Mówią, ze winy się nie dziedziczy, prawda? Czy jednak można kochać tych, którzy sami zabijali?
Wszyscy urodzeni po wojnie w miejscach pogromów noszą w sobie drzazgi. Mirosław Tryczyk przedstawia nam te myśli w swoim niesamowicie poruszającym reportażu z "frontu pamięci".
Wiele lat po śmierci swojego ukochanego dziadka Mirosław Tryczyk odkrywa prawdę, o której nikt nie chciał mówić. Każdy udawał, że nie wie albo nie pamięta. Ten sam dziadek, z którym uwielbiał spędzać czas, do którego przyjeżdżał na wakacje, któremu siadał na kolanach – był jednocześnie zagorzałym antysemitą i w ogromnym stopniu przyczynił się do zagłady miejscowych Żydów. Do tego nienawidził również Ukraińców. Jak po tylu latach w kłamstwie można spojrzeć na grób takiego człowieka?
Wszyscy mieszkańcy urodzeni już po wojnie w miejscach pogromów noszą w sobie podobne drzazgi – wyparte poczucie winy. Niestety, drzazga jątrzy ranę. W "Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć" Mirosław Tryczyk opisuje, jak sam próbuje radzić sobie z tą winą. Rusza w Polskę, poszukując osób, które tak jak i ON odkryły grzechy przodków i nie wiedzą, jak o tym opowiedzieć ani jak z tym żyć, często też próbują udawać, że ich sprawa nie dotyczy. Poprzez podróż w głąb siebie i rozmowy z napotkanymi ludźmi doszukuje się prawdy, która niestety bywa bardzo okrutna i którą nie wszyscy chcą znać. "Drzazga. Kłamstwa silniejsze niż śmierć" nie jest łatwą lekturą, ale niesamowicie prawdziwą i bardzo potrzebną.
O książce
Tryczyk przyznaje, że członkowie jego rodziny uwikłani byli w mordy na Żydach. Zrywając w ten sposób z przyjętym w Polsce decorum, ustanawia niespotykany w naszym piśmiennictwie standard szczerości, umożliwiając wypowiedzenie prawdy zablokowanej przez fałszywe lojalności. Jego postawa udziela się rozmówcom, zachęcając ich do podobnej otwartości. To reportaż „z frontu pamięci”.
prof. Joanna Tokarska-Bakir
O autorze
Mirosław Tryczyk jest doktorem nauk humanistycznych. Jest autorem wielu publikacji historycznych, w tym "Miasta śmierci. Sąsiedzkie pogromy Żydów" i "Między imperium a świętą Rosją". Jest pracownikiem naukowym Wyższej Szkoły Zarządzania "Edukacja" oraz Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu. Prywatnie jest wielkim miłośnikiem słowiańskiego wschodu i autorem wielu publikacji o problematyce słowiańskiej myśli społeczno-politycznej.