Publikacja, która skupia się na okrutnym procederze, jaki miał miejsce nie tak dawno temu. Poznaj nowe fakty w sprawie poszukiwań "żydowskiego złota".
"Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota" to książka poświęcona tematowi, który niejednokrotnie wzbudzał kontrowersje w wielu środowiskach. Co najważniejsze, wcale nie chodzi o incydenty. Na terenie, gdzie zlokalizowane niegdyś były obozy zagłady w Sobiborze oraz Bełżcu, masowo rozkopywano groby poległych, by odszukać "żydowskie złoto". Na łowy wyruszali mieszkańcy pobliskich wsi, zwabieni obietnicą bogactwa. Prochy tych, którzy zginęli, płukali w pobliskiej rzece albo wykorzystywali do tego celu specjalnie wykopane dziury w ziemi nazywane płuczkami.
W publikacji stawiane są bardzo ważne pytania. Autor zastanawia się nad tym, co doprowadziło do tego, że po tak dramatycznych wydarzeniach, jakie przyniosła Zagłada, ludzi wokół opanowała „gorączka złota”. Skąd w ogóle wziął się pomysł przeprowadzenia takich działań i co uważają na ich temat potomkowie tych, którzy je przeprowadzali?
Cytat z książki
Ona: - Czy chodzenie tam to był grzech? Jak one już były martwe a tu bida była, to nie jest grzech. Tak se myślę.
A pan myśli, że to był grzech, rąbać te ciała, szukać tam grosza jakiegoś?
Ja: - To ludzie byli.
Ona: - Ale nieżywe.
O książce
"Mi to obojętne. To nie ja zrobiłem" mówi syn jednego z tych, którzy naruszali ziemię w poszukiwaniu złota Żydów. Reporter szuka kogoś, kogokolwiek, kto powiedziałby dzisiaj: "To było zło". I może jeszcze: "Nie powinniśmy". Zagląda do dołów, które do dziś można znaleźć w lasach Sobiboru, Bełżca i widzi w nich otchłań, która nadal, osiemdziesiąt lat po t a m t y m się nie zamknęła. Im dalej w lekturze, tym wyraźniej widać, że to reporter i jego upominanie się o szacunek dla zmarłych jest jasnym promieniem owej mrocznej opowieści. A naszym obowiązkiem - towarzyszenie mu w tej samotnej podróży.
Magdalena Kicińska
O autorze
Paweł Piotr Reszka jest polskim dziennikarzem, twórcą reportaży. Urodził się w 1977 roku. Pracuje dla lubelskiego oddziału "Gazety Wyborczej". Dwa razy nominowano go do nagrody Grand Press. W roku 2016 zdobył Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego za książkę "Diabeł i tabliczka czekolady".