Szukasz komiksu, który będzie trzymał cię w napięciu przez wszystkie strony? Masz już dość przeciętnych historii i płytkich, mdłych bohaterów? Jeśli tak, to czas, żebyś poznał Corta Maltesego: kapitana, marynarza i poszukiwacza przygód. "Corto Maltese. Tom 10" rozpoczyna się od tego, że statek głównego bohatera idzie na dno Oceanu Spokojnego. To wciąż tylko początek jego kłopotów.
Na wyróżnienie zasługuje fabuła komiksu. Zaraz po morskiej katastrofie Corto Maltese trafia w ręce niebezpiecznych i bezlitosnych piratów. Bohater nie jest w stanie pogodzić się z tą sytuacją. Postanawia wziąć sprawy we własne ręce. Dzięki swojej inteligencji, sile, zwinności i nieprawdopodobnemu szczęściu udaje mu się zbiec. Nie cieszy się wolnością zbyt długo. Już po chwili znajduje się w rękach Papuasów - dzikiego ludu, którego zwyczaje mrożą krew w żyłach nawet najodważniejszym.
Świetny scenariusz uzupełniony jest przez fenomenalne rysunki. Te dopracowane w najmniejszym szczególe małe dzieła sztuki sprawią, że przeczytasz cały komiks w kilka godzin i będziesz chciał jak najszybciej dostać w swoje ręce kolejną część. Autor duży nacisk położył na realistyczne oddanie mimiki bohaterów, strojów, architektury oraz plenerów. Każdy kadr, kolor i cień znajduje się w odpowiednim miejscu.
Nie można zapomnieć o genialnych dialogach, obecnych niemal na każdej stronie. Cięte riposty, tony dobrych żartów oraz poważne monologi sprawiają, że czytelnik kibicuje głównemu bohaterowi z całych sił. To nie jest zwykłe czytanie komiksu, to odważna podróż do świata piratów, marynarzy, wolności i spełniania marzeń!
Hugo Pratt to Włoch, który ukochał tworzenie komiksów. Chociaż zasłynął głównie z opowieści o Corcie Maltesem, to na polskim rynku znajdują się takie perełki jego autorstwa, jak "Indiańskie lato", "Pod znakiem Koziorożca" i "Przygody szwajcarskie". Karierę zakończył komiksem "Morgan" w 1995 roku. Za swoje zasługi zajął zaszczytne miejsce w konkursie o Nagrodę Eisnera.