Szybko, ostro i z ogromnym ładunkiem humoru - tak krótko można scharakteryzować powieść "Pociąg" Izabeli Maciejewskiej. To istny emocjonalny rollercoaster, który gwarantuje doskonałą zabawę aż do samego końca.
Główną bohaterkę, Ewę, poznajemy w momencie, gdy po raz kolejny doświadcza zmasowanego ataku niesprzyjających okoliczności, które trudno nazwać inaczej niż pechem. Niedawno otrzymała od życia szczególnie bolesny cios w postaci śmierci dziecka - jej mała córeczka zginęła w pożarze, dokładnie w tym samym czasie, kiedy nieświadoma zagrożenia Ewa uprawiała seks ze swoim kochankiem. Jest teraz pogrążona w żałobie, a dodatkowo ściga ją tęsknota za dzieckiem, wyrzuty sumienia oraz oszalały z zazdrości i rozpaczy były mąż.
Przez jakiś czas Ewa chroni się w mieszkaniu Dominiki, swojej jedynej przyjaciółki, jednakże ta ostoja okazuje się dla niej nie do końca bezpieczna. Tym sposobem kobieta znalazła się na dworcu kolejowym, myśląc tylko o tym, aby uciec i wyjechać możliwie jak najdalej, pierwszym pociągiem, który przyjedzie na stację. Los sprawił, że jedzie on w kierunku Krakowa, a wraz z nią w jednym przedziale podróżują starszy pan, Stanisław, oraz młody mężczyzna, Michał. Ten ostatni jest twardym, bezdusznym komornikiem, jednak podczas podróży jego oziębłość w tajemniczy sposób znika, a nudna początkowo podróż zamienia się w ciekawą przygodę pełną zaskoczeń, uczuciowych huśtawek, nieprzewidzianych zwrotów akcji, a także wydarzeń dramatycznych i zabawnych jednocześnie. Będzie to z pewnością podróż niezapomniana dla pasażerów - i na pewno nie zakończy się na dworcu w Krakowie.
Iza Maciejewska to debiutantka - obiecująca młoda pisarka, autorka na chwilę obecną jednej powieści "Pociąg", której oryginalny styl i charakter z pewnością zapadnie na długo w pamięć wielu Czytelnikom.