Magdalena Krauze w "Utraconej miłości" przedstawia nam dwójkę głównych bohaterów: Michała oraz Majkę. Na samym początku poznamy 36-letnią Majkę, która żyje w nieszczęśliwym związku ze swoim mężem. Kiedy ona pracuje i zajmuje się domem, jej mąż spędza całe dnie na kanapie, nie zajmując się niczym produktywnym. Kobieta jest więc zmęczona codziennym miałkim życiem bez perspektyw i czuje się niespełniona.
Następnie autorka przenosi nas do czasów, kiedy Majka była młoda i żyła w swoim domu rodzinny. Dziewczyna zostaje przedstawiona jako zaradna, komunikatywna i pełna energii, a także prymuska gotowa do poświęcenia siebie, aby pomóc innym.
Dowiemy się także, w jaki sposób poznała Michała. Młody chłopak pochodził z bogatej rodziny i był na tyle zdolny, że zdał międzynarodową maturę i miał szansę na studia medyczne w Londynie. Na nieszczęście dla jego związku z Majką, zostaje on zmuszony przez swoją matkę do wyjazdu i związek dwójki młodych zakochanych się w tym momencie kończy. Los jednak sprawia, że po latach znowu się spotykają, ale czy ich miłość odżyje?
Historia Magdaleny Krauze stawia przed czytelnikiem wiele pytań, na które odpowiedzi są odkrywane z czasem. Fabuła trzyma w napięciu, a przedstawione wydarzenia nie raz złapią za serce. Powieść traktuje również o toksycznych relacjach w małżeństwie oraz relacji rodzic-dziecko. Skłania także do refleksji na temat błędów i decyzji, które każdy z nas musi podejmować.