Cezary Łazarewicz powraca do roku 1983, by jeszcze raz przyjrzeć się tamtej sprawie. Przedstawia, w jaki sposób ówcześni włodarze manipulowali i zacierali ślady zbrodni. Wstrząsający reportaż, nie pozostawiający złudzeń co do metod władz. Łazarewicz przypomina tragedię rodziców, którzy walczyli o sprawiedliwość - bez skutku. Z reporterską precyzją relacjonuje przebieg tamtych wydarzeń od momentu zatrzymania chłopaka. Dołącza zeznania świadków, przyjaciół, rodziny, którzy walczyli o ukaranie zbrodniarzy.
Śmiertelne pobicie Grzegorza Przemyka to jedna z najgłośniejszych zbrodni PRL-u, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. Sprawa Przemyka na zawsze stała się symbolem niesprawiedliwości, bezduszności i zakłamania władz PRL-u. Zrobili wszystko "żeby nie było śladów"...