Charlie i fabryka czekolady

Bardzo przyjemna lektura, o której istnieniu nie miałem zielonego pojęcia. Jak pewnie większość osób do tej pory znałem tylko jej ekranizacje. Książkę czyta się bardzo szybko i lekko, to pozycja idealna zarówno dla dojrzałych, jak i najmłodszych czytelników.

Jej głównym bohaterem jest chłopiec Charlie, którego rodzina żyje w skrajnej biedzie. Niespodziewanie wygrywa ON Złoty Kupon, który upoważnia go do odwiedzenia legendarnej fabryki czekolady prowadzonej przez Willy'ego Wonkę. Powieść niesie ze sobą bardzo pozytywne przesłanie, zgodnie z którym najważniejsze nie są pieniądze, ale miłość i zrozumienie.

Co ważne, morał książki podany jest w sposób atrakcyjny dla młodego odbiorcy.

Jako że film oglądałam jako pierwszy, w moja wyobraźnia podczas czytania przywoływała postacie występując w tej kinowej produkcji. Nie są one wierne ani wyglądem (np. filmowy Willy Wonka nie ma szpicbródki) albo ich zachowanie jest unowocześnione (np. Mike nie jest telemaniakiem a uzależnionym od strzelanek chłopcem). Ale podstawowe założenia się zgadzają. To historia chłopca, tytułowego Charliego i jego niesamowitej historii. Charlie Benet mieszkał wraz z rodzicami oraz dziadkami w niewielkiej chatce. Tylko ojciec chłopca pracował na tą 7-osobową rodzinę, gdyż matka zajmowała się niewychodzącymi od 20-lat z łóżek dziadkami Charliego. Z tego powodu powodziło się im biednie a tyle, że głodowali. Jednak raz do roku chłopiec dostawał w prezencie urodzinowym czekoladę. Tym razem jednak mógłby być to podwójny prezent, gdyż urodziny Charliego zbiegły się z konkursem-loterią, w której wygraną było odwiedzenie dotąd zamkniętej dla ludzi fabryki najlepszego producenta czekolady, Willy’ego Wonki. Pewnego dnia Charlie znajduje dolara, za który kupuje dwie tabliczki czekolady. I to właśnie w jednej z nich znajduje wygrywający złoty kupon. Ale to dopiero początek przygody, bo dopiero w fabryce dzieją się zwariowane, ale i nieco niebezpieczne przygody.

Więcej na: [Adres usunięty]

Świetnie napisana historia. Fabuła z pozoru prosta, lecz przekazująca bardzo wiele głębokich dla społeczeństwa wartości. Młodszy czytelnik raczej skupi się na otoczce magicznego świata, podczas gdy dojrzalszy odbiorca w opowieści zacznie odkrywać coraz to więcej ukrytych wartości. Książka udowadnia, jak ważni w wychowaniu dzieci są ich rodzice, przedstawia jak bardzo odmienne metody wychowawcze wpływają na dziecko. Najważniejsze jest docenić w życiu to co się ma, a marzenia się spełniają. Czytam z moimi dziećmi, i tak samo jak ja są zafascynowane utworem, do tego piękne ilustracje wzmacniające odbiór.

Ta książka jest chyba mniej znana, niż głośna hollywodzka ekranizacja z Johnym Deepem w roli głównej (jest na Netflixie!). Jednak pozycja autorstwa Roalda Dahla to prawdziwy rarytas dla miłośników magicznego świata. Lektura tej książki była ulubionym wieczornym rytuałem wraz z moją córką przez dobre kilka tygodni. Świetna fabuła, wyraziści bohaterowie sprawiało, że często po prostu nie mogłyśmy się oderwać! Ta pozycja jest lekturą w szkołach podstawowych i myślę, że to znakomity wybór. To prawdziwy klasyk brytyjskiej literatury literatury fantasy dla dzieci, który warto znać i warto mieć w domowej biblioteczce!

Charlie i fabryka czekolady to światowa klasyka dla dzieci. Jednak mam wrażenie, że w Polsce książka jest zdecydowanie mniej znana. W zbiorowej świadomości funkcjonują jej dwie, świetne swoją droga ekranizacje. Moim zdaniem warto sięgnąć po książkowy pierwowzór. Świat stworzony przez autora jest bajecznie kolorowy. Bohaterowie są różnorodni, a ich przygody niesamowite. Jednak nie jest to głupiutka historyjka. Charlie i fabryka czekolady skłania do refleksji czytelnika. Uczy to co jest istotne w życiu. Ale nie ma tu karcenia czy tłumaczenia wprost. Co jest moim zdaniem bardzo fajne. Moje dzieciaki bardzo lubią tę książkę.

Kiedy pierwszy raz przeczytałam "Charlie i fabryka czekolady" targały mną emocje. Od smutku, współczucia i żalu po niezwykłą radość na samym końcu. Uwielbiam tę książkę i sięgam po nią co jakiś czas dla przypomnienia. Zawsze wyczekuje tego momentu w książce kiedy wszystko dobrze się skończy. Bardzo polecam każdemu, jak dla mnie bardzo dobra książka, fajnie napisana więc lekko się czyta. Osobiście przypadła mi do gustu już w szkole jako lektura, ale potraktowałam ją po prostu jak książkę, którą czyta się z przyjemnością, nie z przymusu. Jeśli miałabym ocenic książkę w skali punktowej, oczywiście nie widzę innej opcji jak 10/10. Bardzo polecam :)

Wiele lat temu miałam przyjemność przeczytać niezwykłą książkę, która niegdyś wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Oczywiście tą książką jest Charlie i fabryka czekolady autorstwa Dahla Roalda. Niedawno postanowiłam odświeżyć pamięć i sięgnęłam po tą lekturę ponownie. Zarówno dawniej, jak i dziś książka zrobiła na mnie wrażenie. Niezmiennie ujęła mnie je fabuła i rozwój wydarzeń. Tym razem nie czytałam jej sama, a wraz z dziesięcioletnim synem. Pierwszy raz moje dziecko tak chętnie i z zaciekawieniem słuchało, jak mu czytam. Uważam, że autentyczne zaciekawienie dziecka to najlepsza recenzja dla tej książki. Polecam

Któż nie kocha historii Charliego i fabryki czekolady? Chyba tylko ten, kto jakimś cudem jeszcze jej nie zna ;) Niezwykle ciepła historia o biednym chłopcu, który wygrał Złoty Los wstępu do dziecięcego raju-fabryki czekolady. Pozornie może się wydawać, że jest to po prostu urocza i ciekawa książeczka dla najmłodszych. Jednak losy współtowarzyszy wycieczki wiele uczą, zarówno dzieci jak i dorosłych. Pokazują, że warto mieć dobre intencje i nie chodzić na skróty. Nie być zachłannym i chciwym. Złe pobudki szybko prowadzą do zasłużonej kary, a dobre serce może liczyć na naprawdę niezwykłą nagrodę.

Szczerze sięgnąłem po ksiażkę dopiero po obejrzeniu filmowej adaptacji, w której w postać Willy Wonki wcielił się Johny Depp. Muszę przyznać, że książka jest jeszcze lepsza, otwiera przed czytelnikiem bardziej bogaty wątek. Każde dziecko które trafiło do fabryki czekolady wydaje się być zupełnie inne i wychowane w odmienny sposób. Przedstawiona jest tu metafora wpływu rodzica na swoje dziecko i jakiego człowieka może z niego w końcu uczynić. Jeden chłopiec wyróżnia się jednak skromnością, udowadnia, że marzenia w odpowiednim czasie i miejscu potrafią się spełnić. Książka bardzo dobra, potrafiąca wzruszyć. Nietrudno po przeczytaniu wynieść wiele refleksji. Utwór nada się dla starszych odbiorców jak i tych młodszych, także zachęcam każdego do lektury.

Roald Dahl to pisarz, którego książki towarzyszyły mi w dzieciństwie, a ,,Charlie i fabryka czekolady’’ to zdecydowanie jedno z jego najsłynniejszych dzieł. Do popularności tego tytułu z pewnością przyczynił się również świetny film z Johnnym Deppem jako Willy Wonką. Dziś zapraszam Was do zapoznania się z tym tytułem w formie rozśpiewanego słuchowiska od Audioteki.

Willy Wonka – ekscentryczny producent czekolady, znany na całym świecie ze swoich niezwykłych wyborów, po latach otwiera drzwi swojej fabryki dla zwiedzających. Jednak dostanie się do niej nie jest takie łatwe – do wnętrza zaproszonych zostanie wyłącznie pięcioro dzieci – szczęśliwców, którzy w opakowaniach z czekoladą odnajdą złote bilety. Wśród nich znajduje się Charlie – sympatyczny chłopiec, pochodzący z bardzo biednej rodziny, który nawet nie podejrzewa, że wizyta w fabryce pana Wonki na zawsze odmieni nie tylko jego życie.

,,Charlie i fabryka czekolady’’ to jeden z tych tytułów dla dzieci, który stanowi czysty popis wyobraźni autora – ekscentryczny właściciel fabryki czekolady, jego wytwory – świat z czekolady i łakoci tak niezwykłych, że aż nieprawdopodobnych. Do tego wszystkiego piątka dziecięcych bohaterów – z czego czwórka (wyłączając głównego bohatera) przez swe karykaturalne przedstawienie stanowi przykład złego wychowania, zgubnego wpływu telewizji czy też katastrofalnych skutków obżarstwa. Wszystko to zaś przedstawione jest jakby w krzywym zwierciadle – wyolbrzymione i doprawione sporą dawką humoru, przez co historia stanowi świetne źródło rozrywki, nie tracąc przy tym ukrytego w niej przesłania.

Po raz pierwszy odwiedziłam fabrykę czekolady Wonki będąc jeszcze dzieckiem, teraz po latach postanowiłam sobie odświeżyć opowieść za sprawą wydanego w grudniu audio musicalu od Audioteki. Nie ukrywam, że bardzo lubię audiobooki, a w szczególności superprodukcje wzbogacane o efekty dźwiękowe, w których udział bierze zespół lektorów. Nie inaczej jest w przypadku nowej wersji ,,Charliego i fabryki czekolady’’, która poza wymienionymi wyżej elementami posiada też piosenki, które czynią historię jeszcze atrakcyjniejszą dla młodszych odbiorców. Zaś Maciej Stuhr w roli Willy Wonki sprawdza się naprawdę wspaniale.

Te nieco ponad 3,5 godziny słuchowiska to naprawdę świetny sposób na spędzenie czasu czy to z dziećmi, czy też dla samych maluchów, które z pewnością docenią nie tylko samą historię, co również towarzyszące jej liczne, wpadające w ucho piosenki. Sama podczas słuchania czułam jak odzywa się moje wewnętrzne dziecko i co tu dużo mówić, naprawdę świetnie się bawiłam podczas ponownej, nieco odmienionej przez audiomusical, wizyty w fabryce czekolady Wonki.

,,Charlie i fabryka czekolady’’ to jedna z tych pozycji, która stanowi świetny wybór dla dzieci, ale może być także źródłem rozrywki dla całej rodziny. Dlatego niezależnie czy mieliście już okazję zapoznać się z książką Roalda Dahla polecam Wam zapoznanie się również z audio musicalem przygotowanym przez Audiotekę. To dalej cudowny, płynący czekoladą świat i zapadająca w pamięć historia spod pióra Dahla, wzbogacona o fantastyczne efekty i wesołe piosenki, a przy tym w naprawdę mistrzowskiej obsadzie, która sprawia, że książka przynosi jeszcze więcej radości.

Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.

Prosta fabuła i proste słowa a w nich ukryty przekaz o istocie rodziny, wychowaniu, dorastaniu, marzeniach. O tym jak w wychowaniu ważni są rodzice, aby interesowali się dziećmi by one potem, tak jak w książce nie dorastały bez priorytetów, wzorców, nieświadome co dobre a co złe. Aby nie były rozpuszczone, zadufane w sobie i nie "pastwiły się" zarówno nad innymi jak i rodzicami, bo to nie jest prawidłowe. To jest złe. Piękny morał i przesłanie... przesłanie o tym, że nie można rezygnować z marzeń, bo one mogą się spełnić. I kiedyś się spełnią ale w najmniej oczekiwanym dla nas momencie. A to wszystko bez wampirów, wilkołaków i czarownic. Bez przemocy, agresji i wulgaryzmu a przy pomocy prostej treści.

Ten, kto nie zna historii słynnego Willy'ego Wonki, chociażby z popularnego filmu, musi to nadrobić! Do pewnego czasu kojarzyłam tę historię tylko z ekranizacji. Jakie było moje zdziwienie, gdy ujrzałam tę książkę przechadzając się po księgarni. Od razu wylądowała w moim koszyku. Bardzo przyjemna opowieść, którą wciąga tak bardzo, że można ją przeczytać jednym tchem, jednego wieczoru. Operuje ona takim cudownym klimatem, że mimo to, iż teoretycznie książka skierowana jest do dzieci, każdy dorosły zachwyci się jej prostotą i lekkością. Porusza ważne w życiu każdego człowieka tematy. Warto znać tę lekturę! Polecam!

"Charlie i fabryka czekolady" zarówno w wersji filmowej jak i książkowej, to coś, do czego zawsze chętnie wracam. Jeśli chodzi o książkę, Charlie ma u mnie specjalne miejsce w domowej biblioteczce. Choć zaczyna się dość ponuro, zawsze cieszy mnie szczęśliwe zakończenie tej książki. Od zawsze darzę ją wielkim sentymentem i mam nadzieję, że uda mi się kiedyś w przyszłości taki sam sentyment zaszczepić w mojemu dziecku. Myślę, że każdy powinien przeczytać tę książkę, bez względu na to ile ma lat, bo jest to książka ponadczasowa. Fajnie do niej wrócić, szczególnie w ponure dni, aby nieco osłodzić sobie nastrój poprzez wyobrażenie tej fantastycznej fabryki.