Wojownicy i Czarodzieje. Jak upolować wiedźmę

Jako dzieciaki wiele razy zadawaliśmy sobie to pytanie: Czy magia istnieje, a my nie potrafimy się nią zwyczajnie posługiwać? Czy może odebrano nam ją w wyniku niesprzyjających okoliczności? A może magia to nie te moce, dzięki którym można zmienić świat? Może magia to coś co łączy ludzi, często tak skrajnie różnych? Bo może magia to nasze odczucia, których do końca zrozumieć nie potrafimy. Czymkolwiek ona jest, czy mamy ją w sobie, czy nadal jej poszukujemy, to zdecydowanie coś, co powinno nas zatrzymać, byśmy mogli spojrzeć na świat inaczej.

Magia to jest coś, czego na pewno nie brak w książkach Cressidy Cowell, szczególnie w tej o przygodach Xara i Wish. I cóż mogę napisać… Chyba tylko tyle, że to może być moja najnowsza ulubiona książka dla dzieci. Bo autorka mnie zachwyciła swoim pełnym uroku, zabawnym i pełnym dowcipu stylem, który przyciąga czytelnika. Ta wspaniała, magiczna i fantastyczna lektura, w której wrogowie stają się przyjaciółmi, osadzona w magicznej starożytnej Wielkiej Brytanii zachowuje właściwą równowagę między tradycyjnymi elementami fantasy a oryginalnym budowaniem świata. Na moje jej uwielbienie składa się tak wiele drobnych elementów, od postaci, które angażują w historię i wcale tak bardzo się od nas nie różnią (cóż, wszyscy czasem przeżywamy chwile tchórzostwa i egoizmu, ale znalezienie w każdej sytuacji pozytywów sprawia, że wyrastamy na dobrych ludzi), do zwrotów akcji, cliffhangerów i tych drobnych przełamań czwartej ściany. Ogólnie, jest to niesamowita lektura. Ale Wojownicy i Czarodzieje to nie tylko barwnie napisana przygodówka, ale też wspaniale zilustrowana. Rysunki Cressidy Cowell ożywiają jej historię w najdoskonalszy sposób. Nadają kształt jej niezwykłej wyobraźni i udowadniają, jak bardzo jest utalentowana jako artystka. Każda minuta, którą poświęciła tej książce, była tego warta i nie mogę się doczekać, aby przeczytać następną część i podziwiać jej wspaniałe ilustracje.

Jest to książka fantastyczna, tylko że dla trochę młodszych czytelników. Napisane w prosty sposób, idealny dla, właśnie, młodego czytelnika. Pięknie ilustracje, była moja obawa przed długimi rozdziałami, ale jak sie okazało, wcale tak długo się ich nie czytało. Książka pochłania nas swoją magią, ilustracje dają wciągnąć nas w świat fantastyczny. Poznajemy tu dwóch głównych bohaterów. Czarodziejski klimat trochę dodał mi coś typu Harrego Pottera, tylko w bardziej infantylny sposób. Przekaz, który daję nam książka, o którym zdradzić nie mogę, jest świetny. Napisane w lekki sposób, prostym językiem, dzięki czemu czytamy to szybko. Czy wybierzecie się w przygodę z Xar’em i Wish?

3,75

recenzja rowniez na ig : mar1ynab00ks

Czarodzieje i Wojownicy nienawidzili się od pokoleń. Ich dzieci od małego słyszeli same złe rzeczy o tych drugich, wpajano im nienawiść.

Xar jest synem czarodzieja i to nie byle jakiego, bo samego króla. Jednak jego magia się nie ukazała, już rok się spóźnia, co mocno martwi chłopca. Ma jednak już swój plan. Zamierza znaleźć wiedźmę i od niej czerpać magię. Jest tylko taki problem, podobno one wyginęły i to 100 lat temu.

Wish jest córką królowej wojowników. Mieszka w miejscu, gdzie magii się nienawidzi, jest surowo zabroniona i mocno karana. Pewnego dnia dziewczynek odkrywa, że wokół niej przedmioty ożywiają. Jest tym mocno zdenerwowana i zamierza zrobić wszystko, aby jej zdolności pozostały tajemnicą.

Tych dwójkę powinna łączyć tylko nienawiść. Kiedy pewnego dnia się spotykają, okazuje się, że połączy ich coś więcej - wspólna misja. Jaka? Czy dadzą radę? Czy będą się darzyć nienawiścią, jaką wpajano im od maleńkości?

Ciekawa, wciągająca, pełna magicznych przygód, przyjaźni, niebezpieczeństwa - taka właśnie jest książka pt.: „Wojownicy i czarodzieje. Jak upolować wiedźmę”. Wciąga młodego czytelnika i nie pozwala się od siebie oderwać aż do końca historii. Zdecydowanym plusem jest fakt, że w książce znajdziemy bardzo mądry przekaz, jednak jaki nie mogę zdradzić (zbyt wiele ważnych faktów z fabuły musiałabym zdradzić).

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.

W książce znajdziemy ładne, czarno - białe ilustracje, które przyciągają wzrok.

Moim zdaniem jest to pozycja dla dzieci 9-14 (tak mniej więcej).

„Wojownicy i czarodzieje. Jak upolować wiedźmę” to książka, która spodoba się wszystkim fanom czarodziejskich przygód. My polecamy.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

„(…) trzeba bardzo uważać na to, czego się pragnie”

Xar, syn Króla Maga, nie posiada czarodziejskiej mocy. Mimo odpowiedniego wieku nadal nie potrafi czarować. Jest za to uparty i zdeterminowany, by zostać prawdziwym Czarodziejem. Nie zawaha się i zrobi wszystko, by osiągnąć to, o czym marzy. Wyrusza więc w najdalsze zakątki Strasznego Gaju, by upolować Wiedźmę.

Wish, córka królowej Sykoraks, księżniczka Wojowników, żyje w świecie, który od lat walczy z najmniejszymi nawet przejawami magii, a całe imperium oplakatowane jest informacjami o całkowitym zakazie jej uprawiania. Zaskoczona, odkrywa któregoś dnia, że przewrotny los zakpił z niej i przedmioty ożywają w jej rękach.

Ten sam los krzyżuje ich drogi głęboką nocą w najmniej oczekiwanym momencie. Czy wpajana im od dziecka nienawiść do siebie nawzajem zatryumfuje w obliczu zbliżającego się niebezpieczeństwa? Czy bohaterowie podążą śladem utartych od wieków stereotypów?

„Wojownicy i Czarodzieje. Jak upolować Wiedźmę” Cressidy Cowell to ciekawa historia kierowana do czytelników w wieku szkolnym. Napisana prostym językiem, lekko, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Doskonały humor, zabawne dialogi i postacie to zalety tej książki. Dodatkowo fantastyczne ilustracje wtórujące treści. Czego chcieć więcej? Polecam wszystkim dzieciom, które lubią książki z ciekawym przekazem i odrobiną magii.

Nie jest łatwo być dzieckiem Wielkiego Maga, zwłaszcza wtedy, kiedy upragniona magia pozostaje uśpiona gdzieś głęboko, wewnątrz i nie chce się obudzić. Zadania nie ułatwia też Księga Zaklęć, która liczy sobie ledwie 6 604 560 stron. Sami więc rozumiecie, z czym zmaga się trzynastoletni chłopiec o imieniu Xar.

Na domiar złego jest też celem na liście Wojowników, dla których wszystko, co inne, jest złe i do likwidacji. Los bywa jednak przewrotny i na jego drodze staje młoda wojowniczka o pięknym imieniu Wish. Teoretycznie powinni się zwalczać, jednak czy dzieci koniecznie muszą postępować według reguł narzucanych przez dorosłych? Czy wzajemna nienawiść jest czymś wartym przenoszenia jej na kolejne pokolenia? Xar i Wish udowadniają, że opłaca się przełamywać schematy.

Książka „Wojowniczy i Czarodzieje” ukazała dwa lata temu, i tyle czasu mali czytelnicy czekali na kolejną część, która wyszła w czerwcu tego roku, i nosi tytuł „Drugie starcie z Wiedźmami”. Obie książki mają ujednoliconą szatę graficzną, a wnętrza wypełniają dziesiątki klimatycznych rysunków, popełnionych przez samą autorkę, którą dorośli mogą kojarzyć z kina, albowiem to właśnie na podstawie jej książek powstała seria „Jak wytresować smoka”. Nie wiem, jak Wasi znajomi, ale moi oszaleli na punkcie Czkawki i Szczerbatka, dając na Filmwebie niemal same dziewiątki :D Dajcie mi teraz wiarę, że opowieść o Wojownikach, Czarodziejach i Wiedźmach jest równie zabawna i mądra, i może stanowić wspaniałą lekturę dla Waszych dzieciaków (wiek 8-13), a dla dorosłych pretekst do zastanowienia się nad rodzicielstwem, bo choć trudno być idealnym rodzicem, można się przynajmniej postarać, nie powielając błędów książkowych bohaterów. Dobry zestaw na wakacje, polecam!

Ig: co_my_dzis

Autorka " Jak wytresować smoka", porywa mnie w kolejnej historii. Bardzo przyjemna książka. Cudownie wpleciony wątek magiczny, ale największym atutem tej książki, są wartości, które przedstawia i pokazuje jak wiele one mogą zdziałać. Podzielone społeczeństwo nie może oprzeć się zbliżającemu niebezpieczeństwu. Natomiast porzucenie uprzedzeń i nienawiści powstającej latami, może uratować wszystkich i przynieść korzyści dla obu stron. Klimat całej historii, relacji między ludzkich, tajemniczych magicznych miejsc, dopełniają wspaniałe ilustracje. Myślę, że książka ta może być świetna propozycja do rozpoczęcia czytelniczej przygody z fantasy.

Xar, to chłopiec należący do plemienia Czarodziejów. Chłopiec nie posiada magicznych mocy, dlatego postanawia złapać Wiedźmę, aby czerpać od niej magię. Ale sprawa nie jest prosta. Mianowicie Wiedźmy wyginęły setki lat temu. Jednak Car twierdzi, że na pewno jakieś przeżyły tylko się ukrywają. Ma nawet na to dowody. Wiedźmie pióro, które znalazł na polanie. Ma też plan jak ja schwytać, ale chyba do końca nie jest on doskonały. W dodatku ciągłe utarczki że starszym bratem, psuły mi reputację. A przecież nie był byle kim. Był synem Króla. Tyle, że przebudzenie jego magii spóźniona się już rok.

Wish to królewna, mała drobną dziewczynka, której matka, królowa zakazała jakiejkolwiek magi, magicznych przedmiotów i wszystkiego co z magią związane. Dziewczynka miała jednak tajemnice. Czuła się samotna, a od pewnego czasu towarzystwa dotrzymywała jej łyżka. Ale nie byle jaka łyżka. Była to zakazana łyżka, ponieważ była magiczna.

Jeśli jesteście ciekawi jak to się stało, że dwoje dzieci, które wychowywane były w dwóch wrogich klanach, spotkało się.

Jeśli jesteście ciekawi jak to się stało, że wreszcie odkryto tajemnice, która zagraża wszystkim, zapraszam do czytania😍

"Nie traćcie nadziei.

Nie traćcie ciekawości.

Nie traćcie marzeń..."

*

Wish jest córką Królowej Wojowników i jak przystało na Wojowniczkę, nie ufa magii. Problem w tym, że magia o tym najwyraźniej nie wie, ponieważ pewnego dnia przedmioty, których dotknie dziewczynka, zaczynają ożywać. Xar, pomimo że jest Czarodziejem, to nie ma magicznych zdolności i jest gotów za wszelką cenę je zdobyć. Przewrotny los sprawia, że ta właśnie ta dwójka będzie zmuszona połączyć siły, aby sprostać prawiecznemu złu, które znów się budzi. Czy waśń pomiędzy Czarodziejami i Wojownikami uda się zagrożenia w obliczu zagrożenia?

*

"Wojownicy i Czarodzieje. Jak upolować wiedźmę" to książka, która:

🐾 Zachwyca bogatą szatą graficzną, która nie tylko uzupełnia fabułę, ale również stanowi jej część — w moim odczuciu był to bardzo ciekawy zabieg.

🐾 Intryguje fajnie wykreowanym światem, który bez wątpienia może interesować zarówno młodszych czytelników — dla których jest przeznaczona — jak i bardziej "doświadczone" mole książkowe.

🐾 Dzięki prostej fabule czyta się właściwe sama .

Ogólnie rzecz ujmując, jest to bardzo fajna książka.

*

Jednak pomimo tego, że historia mi się spodobała mam trzy uwagi:

🪶 Grafiki bez wątpienia są ŚWIETNYM dopełnieniem fabuły, jednak przez kreskę nie każdemu przypadną do gustu — są one bowiem dość groteskowe. Znajoma, która widziała, jak czytam tę książkę, stwierdziła nawet, że ją trochę przerażają.

🪶 Fabuła jest na tyle prosta, że jednocześnie dość przewidywalna. Nie przeszkadzało mi to jednak, zwłaszcza biorąc poprawkę, że jest to mimo wszystko książka dla dzieci, a ja już swoje przeczytałam.

🪶 Bohaterowie — zwłaszcza główni — na początku historii działali mi na uzębieni... Całe szczęści z czasem ich charakterki nieco się poprawiły i ostatecznie nawet ich polubiłam.

*

Podsumowując "Wojownicy i Czarodzieje" to bardzo fajna i wyróżniając się graficznie książka, której zdecydowanie można wybaczyć kilka niedociągnięć. Oceniam na 7/10 i czekam na wznowienie kolejnych przygód naszych bohaterów

W Xarze, synu władcy czarodziejów, nie obudziła się jeszcze magia, ale chłopak ma pomysł – złapie wiedźmę i zabierze jej moc. Problem jest tylko jeden – wiedźmy dawno wyginęły, nikt nie widział ich od lat. W innej części tego samego lasu Nadziejka, księżniczka wojowników, orientuje się, że matka gromadzi tajemnicze, magiczne przedmioty. W pogodni za jednym z nich Nadziejka trafia do lasu, w którym ktoś ją obserwuje… Czy to czarodziej, wróg wojowników? A może inna magiczna istota?

Wojownicy i czarodzieje. Jak upolować wiedźmę Cressidy Cowell to powieść przygodowo-fantastyczna dla młodzieży. Bohaterami są nastolatkowie, Nadziejka i Xar. Pochodzą z różnych światów, wrogich sobie plemion. Gdy wpadają na siebie w lesie, okazuje się, że wojownicy i czarodzieje nie zawsze mówili o tych drugich prawdę i to sprawia, że Xar i Nadziejka odkrywają w sobie nawzajem wiele zalet.

Fabuła to dwie historie, które potem łączą się w jedną. Najpierw obserwujemy Xara, który ma plan pojmania wiedźmy, by zabrać jej moc i samemu otrzymać w ten sposób magię. Chłopak jest krnąbrny i zdeterminowany, ale też trochę nieroztropny – nie jest jeszcze pełnoprawnym czarodziejem, a próbuje złapać niebezpieczną istotę. Ma co prawda do pomocy zwierzęta i magiczne stworzenia, które mu towarzyszą, lecz je także naraża na niebezpieczeństwo.

Druga historia opowiada o Nadziejce, która odkrywa, że jej matka, królowa, gromadzi w lochach magiczne przedmioty. Nie powinna tego robić, ponieważ wojownicy gardzą magią, wystrzegają się jej, a czarodziejów zabijają. Dziewczyna sama jednak ma pewien sekret – łyżkę, która jest jej jedyną przyjaciółką, a która zachowuje się niczym domowe zwierzątko. Ten magiczny przedmiot wpędza Nadziejkę w kłopoty, gdy musi go gonić po mrocznym lesie, w którym nie powinna przebywać.

Dalsze losy tej dwójki, jak można się spodziewać, splatają się. Z pozoru tak różni, bohaterowie odkrywają, że wróg wcale nie jest tak straszny i inny, jak próbowano im wmówić. W obliczu niebezpieczeństwa Nadziejka i Xar postanawiają współpracować, a ich działania obserwuje się z zapartym tchem.

Miłym dodatkiem do tekstu są ilustracje. Niektóre mają za zadanie obrazować to, co dzieje się akurat w treści, inne to na przykład karty z magicznej książki czy charakterystyka czarodziejskich istot. Całość wypada spójnie. Wszystkie rysunki narysowano czarną kredką lub ołówkiem, to raczej proste rysunki bez zbędnych dodatków.

Wojownicy i czarodzieje. Jak upolować wiedźmę to świetna książka dla młodzieży. Nie brakuje w niej przygód, są elementy fantastyczne, ciekawi i wyraziści bohaterowie, trochę humoru i masa zwrotów akcji. Atmosfera bywa mroczna, duszna, szczególnie gdy akcja rozgrywa się w lesie. Nie zabrakło też wartości, które autorka wplotła w historię – przyjaźń, ambicja, życie w zgodzie z własnymi przekonaniami. Wojownicy i czarodzieje. Jak upolować wiedźmę to dobrze napisana, wciągająca i interesująca powieść dla młodszego czytelnika. Polecam!

Skąd mamy wiedzieć co jest godne poświęcenia swojego cennego czasu, a jakich tytułów lepiej nie brać w ogóle do rąk? Cóż, po to są recenzje. Dlatego też pozwólcie, że dziś zaproponuję Wam coś z dziecięco-młodzieżowej literatury. „Wojownicy i Czarodzieje: Jak upolować wiedźmę” od wydawnictwa Znak Emotikon właśnie pojawiło się na rynku by zamieszać nieco w baśniowym kotle.

Przyznam się szczerze, że głównym powodem, dla którego sięgnąłem po „Jak upolować wiedźmę” była mimo wszystko fantastyczna okładka. Niezwykle malowniczy obraz ukazujący dwójkę bohaterów ujeżdżających ogromnego rysia(?) podziałała na moją wyobraźnię błyskawicznie. Czy i wyobraźnia autorki podążyła oczekiwanym przeze mnie torem? Postanowiłem to sprawdzić.

Siła „Wojowników i Czarowników: Jak upolować wiedźmę” tkwi w stworzonych postaciach i poczuciu humoru z jakim Pani Cowell podeszła do historii. Dialogi, sytuacje, imiona postaci aż skrzą zwariowanym humorem, zahaczając momentami o groteskę. Choćby czytając wypowiedzi jednego z chochlików – Piskutka, nie sposób nie uśmiechnąć się pod nosem. Takich słownych smaczków jest tu cała masa. Nie można zapomnieć też o przesłaniu jakie niesie powieści. Jest ono niezwykle pouczające i jasne dla każdego, nawet młodszego czytelnika.

Więcej na blogu Zwykłej Matki

„Wojownicy i czarodzieje. Jak upolować wiedźmę” autorstwa Cressidy Cowell, którą możecie bardziej kojarzyć jako autorkę „Jak wytresować smoka”. Ze względu na to, że przygody Czkawki i Szczerbatka uwielbiam, bez wahania postanowiłam zapoznać się z historią Nadziejki i Xara. Przenieśmy się do świata, w którym plemię Wojowników tępi magię Czarodziejów. Wojownicy nie widzą różnicy między dobrymi czarami, a tymi złymi. Magia to magia i trzeba się jej pozbyć raz na zawsze, a wraz z nią olbrzymów, chochlików i innych dziwacznych stworzeń. Przeznaczenie miało jednak swoje plany i doprowadza do spotkania (możliwe, że bardziej pasowałoby tutaj : zderzenia), dwóch niezdarnych bohaterów...

Nadziejka, nieposłuszna księżniczka, córka potężnej królowej Wojowników odkrywa, że zwykłe przedmioty ożywają jej w rękach.

Xar, pyskaty syn władcy Czarodziejów, u którego jeszcze nie obudziła się magia, zrobi wszystko aby zasłużyć na miano czarodzieja.

Z jaką siłą i rodzinnymi sekretami przyjdzie zmierzyć się młodej Wojowniczce?

Do jakich czynów posunie się Xar, aby zdobyć magię?

Nic nie wygląda tak jak mówili im rodzice, nic nie jest oczywiste.

Świetna, zabawna i niesamowicie wciągająca historia przeznaczona dla młodszych czytelników i nie tylko! Wydanie jest przepiękne, przepełnione niesamowitymi i niekiedy śmiesznymi ilustracjami. Nie wiem jak wy, ale ja jestem wielką fanką ilustrowanych wydań, miło umilają mi czas, spędzony na czytaniu.

Mamy okazję poznać miłe olbrzymy, śnieżnekoty, wilki, wiedźmy, ożywione łyżki, psotne i niekiedy urocze chochliki (na przykład Piskutek, który zdobył moje serce już od pierwszych stron) i wiele innych dziwnych stworzeń. Xar i Nadziejka to dzieci, które chcą zaimponować rodzicom i społeczności, do której należą. Przepełnia je odwaga, ciekawość i żądza przygód. Są niekiedy niezdarni, nieuważni i ciągle pakują się w tarapaty.

Nasi bohaterowie będą musieli zmierzyć się z czyhającymi na nich niebezpieczeństwami, uprzedzeniami, które rodzice wpajali im od najmłodszych lat oraz z własnymi słabościami i lękami. Uśpione przez lata zło zaczyna powracać, może to najwyższy czas zakończyć konflikt między Wojownikami i Czarodziejami?

Książka Cressidy Cowell, bawi i uczy w świecie pełnym magii. Pokazuje jak ważna jest przyjaźń oraz szacunek do drugiej osoby. Cała znajomość Nadziejki i Xara, jest przykładem jak uprzedzenia i stereotypy wpływają na nasze życie. Czasami warto przymknąć na to wszystko oko i samemu się przekonać co jest prawdą, a co nie.

Książkę wam bardzo mocno polecam, uwolnijcie magię, wiek nie powinien być żadną blokadą! 💜