Jaszczurka, pawian i mądra sowa. Dlaczego niegrzeczne dzieci nie istnieją

💓RECENZJA PRZEDPREMIEROWA💓

Dziękuję @wydawnictwootwarte

Za egzemplarz do recenzji🥰

"Rozumiejąc, co kieruje zachowaniem naszych dzieci, gdy je pocieszamy, wspieramy i pokrzepiamy w sytuacji poczucia zagrożenia lub lęku, pomagamy im budować pozytywne skojarzenia i wzmacniać pełną miłości więź z nami."

💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓

Kiedy dostałam propozycję recenzencką od wydawnictwa, od razu się zgodziłam! Jako mama 4-latka przechodzącego bunt, uznałam, że ta książka idealnie mi się teraz przyda. Nie pomyliłam się...

Zaledwie pierwszy rozdział już nieco naświetlił mi to, co może czuć mój syn, kiedy krzyczy z bezradności, kiedy odmawia czegoś. Takich sytuacji jest masa. Myślę, że większość, o ile nie każdy rodzic przez to przechodzi😅 Serce Nam pęka, kiedy Nasza pociecha płacze i krzyczy. Sami zaczynamy panikować, bo chcemy uspokoić dziecko, jednak nic nie pomaga. Okazuje się, że Nasze nerwy niewiele tu pomogą...

Mimo, że mogłoby Nam się wydawać, że dziecko do 5go roku życia niewiele rozumie... błąd. To czas, kiedy budujemy największą więź z Naszymi dziećmi. To od Nas zależy jak i czy w ogóle zbudujemy w Naszych dzieciach zaufanie czy pewność siebie.

Wiele razy rezygnowałam z czytania poradników bo były napisane ogólnym językiem, zbyt wymagającym jak dla mnie. Jako mama, która ciągle jest w biegu i dla której doba jest zdecydowanie za krótka o kilka godzin, potrzebowałam książki, która w najprostszy z możliwych sposobów wyjaśni mi, jak pracuje mózg mojego syna.

W tym poradniku mamy porównanie do jaszczurki, pawiana oraz mądrej sowy. Nie ma zbędnej terminologii. Na samym początku zostało wyjaśnione to porównanie i w dalszej części poradnika dużo łatwiej jest się połapać o co chodzi. Dla mnie to strzał w 10-tkę!

My rodzice mamy ogromnie ważne zadanie. Musimy Naszemu dziecku zbudować bezpieczną i stabilną emocjonalnie przestrzeń! Wydaje się banalne, prawda? Co w tym trudnego...? Okazuje się, że jako rodzice również popełniamy błędy. Często nieświadomie. Czasem machniemy ręką, gdy dziecko chce coś na nas wymusić bo zwyczajnie jesteśmy zmęczeni. Zdarza się, że dziecko położy się na środku sklepu i płacze bo nie chcesz kupić Mu danej rzeczy.Nie raz ogarnia Nas w takich sytuacjach wstyd. Wszyscy ludzie na Nas patrzą i oceniają. Zaczynamy myśleć, że zbytnio rozpieściliśmy dziecko i już kalkulujemy jaką dać Mu karę za takie zachowanie. Okazuje się, że Nasze dziecko przechodzi przez wyrzut emocji, których żadne nerwy z Naszej strony nie wyciszą. Należy podchodzić do zdenerwowanego dziecka na spokojnie. Przytulić, zadawać pytania "co się stało", "dlaczego się tak zachowujesz", dać Mu szansę wyjaśnić. To nie jest tylko małe dziecko, które nic nie rozumie więc nie ma sensu Mu tłumaczyć. Ma się słuchać i tyle. O NIE!

Pamiętajmy, że to, w jaki sposób będziemy traktować Nasze pociechy, bedzie rzutować na Nim w przyszłości. To My, jako rodzice pomagamy budować charakter Naszych dzieci. To bardzo ważne, by mieć tego pełną świadomość zanim kolejny raz będziemy kazać stać Im w karnym kącie. Polecam ten poradnik wszystkim rodzicom, bo zawiera wiele fantastycznych wskazówek. Sama spróbowałam niektóre wprowadzić w moją relację z synem i przyznam, że zdziwiła mnie różnica w Jego zachowaniu. Premiera jest już 23 marca❤

Dwa dni temu miała swoją premierę cudowna książka od Wydawnictwa Otwartego. Jej celem było wytłumaczenie nam, że dzieci do piątego roku życia nie są niegrzeczne. Dzieje się tak za sprawą niedojrzałego mózgu dziecka. Weźmy na przykładzie podane przez autorkę zwierzę, czyli mądrą sowę. To określenie dotyczy jednak człowieka dorosłego, który rozumie co jest dobre, a co nie, gdzie znajduje się niebezpieczeństwo i jak ma go uniknąć, jakie podejmować decyzje, by nam nie zaszkodziły. I teraz takie małe dziecko nie ma w mózgu mądrej sowy, tylko maleńką sówkę, która dopiero co się wykluła. Czy zatem takie maleństwo będzie umiało odpowiednie reagować, kiedy znajdzie się w niebezpieczeństwie? No zdecydowanie nie. Będzie płakało nie rozumiejąc danej sytuacji. Będzie uciekało w popłochu, gdyż tak mu każe zareagować jego organizm. Niekiedy sami będąc dorosłymi wystraszymy się czegoś, to co robimy? Uciekamy! Tak samo dziecko reaguje w chwili, której aktualnie nie rozumie. Przytoczę wam teraz bardzo wartościowy moim zdaniem cytat:

,,Kiedy którykolwiek z systemów alarmowych(...) zostanie uruchomiony w niższych ośrodkach mózgowych, dziecko będzie się znajdowało w stanie emocjonalnego bólu i intensywnego pobudzenia organizmu aż do chwili, gdy ktoś z dorosłych pomoże mu się uspokoić. Dzieje się tak, ponieważ wraz z aktywizacją systemu alarmowego następuje aktywizacja sił neurochemicznych i hormonalnych, które opanowują umysł i ciało niczym pożar".

Czyli ku kwestii wyjaśnienia, kiedy dziecko czegoś się przestraszy, zaczyna krzyczeć i płakać. Kiedy odpowiednio szybko go nie przytulimy, jego histeria wzrasta, gdyż system jaki wewnątrz siebie posiada nakazuje mu tak się zachowywać. Im później dziecko jest uspokojone, tym większa jego histeria, czyli tak zwany ból emocjonalny. Ono jeszcze nie potrafi radzić sobie z tą sytuacją i nie wie, że płacząc porusza nasze nerwy. Maleńka mózgowa sówka jeszcze nie wie jak ma sobie pomóc, gdyż dopiero się uczy wszystkiego. Jak zatem sprawić, by tak denerwujące nas zachowanie dziecka przestało się pojawiać?

Polecam wszystkim, nie tylko rodzicom!

Niespodziewany napad złości, płacz, kiedy burzy się budowla z klocków, reagowanie histerią w najmniej odpowiednich miejscach - takie zachowanie zna wielu rodziców. Tylko czy znamy jego przyczyny? Nie raz czujemy się winni, kiedy inni widzą takie akcje, czujemy, że zawiedliśmy, że źle wychowaliśmy nasze ukochane dziecko. Czy aby na pewno tak jest? No właśnie nie do końca. Książka otwiera nam oczy na pewne aspekty, tłumaczy jak działa dziecięcy mózg i dlaczego nie powinno się myśleć, że nasze dziecko jest po prostu niegrzeczne.

Zdecydowanie spodobał mi się fakt, że mamy wszystko zobrazowane za pomocą zwierząt. Autorka tłumaczy, że w mózgu dziecka „mieszka” jaszczurka, pawian, a kiedy dorośnie, pojawi się również mądra sowa i wtedy jego zachowanie się ustabilizuje.

Książka jest poradnikiem, jednak według mnie niezwykłym. Dlaczego? Ponieważ napisany jest językiem, który zrozumie każdy, a na dodatek jest tak ciekawy, że ciężko się od niego oderwać. To niezbyt często się zdarza, jeśli chodzi o ten typ książek.

„Jaszczurka, pawian i mądra sowa. Dlaczego niegrzeczne dzieci nie istnieją” to 360 stron, po których przeczytaniu wiele zrozumiemy. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA