Nasza przyjaźń była doraźna, nocna, oparta raczej na zbliżonych upodobaniach alkoholowych – piwo, białe wino, angielski dżin, burbon – niż na bezwstydzie jakichkolwiek wynurzeń, w jakie nigdy, no, może prawie nigdy nie zdarzało nam się popaść. Jako pijacy ze znacznym stażem obaj nie wierzyliśmy zbytnio w przesadną euforię i przyjaźń niesione przez alkohol i noc. Tylko raz, nad ranem, pod wpływem czterech nieroztropnych wytrawnych martini Biralbo opowiedział mi o swojej miłości do dziewczyny prawie mi nieznanej – Lukrecji – i o ich wspólnej podróży, z której właśnie powrócił. Obaj wypiliśmy zbyt dużo tamtej nocy. Następnego dnia, kiedy wstałem, okazało się, że wprawdzie nie mam kaca, ale ciągle jestem pijany, i że zapomniałem wszystko, co mi opowiedział. Pamiętałem jedynie nazwę miasta, w którym ta – tak gwałtownie rozpoczęta i zakończona - podróż miała dobiec kresu: Lizbona - fragment powieści
Nasza przyjaźń była doraźna, nocna, oparta raczej na zbliżonych upodobaniach alkoholowych – piwo, białe wino, angielski dżin, burbon – niż na bezwstydzie jakichkolwiek wynurzeń, w jakie nigdy, no, może prawie nigdy nie zdarzało nam się popaść. Jako pijacy ze znacznym stażem obaj nie wierzyliśmy zbytnio w przesadną euforię i przyjaźń niesione przez alkohol i noc. Tylko raz, nad ranem, pod wpływem czterech nieroztropnych wytrawnych martini Biralbo opowiedział mi o swojej miłości do dziewczyny prawie mi nieznanej – Lukrecji – i o ich wspólnej podróży, z której właśnie powrócił. Obaj wypiliśmy zbyt dużo tamtej nocy. Następnego dnia, kiedy wstałem, okazało się, że wprawdzie nie mam kaca, ale ciągle jestem pijany, i że zapomniałem wszystko, co mi opowiedział. Pamiętałem jedynie nazwę miasta, w którym ta – tak gwałtownie rozpoczęta i zakończona - podróż miała dobiec kresu: Lizbona - fragment powieści
Zima świata
5/5Siekierezada
0/5Miasto dziewcząt
5/5- Autor: Molina Antonio Munoz
- Wydawnictwo Rebis
- Seria Mistrzowie Literatury
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 224
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380620773
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: El Invierno en Lisboa
- Tłumacz: Charchalis Wojciech
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788380620773
- EAN: 9788380620773
- Wymiary: 140x220
- Powiązane tematy: Czarny Piątek
Recenzje książki Zima w Lizbonie (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Anna D. w dniu 2016-10-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąKsiążka, która intryguje nie tylko okładką, ale też i opowiedzianą historią. Portugalia, nieszczęśliwa miłość... i muzyka.
Jest to opowieść o trudnej relacji miedzy kobietą i mężczyzną.Wydają się sobie przeznaczeni. Trudno znaleźć ludzi bardziej do siebie pasujących. Niestety okoliczności im nie sprzyjają. Ciagle są w niewłaściwym miejscu i czasie. Ulotne chwile szczęścia, to tylko wspomnienia, które powodują, że mimo przeciwności losu cały czas do siebie wracają. Wszystko to dzieje się na tle pięknej Portugalii, której krajobraz oddaje osamotnienie i tak sprzeczne emocje rządzące bohaterami. Podobny nastrój tworzy wszechobecna muzyka, której tylko pozornie nie da się usłyszeć. Historię poznajemy z relacji głównego bohatera, ale też i świadka zdarzeń, obserwatora, ich przyjaciela.
Autor pokazuje również piękno męskiej przyjaźni. Widzimy, że nie trzeba tłumaczeń, wyjaśnień by sobie pomagać, wspierać się. Nie ma pretensji, pytań. Jest to co najwazniejsze- drugi człowiek bez względu na wszystko.
Fabuła powieści toczy sie bardzo powoli, nieśpiesznie. Mimo, że nie brak w niej momentów bardziej emocjonujących , to jednak dominuje tu wszechobecny spokój. Jest to lektura dla tych, którzy delektują się samym faktem czytania. Każde zdanie jest dopieszczone i doskonale zbudowane.
Nie jest to ksiazka dla każdego. Historia miłości nie jest typowym romansem. Jest to powieść dla czytelników szukających czegoś innego. Czegoś co zabierze ich w świat gdzie miłość nie zawsze wystarczy, gdzie muzyka łączy, ale też niszczy...a piękno otaczającego świata nie zawsze daje pocieszenie.
Polecam!!!!
Więcej recenzji na [Adres usunięty] Zapraszam!