Po ostatnim horrorze dark fantasy przyszedł czas na nieco inne klimaty. Tym razem będzie lżej niż poprzednio, choć oczywiście wciąż magicznie. W "Świcie legend" nie zabraknie przygód, wartkiej akcji, momentów zaskoczenia i licznych niebezpieczeństw, a także sympatycznych bohaterów, za których będziemy trzymać kciuki. Trafimy do lasu Dziedzictwa nawiedzonego przez przeklętego barda - człowieka, który zapomniał, kim jest i dokąd zmierza, a napotkanych ludzi raczy niedokończonymi historiami, by przekazać dalej ciążącą na nim klątwę. Gdy pewnego dnia w lesie schroni się trzech złodziei uciekających przed żołnierzami, bard znów rozpocznie swoją opowieść...
Trwa wojna. Po jednej stronie walczą ludzie, po drugiej ? istoty zwane Bahal. Pewnego dnia 18-letni Hektor znajduje w lesie rannego człowieka, który okazuje się wysłannikiem Zakonu Masek. Wkrótce rodzinna wioska Hektora zostaje napadnięta i zniszczona, a chłopak wraz ze swoją przyjaciółką przyłącza się do przybysza, by razem z nim wyruszyć na poszukiwanie legendarnego miecza. Po drodze przyjaciele trafiają do Królestwa Zmarłych, biorą udział w walkach i stają się świadkami tajemniczych obrzędów. Czy misja Hektora się powiedzie? Jak zakończy się historia opowiadana przez barda i czy w ogóle będzie miała zakończenie? Czy również tym razem jego celem jest przekazanie swojej klątwy słuchaczom? A może przeklęty bard zna już swoją tożsamość i opowiadając o wydarzeniach sprzed lat, ma jakiś plan?
Mariusz Walczak (ur. 1988) to autor powieści i opowiadań. W latach 2013-14 opublikował cykl thrillerów kryminalnych z wątkami paranormalnymi ("Michael Knight", "Koszmar Michaela Knighta", "Psychoza Michaela Knighta"). W 2019 roku ukazał się horror "Czwarta pieczęć". Ostatnia powieść Mariusza Walczaka, "Świt legend" jest zarazem pierwszą z zaplanowanego przez autora nowego cyklu młodzieżowych powieści fantasy. Możemy spodziewać się kontynuacji.