Trzeci grób na wprost charley davidson Tom 3

„Nie wódź mnie na pokuszenie. Sama trafię.”

„Trzeci grób na wprost” to długo wyczekiwana kontynuacja przygód Charley Davidson, najlepszej Kostuchy, jaka kiedykolwiek pojawiła się w świecie literackim! Pokochałam tę bohaterkę już w pierwszym tomie i z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej części, aż w końcu ją dostałam. I wiecie co wam powiem? Darynda Jones mnie nie zawiodła, bowiem trzeci tom jest znakomity!

Charley jako prywatna detektyw dostaje nowe zlecenie, ma odnaleźć zaginioną żonę zrozpaczonego męża, ale intuicja podpowiada jej, że to właśnie ON stoi za tajemniczym zniknięciem swojej żony. Kostucha obiecuje sobie, że udowodni władzom FBI, że to ON jest mordercą. Jednak najpierw trzeba znaleźć dowody. No i zwłoki. Ze świata duchów Charley dowiaduje się, że kobieta jeszcze żyje, chociaż pozostało jej niewiele czasu. Z tego powodu Kostucha musi się sprężać, ale oczywiście nic nie może być takie proste, jakby się chciało! Całą sytuację utrudnia Reyes, seksowny syn Szatana, który pragnie tylko jednego – zemsty na człowieku, przez którego trafił do więzienia. No i nie da się ukryć, że jest wściekły na Charley, która spętała go na całą wieczność…

„Przychodzi taka chwila, kiedy już wiesz, że przez resztę dnia nie zrobisz nic sensownego.”

Tak sobie myślę… który element tej serii lubię najbardziej? Zdecydowanie nie byłabym w stanie zdecydować się tylko i wyłącznie na jeden. Uwielbiam główną bohaterkę, z którą potrafię się zżyć w jednej chwili! Charley jest po prostu doskonała i nie sposób jej nie lubić. Jej sposób bycia, ironiczny humor, spryt i umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji sprawiają, że staje się tym typem bohaterki, który cenię w literaturze najbardziej! Silna, wyróżniająca się kobieta, a do tego Kostucha! Mimo że na każdym kroku dostaje porządnego kopa od losu, potrafi śmiać się fortunie w twarz. W końcu jest samą Śmiercią!

Darynda Jones doskonale połączyła ze sobą kilka wątków i stworzyła płynną, wciągająca historię. Z jednej strony mamy prowadzone przez Charley śledztwo, z drugiej gang motocyklistów, a z trzeciej Reyesa, który jest niebezpieczny i wściekły na cały świat. Mimo że między nim a detektyw Davidson jest napięcie, chemia i iskry, to jego zachowanie względem niej nie raz jest zaskoczeniem dla czytelnika. Chwilami miałam ochotę skopać mu tyłek, a po chwili ulec jego urokowi… podobnie jak Charley. Ach, pani Davidson… chyba mamy te same słabości! Chociażby do czekolady i mrocznych, nikczemnych typków. Zwłaszcza jeżeli są to nieziemskie, seksowne, nikczemne typki.

„Och, na miłość do czekolady. Muszę urozmaicić sytuację odbezpieczoną bombą.”

Powieść cały czas trzyma czytelnika w napięciu i niesamowicie wciąga! Nie sposób odłożyć tę książkę na półkę nie tylko ze względu na znakomitą, urozmaiconą fabułę, ale również przez to, że pojawia się wiele zaskakujących zwrotów akcji, dynamika podsyca atmosferę, a klimat jest znakomity! Osoby, które uwielbiają ironię i sarkazm będą po prostu zachwycone! Całkowicie dałam się porwać tej historii, podczas czytania której towarzyszyło mi mnóstwo emocji. Z jednej strony niedowierzanie i zaskoczenie, z innej smutek i strach, które po chwili potrafiły przerodzić się w śmiech i sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się ironiczny uśmieszek.

„Trzeci grób na wprost” to doskonała kontynuacja dwóch pierwszych tomów, która nie zawiodła mnie na żadnym polu. Znakomita konstrukcja, świetna fabuła i dogranie ze sobą różnych elementów, humor, namiętność i niebezpieczeństwo stanowią idealną, spójną całość. Ta książka całkowicie pobudza wyobraźnię i przenosi nas do swojego świata, z którego aż nie chce się wychodzić! Trzymałabym się go nogami, rękami i zębami tak, że żadna siła nie byłaby w stanie mnie z niego wyciągnąć! Zdecydowanie polecam całą serię i nie mogę się doczekać kolejnych tomów!