Audiobook Arytmia mp3

„Arytmia” to jednotomowa historia skupiająca się na losach Erin Griffin i Christiana Collinsa. Uwielbiam książki Joanny Chwistek z wielu powodów. Pochłaniają mnie one od pierwszych stron. Bohaterowie skradają serca. A samo ich czytanie sprawia mi ogromną przyjemność. Gdy zobaczyłam zapowiedź „Arytmii” czułam, że to będzie świetna historia. Finalnie – przebiła moje wszelkie oczekiwania. W historię Erin i Christiana wkręciłam się już od pierwszych stron i nie mogłam się oderwać aż do końca. Gdy musiałam na chwilę odłożyć czytanie – to cały czas myślałam o nich i o momencie, w którym powrócę do czytania. Joanna Chwistek ma bardzo lekkie i przyjemne pióro, dzięki czemu, przez jej książki się płynie. Fabuła skupia się na Erin, która jest młodą lekarką – pediatrią, bo uwielbia dzieci. Kobieta wraca do miasta, w którym się wychowała, aby tam rozpocząć rezydenturę w założonej przez swojego ojca klinice. Na jej drodze staje jednak wieloletni przyjaciel jej ojca – Christian Collins, w którego łóżku znalazła pocieszenie po nieudanym związku. Ich rozstanie okazało się co najmniej nieprzyjemne, a teraz mieli ze sobą pracować. Mężczyzna czuje do niej dokładnie to, co Erin zapamiętała: niechęć i wrogość. A niespodziewany wyjazd na sympozjum naukowe jeszcze bardziej wszystko komplikuje. Jest emocjonująco? Tak. Czy jest gorąco od napięcia? Zdecydowanie tak! Nie zabrakło również humoru i słownych przepychanek między bohaterami. A ponadto fakt, że pasją tej dwójki są motory jeszcze bardziej mnie ekscytował. Autorka poruszyła w swojej książce również życiowe problemy, z jakimi zmagali i zmagają się bohaterowie, co nie jednokrotnie ściskało moje serce. Wszystko zostało dopracowane na ostatni guzik i świetnie poprowadzone. Pokochałam Erin i Christiana w momencie, w którym ich poznałam. Erin to niezwykle ciepła i empatyczna kobieta, która ma serce jak na dłoni. Dlatego właśnie wybrała taką specjalizację. Mimo wszystko potrafi się postawić i powiedzieć głośno, to co myśli. Kobieta na skutek traumatycznych przeżyć za wszelką cenę stara się nie angażować uczuciowo w związki z mężczyznami. Boi się uczuć i często przed nimi ucieka. Christian to chirurg (wspominałam, że mam ogromną słabość do chirurgów?). Pewny siebie, zaborczy i jednocześnie cierpliwy. Lubi stawiać na swoim i jest niezwykle lojalnym przyjacielem. Relacja tej dwójki jest niezwykle emocjonująca i pełna napięcia. Przyciąganie między nimi jest wręcz namacalne a sam fakt, że autorka świetnie to wszystko przedstawiła – jest genialny. Z każdą kolejną stroną byłam coraz bardziej zakochana w tej historii i w tych bohaterach. Joanna Chwistek po raz kolejny zrobiła kawał genialnej roboty. „Arytmia” to historia, która pochłonie was bez pamięci i sprawi, że oddacie jej serce! Gorąco polecam!🥺

Erin Griffin jest młodą lekarką, która na skutek ciężkich wydarzeń w przeszłości stara się za wszelką cenę nie angażować uczuciowo w związki z mężczyznami. Natomiast uparcie dąży do realizacji marzenia. Zdobycie tego, czego pragnie, okazuje się jednak nie tak proste, jak do tej pory myślała. Czy zdoła zmierzyć się z przeszłością, by zdobić to, czego pragnie?

Lubicie sięgać po książki z medycyną w tle? Ja uwielbiam. 😍 Historia Erin i Christiana jest piękna i zarazem bolesna. Dwoje ludzi, którzy są zajęci pędem życie, nieświadomie siebie na wzajemn ranią. Z jednej strony serce mi się rozrywało, jak widziałam ich cierpienie, a z drugiej byłam zachwycona rozwinięciem tej relacji, bo pięknie zostało ukazane, że od każde uczucia trzeba walczyć.

Książka idealnie pasuje teraz na długie wieczory. Jest lekka i przyjemna w czytaniu. Gdybym miała w jednym dniu więcej czasu, to jestem pewna, że pochłonęła bym ją całą w jednym dniu. 😍 Ogromnie ją wam polecam. ❤️

Ocena: 9/10.

♥️Recenzja♥️

Premiera 16.10.2024

„Arytmia” – Joanna Chwistek

Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle

Kolejna książka od autorki, która umie zachwycić każdego czytelnika.

Erin jest kobietą, która nie miała szczęścia w miłości. Zatraciła się w czymś dawnym. Jednak jest wspaniałym lekarzem. Uwielbia dzieci i dlatego to z nimi wiąże swoją przyszłość. Ma w sobie wiele ciepła i empatii. Podchodzi jeszcze emocjonalnie, ale jest przy tym bardzo profesjonalna. Ma jasno określone cele i dąży do nich. Kocha swojego ojca i nie rozumie czasem jego decyzji. Sama na własną rękę próbuje się wszystkiego dowiedzieć. Jednak ma wadę, ucieka. Ma do tego wielką tendencję, a to za sprawą swoich uczuć, których się boi.

Christian jest facetem , który emanuje siłą i zaborczością. Lubi postawić na swoim, ale z drugiej strony ma wielkie pokłady cierpliwości. Potrafi czekać na to co pragnie, bardzo długo. Zawsze stoi za kimś i wspiera go. Jest lojalnym przyjacielem i nic nie zrobi wbrew przyjaźni. Kiedy kocha, to mocno i szczerze. Taki facet sprawia, że kolana miękną, umysł szaleje, oddech przyspiesza, a serce nie wie co ma zrobić.

Znają się od dawna i na dodatek się nienawidzą. Bynajmniej tak by się wydawało, każdy ma swoje uprzedzenia, których nie chcieli wyjaśnić. Jednak z czasem wszystko się zmienia. Dochodzą do tego różnego rodzaje sytuacje, które sprawiają, że muszą spędzać ze sobą czas. No i alkohol, który wyzwala jeszcze inne emocje. Ogólnie to co zaczyna ich łączyć jest tak mocno nacechowane emocjami, że nie mogłam się od nich odgonić.

Autorka jak zwykle porwała moje serce i duszę. Bohaterowie z prawdziwymi charakterami, które naprawdę sprawiają, że można ich polubić. Traumy i bolączki, które ich ukształtowały i nie raz wywołały we mnie łzy. Zakochałam się w nich i mocno kibicowałam. Nie czułam wymuszenia, tylko prawdziwą chemię, która tylko się rozwija. Autorka ma wielki talent do mieszania w fabule, który zdezorientuje na chwilę, ale potem jest się pozytywnie zaskoczonym. Nigdy się nie zawiodłam, wręcz przeciwnie każda historia ma w sobie coś takiego, że mam do niej wielki sentyment.

Kochani jeśli macie ochotę poznać historie z różnicą wieku, gdzie bohaterowie są mocno dojrzali, ale w niektórych momentach zachowują się jak nastolatkowie oraz różnoraka gama emocji i uczuć, które zapanują w waszym wnętrzu, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę.

10/10

Erin to młoda kobieta, która po stracie ukochanej osoby zamknęła się na miłość. Jednak szuka mężczyzny, który spełnił by jej marzenie - posiadanie dzieci. Jednak nie angażuje się uczuciowo. Oprócz tego w jej życie wiecznie ingeruje toksyczna matka.

Pewnego dnia wraca do rodzinnego miasta, aby zacząć rezydenturę z pediatrii w klinice założonej przez jej ojca. A tam pracuje również Christian, wieloletni przyjaciel jej ojca do którego czuje negatywne emocje. W końcu ,, ukradł,, jej ojca. Mężczyzna nie jest jej dłużny, jest wobec niej oschły i arogancki. A po jednej chwili zapomnienia z przeszłości, wydaje się, że nie jest to do naprawienia.

Jednak co jeśli zaszło nieporozumienie i zabrakło szczerej rozmowy? Może wcale nie jest tak jak wydaje się kobiecie, szczególnie że Christian jest sporo starszy, a także jest cenionym lekarzem. 

Autorka stworzyła bardzo fajną i życiową historię. Świat lekarzy jest tylko tłem. Bardziej skupia się na marzeniach i pragnienia Erin oraz jej dążeniu do celu. Jako, że kobieta jest silną, upartą i pyskatą osobą bywa śmiesznie, ale i też są momenty kiedy wkurzała mnie, że wkręca sobie coś czego nie ma. To akurat na plus bo przez to nie jest nudna.

Christian za to długo był dla mnie zagadką. Silny, władczy i bez emocji. Tak go postrzegałam. Jednak autorka stopniowo odsłaniała nam jego prawdziwą twarz. 

Bardzo podobało mi się, że to mężczyzna pierwszy się zakochał. Mimo to pozostał sobą. Nie stał się nijakim miśkiem. Bardzo fajne połączenie niedostępnego mężczyzny okazującego czułe gesty. 

Oprócz miotania się w rozwijającym się uczuciu mamy tutaj także poważne choroby, a także żałobę. Czytając dostałam masę różnych emocji od śmiechu po łzy i nadzieję, że będzie dobrze. 

Książka jest świetnym umilaczem chłodnych, jesiennych wieczorów. Gorąco polecam.

Jestem zachwycona!

Nie spodziewałam się takich komplikacji,tajemnic,złych osób i przeciwności losu w tej historii.Autorka sprawiła,że poczułam się jak pacjentka i jednocześnie obserwator losów Erin i Christiana.To połączenie jest rewelacyjne!

 „Arytmia” daje czytelnikowi olbrzymią dawkę emocji,wzruszających momentów oraz tych smutnych.Pokazała,że życie nie tylko usłane są szczęśliwymi sytuacjami,ale także tymi-na które nikt nie jest przygotowany.Aż łezka zakręciła mi się w oku,gdy trzeba było pożegnać się z ważną dla bohaterów osobę.

❤🩹Powieść porusza bardzo ważne tematy medyczne w których lekarze doświadczają w swojej pracy:strach małych pacjentów,ich łzy oraz umiejętność profesjonalnego podejścia do nich.

❤🩹Lektura zawiera również zabawne momenty,traumę przeszłości oraz strach przed przyszłością.Każdy najmniejszy szczegół jest istotny w fabule-łącząc wszystko w znakomitą historię przepełnioną przeróżnymi emocjami.Za to bardzo podobała mi się ta historia.

▪Postać Christiana jest przykładem na to,że warto czekać,walczyć i nie poddawać się.Nieważne jest z jakiej rodziny pochodzisz,lecz co osiągniesz,dzięki pracy i odrobinie szczęścia.

▪Natomiast Erin to zwariowana osóbka,która nie ma łatwo w życiu.Mimo zadanych ran nie poddaje się.

🏍Muszę wspomnieć o wspólnej pasji bohaterów.To dodało niezapomnianych chwil.

Nie pozostaje nic innego jak przeczytać książkę i przekonać się,że czasem udaje się dopiero za trzecim razem😁

🩺Gorąco polecam