- Tytuł: Wściekły pies
- Autor: Robert Ziółkowski
- Wydawnictwo Zysk i S-ka
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2013
- Format: 14.5x21.5 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788377852743
- Język: polski
- Podtytuł: Polscy policjanci jakich nie znacie!
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788377852743
- EAN: 9788377852743
- Wymiary: 14.0x20.5x2 cm
Recenzje książki Wściekły pies (1)
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Mira U. w dniu 2013-10-28Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
6 z 11 osób uznało recenzję za przydatnąRobert Ziółkowski
Wściekły pies
Recenzja
Głównym bohaterem książki jest policjant Sebastian Zimny, pseudonim "Kosa".
Życie osobiste nie ułożyło mu się tak jakby chciał. W chwili gdy go poznajemy jest już rozwiedziony, a starsza córka Daria właśnie została zabrana do szpitala na detox z powodu przedawkowania narkotyków. Jego stosunki z byłą żoną są złe, a nawet bardzo złe. Ona oskarża go o każde niepowodzenie w życiu. Córki nie chcą z nim rozmawiać.
Ale wypadek Darii ma też plusy, małżonkowie wreszcie zaczynają się rozumieć. Ze zdziwieniem spostrzegają, że potrafią ze sobą rozmawiać, a w wyniku przesłuchania dziewczyny przez policję, zatrzymanych zostaje kilku handlarzy narkotyków.
"Kosa" aktualnie pracuje w Zespole Poszukiwań Celowych (w skrócie ZPC).
Pewnego dnia dostrzega na ulicy poszukiwanego przez policję gangstera w towarzystwie ochroniarza. Decyduje się go zatrzymać. Wzywa posiłki, ale nikt się nie zjawia. Podejmuje decyzję o samodzielnym aresztowaniu przestępcy . Ale ma pecha. Sam traci świadomość, a po jej odzyskaniu niczego nie pamięta. Obok niego leży ciężko postrzelony ochroniarz, który wkrótce umiera
Opinia publiczna i niektóre osoby wysoko postawione w obawie o swoje wygodne stołki, domagają się wykrycia i ukarania sprawcy. Dla tych osób jest jasne, że jest nim Zimny.
Wiele ze spraw o których wspomina Ziółkowski w swojej książce, jest nam znane. To zdarzyło się naprawdę. Słyszeliśmy o tym, śledziliśmy ich rozwój. Odnajdujemy je pod zmienionymi nazwami i nazwiskami .
Prokurator karierowicz, generał bojący się utracić swej wysokiej pozycji, dziennikarze żądni sensacji za każdą cenę.
Cóż to dla nich poświęcić jednego człowieka? Nic. Mogą za niego zdobyć uznanie wśród podobnych sobie. Uznanie i kasę.
Autor jasno pokazuje przenikanie się świata przestępczego ze światem polityki i biznesu.
Jeśli ktoś na górze wskaże na Ciebie palcem, to przepadłeś, nie pomoże Ci nikt. Chyba że trafisz na równie skrzywdzonego, który już nic nie ma do stracenia. Razem stanowicie siłę. Razem możecie upomnieć się sprawiedliwość.
Tak, Ziółkowski pokazuje nasz świat, świat w którym przestępcy na równi z karierowiczami i innym tałatajstwem stanowią zagrożenie dla uczciwych ludzi.
"Usiadł na kanapie. Wiedział już, że został sam. Firma mu nie pomoże. Poświęcali go, aby ochronić własne stołki. Swoje i swoich politycznych mocodawców. Trzęśli się ze strachu. Tak bardzo, że generalski wężyk na pagonie również zadygotał jakby miał zamiar się wyprostować i zesrać na nienagannie wyprasowany stalowoniebieski mundur."
No i język. Nie wiem czy w rzeczywistości używany jest tak soczysty język zwany potocznie łaciną jakiego używają bohaterowie książki. Być może tak. Mało wiem na ten temat, ale autor wie. W końcu ma swoje doświadczenie w pracy policyjnej. Ostatnie lata przepracował w Zespole Poszukiwań Celowych (ZPC), którego celem było odnajdywanie ukrywających się zabójców, bandytów, gangsterów, handlarzy narkotyków i porywaczy dzieci.
Bardzo dobra książka.
Moja ocena 9/10
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka.
Jej premiera odbyła się 14 października 2013
Oprawa płócienna z lakierowaną obwolutą. Duży plus!