Las kości i dusz

Książka posiada bardzo ładną okładkę, czcionka przyjemna dla oka, ładna grafika przy rozpoczęciu rozdziałów. Pomysł na fabułę ciekawy, aczkolwiek można go było w lepszy sposób przedstawić. Opisy często zbyt pompatycznie spowalniające akcję co sprawia że czytelnik może się nudzić. Zakończenie przewidywalne, dające możliwość rozwinięcia i napisania drugiej części. Dla mnie 3,5/5 ale nie da się inaczej dać oceny.

Bardzo lubię książki o tematyce fantasy. Kilka dni temu pożyczyłem od swojej przyjaciółki, doskonale zredagowany tytuł "Las kości i dusz". Odnalazłem w nim, wszystko, co kocham w tym gatunku: niepowtarzalny klimat, wyraziste i charakterne postacie, wspaniałą dawkę przygody oraz niesamowite zwroty akcji. Przyznam się szczerze, że dawno, nie czytałem tak wciągającej książki. Wspaniałe dialogi, nuta tajemniczości i potężna dawka adrenaliny, zawarte w jednej publikacji, sprawiły, że wchłonąłem ją w kilka dni. Polecam z czystym sumieniem, wszystkim fanom. Będziecie zachwyceni tak samo, jak ja. Rewelacja.

Las kości i dusz to świetnie napisana opowieść fantastyczna inspirowana mitami węgierskimi. Pięknie wydana, wzbogacona rycinami otwierającymi każdy kolejny rozdział. Cała opowieść przedstawiana jest oczami Beaty i Liljany, dwóch młodych kobiet, które posiadają magiczne moce i muszą się z tym ukrywać.

W świecie wykreowanym przez Lisę Lueddecke magia jest bowiem piętnowana, a magowie są mordowani przez popielników i ... przez własnego króla. Beat jest zmuszona uciekać z własnego domu, kiedy zabójczy trujący deszcz zabija jej brata, a ona sama wychodzi z niego bez szwanku. Dziewczyna posiada taką moc, że może uratować królestwo. Wyrusza więc w niebezpieczną drogę, której finału nie zna, Wie jedno - chce żyć. Liljana również ucieka przed cieniami, które polują na magów. Również młody Benedek musi porzucić swoje miejsce i szukać szansy na nowe lepsze życie. Los tej trójki młodych ludzi jest ze sobą mocno powiązany, choć się nie znają i o tym nie wiedzą. Ale wiedzą, że muszą się odnaleźć i spotkać, bo dalszy los ich królestwa zależy od nich i to oni finalnie stoczą walkę z siłami ciemności. Kto ją wygra? Jakie wsparcie otrzymają?

Las kości i dusz to napisana polotem i fascynująca historia, która porywa czytelnika do niezwykle mrocznego świata, gdzie magia jest piętnowana, a światem zawładnęły siły zła. Tylko trójka młodych ludzi może pokonać zło, bowiem są oni w posiadaniu dusz króla i królowej, choć o tym nie mają pojęcia - aż do decydującego starcia. Las kości i dusz wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się od książki aż finału. To oryginalna i zapadająca w pamięć historia - polecam gorąco!

[Adres usunięty]

"Las kości i dusz" to pierwsza książka autorstwa Lisy Lueddecke, z jaką miałem styczność, ale chętnie przyjrzę się bliżej jej twórczości, gdyż bardzo przypadła mi do gustu. Książka jest lekka, ale niezwykle ciekawa i klimatyczna. Bardzo spodobali mi się główni bohaterowie. Dla każdego z nich podróż, która stanowi jeden z głównych motywów tej książki, jest czymś innym. Akcja rośnie stopniowo i z każdym rozdziałem pojawia się coraz więcej tajemniczego klimatu i magii. Bardzo podoba mi się styl pisania autorki. Jest przystępny i lekki, ale dość nietypowy, dzięki któremu wyróżnia się na tle innych autorów.