"Bachantki" Celine Minard to skrząca dowcipem i brawurowo napisana powieść, którą powinna przeczytać każda kobieta, a już na pewno wszystkie z pań, które potrzebują inspiracji i silnych bodźców zmuszających do sięgania po to, na czym im zależy. Przede wszystkim zaś jest to lektura, która zapewni wiele godzin świetnej zabawy.
Minęło pięćdziesiąt dziewięć godzin, od kiedy brygada Jackie Thran zaczęła otaczać najbezpieczniejszą piwnicę z winem w Hongkongu. Miejsce to znajduje się w dawnych bunkrach, których zwykła używać armia brytyjska. Wszyscy są już zmęczeni, ale akcję trzeba doprowadzić do końca, tym bardziej że miejsce to, podobnie jak Singapur podczas drugiej wojny, miało być zupełnie nie do zdobycia. Tymczasem komuś udało się włamać do środka, wejść w posiadanie ogromnych ilości doskonałego trunku, a przy okazji zasiać sporo fermentu. Wszyscy nie mogą się nadziwić, kiedy pancerne drzwi bunkra się uchylają, a oczom zebranych ukazuje się najpierw dłoń w rękawiczce, a później zgrabna stopa. Czy kłopoty dopiero mają się rozpocząć?
O autorce
Celine Minard jest francuską pisarką specjalizującą się w powieściach obyczajowych oraz romansach, a także laureatką prestiżowych nagród literackich takich, jak Prix Virilo, Prix du Livre Enter oraz Prix du Style. Jej książki zostały przetłumaczone na inne języki i cieszą się rosnącą popularnością. Do najgłośniejszych należą "Bachatnki" oraz "Ostatni świat".
