M. Syn stulecia
2/5Syn cyrku
4/5Syn ogrodnika
0/5- Autor: Zygmunt Mierzwiński
- Wydawnictwo Novae Res
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2017
- Ilość stron: 576
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788380835443
- Język: polski
- ISBN: 9788380835443
- EAN: 9788380835443
- Wymiary: 14.0x20.0x3.6 cm
Recenzje książki Syn Kułaka (1)
-
Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Minskris M. w dniu 2017-09-08Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatną"Syn kułaka" autorstwa Zygmunta Mierzwińskiego to powieść wyjątkowa.
Wyjątkowa zarówno pod względem treści, jak i formy. Napisana pięknym, żywym językiem, wprowadza czytelnika w świat polskiej wsi lat wojennych i powojennych.
Jeśli ktoś, komu bliskie i znane są lata 50-te XX w, chciałby zanurzyć się w tamtą rzeczywistość, w książce tej odnajdzie prawdę historyczną, polską obyczajowość, sytuację polityczno- społeczną epoki.
Wątki te splatają się, przenikają nawzajem, nie nużą czytelnika; wręcz przeciwnie, wciągają tak mocno, że trudno oderwać się od kart powieści, śledząc losy małego Stasia, jego rodziny i wielu mieszkańców podkieleckiej wsi.
Dzieje się to także za sprawą lekkiego języka, wyrazistego stylu, ciekawych i różnorodnych opisów: przyrody, wiejskich obyczajów, codziennych prac w polu i w domu, różnych sytuacji, ludzi.
Zachwyca bogata galeria postaci, od prostych, przeciętnych, czasami mało rozgarniętych przedstawicieli Młodzaw, po wiejskich oświeconych mentorów, jak Piotr i Jan.
Bohaterowie powieści żyją na jej kartach ubrani w charakterystyczne "portki" i "czapki", mówią zindywidualizowanym językiem (Każmierz, Teofil), mają własne poglądy na świat i własną ocenę sytuacji politycznej i społecznej. Żyją w swojej wiejskiej społeczności wspomagając się nawzajem, kłócąc, walcząc o dobro wszystkich. Buntują się przeciwko mierniczym, bronią swojej ziemi, nie chcą " chołchozów", stają w obronie krzyży w młodzawskiej szkole. Mocno przeżywają "nowinki": radiofonizację, elektryfikację, pierwszy seans objazdowego kina.
Czytelnik poznaje całą społeczność Młodzaw: pracowitych mężczyzn, dyskutujących wieczorami w domu Piotra o polityce, o tym czego dowiedział się Jan z Wolnej Europy, zaradne kobiety przy ich codziennych obowiązkach, dzieci chodzące do ochronki, szkoły, przeżywające "wzloty" i "upadki". Patrzymy na ich świat ich oczyma.
Bawi czytelnika oryginał Teofil, osobliwy z wyglądu, zabawny w swoich opowieściach, poglądach i sformułowaniach. Śmiejemy się do łez, kiedy uzasadnia swój nałóg tytoniowy "smrodem z gęby", gdy dzieli się mięsem z jednego królika z połową wsi, czy potwierdza, .że "kunia niczym nie zastąpi", do czego przekonywał kiedyś ...Kostka Rokossowskiego!.
Na innych kartach powieści stryj Franek "radzi " sobie z rozdartymi spodniami Stasia, zszywając je drutem, co wywołuje oczywiste konsekwencje, a Każmierz mocno przeżywa nieudane wypieki swojej żony, bo go "kompromitują". Oburza go brak pozdrowienia ze strony idącego drogą urzędnika kończąc stwierdzeniem, że "kruca fiks" takich czasów się doczekał i "... to wszystko przez tych komunistów".
Chyba nie ma strony w tej powieści, na której czytelnik nie znalazłby zabawnej sytuacji (choćby wizyta Piotra u wiejskiego dentysty posługującego się "lewarkiem"), opisu ujętego czystą gwarą, zabawnego sformułowania poglądów jej bohaterów.
Czytając często się śmiejemy, ale też wzruszamy, kiedy mały bohater ciężko choruje, jego matka nie może doczekać się męża z wojennej zawieruchy, a chory dziadek Piotr żegna się z rodziną i domostwem, czując, że nigdy już tu nie wróci.
Realizm opisów w powieści jest tak malarsko sugestywny, że wywołuje w czytelniku jego własne przeżycia, wspomnienia i obrazy minionych czasów.
Powieść "Syn kułaka" zwe względu na autobiograficzne wątki, ogromny realizm, wielką dozę humoru i wciągającą narrację, godna jest polecenia każdemu czytelnikowi.
W imieniu swoim i czytelników proszę Autora o dalszy ciąg historii Stasia wpisanej w obrazy kolejnych polskich "epok".
Czytelniczka Alicja z Tychów