CHWYTAJĄCE ZA SERCE WSPOMNIENIA CZARNOSKÓREJ BALETNICY
Michaela DePrince przyszła na świat w 1995 roku, w ogarniętej wojną Sierra Leone, jako Mabinty Bangura. W pierwszych czterech latach swego życia wycierpiała więcej, niż większość czytelników mogłaby sobie wyobrazić. Kiedy dziewczynka miała 3 latka, rebelianci zabili jej ukochanego ojca. Wkrótce zmarła także matka Michaeli. Dziewczynką zaopiekował się wuj, jednak szybko odesłał swoją podopieczną do domu dziecka.
W sierocińcu Michaela de Prince była znana jako dziewczynka nr 27. Samotne i nieszczęśliwe dziecko, prześladowane i na każdym kroku upokarzane przez innych z powodu bielactwa, nie miało łatwego życia w kraju ogarniętym powojennym chaosem. Na szczęście w wieku 4 lat Michaela została zaadoptowana przez amerykańską rodzinę, dzięki której mogła rozpocząć naukę tańca w prestiżowej szkole baletowej Jacqueline Kennedy Onassis. Obecnie jest najmłodszą tancerką Dance Theatre w Harlemie, a jej kariera rozwija się w zawrotnym tempie.
Wytańczyć marzenia to poruszający pamiętnik, którego treść już na zawsze pozostanie w Waszych sercach!