostajemy [Adres usunięty]. zestaw chińskich znaków zodiaku, co stanowi bazę pod późniejszego wyznaczanie najlepszego dla nas kodu.

Zatem to swoisty kurs. Rozpoczynam od odszyfrowania mojego chińskiego znaku zodiaku na podstawie roku urodzenia. Jestem Bawołem, a mój żywioł to drzewo. Potem przerabiam rozdział o feng shui. Notatka jest pełna konkretnych informacji, napisana wprost idealnie dla laika. Poznaję też swoją liczbę GUA – dzięki niej mogę określić kierunek wspierający pracę oraz prosperity.

Poznaję takie pojęcia jak „pięć żywiołów”, „technika 12 oficerów”, „układ Rocznej Wędrującej Gwiazdy”, „gwiazdy miesięczne” czy „energia Qi”. Już nie są zagadką terminy Tian Di Ren lub Wu Xing!

Sztuka życia w harmonii ściśle wiąże się nie tylko z tym, co mamy w głowie czy duszy, ale także i ze sprawami ciała, fizycznego odczuwania. Szczególnie zainteresowała mnie metoda doboru daty i korzystne (oraz nie) rejony. Dzięki niej można określić, który dzień sprzyja danym aktywnościom, a kiedy powinniśmy sobie je darować i zająć się czymś innym oraz określić sektory sprzyjające i niezalecane.

Każdy rok ma swoje pomyślne i niekorzystne rejony. Tak jak i dni – dostaniemy podpowiedź które dni w roku są dla naszego znaku dobre, złe i neutralne. Jakie aktywności i kiedy warto je planować. Chińska metafizyka odnosi się też do miejsc, gdzie żyjemy – od ustalenia ukształtowania terenu (np. odległości od wody, przez architekturę budynku (np. naszego domu), do choćby układu mebli.

A jeśli interesuje Was nie tylko to, co zrobić, by dobrze się czuć, kiedy najlepiej podejmować określone czynności, co zrobić dla zdrowia czy jak zaaranżować np. jadalnię, ale i [Adres usunięty]. jak zadbać o relację i z kim warto je zawiązać – to i w Kalendarzu Feng Shui Tong Shu 2023 jest na to sposób. Co więcej, gdy poczujecie, że chcecie dowiedzieć się więcej, to w każdym kalendarzu znajduje się kod, który umożliwi zalogowanie na podanej stronie i zgłębianie wiadomości.

Muszę przyznać, że recenzowanie kalendarza było dla mnie pewnym wyzwaniem, ale i niezwykłą frajdą! Trochę rozjaśniły mi się pewne zawiłości chińskiej sztuki feng shui i pokrewnych obszarów. Nie pozostało mi nic innego jak zaplanować kilka spraw w zgodzie z moim znakiem i wyznaczonymi datami oraz czekać na efekty,, by sprawdzić, czy poczynione obliczenia były właściwe. I co mi to przyniosło.

Kalendarz kupiłam koleżance z biura na prezent. Jest fanką teorii Yin i Yang, od niedawna interesuje się chińskimi zasadami organizacji przestrzeni w pracy i domu. "Feng Shui Tong Shu 2023. Rok Wodnego Królika" jest doskonałym narzędziem, by rozwinąć to zainteresowanie.

Służy nie tylko do zapisywania ważnych dat, ale i wyjaśnia jaki żywioł jest nam przypisany czy gdzie najlepiej ustawić biurko, by pracować efektywniej i z większą lekkością. Sporo ciekawej treści podanej w przystępny i czytelny sposób.  

Z minusów - miękka okładka. W twardej kalendarz byłby znacznie trwalszy (a to w kobiecej torebce wbrew pozorom niezwykle istotny aspekt!) i ładniej by się prezentował.