Rodzice zatroskani zbyt powolnym rozwojem mowy u swoich dzieci koniecznie powinni zaopatrzyć się w książeczkę na pierwszy rzut oka niepozorną, ale bardzo przydatną w pierwszych chwilach komunikacji dziecka ze światem. Aparat mowy nie u wszystkich dzieci rozwija się jednakowo, dlatego taka pomoc w postaci nieskomplikowanej literatury, okraszonej pięknymi ilustracjami może pomóc każdemu dziecku podczas skomplikowanej nauki posługiwania się wyrazami dźwiękonaśladowczymi. Właśnie przez stosowanie takich słów małe dzieci świetnie poznają otaczający je świat.
Marta Kustra-Galewska na czterdziestu stronach książeczki przedstawia sympatycznego bohatera - Pucia. Przedstawiona część przygód Pucia przeznaczona jest nauce mówienia. Chłopiec poznaje świat czujnym okiem najbliższych. Przygląda się zjawiskom oraz dźwiękom funkcjonującym w codziennym życiu. Poznaje dźwięk, którego używa się, gdy chcemy wejść do pokoju. Uczy się także naśladować szczekanie swojego ukochanego psa i zarazem najbliższego przyjaciela. Zapoznaje się z magią tykania zegara, używania nożyczek, nieobce stają się mu także dźwięki dochodzące z kuchni, gdy Mama gotuje obiad. Uczy się zachowywać ciszę, gdy nagle jakiś dźwięk sprawia, że w domu panować zaczyna gwałtowne ożywienie.
Dziecko poznaje także dźwięki natury i przyrody, zapamiętuje odgłosy lasu oraz ulicy - tak bardzo od siebie różne. Nieskomplikowana historyjka polecana jest przez wszystkich logopedów w celu kształtowania prawidłowej mowy u najmłodszych dzieci, a także tych nieco starszych, które niektóre zasady prawidłowej mowy przyjmują z pewnym opóźnieniem. Rozwój mowy rocznego dziecka nie może być poparty lepszą publikacją o charakterze dydaktycznym. Zwłaszcza, że sympatyczny Pucio w mig stanie się ulubionym towarzyszem Twojego dziecka.
Dzieci z pewnością przekona do książeczki zestaw ilustracji inspirowanych "starą szkołą mistrzów" sztuki ilustracyjnej. Każda ilustracja zajmuje obszar całej strony, a wszelkie teksty wplecione są w całość kompozycji niezwykle czytelnie i dyskretnie. Wyrazy dźwiękonaśladowcze dodatkowo zostały przedstawione za pomocą wyróżniających się czcionek, by dziecko łatwo mogło zrozumieć ich znaczenie dla całej historii. Kolory zastosowane w ilustracjach przywołują na myśl czasy złotych lat polskiej ilustracji dziecięcej, czyli złote lata sześćdziesiąte.
Każdy pedagog dziecięcy oraz logopeda z pewnością uzna Pucia za doskonałe narzędzie rozwoju mowy dziecka. Wielu ekspertów od literatury dziecięcej zalicza tą książeczkę jako część zestawu, w skład którego wchodzą jeszcze takie publikacje, jak “Pucio mówi pierwsze słowa”, “Zabawy gestem i dźwiękiem”, “Zabawy dźwiękonaśladowcze dla najmłodszych”, "Wierszyki ćwiczące języki", "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie" czy "Zeszytowy trening mowy".
Książka "Pucio uczy się mówić" zalicza się do serii "Uczę się: mówić, wymawiać, opowiadać".