Szarlatani

Jestem fanką książek Cooka, z niecierpliwością wyczekuję na nowości a "Szarlatani" zaliczyłabym do jednej z najciekawszych.Nie będę rozpisywała się na temat szczegółów, bo to trzeba przeczytać. Moim zdaniem akcja niesamowicie wciąga, trzyma w napięciu, że trudno się oderwać od książki.Tematyka jak zwykle u Cooka intrygująca, pełna zaskoczeń, z zakończeniem włącznie.

Tym razem Cook wyposaża bohaterów w narzędzia najnowszej techniki, aby fabuła odpowiadała realiom XXI wieku. Po przeczytaniu pozostaje tylko wątpliwość jak odnaleźć zaufanie do lekarzy i świata medycyny.

Wspaniała pozycja ale dla osób o silnych nerwach.

Robin Cook przez wielu jest uznawany za mistrza thrillera medycznego. Amerykański pisarz wykorzystuje swoje wykształcenie, tworząc od lat powieści utrzymane w tej estetyce. Pomimo wielu wydanych książek doświadczony autor ciągle potrafi zaskoczyć czytelnika. W marcu tego roku nakładem Domu Wydawniczego Rebis ukazała się kolejna powieść Cooka ,,Szarlatani’’.

W prestiżowym szpitalu Boston Memorial Hospital, podczas wydawałoby się niegroźnej operacji, dochodzi do zgonu pacjenta. Część winy leży po stronie chorego, który w trakcie wywiadu lekarskiego zataił informację o spożytym kilka godzin wcześniej śniadaniu. Sprawa tego niespodziewanego zgonu ma być zbadana w trakcie specjalnej konferencji. Swoje wnioski odnośnie tego przypadku ma zaprezentować zgromadzonym Noah Rothauser, który lada dzień będzie mianowany na stanowisko superrezydenta. Mężczyzna w środowisku lekarskim uchodzi za osobę niezwykle ambitną, oddaną pracy w stu procentach i wyróżniającą się spośród innych rezydentów, a nawet doświadczonych chirurgów. Noah po wstępnych rozmowach z personelem uczestniczącym w operacji uważa, że błąd leży po stronie wybitnego chirurga, Williama Masona. Jego zdaniem doświadczony lekarz zbyt późno pojawił się w sali zabiegowej, a także za pośrednictwem swojego zastępcy sfałszował końcowy raport. Przy okazji tej sprawy Rothauser negatywnie odnosi się do stosowanego w Boston Memorial Hospital symultanicznego prowadzenia zabiegów. Mason z kolei obwinia o brak kompetencji anestezjolog, doktor Avę London. Noah początkowo nie zgadza się z opinią doświadczonego lekarza. Z czasem jednak dochodzi do kolejnych nieudanych zabiegów i superrezydent ma coraz większe wątpliwości, co do braku winy Avy. Noah stara się podejść do sprawy w sposób obiektywny, ale osąd ten utrudnia mu rodząca się relacja pomiędzy nim a anestezjolożką. Dodatkowo ktoś stara się zdyskredytować postawę samego Noaha, kwestionując jego pracę doktorską i oskarżając go o sfałszowanie danych. Kto ponosi winę za tajemnicze przypadki zgonów? Dlaczego w nowocześnie wyposażonych salach dochodzi do tego typu zaniedbań?

Robin Cook w porównaniu do innych pisarzy tworzących thrillery medyczne nie skupia się tylko na aspekcie fizycznym pracy lekarza, ale przede wszystkim uświadamia, że medycy są tylko istotami ludzkimi i w każdej chwili mogą popełnić błąd. W powieści ,,Szarlatani’’ dochodzi właśnie do takiej sytuacji i próżno szukać winnego. Zbyt ambitni lekarze nie widzą swoich uchybień, zrzucając odpowiedzialność na innych czy też na niesubordynację ze strony pacjentów. Podobne zjawisko często obserwujemy w otaczającym nas świecie.

Mocnym punktem powieści amerykańskiego pisarza są ciekawe postacie. W ,,Szarlatanach’’ Cook wykreował interesujący charakterologicznie typ bohatera – chodzi o Noaha Rothausera. Jest to osoba całkowicie oddana lekarskiemu rzemiosłu. Z powodu zaangażowania zawodowego nie ma szczęścia w miłości. Noah dąży do osiągnięcia doskonałości w swojej dziedzinie - pragnie być najlepszy. Chce jednak to wszystko zdobyć uczciwie. Czy do końca jednak będzie wierny swoim ideałom? W powieści bardzo ważną rolę odgrywa doktor Ava London. To kobieta o niezwykle tajemniczym usposobieniu. W ścianach swojego ogromnego domu skrywa wiele tajemnic. Narcystyczna osobowość cechuje chirurga Williama Masona. Pomimo znakomitego przygotowania medycznego jest ON człowiekiem niezwykle próżnym, mającym dwie twarze. Mason nie potrafi pogodzić się z porażką. Każde odtrącenie jest dla niego ujmą na honorze.

W treści powieści znajduje się wiele odwołań do naszej codzienności. Jaki wpływ na ludzkie życie mają portale społecznościowe? Czy uczestnicząc w sferze wirtualnego świata nadal jesteśmy sobą czy, wręcz przeciwnie, kreujemy się na kogoś innego? Cook porusza również problem dotyczący rozwijającego się w zawrotnym tempie rynku suplementów leków i odżywek oraz zastanawia się nad systemem kształcenia lekarzy w Stanach Zjednoczonych. Czy tak przestarzały model edukacyjny odpowiada współczesnym potrzebom nie tylko przyszłych lekarzy, ale także pacjentów?

Akcja ,,Szaralatanów’’ rozwija się stopniowo. Początkowo czytelnik ma wrażenie, że wszystko rozgrywa się według pewnego schematu. Z czasem jednak następują niespodziewane zwroty akcji, które nie pozwalają oderwać się od fabuły. Zakończenie powieści jest zaskakujące i nie do końca jednoznaczne.

Miłośników twórczości Robina Cooka nie muszę zapewne zapraszać do zapoznania się z jego kolejną powieścią – mistrz jest po prostu nadal w mistrzowskiej formie! ,,Szarlatani’’ to pozycja, która stawia wiele pytań, odwołując się do istotnych kwestii współczesnego świata. To kawał naprawdę dobrej literatury!

recenzja pochodzi ze strony: [Adres usunięty]

facebook: [Adres usunięty]C5%9Awiat-142938809703311/?modal=admin_todo_tour

"Media społecznościowe przejmują naszą kulturę... Pomału stajemy się cyborgami, uzależnionymi od urządzeń elektronicznych."

Po przeczytaniu powieści narodziła się refleksja, że zawarte w niej przesłania staną się wyraźnymi kierunkowskazami dla przyszłych thrillerów medycznych, gdyż na ich bazie autorzy mogą stworzyć mocno intrygujące fabuły, które w pełni będą odzwierciedlać realia współczesnej medycyny, uwarunkowania kształcenia specjalistów, wykonywania zawodu lekarza i podnoszenia kwalifikacji. Wszystko w odniesieniu do rozwijającego się w błyskawicznym tempie rynku suplementów diety, spektakularnych zmian dokonujących się w sferze komunikacji, pozytywnego lub negatywnego wykorzystania potencjału mediów społecznościowych, braku możliwości pełnego ustrzeżenia się przed zagrożeniami niesionymi przez rozbudowane systemy danych, z bezzwłocznie dostępną informacją, cenną i wartościową, lub szkodliwą i niebezpieczną.

"Szarlatanów" nie czyta się szybko, trzeba przeznaczyć na książkę więcej czasu, gdyż wiele poruszanych tematów wymaga uważniejszego przestudiowania. Zajmująco jest dokonywać interpretacji podsuwanych zagadnień społecznych, przeprowadzać porównania do przeszłych standardów medycznych i podjąć się próby wytyczenia wizji przyszłości. Jeśli chodzi o te aspekty powieści, to bawiłam się przy nich wyśmienicie, przychylnie je odebrałam, uświadomiłam sobie istnienie kilku istotnych niuansów, a pomysł na podnoszenie omawianych tematów w thrillerze medycznym uważam za trafiony. Narracja płynna i wciągająca, wstrząsający klimat, angażujące opisy, ciekawy tryb ukazywania kolejnych warstw fabuły.

Autor prowadzi po coraz mocniej zaciskającej się pętli niepewności, nacisków, manipulacji i osaczenia, a robi to wyśmienicie, choć tak naprawdę scenariusz zdarzeń nie obfituje w widowiskowe sensacyjne elementy, których przyznam, że trochę mi brakowało. Stopniowo wszystko zagęszcza się, mrocznieje, zatrważa, nakładają się niewiadome i przypuszczenia, intuicja zwodzi na manowce, a finalna odsłona zaskakuje i wprowadza w konsternację, że właśnie tak kończy się opowiadana historia. Podobało mi się to mocne uderzenie w wyobraźnię czytelnika, jakby potwierdzenie rangi i krytyczności przewodnich myśli powieści.

W Boston Memorial Hospital, pomimo wysoko wyspecjalizowanej kadry i nowoczesnego wyposażenia, dochodzi do nietypowej śmierci pacjenta podczas wydawałoby się rutynowej operacji. Jej następstwem są zatarcia i wzajemne przerzucanie winy wśród lekarzy i pielęgniarek. W samym środku ognia insynuacji, zarzutów i oskarżeń tkwi Noah Rothauser, starszy rezydent chirurgii, dla którego praca jest długo wyczekiwanym spełnieniem marzeń. Mężczyzna prowadzi własne śledztwo w ramach powierzonych mu obowiązków, jednak nie każdy członek szpitalnego personelu chce z nim współpracować w dociekaniu prawdy. Sprawę komplikują miłosne zawirowania w prywatnym życiu głównego bohatera. Czy uda mu się wyjść obronną ręką z zamieszania, pozyskać sojuszników, uratować stanowisko pracy i dalej rozwijać się jako lekarz?

[Adres usunięty]