Patricia McConnell z talentem łączy w swej książce najnowsze odkrycia naukowe z osobistymi doświadczeniami, po to, aby jak najlepiej opisać życie emocjonalne psów. Dowiadujemy się, jak funkcjonuje psi umysł, jak lepiej zrozumieć te zwierzęta i jak z nimi współpracować.
Stanley Coren, autor m.in. Jak rozmawiać z psem i Tajemnic psiego umysłu
Psy są zdolne do intensywniejszego przeżywania emocji niż ludzie. Z pewnością zachowanie przerażonych psów czyni takie przypuszczenie całkowicie uprawnionym. Potrafią też rozwiązywać problemy w sposób, który nie da się wytłumaczyć mechanicznymi reakcjami na bodźce środowiskowe. Pewien pies, imieniem Izzie, potrafił uniknąć pułapek na myszy – jego właściciel rozstawiał je wokół kanapy, by nie dopuścić do niej psa. Otóż Izzie brał w zęby prześcieradło, przeciągał je ostrożnie po pułapkach, aż się wszystkie zatrzasnęły, potem już spokojnie kładł się na kanapie, a prześcieradło układał sobie wygodnie pod głowa jako poduszkę. Możemy więc śmiało postawić tezę, że psy myślą i czują, a więc maja swoja osobowość.
Gdziekolwiek jestem, staram się obserwować psy. A właściwie nie tylko psy ale również ich właścicieli oraz ich relacje z podopiecznymi. Żyją na świecie psy szczęśliwe, których opiekunowie znają i rozumieją potrzeby swoich podopiecznych. Wiele psów spotyka jednak przysłowiowy "psi los". Zakute w kagańce, szarpane na smyczach i kolczatkach, karcone krzykiem i biciem. W takich przypadkach właściciel nie umie, a często również nie chce, spojrzeć na świat oczami swojego czworonoga.
A wystarczy odrobina dobrej woli, aby zostać prawdziwym przyjacielem psa. Zrozumienie psich zachowań ułatwi nam książka Patricii McConnell Z miłości do psa. To książka, która powinna być obowiązkową lekturą dla każdego, kto na co dzień pracuje z psami, a także dla każdego właściciela, któremu zależy na właściwych relacjach ze swoim pupilem.
Magdalena Madajczyk
Fundacja Dogtor
Stanley Coren, autor m.in. Jak rozmawiać z psem i Tajemnic psiego umysłu
Psy są zdolne do intensywniejszego przeżywania emocji niż ludzie. Z pewnością zachowanie przerażonych psów czyni takie przypuszczenie całkowicie uprawnionym. Potrafią też rozwiązywać problemy w sposób, który nie da się wytłumaczyć mechanicznymi reakcjami na bodźce środowiskowe. Pewien pies, imieniem Izzie, potrafił uniknąć pułapek na myszy – jego właściciel rozstawiał je wokół kanapy, by nie dopuścić do niej psa. Otóż Izzie brał w zęby prześcieradło, przeciągał je ostrożnie po pułapkach, aż się wszystkie zatrzasnęły, potem już spokojnie kładł się na kanapie, a prześcieradło układał sobie wygodnie pod głowa jako poduszkę. Możemy więc śmiało postawić tezę, że psy myślą i czują, a więc maja swoja osobowość.
Gdziekolwiek jestem, staram się obserwować psy. A właściwie nie tylko psy ale również ich właścicieli oraz ich relacje z podopiecznymi. Żyją na świecie psy szczęśliwe, których opiekunowie znają i rozumieją potrzeby swoich podopiecznych. Wiele psów spotyka jednak przysłowiowy "psi los". Zakute w kagańce, szarpane na smyczach i kolczatkach, karcone krzykiem i biciem. W takich przypadkach właściciel nie umie, a często również nie chce, spojrzeć na świat oczami swojego czworonoga.
A wystarczy odrobina dobrej woli, aby zostać prawdziwym przyjacielem psa. Zrozumienie psich zachowań ułatwi nam książka Patricii McConnell Z miłości do psa. To książka, która powinna być obowiązkową lekturą dla każdego, kto na co dzień pracuje z psami, a także dla każdego właściciela, któremu zależy na właściwych relacjach ze swoim pupilem.
Magdalena Madajczyk
Fundacja Dogtor