Arcybolek

Głównym bohaterem książeczki jest Bolek, który bardzo lubi się z innych naigrywać. Tak naprawdę czytelnik początkowo nie wie, dlaczego tak się dzieje. Książeczka ukazuje różne problemy, walkę o marzenia i nie tylko.

Przeczytane dotąd Poczytajki-Pomagajki już swoim tytułem dawały do zrozumienia, o czym będzie opowieść. Tym razem nie wiedzieliśmy. Autorka nie tylko w tytule chciała zawoalować główny problem, ale i w treści nie pisze o nim zbyt bezpośrednio.

Smutne, kiedy dzieci wiedzą, że u Arcybolka w domu nie ma pieniędzy, ale jest dużo butelek po wódce.

Smutne, kiedy syn boi się, że ojciec sprzeda jego wygraną w konkursie, żeby kupić alkohol.

Smutne, gdy wchodząc do czyjegoś mieszkania, Arcybolek myśli, że u niego tak ładnie nigdy nie było.

A najsmutniejsze jest, kiedy na rysunku wysłanym na konkurs, największym marzeniem Arcybolka okazuje się wspólna jazda na koniach z ukochanym ojcem...

Cała książka nie jest jednak w smutnym nastroju. Mały lub nieuważny słuchacz/czytelnik może nawet nie dostrzec głównego problemu. Mamy bowiem dni z życia szkoły, konkursy, lekcje, zabawy, przerwy, przyjaźnie i wszystko, co w szkole na co dzień spotykamy. W tym wszystkim trochę krnąbrny, inteligentny rozrabiaka Arcybolek.

Książka delikatnie, ale też i konkretnie opisuje problem i jeśli tylko w otoczeniu pojawi się podobna sytuacja, z pewnością inaczej na nią spojrzymy. Oczami dziecka - często smutnego, niestety.

[Adres usunięty]

Bolek, czyli Bolesław, dostał swoje imię po tacie, dziadku i reszcie mężczyzn w swojej rodzinie. To miły łobuziak posiadający głowę pełną pomysłów, które chętnie przekuwa w czyn. Pomimo tego, iż chłopiec chodzi dopiero do zerówki, to już posiada świadomość tego, że jego życie nie jest usłane różami. W jego domu jest biednie, czego główną przyczyną jest pijaństwo ojca, którego dzieciaki ze szkoły nieraz widują na ławce w parku lub popijającego piwo pod sklepem. Chłopczykowi jest bardzo przykro z tego powodu i chciałby, aby jego tata był podobno do Pana Drabka, czyli taty Mani - jego koleżanki z klasy. Ojciec Mani jest malarzem, który dostrzega w Bolku duszę artysty, namawiając go do udziału w konkursie rysunkowym organizowanym w szkole, gdzie tematem jest: Moje marzenie. Mania również bierze udział w owym konkursie i bardzo liczy na wygraną...

Joanna Olech porusza niezwykle poważny problem, jakim jest alkoholizm rodzica. Jednak robi to w wyjątkowo subtelny sposób, w zasadzie jedynie pobieżnie wspominając o uzależnieniu, aby nie wystraszyć małego czytelnika, ale jednocześnie poruszyć jego wyobraźnię, pobudzić do myślenia i zadawania pytań swoim opiekunom, którzy powinni umiejętnie porozmawiać z dzieckiem o alkoholizmie. Małe dzieci nie do końca mogą zdawać sobie sprawę z zagrożeń i samopoczucia osoby, której rodzic nadużywa alkoholu, dlatego warto, aby młody czytelnik nie poznawał tej historii sam, ale w towarzystwie starszej osoby, która udzieli odpowiedzi na nurtujące pytania, uwrażliwiając na ten problem. Ponadto historia Bolka pokazuje, że warto rozwijać się, uwierzyć w siebie oraz dążyć do spełniania marzeń. Bardzo pomocni są w tym dobrzy ludzie, którzy wyciągną dłoń - wystarczy tego chcieć. Poprzez ową lekturę mali czytelnicy mają także okazję uświadomić sobie, że kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw, a szczerość i przyznanie się do błędu to coś ważniejszego, niż trwanie przy swoim zdaniu i okłamywaniu jedynie dla swojej korzyści.

Uważam, że każda książka dla dzieci powinna mieć morał, co na szczęście ma miejsce w Poczytajkach Pomagajkach, a swoją treścią przekazywać mnóstwo ważnych porad dotyczących wszelakich sfer życia. Mały człowiek nie ma jeszcze doświadczenia i nie zawsze potrafi rzetelnie ocenić sytuację. Rola mądrych dorosłych jest w takim przypadku nieoceniona, ponieważ to my powinniśmy odpowiednio nakierowywać dzieciaki, ale nie bezmyślnie kierować!, pokazując im różne drogi wyjścia z danej sytuacji, ukazując konsekwencje każdej z nich. Każde dziecko jest indywidualną jednostką posiadającą zupełnie odrębne możliwości, pragnienia i chęci, dlatego należy brać to pod uwagę w wychowaniu do dorosłości.

Poczytajki Pomagajki to wspaniała seria, którą polecam każdemu dziecku, ale także wszystkim dorosłym, aby chociaż na chwilę spojrzeli na pewne sprawy z dziecięcej perspektywy, co pozwoli uwrażliwić na różne aspekty i ukazać, że dzieci czują bardziej i mocniej. Wydawnictwo Muza stworzyło serię książek wzmacniających dzieci, kierując owe lektury zwłaszcza do dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę ze szkołą, co bardzo wpływa na ich życie - dobre wejście w środowisko ułatwia start, niweluje stresy i pomaga zaadaptować się w konkretnej grupie. Każda z książek dotyka innej sfery życia, jednak łączy je jeden główny cel, do którego definitywnie należy dążyć - uświadomienie sobie i wszystkim naokoło, iż KAŻDY jest ważny, bez względu na wygląd, wiek czy status społeczny. Wszyscy jesteśmy wyjątkowi i bardzo różni, ale niezwykle wartościowi i piękni wewnętrznie.

[Adres usunięty]